Dla tych którym się wydaje że miliarderzy ubierają się w takie ciuchy bo są skromni. To niech przyjmą do wiadomości że robią to dlatego gdyż za pokazanie się publicznie w ciuchu rozpoznawalnej marki , dana firma musi im słono zapłacić lub w inny sposób się odwdzięczyć. A jeśli tego nie robi pan Zuckerberg nie ma w tym żadnego interesu żeby promować daną markę , a wręcz chroni się przed różnego rodzaju prawnymi konsekwencjami. Ot i cała tajemnica udawanej skromności....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lutego 2021 o 17:37
Tyle że ciuchy multimiliarderów, nawet te na pozór zwyczajne, często kosztują więcej niż eleganckie ubrania dla zwyczajnych ludzi. Oni raczej nie robią zakupów w Primark.
Zrobić odwrotnie, niż się wszyscy spodziewają, to jedna z najbardziej banalnych form zwracania uwagi. Niczego więcej bym się tu nie doszukiwał. No może tylko tego, że w przypadku mężczyzn schlebia to ich uwarunkowanej płciowo abnegacji. Łatwiej nie golić, niż golić (ryj, pachy). Łatwiej ubrać się byle jak, niż elegancko.
Tak jest a jak trzeba i jest okazja czy biznesowe spotkanie to nie myslcie,ze chodza ubrani w byle co.
Kazdy czlowiek powinien miec w swojej szafie zarowno eleganckie ubrania jak i zwykle w koncu nie ma potrzeby sie stroic do supermarketu np
Bogaci wydaja pieniedze bezmyslnie juz nie robcie z nich takich scrooge'ow ktorzy ogladaja mazda zlotowke.
Pan Zuckerber jest bogaty bo.. ma aktywa w firmie, którą prowadzi. Ale on tych pieniędzy nie ma. Bo to sa tylko udziały w firmie. Aby jest spieniężyć musiałby się sporo napracować. A i tak nie ma gwarancji, że by sprzedał za cenę wyjściową. Tak samo jak Bill Gates czy Elon Musk. Ich 'bogactwo" wynika z posiadanych udziałów, a nie z wartości rachunku w banku.
Prawda jest taka, że jeśli ktoś coś sobą reprezentuje, to nie musi tego udowadniać wyglądem na siłę. Wyjątkowe ubiory są na wyjątkowe okazje. Jeśli ktoś się na zakupy do biedronki ubiera jak na paryski wybieg to to wygląda jak spojler w Matizie.
Dla tych którym się wydaje że miliarderzy ubierają się w takie ciuchy bo są skromni. To niech przyjmą do wiadomości że robią to dlatego gdyż za pokazanie się publicznie w ciuchu rozpoznawalnej marki , dana firma musi im słono zapłacić lub w inny sposób się odwdzięczyć. A jeśli tego nie robi pan Zuckerberg nie ma w tym żadnego interesu żeby promować daną markę , a wręcz chroni się przed różnego rodzaju prawnymi konsekwencjami. Ot i cała tajemnica udawanej skromności....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2021 o 17:37
W takim razie ten koleś musi być właścicielem połowy planety :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2021 o 19:41
Tyle że ciuchy multimiliarderów, nawet te na pozór zwyczajne, często kosztują więcej niż eleganckie ubrania dla zwyczajnych ludzi. Oni raczej nie robią zakupów w Primark.
Kurde to wychodzi że jestem bardzo bogata, nawet nie wiedziałam
Zrobić odwrotnie, niż się wszyscy spodziewają, to jedna z najbardziej banalnych form zwracania uwagi. Niczego więcej bym się tu nie doszukiwał. No może tylko tego, że w przypadku mężczyzn schlebia to ich uwarunkowanej płciowo abnegacji. Łatwiej nie golić, niż golić (ryj, pachy). Łatwiej ubrać się byle jak, niż elegancko.
Chodza tak, jak im wygodnie, bo nie musza nikomu niczego udowadniac.
@Agitana Dokładnie. Pełny relaks, są pewni swojej wartości i mogą mieć wyrąbane na wszystko.
Tak jest a jak trzeba i jest okazja czy biznesowe spotkanie to nie myslcie,ze chodza ubrani w byle co.
Kazdy czlowiek powinien miec w swojej szafie zarowno eleganckie ubrania jak i zwykle w koncu nie ma potrzeby sie stroic do supermarketu np
Bogaci wydaja pieniedze bezmyslnie juz nie robcie z nich takich scrooge'ow ktorzy ogladaja mazda zlotowke.
Pan Zuckerber jest bogaty bo.. ma aktywa w firmie, którą prowadzi. Ale on tych pieniędzy nie ma. Bo to sa tylko udziały w firmie. Aby jest spieniężyć musiałby się sporo napracować. A i tak nie ma gwarancji, że by sprzedał za cenę wyjściową. Tak samo jak Bill Gates czy Elon Musk. Ich 'bogactwo" wynika z posiadanych udziałów, a nie z wartości rachunku w banku.
Prawda jest taka, że jeśli ktoś coś sobą reprezentuje, to nie musi tego udowadniać wyglądem na siłę. Wyjątkowe ubiory są na wyjątkowe okazje. Jeśli ktoś się na zakupy do biedronki ubiera jak na paryski wybieg to to wygląda jak spojler w Matizie.