Chwila, mi wygląda na to że owe akwarium jest w domu. Woda zamarza przy min 0 stopni Celcjusza.
Więc wychodziłoby na to, że w ich domu musiało być mniej niż 0 stopni i to przez dłuższy czas. W takiej temperaturze, to raczej sami domownicy by mieli ciężko wysiedzieć XD...
Więc coś tu grubo nie bangla.
@rafik54321 Linie energetyczne pozamarzały i przez to się pozrywały więc wiele osób nie ma dostępu do prądu. Do tego nigdy tam tak niskich temperatur raczej nie było więc ludzie najpewniej ogrzewania w domu nie mają.
@JohnLilly Pal sześć ogrzewanie. W temperaturze poniżej 0 stopni, po prostu nie byliby w stanie wysiedzieć w domu wystarczająco długo aby akwarium zamarzło w pełni.
Druga sprawa że większość rybek akwariowych musi mieć temp wody około 25 stopni czyli więcej niż standardowa temperatura pokojowa, choć może w Texasie 2 stopni to norma.
Poza tym, linie energetyczne pozamarzały? Raczej dla energii elektrycznej, temperatura nie ma znaczenia, do póki lód nie wejdzie w łączenia przewodów, a te powinny być osłonięte przed wilgocią. Chyba że chodzi ci o linie ciepłownicze, ale to też bez sensu, aby ciepłociąg zamarzł XD.
No i jak kolega poniżej wspomniał, skoro pompka wody pracuje, to raczej prąd mają.
@rafik54321 Jeśli mówimy to o niewielkim minusie poniżej zera, dajmy na to jakieś -1, czy -2, to jak się odpowiednio ciepło ubrać to w takiej temperaturze można jednak wytrzymać troszkę dłużej. Ilu masz w naszym kraju bezdomnych którzy jakoś w zimie sobie radzą? Z resztą, ludzie tam mogą sobie radzić, tak jak radzili sobie w czasie zimy nasi dziadowie, czyli w całej chacie było zimno a wszyscy domownicy zbierali się w jednym pomieszczeniu gdzie był piecyk i tam siedzieli. Na rybkach szczerze mówiąc się nie znam, i nie wiem ile czasu potrzeba by było na to aby takie akwarium zamarzło, ale to, że obecnie wielu ludzi w teksasie ma w chacie cholernie zimno jest faktem i wystarczy sobie wejść na neta i troszkę poczytać co tam się obecnie dzieje.
Mylisz się temperatura może mieć wpływ na linie energetyczne, weź poprawkę na to, że na przewodach może się zebrać lód i od jego ciężaru przewody się mogą zerwać. Takie rzeczy to i w Polsce miały miejsce.
@JohnLilly troszkę, ale ile? Kilka-kilkanaście godzin.
Bezdomni? Pamiętaj że oni są "zahartowani", bo pogoda powoli ich do tego przyzwyczaja. Nie wspominając o "ogrzewaniu" trunkiem.
No i jeśli w krótkim czasie miało to akwarium zamarznąć dogłębnie, to musiało być min -10 . Przy tej temperaturze nie dałoby się wysiedzieć dłużej niż dzień.
A pamiętaj że Texas to raczej ciepły stan. Raz miałem okazję gadać z Polką która po 20tu paru latach wróciła do Polski z Florydy. Na dworzu + 25 stopni, żar z nieba, a ona w swetrze, ogrzewanie włączone na 5tkę, katar, a jej pies kichał XD.
Skoro w Texasie jest niewiele chłodniej, to domyślam się że temperatura poniżej 0 to dla nich może być zabójcza.
Skoro chłód jest dla nich takim problemem, to znaczy że są niezaradni, albo nie wzięli pod uwagę pewnych problemów. U nas jest równie zimno i co? Nikt dramatu nie kręci.
Kiedy pada śnieg i cały czas jest poniżej 0, to lód ci się nie zbierze. Bo skąd? A nadmiar śniegu łatwo się usypie. Najgorszej kiedy na przemian masz temp na plusie i minusie. Wtedy ci powstaje dużo lodu, gdyż śnieg stopnieje, ale nie zdąży odpłynąć woda. Wtedy ci się zrobi lód.
