Fakt. Ale ja mam lepsza humoreskę.
Słowo "murzyn" ma być rasistowskie. Afroamerykanie w gettach mówią do siebie "nyga" co tłumaczy się jako "czarnych". Skoro nikt nie uznał słowa "białas" za obraźliwe i rasistowskie, to powinnyśmy czarnoskórych nazywać "czarnuchami" haha. A wg mnie akurat TO słowo jest obraźliwe a nie "murzyn".
@rafik54321
Czarny na czarnego mówi czarnuch - nie ma rasizmu
Czarny na białego mówi białaś - nie ma rasizmu
Białaś powie na czarnego czarnuch albo murzyn - RASISTA!!!
W NY słyszałem jak czarnoskóra policjanta nazwała kogoś białasem i to było ok:)
A taka gruba, że miałaby problem, żeby dogonić 8 letnie dziecko:)
Ciekawe jak dostała pracę w policji:) Czyżby parytety?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2021 o 10:56
@michalSFS Wg mnie, mniejszości (czy to seksualne, płciowe czy rasowe) są najbardziej rasistowskie, fobiczne itp.
Ostatnio widziałem murzyna w sklepie i co? Nico. Przeszedłem i robiłem zakupy dalej. Więc czego oczekują? Że biali faceci będą na kolana padać przed nimi, a białe kobiety błagać ich o "lagę"?
@rafik54321
Nigdy nie można tak do końca żyć z nimi na równej stopie, chociażbyś bardzo chciał.
A dzieje się tak z jednego powodu: są przewrażliwieni na swoim punkcie. Rozmowa czasem przypomina grę w sapera, więc summa summarum nie zachowujesz się swobodnie i naturalnie. Chyba, że akurat trafi się ktoś normalny, ale ja traktuję szufladkowo o grupie.
A spróbuj zażartować. Ja mogę żartować ze spraw, które mnie bezpośrednio dotyczą - Polaków, mężczyzn, mojej branży, jakiejś sytuacji z życia. No...a tu okazuje się, że zaraz jesteś jakimś X-fobem (X - dopasuj sobie grupę mniejszościową).
@michalSFS a co to znaczy "żyć na równej stopie"?
Bo różnice w standardzie życia są olbrzymie wewnątrz jednej rasy, to do czego tu się odnieść?
Fakt że są przewrażliwieni to ICH błąd, a nie mój i nie mam za co przepraszać. Jakbym ja wyszedł w Ugandzie, jako biały facet to też bym był sensacją. Raczej nie codzień widują kogoś białego. Ja to rozumiem.
Ja rozmawiając z mniejszościami, po prostu olewam fakt że ktoś jest mniejszością taką czy owaką. Z lesbijka gadam jak z kobietą, z murzynem jak z facetem. Ni mniej, ni więcej.
To chyba prawidłowe podejście.
@rafik54321
Na równej stopie - znaczy, że zachowujemy się naturalnie względem nich. Tak samo jak do białych, hetero, itp. Czyli tak jak wspomniałeś powyżej. Można próbować, ale właśnie wychodzą później kruczki.
Nie chodziło mi o dobrobyt i sprawy finansowe.
Trzeba rozmawiać normalnie, ale różnie to bywa. W Stanach miałem ognisko, do koleżanki przybyli koledzy o ciemniejszej skórze. Rozmawiało się fajnie dopóki nie weszliśmy na temat pracy. Gdzieś tam zarzuciłem, że w USA bardzo łatwo znaleźć pracę w porównaniu z Polską. I jeśli ktoś trwale nie pracuje, to po prostu jest śmierdzącym leniem i pasożytem. I zaraz bulwers, bo okazało się, że modnie ubrani, z nowoczesnymi telefonami Afroamerykanie, itp. prawie w pełnym składzie żyli na socjalu. Zrobiłem to nieświadomie.
