To jest przykrywka dla dojnej zmiany by kraść! Wycena, przetarg i oferta na taką prace była komiczna. Wartość kontraku wzrosła już o 100%. Pis niczego nie zbuduje, potrafią tylko kraść, kłamać i zastraszać. Ktokolwiek dał się nabrać na te banialuki? Narodzie obudź się!
Miała jakiś tam teoretyczny sens (choć ekonomicznie dalej bezzasadny) w kontekście rozbudowy portu w Elblągu, z której zrezygnowano po rozpoczęciu przekopu. Czyli budują przekop dla portu, który w obecnych warunkach będzie się niedługo zwijać....
@Elathir to się zgadza ale autor demota sugeruje że inwestycja powstała dla wykopu bursztynu. owszem, mówiono, że przy okazji wydobędą tego sporo i w tym się srogo pomylili, jednak to nie był powód wykopu.
@Elathir po co jest jest ten Przekop.. tzn ten Miś...
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.
@Jezuita nie zdziwiłbym się - stadninę, które rocznie przynosiła kilkaset tysięcy a w rekordowych kilka milionów zysków, w tym roku "dofinansowano" siedmioma milionami, aby nie zbankrutowała
Równie dobrze mogło być tak, że wydobyto te kilka ton, ale oficjalnie przyznano się do 17 kilogramów, a reszta zasili kieszenie odpowiednio poukładanych kolesi.
Do czegokolwiek nie dotkną się PiSSowcy, zawsze jest ukryte dno. Na wszystkim robią wały - od inwestycji, po socjale, wybory i pandemię. Tam chyba się nie da, żeby coś było rzetelnie i jednocześnie uczciwie.
Bursztyn pewnie był ale chętnych też nie brakowało. Bryłka dla operatora koparki, 3 bryłki dla kierownika, pół bryłki do budżetu a reszta dla władzy i proboszcza
Tak mi się przypomniało:
"Ciekawe, że przy każdym polowaniu na smoka
zawsze kręci się jakiś czarodziej, mocno powiązany z Gildią Jubilerów.
I później, chociaż na rynek powinno trafić zatrzęsienie
kamieni, jakoś nie trafiają i ich cena nie spada."
Od 10 lat niemal co roku jeżdżę na Mierzeję na wakacje. Nikt mi nie wmówi, że ten przekop na coś się przyda. Kilka razy przepłynie jakiś jachcik, może ktoś wymyśli trasę wycieczkową z Fromborka do Gdyni, a statków pływających do Elbląga nie zobaczymy. Ze dwa razy widziałem jakąś barkę na Zalewie. Statki tam nie pływają - nie ma po co i za płytko. A bursztyn?- przekręt jakich mało. Kto był tam latem wie, że w trzcinach od strony Zalewu Wiślanego można wiadrami bursztyn wynosić. 17kg bursztynu to tam w jeden dzień nazbiera kobieta w 8 miesiącu ciąży bliźniaczej. Banda złodziei u koryta musi wykarmić wszystkich pociotków.
To jest przykrywka dla dojnej zmiany by kraść! Wycena, przetarg i oferta na taką prace była komiczna. Wartość kontraku wzrosła już o 100%. Pis niczego nie zbuduje, potrafią tylko kraść, kłamać i zastraszać. Ktokolwiek dał się nabrać na te banialuki? Narodzie obudź się!
17 kg to przekazano a nie znaleziono :)
Ile tego bursztynu było to się nie dowiemy nigdy chyba.
Może ktoś odkryje bursztynową komnatę w pewnej willi :)
pewnie bylo i z 20T bursztynu tylko kur**y zajeb**y
Ale to nie jest inwestycja robiona dla wydobycia bursztynu...
@paul123 ... tylko dla zdobycia głosów wyborczych.
@paul123 w zasadzie nie wiadomo po co ona jest.
Miała jakiś tam teoretyczny sens (choć ekonomicznie dalej bezzasadny) w kontekście rozbudowy portu w Elblągu, z której zrezygnowano po rozpoczęciu przekopu. Czyli budują przekop dla portu, który w obecnych warunkach będzie się niedługo zwijać....
@Elathir to się zgadza ale autor demota sugeruje że inwestycja powstała dla wykopu bursztynu. owszem, mówiono, że przy okazji wydobędą tego sporo i w tym się srogo pomylili, jednak to nie był powód wykopu.
@paul123 Ale chwalono się, że ze sprzedaży wydobytego bursztynu częściowo sfinansowana będzie ta inwestycja, a tu kupa.
@Elathir po co jest jest ten Przekop.. tzn ten Miś...
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.
Prezes Ryszard Ochódzki
@Jezuita nie zdziwiłbym się - stadninę, które rocznie przynosiła kilkaset tysięcy a w rekordowych kilka milionów zysków, w tym roku "dofinansowano" siedmioma milionami, aby nie zbankrutowała
A może bursztyn jest, tylko ma być po cichu spieniężony?
moze i było 7 ton, ale oficjalnie dla wszystkich było 17 kg.....to zawsze tak jest jak na budowach ,wszystkiego trzeba zamawiać 2x więcej, bo kradną
Bursztyn zniknął niczym komnata
Równie dobrze mogło być tak, że wydobyto te kilka ton, ale oficjalnie przyznano się do 17 kilogramów, a reszta zasili kieszenie odpowiednio poukładanych kolesi.
Tak samo jak z ilością towaru w antonovie. Wałek goni wałek.
Do czegokolwiek nie dotkną się PiSSowcy, zawsze jest ukryte dno. Na wszystkim robią wały - od inwestycji, po socjale, wybory i pandemię. Tam chyba się nie da, żeby coś było rzetelnie i jednocześnie uczciwie.
Pewnie powstała nowa bursztynowa komnata w pewnej willi na żoliborzu
Obliczenia nie uwzględniły kilku dekad działalności bursztyniarzy.
Najpierw było 7 ton, wydobyli 6,1 tony, zostało 900 kg, potem wydobyli 883 kg, więc zostało do wydobycia 17 kg. Czego nie rozumiesz?
znaczy ponad 16983kg ktoś zaj...ał
Był nawet więcej niż podali na początku ale już nie ma.
było, nie ma.
Po co drążyć
Bursztyn pewnie był ale chętnych też nie brakowało. Bryłka dla operatora koparki, 3 bryłki dla kierownika, pół bryłki do budżetu a reszta dla władzy i proboszcza
Ktoś w ogóle przepłukuje ten piach?
No i dobrze. W bursztynie gorzej się kopie.
No tak, bo to przecież o pozyskany bursztyn chodzi....
Tak mi się przypomniało:
"Ciekawe, że przy każdym polowaniu na smoka
zawsze kręci się jakiś czarodziej, mocno powiązany z Gildią Jubilerów.
I później, chociaż na rynek powinno trafić zatrzęsienie
kamieni, jakoś nie trafiają i ich cena nie spada."
Od 10 lat niemal co roku jeżdżę na Mierzeję na wakacje. Nikt mi nie wmówi, że ten przekop na coś się przyda. Kilka razy przepłynie jakiś jachcik, może ktoś wymyśli trasę wycieczkową z Fromborka do Gdyni, a statków pływających do Elbląga nie zobaczymy. Ze dwa razy widziałem jakąś barkę na Zalewie. Statki tam nie pływają - nie ma po co i za płytko. A bursztyn?- przekręt jakich mało. Kto był tam latem wie, że w trzcinach od strony Zalewu Wiślanego można wiadrami bursztyn wynosić. 17kg bursztynu to tam w jeden dzień nazbiera kobieta w 8 miesiącu ciąży bliźniaczej. Banda złodziei u koryta musi wykarmić wszystkich pociotków.
Przestańcie fanzolić - te 7 ton to miało być na CAŁEJ mierzei - gdyby ją przepuścić przez sito ....
Jakieś wiarygodne źródło szacowało taką ilość bursztynu, czy tylko śmieciowe portale rozpisywały się w swoich click bajtach, viralach i fake newsach?
Bursztynu było w tonach, ale ubywało go w miarę kopania. Ot, po prostu nie ogrodzono terenu budowy i bursztyn się stamtąd wyniósł.