Nie wiem jak to zostało wyliczone, bo w liczbach bezwzględnych nie jest tak źle, ale dzięki polityce energetycznej (a raczej jej braku) państwa, wkrótce będziemy bić wszelkie rekordy.
Przecież to są ceny dla przemysłu, Boże widzisz nie grzmisz, na samym dole napisane jak byk EUR/MWh chyba że ktoś w domu piec hutniczy z silnikiem 10kw
@Ciastkoland Tak czy inaczej zapłacisz, bo prąd jest potrzebny do wszystkiego. O ile gospodarstwo domowe jeszcze jakoś podźwignie to przemysł przegra konkurencyjnie z pozostałymi gospodarkami gdzie energia zatem bardzo istotny koszt, jest znacznie tańsza.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 i tak i nie, warto zadać pytania po co są dopłaty do OZE ? a no po to aby odciążyć elektrownie (to tak po skrócie wyjaśniając), co do samego przemysłu to strzeliliśmy sobie w kolano podpisując pakiet klimatyczny chyba to było w 2014 roku, czego konsekwencja jest opłata za CO2, kolejnym aspektem jest to że mamy niskiej jakości węgla zawiera ponad 2% siarki co sprawia że trzeba sprowadzać węgiel z zagranicy i mieszać te dwa gatunki żeby po pierwsze u nas górnicy mieli robotę i żeby mieszanka spełniała normy. Co do samego górnictwa i ceny za węgiel to tylko można podziękować tym co siedzą w zarządach i związkach bo sobie przyznają takie wypłaty że cena wydobycia rośnie. Ostatnią kwestią która mogła by poprawić ceny węgla jest zmienię w zapisie ustawy ilość % siarki w węglu, zwiększyć ją o 1% i gwarantuję że poprawiło by to sytuację, ale trzeba chcieć to zrobić a nie tylko udawać..
@Ciastkoland Nawet nie tyle dla przemyslu, bo tam maja najczesciej kontrakty dlugoterminowe, a na gieldzie, gdzie ceny co rusz z roznych powodow sie zmieniaja.
@Agitana bezpośrednio nie ale pośrednio owszem. Nie chodzi mi nawet o samą cenę tylko o fakt że część ludzi nadal nie pojmuje że mowa tu o dwóch różnych rodzajach cen za energię elektryczną, ale cieszę się że są tu tacy ludzie jak Ty czy inni którzy zamiast krytykować pytają rozmawiają i potrafią rozumieć na czym to polega. Swoją drogą szkoda mi tych którzy tego nie rozumieją bo ostatnio było dość głośno jak ludzie dali się namawiać na "świetne" umowy z nowymi firmami energetycznymi i się później okazywało że jednak płacą drugie tyle
Hiszpania ma energetykę oparta na atomie pewnie dlatego zaspokaja przemysł co do Portugalii to mały kraj i jest tam system OZE plus węgiel, dodatkowo Francja Hiszpania i Portugalia ostatnio jakoś połączyły siły tak więc i to może mieć wpływ na cenę za MWh
Wczoraj rozmawiałam z siostrą i mówiła, że placi 300zl za prąd na doładowanie na 2miesiace, ja w Niemczech 140e miesięcznie. Z tego co wiem to w Niemczech jest najdroższy prąd w Europie ew w Danii
@farfadea nie porównuj miesięcznych kosztów tylko cenę jednostkową. Przecież niemożliwe jest żebyście mieli takie samo zużycie. Do tego dorzuć fakt, że średnia niemiecka płaca jest 2x wyższa niż polska i wyjdzie na to, że w sumie obciążenie dla budżetu domowego jest takie samo albo nawet mniejsze w Niemczech.
Może elektrownia atomowa ?
"Obecna przygoda atomowa Polski trwa de facto jedenaście i pół roku, bo w połowie stycznia 2009 roku gabinet Donalda Tuska podjął uchwałę o rozwoju energetyki atomowej w Polsce. "
(...)
"z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, iż Polska na nieistniejącą elektrownię wydała już ponad 700 mln zł, przy czym jak na razie z tych wydatków kompletnie nic nie wynika."
Ja bym nie powiedział że nic nie wynika, te 700 milionów poszły na pensje konkretnych ludzi (jak np pan Grad), których teraz stać płacić za drogi prąd :)
Sama cena prądu to margines. Prawdziwy koszt tworzą te wszystkie opłaty stałe, zmienne dystrybucyjne i h.. wie jeszcze jakie...
Mam garaż. W garażu jedno gniazdko i jedna żarówka. Energooszczędna. Od trzech lat licznik stoi na zero. Faktury co 2 miesiące, a ostatnia 45 zł...
