Swojego czasu pracowałem w serwisie komputerowym. Tam się działy "przypadki". Jednego do tej pory zapomnieć nie mogę bo jeżeli bym tego na własne oczy nie zobaczył, to bym nie uwierzył. Przychodzi jegomość, że komputer mu nie działa. Niby wszystko ładnie podłączył a tu nic. No to bierzemy się do lokalizowania usterki. I tutaj szok i niedowierzanie. Gościu "podłączył" odwrotnie (180 stopni) kabel do zasilania. Do cholery jak można kabel do zasilania podłączyć odwrotnie? Rozpieprzony wtyk, wygięte bolce ale kabel siedzi. Ja tego cholera nie dałbym rady młotkiem wbić. W tym momencie zwątpiłem swoją definicję określenia "niemożliwe".
@1234tester1234 Ja widziałem kiedyś odwrotnie podpięty monitor za pomocą kabla VGA. Też bym nie uwierzył ale sam go tak wpiąłem :) o dziwo po prawidłowym podpięciu kabla wszystko działało. Nie wiem jak się udało nie pogiąć pinów.
@1234tester1234 pracowałem i nie jedno bym mógł napisać. Najlepsi byli tacy, co kupili sobie laptopa w markecie a potem przychodzi do nas i chcieli darmowych porad lub napraw systemu.
@seybr z "marketowymi" komputerami też miałem dość "ciekawą" sytuację. +/- 15 lat temu szukałem pracy przez nasz wspaniały urząd pracy. Standardowo było kiepsko, więc zaproponowali szkolenie w ramach "podnoszenia kwalifikacji". Zazwyczaj te szkolenia były nie w moim kierunku ale tym razem się "poszczęściło". Organizowane było szkolenie (kilkumiesięczne dodatkowo) z administracji serwisów internetowych. Szkolenie miało 2 poziomy początkujący (czyli baza typu html, css, wamp) oraz zaawansowany (php, mysql). Brzmi fajnie. Zapisuję się. I teraz niespodzianka. Szkolenie było przygotowane "żeby było" czy jak to się inaczej mówi " po taniości". Z braku odpowiedniej ilości chętnych zrobili tylko jedną grupę (taką podstawowo - zaawansowaną) a kompy marketowe (wtedy były to jeszcze czasy, gdzie w markecie był największy szrot z odrzutów). Jak zaczeliśmi ich używać okazało się, że część komputerów po prostu nie działa. No to został wezwany "zakładowy informatyk". Gozdek przyszedł, popatrzył na kompa z lewej, popatrzył na kompa z prawej i zawyrokował: "one tak mają, bo były z promocji". Kurtyna...
@heyter oczywiście można było napisać 3-pinowy wtyk męski czy 3-pinowe gniazdo żeńskie ale nie każdy musi wiedzieć co to jest prawda? Z drugiej strony określenie kabel komputerowy - raczej każdy ogarnie ;)
Nie mam 20 lat na karku i nie pochodzę ani z czasów gdzie miało się kwity na pracę (dostajesz "skierowanie" do zakładu i pracujesz tam do emerytury) ani nie pracowałem u rodziny czy po znajomości.
Jeżeli Tobie coś takiego się udało (co można wywnioskować z wypowiedzi) to tylko pozazdrościć :)
Swojego czasu pracowałem w serwisie komputerowym. Tam się działy "przypadki". Jednego do tej pory zapomnieć nie mogę bo jeżeli bym tego na własne oczy nie zobaczył, to bym nie uwierzył. Przychodzi jegomość, że komputer mu nie działa. Niby wszystko ładnie podłączył a tu nic. No to bierzemy się do lokalizowania usterki. I tutaj szok i niedowierzanie. Gościu "podłączył" odwrotnie (180 stopni) kabel do zasilania. Do cholery jak można kabel do zasilania podłączyć odwrotnie? Rozpieprzony wtyk, wygięte bolce ale kabel siedzi. Ja tego cholera nie dałbym rady młotkiem wbić. W tym momencie zwątpiłem swoją definicję określenia "niemożliwe".
@1234tester1234 To już nie wiem co dziwniejsze...
@1234tester1234 Ja widziałem kiedyś odwrotnie podpięty monitor za pomocą kabla VGA. Też bym nie uwierzył ale sam go tak wpiąłem :) o dziwo po prawidłowym podpięciu kabla wszystko działało. Nie wiem jak się udało nie pogiąć pinów.
@1234tester1234 pracowałem i nie jedno bym mógł napisać. Najlepsi byli tacy, co kupili sobie laptopa w markecie a potem przychodzi do nas i chcieli darmowych porad lub napraw systemu.
@1234tester1234 5% milicjantów przechodzi test na inteligencję, a 95% - na siłę. Ten był przedstawicielem większości.
@seybr z "marketowymi" komputerami też miałem dość "ciekawą" sytuację. +/- 15 lat temu szukałem pracy przez nasz wspaniały urząd pracy. Standardowo było kiepsko, więc zaproponowali szkolenie w ramach "podnoszenia kwalifikacji". Zazwyczaj te szkolenia były nie w moim kierunku ale tym razem się "poszczęściło". Organizowane było szkolenie (kilkumiesięczne dodatkowo) z administracji serwisów internetowych. Szkolenie miało 2 poziomy początkujący (czyli baza typu html, css, wamp) oraz zaawansowany (php, mysql). Brzmi fajnie. Zapisuję się. I teraz niespodzianka. Szkolenie było przygotowane "żeby było" czy jak to się inaczej mówi " po taniości". Z braku odpowiedniej ilości chętnych zrobili tylko jedną grupę (taką podstawowo - zaawansowaną) a kompy marketowe (wtedy były to jeszcze czasy, gdzie w markecie był największy szrot z odrzutów). Jak zaczeliśmi ich używać okazało się, że część komputerów po prostu nie działa. No to został wezwany "zakładowy informatyk". Gozdek przyszedł, popatrzył na kompa z lewej, popatrzył na kompa z prawej i zawyrokował: "one tak mają, bo były z promocji". Kurtyna...
@heyter oczywiście można było napisać 3-pinowy wtyk męski czy 3-pinowe gniazdo żeńskie ale nie każdy musi wiedzieć co to jest prawda? Z drugiej strony określenie kabel komputerowy - raczej każdy ogarnie ;)
Nie mam 20 lat na karku i nie pochodzę ani z czasów gdzie miało się kwity na pracę (dostajesz "skierowanie" do zakładu i pracujesz tam do emerytury) ani nie pracowałem u rodziny czy po znajomości.
Jeżeli Tobie coś takiego się udało (co można wywnioskować z wypowiedzi) to tylko pozazdrościć :)
Mały psychol.
Ksztaltem przypomina teraz bardziej USB niz HDMI
Instrukcje były niejasne, penis utknął w porcie HDMI.