Wypłynęło nagranie z białoruskiego aresztu gdzie przebywa Anna Paniszewa. Polka ma skute ręce, krzyczy, mówi, że została uderzona, domaga się od przesłuchującej ją milicjantki odpowiedzi – za co została zatrzymana. PROSIMY o udostępnianie i nagłaśnianie...
Chwila, o co chodzi? Gdy UE cos mówi o praworządności to pisiaki krzyczą, że Polska jest niezależna i od naszych (bez)praw wara. A teraz mają wtrącać się do Białorusi?
Byla szopka z "umierajacym" Polakiem w UK. Ciekawe jak nasz "wspanialy" rzad poradzi sobie z sytuacja kiedy naprawde sa potrzebni i moga cos zrobic...
@polm84 tyle samo mogą, tyle samo zrobią;(
Tak jak zachód co do nas przed '89 jedyne co zrobił to gdy już sam uciekłeś dał ci azyl tak naprawdę i tyle.
Chwila, o co chodzi? Gdy UE cos mówi o praworządności to pisiaki krzyczą, że Polska jest niezależna i od naszych (bez)praw wara. A teraz mają wtrącać się do Białorusi?
Popatrzmy na swoją przyszłość, choć zaczęła się całkiem niedawno.
Nic z tego nagrania nie wynika, policja zachowuje spokój, a ona zachowuje się jak jakaś histeryczka. Jakieś źródło?