@LUPUS1962, ale wiesz że możesz dać sobie zdjąć licznik i skończy się płacenie? Nie wiem o co ludzie mają bóle, skoro mają abonament i dziwią się że trzeba go płacić. Jak telefon komórkowy schowasz w szafie to też myślisz że rachunki przestaną przychodzić?
@aniiula Ale wiesz, że przykład jest "z czapy"? Abonament w przypadku telefonu mogę sobie wybrać, w zależności od potrzeb. Albo wziąć telefon na kartę i jak wydzwonię to uzupełnię. Ten abo przypomina telewizyjny - czy oglądasz czy nie - płać. A licznika odłączyć nie mogę, bo od czasu do czasu prąd w garażu jest jednak potrzebny - nawet jeśli jest to łącznie dwie godziny w roku. Natomiast w poście zwracam uwagę że te wszystkie opłaty są niewspółmierne do zużycia prądu, i nie ma możliwości żeby je obejść. A infrastruktura konieczna do doprowadzenia prądu do garaży zwróciła się przy takich opłatach 20 lat temu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2021 o 8:11
@LUPUS1962, licznik też możesz sobie wziąć na kartę, nie wiedziałeś? Zaś płacisz nie tylko za to że cię podłączyli tylko za to że w każdym momencie masz możliwość z tego prądu skorzystać jak i w razie awarii sieci przesyłowej do twojego garażu to naprawią.
A co do przykładu z telefonem, to nie wiem jak na tą chwilę wygląda, ale pamiętam czasy że środki na karcie przepadały jeśli w jakimś okresie nie doładowało się.
@aniiula Nie przepadała wpłacona kasa tylko traciło się numer, jeśli nie uzupełniało się pustej karty.
"płacisz nie tylko za to że cię podłączyli tylko za to że w każdym momencie masz możliwość z tego prądu skorzystać"- czyli właśnie jak abonament telewizyjny. na posobnej zasadzie można mnie skazać za gwałt, bo wprawdzie nikogo nie zgwałciłem, ale mam ustrojstwo, które to umożliwia, i może kiedyś skorzystam.
Rozumiem, ze opłaty związane z utrzymaniem linii są konieczne, ale powinny być powiązane procentowo ze zużytą energią. Przecież linia przesyłowa nie idzie do tego jednego garażu ale do kilkudziesięciu, i dodatkowo do całego blokowiska w sąsiedztwie. Po prostu uważam, że opłaty w takich miejscach są niewspółmierne ani do zużycia prądu, ani do rzeczywistych kosztów przedsiębiorstwa przesyłowego. Innymi słowy - rabunek w majestacie prawa. A opcje są zero-jedynkowe. Albo żadnego prądu, albo płać jak za zboże.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2021 o 21:24
@LUPUS1962, daj se siana wreszcie, podpisałeś umowę z dostawcą prądu? Podpisałeś, zgodziłeś się na warunki? Zgodziłeś, do kogo żal? Jak ci nie odpowiada to zdejmij licznik, kup sobie agregat prądotwórczy i będziesz płacił tylko za zużycie (i konserwację agregatu), lepszej opcji nie znajdziesz...
Dopiero zobaczycie jak będziecie dojechani jak zarżną polskie kopalnie. Może i problematyczne bo tych u góry związkowców jest więcej niz tych na dole, ale Polska ma naprawdę dobry jakościowo węgiel. W zamian dostaniecie rosyjski . Róznica między polskim a ruskim jest taka że nasz w słońcu świeci jak czarny kryształ a ruski ma tylko drobne krystaliczne zyłki , a reszta to matowy syf. Efekt jest taki że głupki które się na to nabrały palą tym w szklarniach , ale i tak potrzebują polskiego zeby to dopalić, bo nie to połowe by wy****li. Co do gazu to czytałem przedwczoraj , że chcą pozbyć się regulatorów dla gospodarstw domowych , czyli cena w górę o 100% jak dla przedsiębiorstw. Elektrowni atomowych nie widać , o zamykaniu kopalni można mysleć jak się ma gotowe juz zamienniki , a nie planuje od 30 lat je mieć . Zapomnijcie ze je zobaczycie.Ekogroszek okazał sie farsą . Czym będziecie ogrzewać te wasze nory? panelami? powodzenia przy - 20. Powrót zimy zbiegł się z przechodzeniem słońca w stan zmniejszonej aktywności. Czyżbyśmy mieli przypomnieć sobie jak wyglądają prawdziwe zimy? Uzaleźniajcie dalej energetykę od dostaw z zewnątrz i popierajcie tych drani ...Wisienką na torcie będzie podatek katastralny , oczywiście najpierw od 4 nieruchomości, potem od 3 ...2 i na koniec od pierwszej , bo polskie barany na wszystko się zgodzą. A potem jak ze śmieciami za rok podwyżka o 5 zł, potem o 10 a na koniec będziecie szukać zarcia po smietnikach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2021 o 10:22
@Vinyard ale to nie jest demot o obciążeniu budżetu domowego tylko o koszcie prądu w Europie . Nawet jeśli zużycie się różni choć podejrzewam nieznacznie, bo ja używam sprzętów a+++ a siostra nie to i tak 140e miesięcznie a 150zl miesięcznie to jest różnica. Nie mówię, że prąd w Polsce jest tani ale podważam prawdziwość demota, że jest najdroższy w Europie.