I jak tu nie ulegać stereotypom:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2021 o 14:49
@rafik54321 no cóż, "czarnuch" jak powie do "czarnucha" że jest "czarny" to nie jest to rasizm:P Tak samo "ej Ty białasie" jak powie do Ciebie ktoś rasy białej tej nie jest to rasizm.... Jak osoba rasy czarnej powie tak do osoby rasy białej to "wielkiego aj waj" nie ma.. mimo że ta osoba może się poczuć dyskryminowana ze względu na swoją rasę (białą) i obrażoną... Poprawność polityczna + wieki pogardy, niewolnictwa, dyskryminacji ludzi rasy białej wobec ludzi rasy czarnej zbiera swoje żniwa.
Wg mnie nieistotne kto by do mnie powiedział "białas", to rasizm nawet gdyby to mówił biały.
Znowu biali też byli niewolnikami i to wcale nie rzadziej niż czarni. Mało tego, za II WS mało to białych ludzi ginęło w niewoli?
Albo mniejszości wyciągną kij z tyłka i zaczną zachowywać się normalnie albo będą wyproszeni z naszego kraju.
@rafik54321 z ciekawostek podam, że różne egzotyczne narody świata mają swoje określenie na nas, białego człowieka, taki ich odpowiednik murzyna. Np w Kenii w języku suahili jesteśmy Mzungu, a w Indonezji Bule. Bylem w obu tych krajach. I teraz najlepsze, miałem w znajomych fb studentkę z Kenii, studiowała w Wawie. Az pewnego razu zobaczyłem ja z postem typu "stop słowu Murzyn" i dalej jakieś antyrasistowskie hasła. Czujesz? Oni na nas mzungu a my co?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2021 o 12:45
@paul123 Gdyby na mnie jakiś Murzyn w Kenii powiedziałby (jak to określiłeś?) "Mzungu" to bym się nie czepiał. Po pierwsze nie miałbym pojęcia o co chodzi. A po drugie, dla mnie to słowo (w tym momencie) oznacza po prostu osobę białoskórą. Czyli ok, nie widzę żadnych podstaw rasistowskich.
Podobnie jak na homoseksualistę mówi się gej - po prostu krócej.
I tu moje pytanie czy owe "Mzungu" wypadałoby tłumaczyć jako odpowiednik słowa "Murzyn" czy "czarnuch"? Bo to istotna różnica. Jak jako "Murzyn" to nie widzę problemu, jak jako "czarnuch" to już widzę problem.
Bo dla mnie, słowo "Murzyn" to po prostu osoba czarnoskóra, względnie mulat.
Ba, w moim mieście jest McDonald w którym (chyba jeszcze) pracuje 2 Murzynów. Jeden na kuchni składa kanapki, drugi rozwozi rowerem (Uber Eats chyba). No, ale chłopacy są tacy "rdzennoczarni: że to tak nazwę. Mocno to się rzuca w oczy, zwłaszcza na tle białych płytek i białoskórych innych pracowników. Jednakże żaden z klientów, nie zrobił (tudzież nie zauważyłem) niczego niezwykłego.
Wg mnie, Czarni powinni pojąć że w Europie nie są kimś kogo widuje się regularnie. Niczym czarna kropka na białej kartce, niczym ktoś w kożuchu na plaży w środku lata, niczym żubr na śniegu - po prostu rzuca się w oczy bo mocno kontrastuje z tłem. Więc siłą rzeczy będą przyciągać uwagę ludzi, tacy już po prostu są. Niegdyś widok Azjaty też przykuwał mocno uwagę, ale dziś już nie robi takiego wrażenia ani żadnych typowo negatywnych skojarzeń, gdyż Azjaci po prostu to przeczekali.
I tu dochodzimy do sedna, jeśli jakaś mniejszość chce być traktowana normalnie, to niech po prostu zachowuje się normalnie. Wtedy ludzie po prostu spojrzą i tyle. W końcu przestanie ludzi dziwić widok przedstawiciela mniejszości i przestaną zwracać uwagę. Kwestia czasu.
@rafik54321 mzungu wszędzie w wikipediach i innych tłumaczeniach, znajdziesz jako "bialy czlowiek" ale zastanawiam sie czy ze względu na poprawność nie jest to przekłamanie. Bedac w Kenii, nasza przewodniczka przestrzegała przed tym wyrazem, ze jest obrazliwy w znaczeniu jako bialas i mówiła lokalnym ze nie życzy sobie by na nią wołać mzgungu. nigdzie nie znalazłem potwierdzenia jej slow. Moze reagowała tak jak moja znajoma Kenijka nie wiedząc co znaczy Murzyn a moze jednak miala racje? nie wiem. Natomiast poruszyles jeszcze inna ciekawostkę: "Czarni powinni pojąć że w Europie nie są kimś kogo widuje się regularnie" - to dziwne, bo u nich widok białego wzbudza bardzo duże reakcje na ulicy. My widzimy ich u siebie rzadko ale juz nie reagujemy i jesteśmy na ulicy obojetni. Zas jak bylem w Indonezji, caly wzrok ludzi na ulicy byl skupiony na mnie. czasem jest to fajne, zwłaszcza jesli chodzi o ciekawskie dziewczyny :) Ale u nich, nie tylko sie wyróżniasz ale jestes caly czas obserwowany i z tajniaczka fotografowany. W Afryce dochodzi do tego jeszcze nachalność zeby białemu wcisnąć jakis shit za dolary z bardzo dużą przebitką cenowa. Wielokrotnie w Afryce i Azji musiałem płacić wiecej za ten sam towar ktorzy lokalni kupowali za grosze. Teraz wyobraź sobie jakby u nas sklep co sprzedaje wode za 3zl powiedział do Murzyna: "A Pan placi za to 10zł". U nas Zakopane jest drogie, ale ma takie same ceny dla Polaków jak i obcokrajowców. pewnie, że u nas ktoś może chcieć oszukać łatwiej obcokrajowca ale jest to oszustwo i może podlegać każe. A tam nie. Tam jest to powszechne i nie podlega ściganiu przez władzę.
Cóż co do handlu o którym pisałeś jest to zwykle cwaniactwo.
To podobnie jak z taxi, widzi turystę to jeździ na około.
I z tego co wiem to w Afryce ludzie się nie krępują do ciebie podejść i cię zaczepiać. A osobiście tego nie cierpię jak jakiś handlarz leci i stęka "kup pan".
Kiedyś moja prababcia jak zobaczyła murzyna to powiedziała "że to diabeł" haha. No ale moja prababcia rocznik bodajże 1912 albo coś koło tego. W każdym razie zmarła kilka lat temu w wieku 102 lat.
Czymś trzeba wypełnić prace dyplomowe, przejściowe, seminaria. Za wczesnego PRL-u, jak ktoś nie miał nic do powiedzenia od siebie, to zawsze można było o planie pięcioletnim albo o Leninie pisać. Ta sama zasada - remiks bełkotu reżimowego, medialnego albo z memów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2021 o 11:47
Bardzo słusznie !!! I jeszcze zmienić Białoruś na Czarnoruś, Białystok na Czarnystok i nie możemy zapominać o Bielsku Białej, to dopiero rasistowska nazwa.
A morze czarne już nie? xD
@semy i Żółte?
@semy A morze czerwone?
A co z morzem czarnym? To dopiero rasistowska nazwa.
Fakt. Ale ja mam lepsza humoreskę.
Słowo "murzyn" ma być rasistowskie. Afroamerykanie w gettach mówią do siebie "nyga" co tłumaczy się jako "czarnych". Skoro nikt nie uznał słowa "białas" za obraźliwe i rasistowskie, to powinnyśmy czarnoskórych nazywać "czarnuchami" haha. A wg mnie akurat TO słowo jest obraźliwe a nie "murzyn".
@rafik54321
Czarny na czarnego mówi czarnuch - nie ma rasizmu
Czarny na białego mówi białaś - nie ma rasizmu
Białaś powie na czarnego czarnuch albo murzyn - RASISTA!!!
W NY słyszałem jak czarnoskóra policjanta nazwała kogoś białasem i to było ok:)
A taka gruba, że miałaby problem, żeby dogonić 8 letnie dziecko:)
Ciekawe jak dostała pracę w policji:) Czyżby parytety?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2021 o 10:56
@michalSFS Wg mnie, mniejszości (czy to seksualne, płciowe czy rasowe) są najbardziej rasistowskie, fobiczne itp.
Ostatnio widziałem murzyna w sklepie i co? Nico. Przeszedłem i robiłem zakupy dalej. Więc czego oczekują? Że biali faceci będą na kolana padać przed nimi, a białe kobiety błagać ich o "lagę"?
@rafik54321
Nigdy nie można tak do końca żyć z nimi na równej stopie, chociażbyś bardzo chciał.
A dzieje się tak z jednego powodu: są przewrażliwieni na swoim punkcie. Rozmowa czasem przypomina grę w sapera, więc summa summarum nie zachowujesz się swobodnie i naturalnie. Chyba, że akurat trafi się ktoś normalny, ale ja traktuję szufladkowo o grupie.
A spróbuj zażartować. Ja mogę żartować ze spraw, które mnie bezpośrednio dotyczą - Polaków, mężczyzn, mojej branży, jakiejś sytuacji z życia. No...a tu okazuje się, że zaraz jesteś jakimś X-fobem (X - dopasuj sobie grupę mniejszościową).
@michalSFS a co to znaczy "żyć na równej stopie"?
Bo różnice w standardzie życia są olbrzymie wewnątrz jednej rasy, to do czego tu się odnieść?
Fakt że są przewrażliwieni to ICH błąd, a nie mój i nie mam za co przepraszać. Jakbym ja wyszedł w Ugandzie, jako biały facet to też bym był sensacją. Raczej nie codzień widują kogoś białego. Ja to rozumiem.
Ja rozmawiając z mniejszościami, po prostu olewam fakt że ktoś jest mniejszością taką czy owaką. Z lesbijka gadam jak z kobietą, z murzynem jak z facetem. Ni mniej, ni więcej.
To chyba prawidłowe podejście.
@rafik54321
Na równej stopie - znaczy, że zachowujemy się naturalnie względem nich. Tak samo jak do białych, hetero, itp. Czyli tak jak wspomniałeś powyżej. Można próbować, ale właśnie wychodzą później kruczki.
Nie chodziło mi o dobrobyt i sprawy finansowe.
Trzeba rozmawiać normalnie, ale różnie to bywa. W Stanach miałem ognisko, do koleżanki przybyli koledzy o ciemniejszej skórze. Rozmawiało się fajnie dopóki nie weszliśmy na temat pracy. Gdzieś tam zarzuciłem, że w USA bardzo łatwo znaleźć pracę w porównaniu z Polską. I jeśli ktoś trwale nie pracuje, to po prostu jest śmierdzącym leniem i pasożytem. I zaraz bulwers, bo okazało się, że modnie ubrani, z nowoczesnymi telefonami Afroamerykanie, itp. prawie w pełnym składzie żyli na socjalu. Zrobiłem to nieświadomie.
I jak tu nie ulegać stereotypom:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2021 o 14:49
@rafik54321 no cóż, "czarnuch" jak powie do "czarnucha" że jest "czarny" to nie jest to rasizm:P Tak samo "ej Ty białasie" jak powie do Ciebie ktoś rasy białej tej nie jest to rasizm.... Jak osoba rasy czarnej powie tak do osoby rasy białej to "wielkiego aj waj" nie ma.. mimo że ta osoba może się poczuć dyskryminowana ze względu na swoją rasę (białą) i obrażoną... Poprawność polityczna + wieki pogardy, niewolnictwa, dyskryminacji ludzi rasy białej wobec ludzi rasy czarnej zbiera swoje żniwa.
Wg mnie nieistotne kto by do mnie powiedział "białas", to rasizm nawet gdyby to mówił biały.
