Cóż, to wszystko zależy od oddalenia od nadajnika, jego obciążenia, pasm z jakich korzystasz, czy nie ma "dużych" przeszkód po drodze. Wiem, że nie pownni się tak reklamować, ale każdy chce zarobić. I żeby nie było, nie bronię ich. Ale zobacz w jakich warunkach możesz tą umowę wypowiedzieć, oczywiście jeśli masz jakąś alternatywę.
Napomnę jeszcze że takie coś, może nie w aż takim stopniu dotyka starych instalacji telefonicznych, które nie wyrabiają z przesyłem danych
@Fahrmass Ummm, ale jaki problem że mają taką dużą wypłatę? I nie, junior z ulicy nie ma co liczyć na duże wynagrodzenie na początek, zaczyna jak każdy inny. A to że potem się zarobki zwiększają to już rzecz doświadczenia. Tobie też nikt nie broni zmieniać pracy jak jesteś nieusatysfakcjonowany pensją.
Ahh, no tak zapomniałem, ludzie nie chcą zmian, boją się poprosić szefa o podwyżkę, a nie daj się postawić całą grupą i chcieć więcej niż najniższa krajowa. A że rynek na tym korzysta to nie wina sektora IT, że od początku ktoś stwierdził, że nie chce harować za minimalną krajową.
I tak mam świadomość, że niektóre osoby mają takie wykształcenie że nie mają gdzie pracować bez przeprowadzki na drugi koniec kraju
@Aqaqq Pod żadnym pozorem nie uważam, że otrzymują za dużą wypłatę. Jest to jeden z nielicznych zawodów, w których pracę wycenia się w sposób dla mnie najbliższy, czyli według prawa popytu i podaży. Informatykiem zostać nie zamierzam, nie moja bajka, ale na swoją wypłatę nie narzekam (jest regulowana na podobnych zasadach i nie należy do głodowych).
Zaś co do wykształcenia - na etapie wyższym niż podstawówka sami je sobie wybieramy, więc nie powinniśmy narzekać.
@Fahrmass "pracę wycenia się w sposób dla mnie najbliższy, czyli według prawa popytu i podaży" -> tu trafiłeś w punkt. Ja wybierając ścieżkę zawodową dostrzegłem po prostu że szeroko rozumiane IT to jedyna branża w PL, w której o zarobkach i znalezieniu pracy decydują własne umiejętności i determinacja. Wszystkie inne lepiej płatne zawody wymagają solidnych "pleców".
Może nie tyle bohatera, ale wyraża szacunek dla człowieka który uczciwe zarabia na życie, wykonuje pożyteczną pracę w sposób rzetelny.
Nie da się powiedzieć czegoś takiego o politykach na przykład ( nie zależnie od partii politycznej którą reprezentuje). Dlatego też mówię codziennie dzień dobry pani sprzątaczce, natomiast w przypadku wielu (p)osłów przez gardło by mi to nie przeszło.
Tyle, że bez lekarzy i pielęgniarek byłoby bardzo kiepsko, populacja by się zmniejszyła znacząco. Bez informatyków zmniejszyłaby się wygoda i komfort życia, ale długość życia raczej nie.
To tacy śmieciarze mają nawet jeszcze ważniejszą pracę, a im nikt nie dziękuje.
Najlepsze w tym wszystkim jest to że na zdjęciu widzimy technika akustyki estradowej, przy tonie wzmacniaczy i stagebox'ów. Tak to jest jak autor demota nie ma zielonego pojęcia co widzi na zdjęciu...
Dziękuję informatycy z ******** Tmobile za wasze niezawodne LTE które na papierze powinno działać z prędkością 20mb/s a działa 55kb/s
Cóż, to wszystko zależy od oddalenia od nadajnika, jego obciążenia, pasm z jakich korzystasz, czy nie ma "dużych" przeszkód po drodze. Wiem, że nie pownni się tak reklamować, ale każdy chce zarobić. I żeby nie było, nie bronię ich. Ale zobacz w jakich warunkach możesz tą umowę wypowiedzieć, oczywiście jeśli masz jakąś alternatywę.
Napomnę jeszcze że takie coś, może nie w aż takim stopniu dotyka starych instalacji telefonicznych, które nie wyrabiają z przesyłem danych
Jak można uważać technologie GSM LTE czy podobne nawet wifi jako stały dostęp do sieci może być alternatywą
Ależ oczywiście, że pamiętamy. Łatwo to sprawdzić na kontach bankowych informatyków około 10. dnia każdego miesiąca.
@Fahrmass Ummm, ale jaki problem że mają taką dużą wypłatę? I nie, junior z ulicy nie ma co liczyć na duże wynagrodzenie na początek, zaczyna jak każdy inny. A to że potem się zarobki zwiększają to już rzecz doświadczenia. Tobie też nikt nie broni zmieniać pracy jak jesteś nieusatysfakcjonowany pensją.
Ahh, no tak zapomniałem, ludzie nie chcą zmian, boją się poprosić szefa o podwyżkę, a nie daj się postawić całą grupą i chcieć więcej niż najniższa krajowa. A że rynek na tym korzysta to nie wina sektora IT, że od początku ktoś stwierdził, że nie chce harować za minimalną krajową.
I tak mam świadomość, że niektóre osoby mają takie wykształcenie że nie mają gdzie pracować bez przeprowadzki na drugi koniec kraju
@Aqaqq Pod żadnym pozorem nie uważam, że otrzymują za dużą wypłatę. Jest to jeden z nielicznych zawodów, w których pracę wycenia się w sposób dla mnie najbliższy, czyli według prawa popytu i podaży. Informatykiem zostać nie zamierzam, nie moja bajka, ale na swoją wypłatę nie narzekam (jest regulowana na podobnych zasadach i nie należy do głodowych).
Zaś co do wykształcenia - na etapie wyższym niż podstawówka sami je sobie wybieramy, więc nie powinniśmy narzekać.
@Fahrmass "pracę wycenia się w sposób dla mnie najbliższy, czyli według prawa popytu i podaży" -> tu trafiłeś w punkt. Ja wybierając ścieżkę zawodową dostrzegłem po prostu że szeroko rozumiane IT to jedyna branża w PL, w której o zarobkach i znalezieniu pracy decydują własne umiejętności i determinacja. Wszystkie inne lepiej płatne zawody wymagają solidnych "pleców".
wielu ma dziwną misje robienia na sile bohatera z kazdego czlowieka ,który normalnie zarabia na zycie
Może nie tyle bohatera, ale wyraża szacunek dla człowieka który uczciwe zarabia na życie, wykonuje pożyteczną pracę w sposób rzetelny.
Nie da się powiedzieć czegoś takiego o politykach na przykład ( nie zależnie od partii politycznej którą reprezentuje). Dlatego też mówię codziennie dzień dobry pani sprzątaczce, natomiast w przypadku wielu (p)osłów przez gardło by mi to nie przeszło.
Tyle, że bez lekarzy i pielęgniarek byłoby bardzo kiepsko, populacja by się zmniejszyła znacząco. Bez informatyków zmniejszyłaby się wygoda i komfort życia, ale długość życia raczej nie.
To tacy śmieciarze mają nawet jeszcze ważniejszą pracę, a im nikt nie dziękuje.
24 godziny na dobe ?? Wole niedziele im zrobić !!!!!!
Najlepsze w tym wszystkim jest to że na zdjęciu widzimy technika akustyki estradowej, przy tonie wzmacniaczy i stagebox'ów. Tak to jest jak autor demota nie ma zielonego pojęcia co widzi na zdjęciu...