Zawsze się zastanawiałem kto może kupić ich płytę chyba głusi czy ludzie którzy muzykę raczej zwykli omijać. Jeśli promują ich oszuści to łatwiej mi uwierzyć że oszuści promują oszustów, choć nie znam sprawy.
@melon84 masz rację, źle typowi z oczu patrzy. Znam/ znałem takich o podobnej mimice (rozstawie oczu, nienaturalnym/dziwnym uśmiechu ) i nigdy to nie były osoby uczciwe i szczere.
Z jednek strony Swierzynski faktycznie ma kasy jak lodu( podobno) i skads ją musial wytrzasnac, z drugiej czy naprawde chinczycy byliby az tak glusi zeby sluchac bejerfula??? Nie sądze... a trzecia sprawa najdziwniejsza, ze rzekomy autor chinszczyzny przypomnial sobie o calej sprawie po 10 latach.... troche to wszystko nie halo jak dla mnie
Juz sto lat temu robil z siebie idola. Pajac bez muzycznego talentu, a gral dla rzesz Polakow. Gdzie my muzycznie jestesmy jako narod, to ja nie wiem, ale raczej dosc gleboko. :(
Atakowanie pieszczocha Pisu nie jest dobrym pomysłem. Teraz się okaże, że dziadek Krzysztofa Darewicza był sierżantem NKWD, a ojciec - Ormowcem, czy innym ubekiem.
Szczerze to ja już mam dość tego hejtu w sieci i ciągłej nagonki na każdego dokoła.. żeby tylko bylo o czym pisać czy mówić. Było, minęło - nie mamy teraz ważniejszych spraw, niż roztrząsanie tego czy Świerzyński faktycznie odniósł sukces w Chinach czy też nie?
Bez przesady że taka ściema jak się o piosenki sądzą. Świerzyński koncertował w Chinach a co do ilości sprzedanych płyt to go nieco poniosło i tyle, chociaż ja takich wypowiedzi nie słyszałam. Z resztą mała różnica dla fanów w kraju czy oni tam zrobili karierę czy nie.
Zawsze się zastanawiałem kto może kupić ich płytę chyba głusi czy ludzie którzy muzykę raczej zwykli omijać. Jeśli promują ich oszuści to łatwiej mi uwierzyć że oszuści promują oszustów, choć nie znam sprawy.
Dziwne, skądś jednak kasę ma ten nasz "guru" muzyki. Patrząc na rynek raczej nie sadzę, że to wszystko zarobił w Polsce.
jak chłop sprzedał 67 milionów płyt to kasy ma jak ruscy rakiet
i jeszcze wyciąga łape po naszą kasę ? a gliński mu daje ?
nie wiem ale mi się wydaje ze ten człowiek ma kłamstwo wypisane na twarzy ,nie trawilem go 25 lat temu i nie trawie teraz
@melon84 masz rację, źle typowi z oczu patrzy. Znam/ znałem takich o podobnej mimice (rozstawie oczu, nienaturalnym/dziwnym uśmiechu ) i nigdy to nie były osoby uczciwe i szczere.
Dobry bajer...
Z jednek strony Swierzynski faktycznie ma kasy jak lodu( podobno) i skads ją musial wytrzasnac, z drugiej czy naprawde chinczycy byliby az tak glusi zeby sluchac bejerfula??? Nie sądze... a trzecia sprawa najdziwniejsza, ze rzekomy autor chinszczyzny przypomnial sobie o calej sprawie po 10 latach.... troche to wszystko nie halo jak dla mnie
a czego sie spodziewaliscie po jego historyjkach...tylko spojrzcie na tego klauna, to czlowiek poważny ?!
Juz sto lat temu robil z siebie idola. Pajac bez muzycznego talentu, a gral dla rzesz Polakow. Gdzie my muzycznie jestesmy jako narod, to ja nie wiem, ale raczej dosc gleboko. :(
Atakowanie pieszczocha Pisu nie jest dobrym pomysłem. Teraz się okaże, że dziadek Krzysztofa Darewicza był sierżantem NKWD, a ojciec - Ormowcem, czy innym ubekiem.
Szczerze to ja już mam dość tego hejtu w sieci i ciągłej nagonki na każdego dokoła.. żeby tylko bylo o czym pisać czy mówić. Było, minęło - nie mamy teraz ważniejszych spraw, niż roztrząsanie tego czy Świerzyński faktycznie odniósł sukces w Chinach czy też nie?
Bez przesady że taka ściema jak się o piosenki sądzą. Świerzyński koncertował w Chinach a co do ilości sprzedanych płyt to go nieco poniosło i tyle, chociaż ja takich wypowiedzi nie słyszałam. Z resztą mała różnica dla fanów w kraju czy oni tam zrobili karierę czy nie.