Znowu biali też byli niewolnikami i to wcale nie rzadziej niż czarni. Mało tego, za II WS mało to białych ludzi ginęło w niewoli?
Albo mniejszości wyciągną kij z tyłka i zaczną zachowywać się normalnie albo będą wyproszeni z naszego kraju.
@rafik54321 z ciekawostek podam, że różne egzotyczne narody świata mają swoje określenie na nas, białego człowieka, taki ich odpowiednik murzyna. Np w Kenii w języku suahili jesteśmy Mzungu, a w Indonezji Bule. Bylem w obu tych krajach. I teraz najlepsze, miałem w znajomych fb studentkę z Kenii, studiowała w Wawie. Az pewnego razu zobaczyłem ja z postem typu "stop słowu Murzyn" i dalej jakieś antyrasistowskie hasła. Czujesz? Oni na nas mzungu a my co?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2021 o 12:45
@paul123 Gdyby na mnie jakiś Murzyn w Kenii powiedziałby (jak to określiłeś?) "Mzungu" to bym się nie czepiał. Po pierwsze nie miałbym pojęcia o co chodzi. A po drugie, dla mnie to słowo (w tym momencie) oznacza po prostu osobę białoskórą. Czyli ok, nie widzę żadnych podstaw rasistowskich.
Podobnie jak na homoseksualistę mówi się gej - po prostu krócej.
I tu moje pytanie czy owe "Mzungu" wypadałoby tłumaczyć jako odpowiednik słowa "Murzyn" czy "czarnuch"? Bo to istotna różnica. Jak jako "Murzyn" to nie widzę problemu, jak jako "czarnuch" to już widzę problem.
Bo dla mnie, słowo "Murzyn" to po prostu osoba czarnoskóra, względnie mulat.
Ba, w moim mieście jest McDonald w którym (chyba jeszcze) pracuje 2 Murzynów. Jeden na kuchni składa kanapki, drugi rozwozi rowerem (Uber Eats chyba). No, ale chłopacy są tacy "rdzennoczarni: że to tak nazwę. Mocno to się rzuca w oczy, zwłaszcza na tle białych płytek i białoskórych innych pracowników. Jednakże żaden z klientów, nie zrobił (tudzież nie zauważyłem) niczego niezwykłego.
Wg mnie, Czarni powinni pojąć że w Europie nie są kimś kogo widuje się regularnie. Niczym czarna kropka na białej kartce, niczym ktoś w kożuchu na plaży w środku lata, niczym żubr na śniegu - po prostu rzuca się w oczy bo mocno kontrastuje z tłem. Więc siłą rzeczy będą przyciągać uwagę ludzi, tacy już po prostu są. Niegdyś widok Azjaty też przykuwał mocno uwagę, ale dziś już nie robi takiego wrażenia ani żadnych typowo negatywnych skojarzeń, gdyż Azjaci po prostu to przeczekali.
I tu dochodzimy do sedna, jeśli jakaś mniejszość chce być traktowana normalnie, to niech po prostu zachowuje się normalnie. Wtedy ludzie po prostu spojrzą i tyle. W końcu przestanie ludzi dziwić widok przedstawiciela mniejszości i przestaną zwracać uwagę. Kwestia czasu.
@rafik54321 mzungu wszędzie w wikipediach i innych tłumaczeniach, znajdziesz jako "bialy czlowiek" ale zastanawiam sie czy ze względu na poprawność nie jest to przekłamanie. Bedac w Kenii, nasza przewodniczka przestrzegała przed tym wyrazem, ze jest obrazliwy w znaczeniu jako bialas i mówiła lokalnym ze nie życzy sobie by na nią wołać mzgungu. nigdzie nie znalazłem potwierdzenia jej slow. Moze reagowała tak jak moja znajoma Kenijka nie wiedząc co znaczy Murzyn a moze jednak miala racje? nie wiem. Natomiast poruszyles jeszcze inna ciekawostkę: "Czarni powinni pojąć że w Europie nie są kimś kogo widuje się regularnie" - to dziwne, bo u nich widok białego wzbudza bardzo duże reakcje na ulicy. My widzimy ich u siebie rzadko ale juz nie reagujemy i jesteśmy na ulicy obojetni. Zas jak bylem w Indonezji, caly wzrok ludzi na ulicy byl skupiony na mnie. czasem jest to fajne, zwłaszcza jesli chodzi o ciekawskie dziewczyny :) Ale u nich, nie tylko sie wyróżniasz ale jestes caly czas obserwowany i z tajniaczka fotografowany. W Afryce dochodzi do tego jeszcze nachalność zeby białemu wcisnąć jakis shit za dolary z bardzo dużą przebitką cenowa. Wielokrotnie w Afryce i Azji musiałem płacić wiecej za ten sam towar ktorzy lokalni kupowali za grosze. Teraz wyobraź sobie jakby u nas sklep co sprzedaje wode za 3zl powiedział do Murzyna: "A Pan placi za to 10zł". U nas Zakopane jest drogie, ale ma takie same ceny dla Polaków jak i obcokrajowców. pewnie, że u nas ktoś może chcieć oszukać łatwiej obcokrajowca ale jest to oszustwo i może podlegać każe. A tam nie. Tam jest to powszechne i nie podlega ściganiu przez władzę.
Cóż co do handlu o którym pisałeś jest to zwykle cwaniactwo.
To podobnie jak z taxi, widzi turystę to jeździ na około.
I z tego co wiem to w Afryce ludzie się nie krępują do ciebie podejść i cię zaczepiać. A osobiście tego nie cierpię jak jakiś handlarz leci i stęka "kup pan".
Kiedyś moja prababcia jak zobaczyła murzyna to powiedziała "że to diabeł" haha. No ale moja prababcia rocznik bodajże 1912 albo coś koło tego. W każdym razie zmarła kilka lat temu w wieku 102 lat.
Świat schodzi na psy.
@trolik1 tak też nie możesz mówić.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-9197457/PETA-mocked-claiming-insults-like-pig-chicken-hurt-animals.html
To będzie problem z przejściem Żydów przez Morze Czerwone. Trzeba będzie Biblię zmienić....
Jacy studenci?Idioci
Niech wycofają od razu koloru biały i czarny.
Po co komu te kolory?
Jest to przejaw zidiocenia, ale nie chodzi o zmianę nazwy morza- przeczytajcie uważnie - wystarczy nawet informacje w democie. A jeśli ktoś chce szczegóły to tutaj jest link
https://www.tvp.info/52346495/szwecja-morze-biale-to-nazwa-rasistowska-uwazaja-studenci-ze-szwecji
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2021 o 4:43
Tym studentom trzeba by powybijać białe zęby, bo się tak rasistowsko szczerzą.
Lepiej nie mówcie im o Bielsko-Białej
Białystok też będzie musiał zmienić nazwę. Może Jasnystok? Bezbarwnystok?
Pytanie za 100 punktów - czy owi studenci są rodowitymi szwedami z dziada pradziada, czy ubogacaczami kulturowymi z Erasmusów???
Czymś trzeba wypełnić prace dyplomowe, przejściowe, seminaria. Za wczesnego PRL-u, jak ktoś nie miał nic do powiedzenia od siebie, to zawsze można było o planie pięcioletnim albo o Leninie pisać. Ta sama zasada - remiks bełkotu reżimowego, medialnego albo z memów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2021 o 11:47
Jak mocno trzeba zostać uderzonym w głowę, żeby być szwedzkim studentem?
Murzynki karmiące piersią mają rasistowskie, białe mleko. Jak im nie wstyd?
Bardzo słusznie !!! I jeszcze zmienić Białoruś na Czarnoruś, Białystok na Czarnystok i nie możemy zapominać o Bielsku Białej, to dopiero rasistowska nazwa.
@PAWSON8
Zacnie, waszmosc, prawisz :D
Wylosujmy odcienie i kolory, a kazde morze moze sie nazywac Morzem w Paski X i Y. A potem asfalt utopic adekwatnie do koloru.