Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
80 109
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
-1 / 3

Jak najbardziej objawowo. Ale skrytoobjawowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 11

Wrogowie?! Chyba sie z choinki urwałeś! Do znudzenia jest przecież powtarzane: szczep sie jeśli masz taką potrzebę, jednak nie zmuszaj do tego innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-2 / 6

@LowcaKomedii

"Wrogowie szczepionek" powiadasz? Brzmi to dokładnie jakbym powiedział, że twoim wrogiem jest karabin, którego kule przecież zabijają, czyniąc tyle zła...
Mylisz pojęcia kolego. Moimi wrogami, są osobniki, które wbrew mojej woli, chcą za wszelką ceną "uszczęśliwić" mnie promowanym przez nich "preparatem".
Dodatkowo chyba się trochę pogubiłeś w swojej ocenie sytuacji. To że ktoś posiada swoje wyrobione zdanie na temat szczepionek, z automatu nie oznacza, że zabrania szczepić się innym ludziom...W rzeczywistości jest dokładnie na odwrót, to typy twojego pokroju starają się SIŁĄ narzucić innym ludziom swój punkt widzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2021 o 17:27

K konto usunięte
-2 / 6

@LowcaKomedii
No widzisz jaki ty masz prostacki sposób rozumowania, nie pojąłeś sensu mojego porównania. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, z bezsensowności swojego określenia i tego że "wrogiem" człowieka nie może być przedmiot, czy substancja, ale drugi człowiek - w poprzednim wpisie jasno ci to wyartykułowałem.

Moja logika działa jak najbardziej poprawnie. To ty próbujesz mi tu wmówić, że kiedykolwiek przekonywałem cię abyś nie przyjmował szczepionek. A było dokładnie odwrotnie, cały czas podkreślałem, że nie mam nic przeciwko twoim szczepieniom.
Już ktoś, kiedyś, wcześniej tu zauważył, nie akceptujesz osób, które maja inne poglądy od twoich i na siłę szukasz w nich wroga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-2 / 6

@LowcaKomedii
Powtórzę co to napisałem poprzednio, bo może przypadkowo pominąłeś...
- Moimi wrogami, są osobniki, które wbrew mojej woli, chcą za wszelką ceną "uszczęśliwić" mnie promowanym przez nich "preparatem".
Wątpię jednak, aby jakiekolwiek wyjaśnienia mojego stanowiska w tej sprawie do ciebie trafiły, bo już widzę, że standardowo "zafiksowałeś" się na swoich "z dupy wyjętych teoriach" i zaczynasz się nakręcać, próbując wcisnąć mi te bzdety, a przy okazji wspaniałomyślnie zdefiniować mi moich wrogów - w sposób zupełnie komediowy insynuujesz mi, że uważam jakąś tam substancję za swojego "wroga".

Na początek sprawdź sobie chłopcze, dokładne znaczenie słowa "wróg".
"Czyli wg twojej pokrętnej logiki bycie wrogiem zaczyna się dopiero wtedy, kiedy zaczynasz do czegoś nawoływać? Nie jesteś wrogiem szczepionek stwierdzając, że są niebezpieczne i uważając że pod żadnym pozorem nie należy ich przyjmować?" - nie, nie jestem.
Dodatkowo: "...pod żadnym pozorem nie należy ich przyjmować?" - nie manipuluj - jeśli w podobny sposób się wypowiadałem, to wyłącznie w swoim imieniu. Jakbyś grał uczciwie to zamiast "należy" umieściłbyś słowo "będziesz". Nie twierdziłem, że chętni na szczepienia powinni przestać się szczepić bo coś tam...
A może ty, w swoim niedorozwoju umysłowym, wymyśliłeś sobie, że moje "nawalanki" z tobą w temacie szczepień, maja na celu przekonanie ciebie do nieszczepienia się! Tak jak szatan, chcę potulnego, grzecznego, proszczepiennego baranka zwieść na złą drogę! :) Bahahaha

Jednego jestem pewien, że dla takiego radykała jak ty wystarczy "złe spojrzenie", nieprzychylne stwierdzenie i już w twoja obsesja daje o sobie znać, zaczynasz traktować taką osobę jak wroga. Świat byłby koszmarem, gdyby większość ludzi miała tak zrytą nienawiścią banię jak ty.
A co powyżej zacytowałem to są wyłącznie twoje imaginacje i jako fundamentalista, od razu klasyfikujesz ludzi, którzy z różnych powodów nie chcą się szczepić, albo są koronasceptykami, jako wrogów szczepionek. Już to wcześniej pisałem i to się potwierdza, że jesteś członkiem sekty, która zwalcza wszelkie objawy krytyki covidowej rzeczywistości. Realnie rzecz ujmując, wygląda na to, że to właśnie ja jestem waszym wrogiem, a te wszystkie szczepionki średnio by mnie interesowały, gdybyście na siłę nie próbowali mi ich zaaplikować.

"Swoją drogą zastanawiam się jaką wartość mają argumenty" - wartość mają taką, że za każdym razem gdy się odezwiesz, potwierdzasz ich zasadność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem