Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C Cylindryk
+19 / 27

No... gdyby miała opcję, to by się mnie pozbyła, prawda.

Co więcej - lepiej dla wszystkich by było. Jednego śmiecia mniej.

Zresztą - najpierw może zajmijcie się tymi wszystkimi niepełnosprawnymi dziećmi, których rodziny są pozostawione same sobie, i często żyją mocno poniżej granicy ubóstwa i w wiecznym... terrorze psychicznym, bo inaczej się tego nie da nazwać, co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cylindryk
+15 / 23

@7rybek
Raz, kłamiesz- nie mogą cie sprawiać bólu, bo mnie nie znasz.
Dwa, nie znasz mnie. Ja siebie znam. Kto prędzej ma rację?
Trzy... próbujesz robić to samo, co przeciwnicy aborcji - rządzić czyimś życiem, jak mają żyć, co im wolno czego nie. Nie masz do tego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WARTUNIA
0 / 4

@Cylindryk a czemu oni mają decydować o smierci innego człowieka? cytując ciebie - rządzić czyimś życiem, jak mają żyć, co im wolno czego nie. Nie masz do tego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+1 / 1

@Cylindryk Zgadzam się. Jakbym miał całe życie spędzić w szpitalnym łóżku to wolałby się nie narodzić. Sądzisz inaczej, to połóż się na 48 godzin bez możliwości wstawania do czegokolwiek, za jakąkolwiek potrzebą. I żeby inni podawali ci jedzenie, zmieniali pieluchy, podcierali itp itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+14 / 14

Myślę, że znajdą się ludzie, którzy powiedzieliby "tak". Mimo wszystko dla płodu, który nie ma świadomości z racji, że jego mózg jeszcze nie pracuje to nie jest istotne. Tak samo ja, czy Ty. Gdyby nas wyskrobano, nie ubolewalibyśmy nad tym, bo nie byłoby naszej świadomości.
Zakładam, że odnosisz się do aborcji na życzenie i tu pewnie przyznałbym Ci rację, osobiście uważam, że są środki, które zapobiegają niechcianym ciążom, chociażby tabletka dzień po, która jest u nas na recepte co jest sytuacją wręcz komiczną, nie mieszczącą się już nawet w granicach absurdu. Mimo wszystko wybór powinien być tak samo jak dobra edukacja seksualna, która takie aborcje z pewnością by ograniczyła.
Teraz zadaj sobie pytanie czy chciałabyś urodzić się i cieszyć się życiem, w którym jedyną Twoja rozrywką byłoby patrzenie w sufit, czy walka o każdy dzień życia z powodu uciążliwych chorób.
Czy też chciałbyś żyć jako człowiek, którego intelekt i świadomość praktycznie nie istnieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2021 o 12:27

P pochichrana
+8 / 10

@MajorKaza ale taka jest prawda.. gdyby mnei matka wyskrobala to by mnie po prostu nie bylo... powiedz mi czy ubolewasz na Frankiem Marcinkiem lub Stasiem ? Ktorzy mogliby sie urodzic gdyby ich ojciec spuscil sie do srodka a nie do prezerwatywy ? Kazdy plemnik moglby kiedys byc takim Marcinkiem... ZAKAZAC MASTURBACJI ... tak to widze..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dingo4kris22
+10 / 16

Cenisz swoje życie? To pozwól innym decydować jak mają je przeżyć a nie narzucaj własnych przekonań na siłę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar a5tech
-3 / 11

Na taką decyzję powinien mieć wpływ ojciec, tak samo jak obciąża się faceta odpowiedzialnością tak samo powinny mu przysługiwać dodatkowe prawa w decyzji.. może on chciał by samotnie wychowywać jeśli matka nie chce. Jeśli oboje nie chcą to jak najbardziej chciał bym żeby skorzystali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+9 / 9

Czemu nie zapytasz tych, którzy zmarli w męczarniach zaraz po porodzie? A no właśnie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
+4 / 4

A gdyby tu staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu jeszcze nie było, a dzisiaj już by był...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+2 / 10

Oczywiście teraz nie chciałbym umrzeć. Jeszcze bardziej nie chciałbym cierpieć przed śmiercią (chyba wybrałbym eutanazję, jeśli uznałym ból za zbyt silny i nie byłoby szans na jego uśmierzenie).

Ale gdybym po prostu miał się nie urodzić, zostać usuniętym jeszcze jako zarodek, nie czując żadnego strachu, bólu, to co z tego? I tak jeszcze nie miałbym żadnej świadomości, więc w sumie byłoby mi wszystko jedno.

A jak ktoś by mnie zapytał, czy chciałbym się urodzić na nowo, w tej samej rodzinie, miejscu i czasie, to raczej nie, bo było z moim życiu wiele wspaniałych momentów, do których chętnie bym wrócił, ale były też takie, których za żadne skarby nie chciałbym przeżyć ponownie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2021 o 15:34

avatar perskieoko
+3 / 3

@El_Polaco
Dokładnie tak. Jest to dylemat typu - czy można żałować człowieka którego nigdy nie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nana_nana
+8 / 8

Chciałabym, żeby miała taką możliwość, jeśli czułaby, że to jest właśnie dobre rozwiązanie. Co więcej, gdyby miała pieniądze, możliwości i nie bała się, że zgnije w piekle (rodzina zagorzałych katolików), to jestem pewna, że nie pisałabym dzisiaj tego komentarza. A tak to urodziła mnie jako młoda dziewczyna, po czym już od 20+ lat opowiada mi, jak to jej było ciężko, co oczywiście jest moją winą, bo przecież sama się powołałam na ten świat, a ja żyję do dzisiaj z jakimś podświadomym, niewytłumaczalnym poczuciem winy, którego nie mogę się pozbyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+2 / 2

@nana_nana
Niestety, młode mamy często mają pretensje do potomstwa, że za wcześnie "trafiły się". Ale równie często, ich potomstwo, powtarza błędy rodziców. Strzeż się tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nana_nana
+2 / 2

No cóż, mam wielką nadzieję nie mieć szans na powtórzenie tych błędów i robię co mogę, aby temu zapobiec. Macierzyństwo chyba nie jest dla mnie. Ale doceniam radę, dzięki :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+7 / 7

Kiedy tak patrzę na naszych polityków, to se myślę że tych aborcji było za mało 50-60 lat temu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartek3691
+2 / 2

Argumenty za argumenty przeciw. Powiem tak, wolność to możliwość wyboru, ale też ponoszenie konsekwencji. Możliwość być powinna, ale kwestia wyboru to moja sprawa, nie chcesz nie rób

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+5 / 5

A czy chciałbyś, gdybyś był płodem z ciężkim defektem mózgu, by twoja matka nie miała prawa wyboru. By umarła podczas porodu a ty wegetowałbyś tak długo na ile twemu ojcu wystarczyłoby pieniędzy na aparaturę podtrzymującą twe życie. Gdy już by sprzedał wszystko co należałoby do niego i twego rodzeństwa (czyli +/- po roku) - wtedy ty w końcu byś umarł a oni mąż pozbawiony żony i dzieci pozbawione matki, bez majątku, bez szans na cokolwiek zamieszkaliby gdzieś pod mostem i radowali się że udało się uratować na rok twoje życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+3 / 3

CZY CHCIAŁBYŚ BY SEX ORALNY BYŁ LEGALNY???
BY TWOJA POTENCJALNA MATKA POŁKNĘŁA CIEBIE ZAMIAST SIĘ ZAPŁODNIĆ ????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UlaL
+1 / 9

Moja mama żyła w czasach, kiedy aborcja była na życzenie (PRL). Wtedy rodziło się najwięcej dzieci :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saba20
+2 / 2

Nie rozumiem dlaczego wolność wyboru jest mylona z nakazem. Coś nie tak ze zrozumieniem ? Wolność wyboru oznacza, że sam go dokonujesz, nikt nikogo nie zmusza do aborcji, na tym to polega. Podpis pod demotem z du*** wzięty. To jak z alkoholem, jest legalny, ale sam decydujesz czy pijesz, nikt Ci nie każe nawalić się jak ataman tylko dlatego, że masz do niego dostęp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
+2 / 2

Od dziś na demotach i od razu "słuszny" przekaz. Ja ci odpowiem. Gdybym miała mieć taką córkę, to wolałabym jej jednak nie mieć. Bez żalu bym się ciebie pozbyła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lena9512
+1 / 1

moja miala taką opcje..W latach 80tych,pomimo tego żyje. kto chce i tak usunie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+3 / 5

Cóż moja matka miała wybór żeby nie donosić ciąży. Ciąża była zagrożona i w połączeniu ze stosowanymi w tamtych latach lekami paskudnie wyniszczała jej organizm. Nie skorzystała z tej możliwości aby mnie nie urodzić, nie mniej gdyby to zrobiła, nie miałbym do niej pretensji. W odróżnieniu od autora nie życzyłbym swojej matce niechcianej ciąży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
+3 / 3

To co ja bym chciała niewiele ma z wyborem, którego dokonała osoba rodząc mnie. Żadne dziecko na świat się nie prosi. Hasło demota w ogóle jest kulawe :,,Jeśli kochasz swoje życie, to nie odbieraj prawa do życia innym" Czyli co? Według logiki demota, jeśli nie kocham swojego życia mogę odebrać prawo do życia innym :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rosmarino
0 / 0

Właśnie o to mam do niej żal...Żyła w czasach kiedy, mogła to zrobić bez problemu. Zamiast tego postawiła na źle pojęty heroizm i zdecydowała się mnie urodzić w czasach, gdy nastolatka w ciąży i na wsi skazana była na ostracyzm. W rezultacie wyszła za mąż za pierwszego lepszego, który był gotowy wziąć pannę z nieślubnym dzieckiem. Nietrudno się domyślić, że nikt z całej tej historii, ani ja, ani mama, mój ojczym, moje późniejsze rodzeństwo, a nawet mój biologiczny ojciec...nikt nie był szczęśliwy... wszystko przez głupi błąd dwojga dzieciaków, który można było tak prosto naprawić.
Tak, jestem za aborcją na życzenie i żałuję, że moja mama z tego prawa nie skorzystała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem