wiem że zabrzmi to wrednie, ale nie mogły same zaprowadzić porządku z przestępcami?
skoro można iść na instytucje rządową, która chroni się policją i wojskiem, to taki gwałciciel czy morderca miałby prze....kichane w starciu z tłumem wściekłych i uzbrojonych kobiet.
@trebi - czyli w twojej opinii zorganizowana grupa (słabo) finansowana przez rząd - czytaj policja lub podobne służby - będzie bardziej skuteczna niż zorganizowana grupa wkurzonych kobiet, którym naprawdę zależy na ochronie własnego życia.
@Czeste_chmury_geste - bo to nie jest głupie iść atakować siedzibę rządu, gdy źródło problemu jest gdzie indziej (no chyba że gwałciciele i mordercy siedzą głównie w rządzie, wtedy odpowiedziałeś @trebi). lepiej się wyżyć i nic nie zdziałać. Równie dobrze mogłyby zatrudnić się w policji, dostać przydziałową broń i patrolować miejsca gdzie kobiety są zagrożone.
@Tabihito - z zasady, policja i inne tego typu służby mają pełnić funkcję prewencyjną, zapobiegać przestępstwom, a nie badać sprawy po fakcie. jeżeli idziesz do wróżbity Macieja i pytasz się go, kiedy się do ciebie włamią, zamiast zainwestować w alarm i zamek przeciwwłamaniowy, to już twój wybór.
ich sytuacja jest inna niż w Polsce.
tam mogą się zorganizować oficjalnie (służby mundurowe) lub nieoficjalnie(coś na kształt oddziałów paramilitarnych z USA) i przynajmniej próbować poprawić stan swojego bezpieczeństwa. połowa macho z meksyku wymięknie, gdy gdzieś w koncie pustego łba będzie mieć świadomość, że za gwałt lub zabójstwo może zostać zlinczowany.
u nas to rząd bezpośrednio działa na szkodę kobiet, więc atak na siedzibę rządu byłby bardziej zrozumiały. u nas wróg siedzi w siedzibie rządu (gorzej że społeczeństwo samo go tam umieściło)
można było podjąć działania, które miałyby rzeczywisty efekt (strach przed konsekwencjami powstrzymałby niejednego gwałciciela lub mordercę) niż atakować grupkę ludzi (rząd), która i tak nic z tym nie zrobi.
(sytuacja trochę jak u nas. politycy robią co chcą, bo nie boją się, że poniosą konsekwencji za popełnione przestępstwa. różnica taka, że to politycy mają do dyspozycji służby mundurowe :/ )
wiem że zabrzmi to wrednie, ale nie mogły same zaprowadzić porządku z przestępcami?
skoro można iść na instytucje rządową, która chroni się policją i wojskiem, to taki gwałciciel czy morderca miałby prze....kichane w starciu z tłumem wściekłych i uzbrojonych kobiet.
@Tabihito Rozumiem że twoim zdaniem gwałciciele mają jakąś swoją siedzibę pod którą można pójść prawda?
@Tabihito to nie brzmi wrednie, a zwyczajnie głupio. Zastanów się co właśnie napisałeś...
@trebi - czyli w twojej opinii zorganizowana grupa (słabo) finansowana przez rząd - czytaj policja lub podobne służby - będzie bardziej skuteczna niż zorganizowana grupa wkurzonych kobiet, którym naprawdę zależy na ochronie własnego życia.
@Czeste_chmury_geste - bo to nie jest głupie iść atakować siedzibę rządu, gdy źródło problemu jest gdzie indziej (no chyba że gwałciciele i mordercy siedzą głównie w rządzie, wtedy odpowiedziałeś @trebi). lepiej się wyżyć i nic nie zdziałać. Równie dobrze mogłyby zatrudnić się w policji, dostać przydziałową broń i patrolować miejsca gdzie kobiety są zagrożone.
@Tabihito - z zasady, policja i inne tego typu służby mają pełnić funkcję prewencyjną, zapobiegać przestępstwom, a nie badać sprawy po fakcie. jeżeli idziesz do wróżbity Macieja i pytasz się go, kiedy się do ciebie włamią, zamiast zainwestować w alarm i zamek przeciwwłamaniowy, to już twój wybór.
ich sytuacja jest inna niż w Polsce.
tam mogą się zorganizować oficjalnie (służby mundurowe) lub nieoficjalnie(coś na kształt oddziałów paramilitarnych z USA) i przynajmniej próbować poprawić stan swojego bezpieczeństwa. połowa macho z meksyku wymięknie, gdy gdzieś w koncie pustego łba będzie mieć świadomość, że za gwałt lub zabójstwo może zostać zlinczowany.
u nas to rząd bezpośrednio działa na szkodę kobiet, więc atak na siedzibę rządu byłby bardziej zrozumiały. u nas wróg siedzi w siedzibie rządu (gorzej że społeczeństwo samo go tam umieściło)
można było podjąć działania, które miałyby rzeczywisty efekt (strach przed konsekwencjami powstrzymałby niejednego gwałciciela lub mordercę) niż atakować grupkę ludzi (rząd), która i tak nic z tym nie zrobi.
(sytuacja trochę jak u nas. politycy robią co chcą, bo nie boją się, że poniosą konsekwencji za popełnione przestępstwa. różnica taka, że to politycy mają do dyspozycji służby mundurowe :/ )
@Tabihito prosiłem cię, żebyś się zastanowił. Teraz już nie mam wątpliwości.
no i to jest protest w ważnej sprawie...a u nas macice walczące i straszne prześladowania kobiet
demografia definiuje demokracje, prawo i porządek
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 14:18
Protestują, gdyż kobiety stanowią jedynie 10%zabójstw? Jest niesprawiedliwie, mam nadzieję, że rząd coś z tym zrobi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2021 o 16:45