Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B BurakRasyPolskiej
+45 / 45

Ja pierd... jakie banały. Zestaw mądrości dla przedszkolaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+10 / 10

@BurakRasyPolskiej Nic dodać, nic ująć :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beeveer
+3 / 33

@BurakRasyPolskie
a już od tych żali nad kobietami rzygać się chce. gdyby pracowały tak samo wydajnie jak mężczyźni, to zarabiałyby tyle samo. w wielu dużych firmach jest zawsze kilkanaście kobiecych etatów widm, a to macierzyńskie, a to wychowawcze, a to minimum pół roku L4 na ciąże itd....żeby 100 kobiet pracowało, musi być zatrudnione około 110.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 11

@BurakRasyPolskiej gdyby kobiety pracowalyby tak samo wydajnie jak faceci, a dostawalyby mniejsza pensje, kazdy kapitalista zatrudnialby przede wszystkim babki. nie jest tak? wiec cos tu nie gra

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
+10 / 14

@beeveer u mnie w pracy kobiety pracują w ciąży do 6 miesiąca jeśli zdrowie pozwala i lekarz... No tak, lepiej by dzieci wychowywały mamki zatrudnione przez te kobiety by te kobiety co urodziły dzieci mogły pracować? Ojcowie nie garną się do tacierzynskiego. Więc kto dzieci ma wychowywać?
Jeśli chodzi o wydajność, to w zależności od płci ta wydajność jest różna i np. w produkcji do drobnych elementów montaż przez kobiety jest 2 razy wydajniejszy niż przez mężczyzn. Przy zbiorach warzyw i owoców także. Preferencje płci jednak nie powinny wpływać na zatrudnienie. Jeśli facet chce pracować w przedszkolu jako przedszkolanek to powinien mieć do tego prawo. I o tym jest to całe równouprawnienie, że płeć nie powinna stanowić ograniczenia, a najważniejsze są kwalifikacje.
Mentalność ludzi jednak trudno zmienić z dnia na dzień, to proces kilku pokoleń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+7 / 9

@MagdalennaMagdalinska
Ale jak zatrudnisz kobietę na magazynie czy do pakowania paczek w sklepie wysyłkowym, to masz USTAWOWO narzucone, że wolno jej podnosić tylko ~połowę tego ciężaru, co mężczyźnie. A jednocześnie będzie presja, że masz jej zapłacić tyle samo, co jemu, bo inaczej "dyskryminujesz". Oczywiście, jeśli będziesz z góry odrzucać CV od kobiet, też będziesz "dyskryminować". Jak zatem proponujesz z tego wybrnąć w ramach swojego "równouprawnienia"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MadMax78
-1 / 7

Gdyby rzeczywiście kobiety były równe mężczyznom to takie podziały nigdy by nawet nie powstały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
-1 / 5

I kobiety walczące o prawa kobiet nie wnosiły żadnych wniosków o wyrównanie tej niesprawiedliwości? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
-1 / 5

@MagdalennaMagdalinska
Nie widzisz że sama sobie zaprzeczasz? Z jednej strony podkreślasz różnice a z drugiej nie powinny mieć znaczenia przy zatrudnianiu? No coś tu nie tak z logiką!
Cytuję:
"Jeśli chodzi o wydajność, to w zależności od płci ta wydajność jest różna i np. w produkcji do drobnych elementów montaż przez kobiety jest 2 razy wydajniejszy niż przez mężczyzn. Przy zbiorach warzyw i owoców także. Preferencje płci jednak nie powinny wpływać na zatrudnienie."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
+1 / 3

@MalaZlaCzarownica tak się składa że pracuje na magazynie i co mnie dziwi, że więcej kobiet dźwiga paczki, a mężczyźni jeżdżą na wózkach widłowych, które za nich dźwigają. Na równorzędnych stanowiskach siła nie jest potrzebna, bo kobieta weźmie jedna paczkę ale szybciej, a mężczyzna weźmie dwie paczki ale wolniej i rachunek wychodzi na zero. Argument siły to słaby argument, bo obecnie są narzędzia i technologia która człowiekowi pomaga.
Pracują też starsi ludzie i oni także nie zrobią tak dużo co młodzi jednak nikt nie mówi żeby ludziom po 50-tym roku życia mniej płacić!
Tak jak pisałam - ważne są kwalifikacje, a na nie płeć.
To tak jakby kobiety nie mogły kierować samochodami bo nie zmienią opony gdyż są za słabe fizycznie.
Argument pensji równej... W produkcji kobiety ze względu na małe i zwinne dłonie zrobią dwa razy więcej niz mężczyźni ale nikt im więcej nie płaci za to. Prestiż męskich zawodów robi swoje.
Równouprawnienie to możliwość robienia czego się chce bez względu na płeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
0 / 2