@farfadea ale nadal porównujesz wysokość rachunku zamiast ceny jednostki prądu. Zobacz ile kosztuje ze wszystkimi dodatkami 1kWh bo inaczej to wygląda tak, że ja kupię dwa pomidory, a Ty cały kosz i powiesz, że ja kupiłem tanio bo zapłaciłem 1zł a Ty drożej bo 20zł...
chyba słyszałeś co mówił jeden z pisiorów ? STAĆ NAS !!!
Nie wiem jak to zostało wyliczone, bo w liczbach bezwzględnych nie jest tak źle, ale dzięki polityce energetycznej (a raczej jej braku) państwa, wkrótce będziemy bić wszelkie rekordy.
Przecież to są ceny dla przemysłu, Boże widzisz nie grzmisz, na samym dole napisane jak byk EUR/MWh chyba że ktoś w domu piec hutniczy z silnikiem 10kw
@Ciastkoland Tak czy inaczej zapłacisz, bo prąd jest potrzebny do wszystkiego. O ile gospodarstwo domowe jeszcze jakoś podźwignie to przemysł przegra konkurencyjnie z pozostałymi gospodarkami gdzie energia zatem bardzo istotny koszt, jest znacznie tańsza.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 i tak i nie, warto zadać pytania po co są dopłaty do OZE ? a no po to aby odciążyć elektrownie (to tak po skrócie wyjaśniając), co do samego przemysłu to strzeliliśmy sobie w kolano podpisując pakiet klimatyczny chyba to było w 2014 roku, czego konsekwencja jest opłata za CO2, kolejnym aspektem jest to że mamy niskiej jakości węgla zawiera ponad 2% siarki co sprawia że trzeba sprowadzać węgiel z zagranicy i mieszać te dwa gatunki żeby po pierwsze u nas górnicy mieli robotę i żeby mieszanka spełniała normy. Co do samego górnictwa i ceny za węgiel to tylko można podziękować tym co siedzą w zarządach i związkach bo sobie przyznają takie wypłaty że cena wydobycia rośnie. Ostatnią kwestią która mogła by poprawić ceny węgla jest zmienię w zapisie ustawy ilość % siarki w węglu, zwiększyć ją o 1% i gwarantuję że poprawiło by to sytuację, ale trzeba chcieć to zrobić a nie tylko udawać..
@Ciastkoland Nawet nie tyle dla przemyslu, bo tam maja najczesciej kontrakty dlugoterminowe, a na gieldzie, gdzie ceny co rusz z roznych powodow sie zmieniaja.
@Agitana bezpośrednio nie ale pośrednio owszem. Nie chodzi mi nawet o samą cenę tylko o fakt że część ludzi nadal nie pojmuje że mowa tu o dwóch różnych rodzajach cen za energię elektryczną, ale cieszę się że są tu tacy ludzie jak Ty czy inni którzy zamiast krytykować pytają rozmawiają i potrafią rozumieć na czym to polega. Swoją drogą szkoda mi tych którzy tego nie rozumieją bo ostatnio było dość głośno jak ludzie dali się namawiać na "świetne" umowy z nowymi firmami energetycznymi i się później okazywało że jednak płacą drugie tyle
Ktoś może wytłumaczyć dlaczego Hiszpania i Portugalia tak odstają?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2021 o 12:49
@Innuendo84 ciekawostka jest to ze to tez sa kraje katolickie rzadzone przez socjalistow
Hiszpania ma energetykę oparta na atomie pewnie dlatego zaspokaja przemysł co do Portugalii to mały kraj i jest tam system OZE plus węgiel, dodatkowo Francja Hiszpania i Portugalia ostatnio jakoś połączyły siły tak więc i to może mieć wpływ na cenę za MWh
I znów jesteśmy liderem, świat nam zazdrości! Dobra zmiana plus!
ktoś za 500+ musi zapłacić
Wczoraj rozmawiałam z siostrą i mówiła, że placi 300zl za prąd na doładowanie na 2miesiace, ja w Niemczech 140e miesięcznie. Z tego co wiem to w Niemczech jest najdroższy prąd w Europie ew w Danii
@farfadea nie porównuj miesięcznych kosztów tylko cenę jednostkową. Przecież niemożliwe jest żebyście mieli takie samo zużycie. Do tego dorzuć fakt, że średnia niemiecka płaca jest 2x wyższa niż polska i wyjdzie na to, że w sumie obciążenie dla budżetu domowego jest takie samo albo nawet mniejsze w Niemczech.
nie to żebym się czepiał ale gdzie Ukraina, Finlandia, Węgry, że tylko kilka braków wymienię?
A gdzie Skandynawia cała?
Może elektrownia atomowa ?
"Obecna przygoda atomowa Polski trwa de facto jedenaście i pół roku, bo w połowie stycznia 2009 roku gabinet Donalda Tuska podjął uchwałę o rozwoju energetyki atomowej w Polsce. "
(...)
"z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, iż Polska na nieistniejącą elektrownię wydała już ponad 700 mln zł, przy czym jak na razie z tych wydatków kompletnie nic nie wynika."
Ja bym nie powiedział że nic nie wynika, te 700 milionów poszły na pensje konkretnych ludzi (jak np pan Grad), których teraz stać płacić za drogi prąd :)
@teszwonsz
przecież właśnie o tym napisałem, artykuł cytowany opisuje całą historię:
https://oko.press/115-roku-pogoni-z-polska-elektrownia-atomowa-wydano-700-mln-zl-a-dystans-wciaz-ten-sam/
Tu jeszcze artykuł z 2013 roku, w którym pan Grad opowiada jak to elektrownia zostanie otwarta już w 2024:
https://www.gramwzielone.pl/trendy/7286/aleksander-grad-pierwsza-z-elektrowni-jadrowych-w-2024-r
Ja bym na miejscu tego pana zwrócił wszystkie pieniążki jakie otrzymał z kasy państwowej za szefowanie temu "projektowi"
Przypominam, że według przepisów UE płacimy kary związane z CO2. Przerzuca się to na ceny prądu.
@patrycjusz007 Przypominam że pozostałe państwa EU także obowiązują te same przepisy odnośnie CO2.
Sama cena prądu to margines. Prawdziwy koszt tworzą te wszystkie opłaty stałe, zmienne dystrybucyjne i h.. wie jeszcze jakie...
Mam garaż. W garażu jedno gniazdko i jedna żarówka. Energooszczędna. Od trzech lat licznik stoi na zero. Faktury co 2 miesiące, a ostatnia 45 zł...
@LUPUS1962, ale wiesz że możesz dać sobie zdjąć licznik i skończy się płacenie? Nie wiem o co ludzie mają bóle, skoro mają abonament i dziwią się że trzeba go płacić. Jak telefon komórkowy schowasz w szafie to też myślisz że rachunki przestaną przychodzić?
@aniiula Ale wiesz, że przykład jest "z czapy"? Abonament w przypadku telefonu mogę sobie wybrać, w zależności od potrzeb. Albo wziąć telefon na kartę i jak wydzwonię to uzupełnię. Ten abo przypomina telewizyjny - czy oglądasz czy nie - płać. A licznika odłączyć nie mogę, bo od czasu do czasu prąd w garażu jest jednak potrzebny - nawet jeśli jest to łącznie dwie godziny w roku. Natomiast w poście zwracam uwagę że te wszystkie opłaty są niewspółmierne do zużycia prądu, i nie ma możliwości żeby je obejść. A infrastruktura konieczna do doprowadzenia prądu do garaży zwróciła się przy takich opłatach 20 lat temu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 8:11
@LUPUS1962, licznik też możesz sobie wziąć na kartę, nie wiedziałeś? Zaś płacisz nie tylko za to że cię podłączyli tylko za to że w każdym momencie masz możliwość z tego prądu skorzystać jak i w razie awarii sieci przesyłowej do twojego garażu to naprawią.
A co do przykładu z telefonem, to nie wiem jak na tą chwilę wygląda, ale pamiętam czasy że środki na karcie przepadały jeśli w jakimś okresie nie doładowało się.
@aniiula Nie przepadała wpłacona kasa tylko traciło się numer, jeśli nie uzupełniało się pustej karty.
"płacisz nie tylko za to że cię podłączyli tylko za to że w każdym momencie masz możliwość z tego prądu skorzystać"- czyli właśnie jak abonament telewizyjny. na posobnej zasadzie można mnie skazać za gwałt, bo wprawdzie nikogo nie zgwałciłem, ale mam ustrojstwo, które to umożliwia, i może kiedyś skorzystam.
Rozumiem, ze opłaty związane z utrzymaniem linii są konieczne, ale powinny być powiązane procentowo ze zużytą energią. Przecież linia przesyłowa nie idzie do tego jednego garażu ale do kilkudziesięciu, i dodatkowo do całego blokowiska w sąsiedztwie. Po prostu uważam, że opłaty w takich miejscach są niewspółmierne ani do zużycia prądu, ani do rzeczywistych kosztów przedsiębiorstwa przesyłowego. Innymi słowy - rabunek w majestacie prawa. A opcje są zero-jedynkowe. Albo żadnego prądu, albo płać jak za zboże.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 21:24
@LUPUS1962, daj se siana wreszcie, podpisałeś umowę z dostawcą prądu? Podpisałeś, zgodziłeś się na warunki? Zgodziłeś, do kogo żal? Jak ci nie odpowiada to zdejmij licznik, kup sobie agregat prądotwórczy i będziesz płacił tylko za zużycie (i konserwację agregatu), lepszej opcji nie znajdziesz...
Dopiero zobaczycie jak będziecie dojechani jak zarżną polskie kopalnie. Może i problematyczne bo tych u góry związkowców jest więcej niz tych na dole, ale Polska ma naprawdę dobry jakościowo węgiel. W zamian dostaniecie rosyjski . Róznica między polskim a ruskim jest taka że nasz w słońcu świeci jak czarny kryształ a ruski ma tylko drobne krystaliczne zyłki , a reszta to matowy syf. Efekt jest taki że głupki które się na to nabrały palą tym w szklarniach , ale i tak potrzebują polskiego zeby to dopalić, bo nie to połowe by wy****li. Co do gazu to czytałem przedwczoraj , że chcą pozbyć się regulatorów dla gospodarstw domowych , czyli cena w górę o 100% jak dla przedsiębiorstw. Elektrowni atomowych nie widać , o zamykaniu kopalni można mysleć jak się ma gotowe juz zamienniki , a nie planuje od 30 lat je mieć . Zapomnijcie ze je zobaczycie.Ekogroszek okazał sie farsą . Czym będziecie ogrzewać te wasze nory? panelami? powodzenia przy - 20. Powrót zimy zbiegł się z przechodzeniem słońca w stan zmniejszonej aktywności. Czyżbyśmy mieli przypomnieć sobie jak wyglądają prawdziwe zimy? Uzaleźniajcie dalej energetykę od dostaw z zewnątrz i popierajcie tych drani ...Wisienką na torcie będzie podatek katastralny , oczywiście najpierw od 4 nieruchomości, potem od 3 ...2 i na koniec od pierwszej , bo polskie barany na wszystko się zgodzą. A potem jak ze śmieciami za rok podwyżka o 5 zł, potem o 10 a na koniec będziecie szukać zarcia po smietnikach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2021 o 10:22
Oj tam, oj tam. Czepiacie sie... Wazne ze odpad genetyczny+ ma za co zyc.
To ceny hurtowe. Nie uwzględniają eko dotacji. Jeśli doliczy się dotacje to ceny np. w Niemczech są dużo wyższe.
Pół tyle co Niemcy czy Dania, 7 pozycja w europie. Znacznie poniżej średniej.
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php/Electricity_price_statistics
(tabela jest w skali logarytmicznej żeby ludzi nie drażniło tak bardzo że płacą dwa razy więcej za ekologiczną energię)
dla tradycji: ***** ***
@Vinyard ale to nie jest demot o obciążeniu budżetu domowego tylko o koszcie prądu w Europie . Nawet jeśli zużycie się różni choć podejrzewam nieznacznie, bo ja używam sprzętów a+++ a siostra nie to i tak 140e miesięcznie a 150zl miesięcznie to jest różnica. Nie mówię, że prąd w Polsce jest tani ale podważam prawdziwość demota, że jest najdroższy w Europie.
@farfadea ale nadal porównujesz wysokość rachunku zamiast ceny jednostki prądu. Zobacz ile kosztuje ze wszystkimi dodatkami 1kWh bo inaczej to wygląda tak, że ja kupię dwa pomidory, a Ty cały kosz i powiesz, że ja kupiłem tanio bo zapłaciłem 1zł a Ty drożej bo 20zł...
A może z tych pieniążków są opłacane te śliczne antyaborcyjne bilbordy ????