Wasza strategia to rozpierdlić wszystko w tym kraju bo nie potraficie rządzić, bando klaunów i nieudaczników, dziwię się ludziom że wybrali takich debili bo poza PO i PIS-em nie ma innych partii lepiej wybierać między baranami a wilkiem i ta chora strategia od ponad dekady i wy się dziwicie ludzie że w tym kraju jest jak jest czyli do bani, tego właśnie chcenie dla przyszłych pokoleń życia w gównie po same uszy bo właśnie na to tych sku.wielom pozwalacie.
Patrząc na kogo ten durny naród głosuje to nie sądzę, żeby zbyt często Polacy odwiedzali biblioteki. TVP dostarcza im pożywki intelektualnej i mamy efekty.
PiS uderza w te branże gospodarcze które nie interesują ich elektoratu. Przeciętny wyborca PiSu nie chodzi do restauracji i barów tylko kupuje wino w biedronce. Dlatego zamknięta jest gastronomia. To samo dotyczy to bibliotek. Wyborcy Pisu nawet nie wiedzą gdzie taki budynek jest w ich wiosce więc jego zamknięcia nawet nie zauważą. Oczywiście trudno o logikę w takim postępowaniu, ale przy PiS kierowanie się logiką to jak prowadzić samochód na słuch.
Wasza strategia to rozpierdlić wszystko w tym kraju bo nie potraficie rządzić, bando klaunów i nieudaczników, dziwię się ludziom że wybrali takich debili bo poza PO i PIS-em nie ma innych partii lepiej wybierać między baranami a wilkiem i ta chora strategia od ponad dekady i wy się dziwicie ludzie że w tym kraju jest jak jest czyli do bani, tego właśnie chcenie dla przyszłych pokoleń życia w gównie po same uszy bo właśnie na to tych sku.wielom pozwalacie.
O chłopie covid już sra w gacie na samą myśl o zamknięciu bibliotek .....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2021 o 10:14
Myślenie, a zwłaszcza racjonalne myślenie to ostatnia rzecz która mogłaby mi się skojarzyć z obecnym "rządem"
Patrząc na kogo ten durny naród głosuje to nie sądzę, żeby zbyt często Polacy odwiedzali biblioteki. TVP dostarcza im pożywki intelektualnej i mamy efekty.
PiS uderza w te branże gospodarcze które nie interesują ich elektoratu. Przeciętny wyborca PiSu nie chodzi do restauracji i barów tylko kupuje wino w biedronce. Dlatego zamknięta jest gastronomia. To samo dotyczy to bibliotek. Wyborcy Pisu nawet nie wiedzą gdzie taki budynek jest w ich wiosce więc jego zamknięcia nawet nie zauważą. Oczywiście trudno o logikę w takim postępowaniu, ale przy PiS kierowanie się logiką to jak prowadzić samochód na słuch.
@kikurenty A takie zamykanie bibliotek daje złudne wrażenie że nasz rząd dba o obywateli i próbuje walczyć z wirusem.