@MadMax78 a w czym to niby ja jestem lepsza czy gorsza od Ciebie ( o ile jesteś mężczyzną ) ? Czy to, że mogę rodzić dzieci, a Ty nie, czyni mnie lepszą lub gorszą? Czy jednak jesteśmy równi sobie jako ludzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
0 / 2

@Bimbol może nie potrafię w pełni wyrazić tego, że mimo różnic jesteśmy tacy sami.
Pisałam - czego już nie cytujesz - że najważniejsze są kwalifikacje.
Dwa przykłady - nie przyjęli faceta do szkoły kosmetycznej, nie przyjęli kobiety do szkoły na mechanika samochodowego.
Preferencje płci są, bo różnimy się anatomicznie, ale nie mogą dyskwalifikować zawodowo. I skoro te zawody "kobiece" są mniej płatne a te " męskie" więcej płatne to czemu to wynika tylko z siły mięśni, skoro jako kobieta wniosek pralkę na czwarte piętro używając do tego narzędzia (są takie sprytne wózki co pozwalają po schodach wnosić) a mężczyzna będzie dźwigał ręcznie i tylko współczuję kręgosłupów jego.
Podobno kobiety nie są logiczne więc jak czytasz to co pisze to już z góry zakładasz że to nie ma sensu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+1 / 1

@MagdalennaMagdalinska
Jeśli najważniejsze są kwalifikacje i umiejętności, a te często są mocno skorelowane z płcią, to dlaczego takiego kryterium miałby nie stosować pracodawca? Jest prostsze i tańsze niż sprawdzanie osobno każdego pracownika. Poza tym są też pewne prawidłowości związane z płcią dotyczące preferencji przy wyborze zawodu. Wszyscy znamy do których nie garną się faceci, i zawody do których nie garną się kobiety. Te różnice istnieją i wypada przyjąć je do wiadomości, a nie obrażać się na fakty lub udawać że nie ma różnic między mężczyznami a kobietami.
Oczywiście są wyjątki. Są też zawody mniej więcej jednakowo atrakcyjne dla mężczyzn i kobiet, w których jednakowo dobrze sprawdzają się kobiety i mężczyźni. I w takich powinno się walczyć o to by decydowały kwalifikacje bo ma to sens.
Wspomniałaś o płacach. Nie siła mięśni, chociaż ta nie jest bez znaczenia, ale ryzyko związane z zawodem, potencjalne niewygody, wpływają na płacę z tzw. typowo męskich zawodach. Kobiety jednak są mniej skłonne do ryzykowania swoim zdrowiem i życiem niż faceci, raczej nie zechcą się pobrudzić przy pracy, czy na długo rozstać z rodziną. Chyba nie zaprzeczysz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
-1 / 1

@Bimbol dyskusja zaczęła się od stwierdzeń, że kobiety są mniej wydajne i nie mogą dźwigać takich ciężarów jak mężczyźni. Takich bzdur nie należy powielać.
Oczywiście, że są i będą zawody gdzie nie będzie danej płci wcale lub niewiele. Różnice płci są, ale nie należy kogoś obrażać i dyskryminować tylko dlatego, że należy do danej płci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+2 / 2

@MagdalennaMagdalinska
Jeśli chodzi o masowo powielane bzdury, jest jedna ulubiona przez kobiety wojujące rzekomo o równouprawnienie.
Ta bzdura brzmi: "kobiety są gorzej wynagradzane niż mężczyźni za taką samą pracę".
Wychodzi się prawdziwego twierdzenia że średnio kobiety zarabiają mniej niż faceci. Ale nie wspomina się ze kobiety częściej pracują w gorzej płatnych zawodach, częściej pracują na niepełny etat, rzadziej biorą nadgodziny (które są lepiej płatne!) i o całej masie innych czynników które powodują że nawet na takim samym stanowisku kobieta może zarabiać mniej od faceta. Ale na pewno nie jest tak że zarabia mniej za taką samą pracę. Oczywiście nie dotyczy to budżetówki gdzie rolę grają różne dziwne czynniku nie mające żadnego związku z ilością i jakością pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MagdalennaMagdalinska
-1 / 1

@Bimbol oraz kobiety godzą się pracować za mniejsze pieniądze i nie upominają się o podwyżkę.
Wielokrotnie słyszałam, że mąż musi zarabiać więcej niż żona, bo to on utrzymuje rodzinę.
Temat rzeka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eny78
+5 / 5

Pierdu pierdu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
-4 / 16

Tak, to wina "internetu", nie ludzi... :P
Skończcie już z tymi mitycznymi mniejszymi zarobkami kobiet... nie zn am ani jednej kobiety która byłaby tak samo efektywna jak jej kolega z działu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A azareel
+3 / 7

@FenrirIbnLaAhad Tak? a ja i owszem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+9 / 9

@FenrirIbnLaAhad
Ja akurat znam, ale to są laski z branży mechatronicznej i IT - projektantki, developerki, testerki, graficzki. Pracują tyle samo co koledzy, niejednokrotnie już dawno przed pandemią miały dobrze ogarnięta i wydajną praca zdalną, zarabiają też tyle samo co koledzy a bywa że i lepiej. Tylko że one nie zawracają pracodawcom dupy swoimi bombelkami bo albo ich nie mają, albo zatrudniają niańki, albo pracują na rzeczonym zdalnym i zapieprzają popołudniami i po nocy jak dzieciak śpi. I projekt zawsze jest zrobiony dobrze i na czas. A nie spędzają miesiące na "opiece na dziecko".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2021 o 12:20

F FenrirIbnLaAhad
-1 / 1

@azareel ale nie porównujesz lesera z przodowniczką?
@MalaZlaCzarownica no i prawidłowo, te kobiety wiedzą o co chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A azareel
0 / 0

@FenrirIbnLaAhad Nie
@MalaZlaCzarownica Dokładnie, o takie kobiety mi chodziło. A tylko "mom bombelka, teraz wszyscy muszą się dostosować"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A azareel
0 / 10

Mnie najbardziej śmieszy - ludzkość nie może sobie poradzić z problemami 3 świata. A co nas obchodzi 3 świat? W większości mieszkańcy Afryki to dziecioroby, lenie śmierdzące i zaściankowe gamonie. Wszyscy zaczynaliśmy z tego samego pułapu - drewno, kamień i skóry. Jakoś w Europie, Azji czy Amerykach ludzie potrafili się rozwinąć, a te debile? Wiecznie tylko DEJ. Przywieziesz kondomy czy inne środki anty -NIEEEE CHCEMY. Lepiej mieć 11 dzieci niech zdychają z głodu i braku medycyny. Pokażesz inne formy pracy, techniki - nieee, oni wolą lepić domy z gówna. No zwykłe debile.
Żeby nie było-szanuje inne kultury, mimo, że ich czasami nie rozumiem, ale te roszczeniowe czarnuchy to jest dramat. Tylko tych dzieci szkoda.
PS. Jakoś Eskimosami na Grenlandii nikt się nie interesuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2021 o 10:34

B blllle
+3 / 5

Dokładnie, bo przecież gdy jesteś bezdomny to wystarczy że kupisz sobie dom, hellołłł..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
0 / 2

Jeżeli dwoje ludzi pracuje na podobnych stanowiskach i jeden do przejścia na emeryture dorobił się domu z basenem (choćby i na kredyt) a drugi kiśnie w mieszkaniu socjalnym to czyja to jest wina?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+1 / 1

@korn82
Np. tego, ze jeden z nich nie umie gospodarować hajsem? Poczytaj sobie o losach zwycięzców rozmaitych loterii - wygrywają miliony, a po kilku latach potrafią ogłosić bankructwo, bo miliony przepier**lają na alko, dziwki, koks, samochody i wypasione rezydencje, których nie są w stanie utrzymywać. Tak samo z dwóch zarabiających tyle samo osób, jedna może oszczędzać i inwestować w dom, a druga co roku wymieniać telefon+tv, wyjeżdżać na bardzo drogie wakacje i generalnie żyć ponad stan.

