Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tego nie można uprościć. Przypomniały mi się lekcje logiki, na których bardzo skomplikowane wyrażenia logiczne, dzięki prawom De Morgana udawało się przekształcić do bardzo prostej postaci. Może nie trzeba było tego montować "na gotowo", ale dokonać próbnego montażu bez kleju, by to zoptymalizować
@sliko - przecież to jest specjalnie tak pokręcone. To rodzaj ozdoby łazienkowej. Zauważ, że dla tego galimatiasu specjalnie zrobiono wnękę w kafelkach. Te rury w tym miejscu w ogóle nie są potrzebne, ale ciekawie wyglądają i po to to zrobiono.
No fajny galimatias. Gorzej jak się coś zapcha i weź teraz szukaj, w którym to kolanie.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tego nie można uprościć. Przypomniały mi się lekcje logiki, na których bardzo skomplikowane wyrażenia logiczne, dzięki prawom De Morgana udawało się przekształcić do bardzo prostej postaci. Może nie trzeba było tego montować "na gotowo", ale dokonać próbnego montażu bez kleju, by to zoptymalizować
@sliko - przecież to jest specjalnie tak pokręcone. To rodzaj ozdoby łazienkowej. Zauważ, że dla tego galimatiasu specjalnie zrobiono wnękę w kafelkach. Te rury w tym miejscu w ogóle nie są potrzebne, ale ciekawie wyglądają i po to to zrobiono.
Artysta by tak klejem nie pochlapał.
A więc wygaszacz ekranu win 95 istnieje naprawdę!!!!!!!!!!!!!!!!! OOOO!!!!!
Płacili za godzinę, z metra rurki czy obie odpowiedzi są poprawne?