Skoro tam jest tyle mrozu, to lodu nie będzie.
Raczej za braki energii odpowiada coś innego, wielokrotne zwiększenie zapotrzebowania, bo ludzie pewnie masowo powłączali różne piecyki elektryczne i sieć nie ogarnia tematu.
@rafik54321 Tak Texas jest ciepłym stanem, to co teraz tam się dzieje jest anomalią i z tego co wiem to nigdy z czymś takim się do tej pory nie mierzyli. Tak więc nie ma co porównywać ich do nas i pisać, że są niezaradni, bo u nas mrozy są normalką i dlatego jesteśmy do nich tak bardzo przygotowani.
"to domyślam się że temperatura poniżej 0 to dla nich może być zabójcza." I jak najbardziej masz racje, już trochę ludzi w Teksasie umarło z powodu mrozów. Ja słyszałem o 22, i jestem pewien, że ostateczny bilans będzie dużo większy.
Co do przetrwania w zimnym mieszkaniu to tak jak pisałem, poza ciepły ubiorem można się zebrać w jakimś pomieszczeniu i ocieplić jakoś to konkretne pomieszczenie. A co do zamarznięcia akwarium, to nie wiemy przez jaki czas i na jaką temperaturę było wystawione, ale ja uważam, że mogło zamarznąć w szybszym czasie niż Ci się wydaje. Akwarium nie jest wcale aż tak dużym zbiornikiem i woda tam stoi a to też ma duże znaczenie.
@rafik54321 Od połowy lutego w Teksasie zanotowano najniższe temperatury od 30 lat spowodowane przez tzw. Winter Storm Uri. Przy budowanych tam domach "z papieru" z minimalną izolacją i brakiem systemu ogrzewania nie powinno być dziwne, że jeśli za oknem się nagle zrobiło sporo na minusie (w Houston zanotowano średnio 15 stopni F, czyli ponad -9 stopni C), to w domu nie będzie wiele cieplej. Ma miejsce anomalia, a anomalie mają to do siebie, że nie są normą. Mówienie w tym kontekście o niezaradności jest śmieszne. Zwłaszcza jeśli samemu żyje się w kraju, w którym co roku śnieg w mieście oznacza jego paraliż. Mimo że u nas śnieżne zimy to norma.
A w kontekście filmiku z zamarzniętym akwarium, to nie mówi on nam nic poz tym, że w akwarium jest zamarznięta woda. Nie wiemy, czy rodzina była tam cały czas, czy się np. ewakuowała, kiedy odcięto prąd (część mieszkańców przenosiło się do hoteli i innych miejsc przygotowanych przez władze, gdzie był prąd i ciepło) i tylko wróciła do domu po podłączeniu prądu (stąd pracujący filtr wody i świecące lampki). Zresztą z materiałów anglojęzycznych w sieci można wyczytać, że filmik nakręcono po kilku dniach nieobecności rodziny w domu, kiedy były przerwy w dostawie prądu i ciepła. Przy czym przerwy, a nie całkowity brak.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2021 o 14:59
Troche to dziwne, w całym domu jest najwyżej 0*C że im woda zamarzła?! nie umieją tam ogrzewania włączyć (tak wiem prądu niby nie ma w Teksasie) ale jakoś woda sie w filtrze leje i lampki świecą to są na korbkę, wygląda na to że prąd mają to wystarczy klimą ogrzać bo tam raczej mają albo kupić jakąś farelkę... zawsze można jakiś piecyk na drewno kupić albo co kol wiek jeśli prądu brak.
To jest jakiś dziwny fejk.
tak na szybkiego wygooglowalem. Najnizsza zanotowana temperatura w teksasie w tym roku to -13. Utrzymywala sie przez 44 godziny. Niech ktos mnie poprawi jesli sie myle, ale chyba to jest za krotko, aby takie akwarium zamarzlo nawet w nieogrzewanym domu?
@polm84 Lepsze pytanie brzmi, przez jaki czas utrzymywała się temperatura poniżej 0. Bo to że przez 44 godziny było -13 stopni to jedno, ale jeśli przez np miesiąc było -8?
@polm84 z tego co widzę nie zamarzło całe akwarium, zrobiła się warstwa lodu na tafli. Nie wiem co to za ryba w tym akwarium, ale wiele gatunków trzymanych w domach może nie przeżyć temperatury niższej niż 18°C.
Zresztą już samo wyłączenie filtra na 3 godziny przez brak prądu może wybić całą obsadę akwarium (tu zależy od gatunków, niektóre są bardzo wrażliwe na wahania parametrów wody).
Co do lodu na tafli, wierzę, że temperatura w akwarium mogła im spaść na tyle, że rybka padła, ale na tyle że na tafli zrobił się lód?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2021 o 14:57
Jestem teraz w Dallas na miesiąc i akurat sie trafilo :| domy sa zdobione z drewna i płyt OSB z minimalną izolacją. Prawie każda chałupa ma ponad 200m2 i jest po 3.5 - 5m do sufitu. W prawie każdy domu jest ogrzewanie gazowe (piece gazowe z nawiewami, a nie piece ogrzewające kaloryfery) ale takich domów przy -18 stopniach na zewnątrz nie da sie dogrzać. Powietrze z nawiewów leciało ledwo ciepłe i przy ogrzewaniu non stop było ledwo 15 stopni. Mieliśmy szczęście i akurat nam nie wyłączali prądu, ale część miasta miała przerwy po 30-45 minut zeby każdy mógł włączyć ogrzewanie chociaż na chwile. Teraz niby wszystko OK ale nie można kożystać z wody w kranie bez przegotowania bo jakies bakterie. A na zewnątrz 19 stopni :)
Update: są podejrzenia ze prąd wyłączali w biedniejszych rejonach miasta, a te bogatsze omijali i bedzie z tego chyba jakas afera :/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2021 o 18:06
Nie pogoda tylko głupota ludzka.
Chwila, mi wygląda na to że owe akwarium jest w domu. Woda zamarza przy min 0 stopni Celcjusza.
Więc wychodziłoby na to, że w ich domu musiało być mniej niż 0 stopni i to przez dłuższy czas. W takiej temperaturze, to raczej sami domownicy by mieli ciężko wysiedzieć XD...
Więc coś tu grubo nie bangla.
@rafik54321 Linie energetyczne pozamarzały i przez to się pozrywały więc wiele osób nie ma dostępu do prądu. Do tego nigdy tam tak niskich temperatur raczej nie było więc ludzie najpewniej ogrzewania w domu nie mają.
@JohnLilly Pal sześć ogrzewanie. W temperaturze poniżej 0 stopni, po prostu nie byliby w stanie wysiedzieć w domu wystarczająco długo aby akwarium zamarzło w pełni.
Druga sprawa że większość rybek akwariowych musi mieć temp wody około 25 stopni czyli więcej niż standardowa temperatura pokojowa, choć może w Texasie 2 stopni to norma.
Poza tym, linie energetyczne pozamarzały? Raczej dla energii elektrycznej, temperatura nie ma znaczenia, do póki lód nie wejdzie w łączenia przewodów, a te powinny być osłonięte przed wilgocią. Chyba że chodzi ci o linie ciepłownicze, ale to też bez sensu, aby ciepłociąg zamarzł XD.
No i jak kolega poniżej wspomniał, skoro pompka wody pracuje, to raczej prąd mają.
@rafik54321 Jeśli mówimy to o niewielkim minusie poniżej zera, dajmy na to jakieś -1, czy -2, to jak się odpowiednio ciepło ubrać to w takiej temperaturze można jednak wytrzymać troszkę dłużej. Ilu masz w naszym kraju bezdomnych którzy jakoś w zimie sobie radzą? Z resztą, ludzie tam mogą sobie radzić, tak jak radzili sobie w czasie zimy nasi dziadowie, czyli w całej chacie było zimno a wszyscy domownicy zbierali się w jednym pomieszczeniu gdzie był piecyk i tam siedzieli. Na rybkach szczerze mówiąc się nie znam, i nie wiem ile czasu potrzeba by było na to aby takie akwarium zamarzło, ale to, że obecnie wielu ludzi w teksasie ma w chacie cholernie zimno jest faktem i wystarczy sobie wejść na neta i troszkę poczytać co tam się obecnie dzieje.
Mylisz się temperatura może mieć wpływ na linie energetyczne, weź poprawkę na to, że na przewodach może się zebrać lód i od jego ciężaru przewody się mogą zerwać. Takie rzeczy to i w Polsce miały miejsce.
@JohnLilly troszkę, ale ile? Kilka-kilkanaście godzin.
Bezdomni? Pamiętaj że oni są "zahartowani", bo pogoda powoli ich do tego przyzwyczaja. Nie wspominając o "ogrzewaniu" trunkiem.
No i jeśli w krótkim czasie miało to akwarium zamarznąć dogłębnie, to musiało być min -10 . Przy tej temperaturze nie dałoby się wysiedzieć dłużej niż dzień.
A pamiętaj że Texas to raczej ciepły stan. Raz miałem okazję gadać z Polką która po 20tu paru latach wróciła do Polski z Florydy. Na dworzu + 25 stopni, żar z nieba, a ona w swetrze, ogrzewanie włączone na 5tkę, katar, a jej pies kichał XD.
Skoro w Texasie jest niewiele chłodniej, to domyślam się że temperatura poniżej 0 to dla nich może być zabójcza.
Skoro chłód jest dla nich takim problemem, to znaczy że są niezaradni, albo nie wzięli pod uwagę pewnych problemów. U nas jest równie zimno i co? Nikt dramatu nie kręci.
Kiedy pada śnieg i cały czas jest poniżej 0, to lód ci się nie zbierze. Bo skąd? A nadmiar śniegu łatwo się usypie. Najgorszej kiedy na przemian masz temp na plusie i minusie. Wtedy ci powstaje dużo lodu, gdyż śnieg stopnieje, ale nie zdąży odpłynąć woda. Wtedy ci się zrobi lód.
Skoro tam jest tyle mrozu, to lodu nie będzie.
Raczej za braki energii odpowiada coś innego, wielokrotne zwiększenie zapotrzebowania, bo ludzie pewnie masowo powłączali różne piecyki elektryczne i sieć nie ogarnia tematu.
@rafik54321 Tak Texas jest ciepłym stanem, to co teraz tam się dzieje jest anomalią i z tego co wiem to nigdy z czymś takim się do tej pory nie mierzyli. Tak więc nie ma co porównywać ich do nas i pisać, że są niezaradni, bo u nas mrozy są normalką i dlatego jesteśmy do nich tak bardzo przygotowani.
"to domyślam się że temperatura poniżej 0 to dla nich może być zabójcza." I jak najbardziej masz racje, już trochę ludzi w Teksasie umarło z powodu mrozów. Ja słyszałem o 22, i jestem pewien, że ostateczny bilans będzie dużo większy.
Co do przetrwania w zimnym mieszkaniu to tak jak pisałem, poza ciepły ubiorem można się zebrać w jakimś pomieszczeniu i ocieplić jakoś to konkretne pomieszczenie. A co do zamarznięcia akwarium, to nie wiemy przez jaki czas i na jaką temperaturę było wystawione, ale ja uważam, że mogło zamarznąć w szybszym czasie niż Ci się wydaje. Akwarium nie jest wcale aż tak dużym zbiornikiem i woda tam stoi a to też ma duże znaczenie.
@rafik54321 Od połowy lutego w Teksasie zanotowano najniższe temperatury od 30 lat spowodowane przez tzw. Winter Storm Uri. Przy budowanych tam domach "z papieru" z minimalną izolacją i brakiem systemu ogrzewania nie powinno być dziwne, że jeśli za oknem się nagle zrobiło sporo na minusie (w Houston zanotowano średnio 15 stopni F, czyli ponad -9 stopni C), to w domu nie będzie wiele cieplej. Ma miejsce anomalia, a anomalie mają to do siebie, że nie są normą. Mówienie w tym kontekście o niezaradności jest śmieszne. Zwłaszcza jeśli samemu żyje się w kraju, w którym co roku śnieg w mieście oznacza jego paraliż. Mimo że u nas śnieżne zimy to norma.