@blllle
Wiesz, byle koczownik na stepie już w średniowieczu potrafił sobie zbudować ziemiankę, w której da radę przezimować. Rozumiem, że dzisiejsi bezdomni są bardziej nieogarnięci niż ci średniowieczni koczownicy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2021 o 11:51

K korn82
0 / 0

Koczownicy nie potrzebowali pozwoleń na budowę, ziemia była wspólna albo niczyja a wódz nie rozbierał samowolek budowlanych i nie nasyłał straży miejskiej :)

A co do odpowiedzi na mojego posta- dokładnie tak, tylko teraz zrozum o czym pisał @azareel i ja, zrozum i wyciągnij wnioski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 2

Dobre ilustracje "otwierające oczy" same mówią wszystko, bez infantylnych opisów. Więc chyba jednak nisko je cenisz. Albo intelekt odbiorców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
+4 / 4

Ale przecież wszystkie te ograniczenia nie spadają na nas z kosmosu tylko sami je na siebie, wzajemnie nakładamy. Wciąż dzielimy się jako ludzi na lepsze i gorsze kategorie, żyjemy kosztem innych, wykorzystujemu się wzajemnie bezwzględnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
+4 / 8

Pierwszy rysunek o uciśnionych kobietach... Szkoda czasu żeby przeglądać dalej.

Nawet jakieś feministki chciały udowodnić, że są w stanie wnieść lodówkę na 4 piętro. I wniosły. Tyle że do wniesienia lodówki potrzeba 2 osób a nie 4 xD
A przy dzieleniu zapłaty za usługę na 2 albo 4 jest różnica w zarobkach.

Eksperyment:
https://kobieta.wp.pl/feminizm-konczy-sie-gdy-trzeba-wniesc-lodowke-na-4-pietro-redakcja-kobieta-wp-udowadnia-ze-to-bzdura-6168193518405761a

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FoxCat
+1 / 3

@korn82 Masz rację. Feministki nie biorą bowiem pod uwagę bardzo ważnego czynnika różnicującego kobiety od mężczyzn: mięśni. Mężczyźni ze względu na testosteron są po prostu silniejsi i mają zdecydowanie lepiej wykształconą tkankę mięśniową (czy jakoś tak się to nazywa). Kobiety fizycznie nie dorównają mężczyznom w sile a mężczyźni kobietom w np. w precyzji (bo te mają mniejsze palce). Oczywiście są wyjątki, i mamy bardzo silne kobiety i bardzo precyzyjnych mężczyzn, ale ogólna tendencja jest powszechnie znana, ale niestety nie wykorzystuje się jej przy planowaniu stanowisk pracy, bo nie można segregować pracowników, co jest moim zdaniem dużym błędem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
+3 / 5

Nie słyszałem żeby feministki walczyły o równouprawnienie np. w sądach, gdzie mężczyźni "na starcie" są na dużo gorszej pozycji (znam to z autopsji)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

Kobiety chętnie podkreślają ekonomiczny aspekt nierówności.

Co z dyskryminacją mężczyzn w dziedzinie emocjonalno-uczuciowej.

Czy mężczyzna ma prawo do depresji i narzekań?

Ja od małego od babci słyszałem A CZEGO PŁACZESZ, CO TY, DZIEWCZYNKA?

I takie programowanie trwa na wszystkich szczeblach.

Mężczyzna ma wszystko umieć, wszystko potrafić NO BO CO Z CIEBIE ZA FACET, JAKI Z CIEBIE MĘŻCZYZNA itd.

Narzekający i bezradny mężczyzna prędzej usłyszy że ma toksyczne nastawienie niż słowa wsparcia i otuchy.

A teraz wyobraźcie sobie kampanię społeczną o narzekających i płaczących mężczyznach:)

W końcu skądś te samobójstwa się biorą.

A nie, czekaj, my popełniamy samobójstwa bo jesteśmy słabi a kobiety mniej zarabiają bo opresyjny patriarchat:)

No i wszystko jasne:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem