Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
564 577
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar y0u
+11 / 11

stary dobry Nikodem (przynajmniej filmowy) różnił się od prawie wszystkich obecnych polityków polityków jednym, wiedział gdzie kończy się możliwość pracy bez odpowiedniej wiedzy i potrafił odpuścić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2021 o 7:52

avatar Laviol
+6 / 6

@y0u, albo zatrudniał kogoś kto ogarniał - np. Krzepickiego na swojego sekretarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+6 / 6

@Laviol czyli chyba nawet miał większe kompetencje od większości naszych polityków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2021 o 11:10

avatar Laviol
+3 / 3

@y0u, na to wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 4

@BOFH No tak, bo skąd się miały wziąć "elity polityczne" w młodym państwie? Niestety, w III RP, po transformacji ustrojowej, nie było wiele lepiej. Władzę przejęli opozycjoniści, zostało też trochę nomenklatury, ale całe to towarzystwo średnio było przygotowane do rządzenia w kulturze demokracji. Niższe szczeble obsadzano dosłownie z łapanki.

To jeszcze można zrozumieć. Bardziej boli to, że te elity i ta kultura polityczna nie wykształciły się przez następne ponad 30 lat. Ciągle mamy ten sam układ post-okrągłostołowy, do bólu już zużyty i fizycznie i moralnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
0 / 0

Powieść Dołęgi-Mostowicza była z założenia satyrą na elity polityczne II RP tak że tego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem