Bardziej mi to wygląda na wybieganie psów "na leniwca". Rudy był tak zapatrzony w człowieka, że w ostatniej chwili zauważył słup (lub nawet nie zauważył) i się o niego otarł na pełnej szybkości, Zad mu zarzuciło na koło i nie ma siły na fizykę - gościu pofrunął.
Stawiam na to, że pies jednak nie zauważył słupa. A ratując się przed upadkiem zahaczył skuterek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 marca 2021 o 11:28
Bardziej mi to wygląda na wybieganie psów "na leniwca". Rudy był tak zapatrzony w człowieka, że w ostatniej chwili zauważył słup (lub nawet nie zauważył) i się o niego otarł na pełnej szybkości, Zad mu zarzuciło na koło i nie ma siły na fizykę - gościu pofrunął.
Stawiam na to, że pies jednak nie zauważył słupa. A ratując się przed upadkiem zahaczył skuterek.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2021 o 11:28
dokładnie tak samo myślę.
przypadek w tym wypadku, co nie wyklucza że psy trenowane do tego tak potrafią.