Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Banasik
+2 / 8

Podczas próby aktorka grająca scenę z Janem Kobuszewskim, zauważyła kawałek nitki na jego rękawie. Jako pedantka nie mogła się powstrzymać przed jej zdjęciem, nie wychodząc przy tym z roli.
Na następną próbę pan Jan już celowo miał kawałek nitki na rękawie. I znowu “Pan wybaczy, panie radco. Niteczka” i tak zdejmowanie nitki z rękawa wrosło w rolę.

Na premierze pan Kobuszewski miał w wewnętrznej kieszeni dużą szpulkę białych, wyjątkowo mocnych nici a koniec przeciągnięty przez rękaw.
Znów “Pan wybaczy, panie radco. Niteczka” i dalej jak z rzepką “Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może”.
Urwać nitki nie daje rady, próbuje przegryźć, nic z tego, publiczność coraz bardziej rozbawiona.
Wreszcie szpulka się skończyła. Aktorka trzyma w rękach wielki kłąb nici, a Kobuszewski, z kamienną twarzą, nachylił się do niej i wyszeptał:
– Sprułaś mi gacie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sesar
+4 / 4

Zabawne jest to, że jak taki dowcip wytnie osoba znana, to jest to takie fajne, takie świeże i postępowe... a jak to samo zrobi budowlaniec czy inny pracownik fizyczny, to będzie to szczyt chamstwa i dna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem