Ato cciekawe ja jak byłem młodszy to najpierw oglądałem ,a po filmie było bunga bunga. Dziś po 40 filmu nie dooglądam bo wolę bunga bunga i ewentualnie resztę oglądam następnego dnia.. A jeśli film jest słaby to nawet bez żalu wolę bunga bunga od filmu.
40 lat: nie wiedza o czym byl film, bo go obejrzeli po 10 min dziennie przez 2 tygodnie i nie pamiętają pierwszej polowy :)
50 lat: zapomnieli że chcieli film oglądać i poszli spać :)
Nigdy nie oglądam filmów leżąc w łóżku, gdyż wtedy zbyt mocno się odprężam i zasypiam. Chyba, że moim celem jest pójście spać, to wtedy można.
Fakt tak było
Ato cciekawe ja jak byłem młodszy to najpierw oglądałem ,a po filmie było bunga bunga. Dziś po 40 filmu nie dooglądam bo wolę bunga bunga i ewentualnie resztę oglądam następnego dnia.. A jeśli film jest słaby to nawet bez żalu wolę bunga bunga od filmu.
@dncx Otoż to. Po co włączać film, jak ma się go nie oglądać? Seks może być przed lub po filmie. U mnie się to sprawdza.