A w kontekście filmiku z zamarzniętym akwarium, to nie mówi on nam nic poz tym, że w akwarium jest zamarznięta woda. Nie wiemy, czy rodzina była tam cały czas, czy się np. ewakuowała, kiedy odcięto prąd (część mieszkańców przenosiło się do hoteli i innych miejsc przygotowanych przez władze, gdzie był prąd i ciepło) i tylko wróciła do domu po podłączeniu prądu (stąd pracujący filtr wody i świecące lampki). Zresztą z materiałów anglojęzycznych w sieci można wyczytać, że filmik nakręcono po kilku dniach nieobecności rodziny w domu, kiedy były przerwy w dostawie prądu i ciepła. Przy czym przerwy, a nie całkowity brak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2021 o 14:59
@rafik54321 naprawde jest tam ciezko, moze wszyscy siedza w jednym pokoju przy kominku? a reszta domu jest lodowata.
Troche to dziwne, w całym domu jest najwyżej 0*C że im woda zamarzła?! nie umieją tam ogrzewania włączyć (tak wiem prądu niby nie ma w Teksasie) ale jakoś woda sie w filtrze leje i lampki świecą to są na korbkę, wygląda na to że prąd mają to wystarczy klimą ogrzać bo tam raczej mają albo kupić jakąś farelkę... zawsze można jakiś piecyk na drewno kupić albo co kol wiek jeśli prądu brak.
To jest jakiś dziwny fejk.
tak na szybkiego wygooglowalem. Najnizsza zanotowana temperatura w teksasie w tym roku to -13. Utrzymywala sie przez 44 godziny. Niech ktos mnie poprawi jesli sie myle, ale chyba to jest za krotko, aby takie akwarium zamarzlo nawet w nieogrzewanym domu?
@polm84 Lepsze pytanie brzmi, przez jaki czas utrzymywała się temperatura poniżej 0. Bo to że przez 44 godziny było -13 stopni to jedno, ale jeśli przez np miesiąc było -8?
@polm84 z tego co widzę nie zamarzło całe akwarium, zrobiła się warstwa lodu na tafli. Nie wiem co to za ryba w tym akwarium, ale wiele gatunków trzymanych w domach może nie przeżyć temperatury niższej niż 18°C.
Zresztą już samo wyłączenie filtra na 3 godziny przez brak prądu może wybić całą obsadę akwarium (tu zależy od gatunków, niektóre są bardzo wrażliwe na wahania parametrów wody).
Co do lodu na tafli, wierzę, że temperatura w akwarium mogła im spaść na tyle, że rybka padła, ale na tyle że na tafli zrobił się lód?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2021 o 14:57
Niech zapytają Billa Gatesa, dlaczego energia odnawialna (np. z wiatraków) nie uratowała ich rybki. Bill na pewno wie...
Jestem teraz w Dallas na miesiąc i akurat sie trafilo :| domy sa zdobione z drewna i płyt OSB z minimalną izolacją. Prawie każda chałupa ma ponad 200m2 i jest po 3.5 - 5m do sufitu. W prawie każdy domu jest ogrzewanie gazowe (piece gazowe z nawiewami, a nie piece ogrzewające kaloryfery) ale takich domów przy -18 stopniach na zewnątrz nie da sie dogrzać. Powietrze z nawiewów leciało ledwo ciepłe i przy ogrzewaniu non stop było ledwo 15 stopni. Mieliśmy szczęście i akurat nam nie wyłączali prądu, ale część miasta miała przerwy po 30-45 minut zeby każdy mógł włączyć ogrzewanie chociaż na chwile. Teraz niby wszystko OK ale nie można kożystać z wody w kranie bez przegotowania bo jakies bakterie. A na zewnątrz 19 stopni :)
Update: są podejrzenia ze prąd wyłączali w biedniejszych rejonach miasta, a te bogatsze omijali i bedzie z tego chyba jakas afera :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2021 o 18:06
https://forbiddenknowledgetv.net/climate-lockdowns-to-break-us-into-a-new-peasant-class/?fbclid=IwAR2LuPb68nZUhaZ9nqr_8vGa9Rg5G6vqK7MgbRMAjRi-wEEJlek5FmQgTPc
Tu macie powód dlaczego