Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Jak prawidłowo rozkładać ładunek na przyczepce

www.demotywatory.pl
+
277 282
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bartoszewiczkrzysztof
+1 / 1

Spociłem się kiedyś w takiej sytuacji. Jeśli byłby hamulec najazdowy, to przyhamowanie samochodem stabilizuje tor jazdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glupiobywatel
+5 / 7

tylko trzeba przychamowac w idealnym momencie, inaczej przyczepa Cię "wyprzedzi"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@glupiobywatel Moment przyhamowania nie ma tu dużego znaczenia. Dopóki przyczepa nie straci przyczepności, to sama wyhamuje w momencie, w którym wraca do linii prostej. Wychylając się na bok zaczyna ciągnąć samochód, wracając na środek zaczyna pchać i w tym momencie hamulec hinetyczny zadziała. Powinien mieć wystarczający efekt aby wytłumić ten ruch i przywrócić dobry tor jazdy. Może zadziałać nawet wtedy, gdy nie przyhamujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 4

Po prostu, ładować jak najbliżej haka, tudzież jak najbardziej "do przodu".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adaosi
+6 / 6

Bzdura, przyczepka jednoosiowa, to nie dostawczak w krorym ładuje się najbliżej kabiny (przeważnie) aby ciężar rozłożył się między osiami. Przyczepa musi być dobrze wyważona po załadunku, tak żeby nie przekroczyć dopuszczalnego nacisku na hak- najczęściej między 50 a 75 kg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+4 / 4

@adaosi Zgadza się, wyważenie to klucz do sukcesu. Nadmiernie obciążony przód przyczepy, powoduje znaczne odciążenie przedniej ''osi'' samochodu, a to może doprowadzić do utraty sterowności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@rafik54321 Środek ciężkości powinien wypadać nieco przed osią (lub środkiem między osiami). Hak służy do ciągnięcia, a nie utrzymywania przyczepy w odpowiedniej pozycji. Załadujesz tył i będzie ciągnąć hak w górę zmniejszając trakcję tylnej osi. Załadujesz przód i będzie wciskać hak w dół zmniejszając trakcję przedniej osi. Przyjmuje się, że około 5-10% masy całej przyzczepy powinno być oparte o hak. Dzięki temu na nierównościach przyczepa nigdy nie pociągnie haka do góry, zawsze będzie oparta. Dopuszczalna masa przyczepy zwykle jest dostosowana do mocowania i masy pojazdu, więc trzymając się tych 5-10% nie przeciążysz haka o ile nie przeładujesz całej przyczepy. To się nieco zmienia idąc w górę. Przy cięższych przyczepach i większych hakach ta proporcja się zmienia. Tak chociażby haki do ciągnięcia do 5 ton zwykle można obciążyć max 250kg, a więc tu już max jest 5% masy na hak, reszta musi być oparta o koła przyczepy.
Zasada ładowania możliwie blisko przodu jest prędzej stosowana w przypadku naczep (przyczep z połączeniem wypadającym między osiami pojazdu, a nie za tylną osią).

@adaosi 50-75kg to raczej w małych przyczepkach, takich koło pół tony do 750kg. W większych pojazdach możesz ciągnąć większe przyczepy. Ogólnie ładując większe ładunku trzeba uwzględniać więcej rzeczy. Musisz wziąć pod uwagę obciążalność haka, maksymalną masę ciągniętej przyczepy i proporcje pomiędzy masą samochodu i przyczepy. Żeby było lepiej, te proporcje liczy się z uwzględnieniem obciażenia haka, a więc czasem pustą ciężarówką (busem, pickupem) nie możesz ciągnąć pełnego ładunku przyczepy. Musisz albo doładować pakę, albo przesunąć ładunek do przodu aby mieć większy nacisk na tylną oś. Możesz dojść wtedy do sytuacji, w której nie możesz przesunąć ładunku do przodu ze względu na maksymalne obciążenie haka i musisz po prostu władować coś ciężkiego na pakę aby stosunek obciążenia osi pojazdu i przyczepy był odpowiedni. Po prostu przy małych przyczepkach do samochodów osobowych zwykle nie bierze się tego pod uwagę, bo przyczepy są dosyć małe.

Dodam też dwie rzeczy. Stosunek masy pojazdu do przyczepy określa najczęściej rodzaj hamulców. Jak przyczepa ma hamulec najazdowy czy sterowany niezależnie, to najczęściej nie trzeba się martwić o rozkład mas między samochód i przyczepę. Każde z nich ma hamulce dostosowane do możliwości. Tylko przyczepy bez hamulców mają wymogi co do masy pojazdu, który będzie je zatrzymywał.
Druga rzecz, to wysokość haka. Przyczepa powinna być idealnie płasko. Jak masz zbyt wysoko hak w samochodzie, to przy hamowaniu przyczepa będzie próbowała wjechać pod samochód podnosząc ten hak. Jak jest za nisko, to przy hamowaniu przyczepa będzie nurkować zwiększając obciążenie haka - osie przyczepy i przednia oś samochodu mogą stracić przyczepność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Longslaw
0 / 0

Czyli- grubasy z przodu, a chudzielce do bagażnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stefanzcmentarza
-2 / 2

Mustang sam z siebie jest taki stabilny jak w drugim przykladzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
0 / 0

miota nim jak szatan!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem