Żaden k***a polski hogwart, tylko po prostu biblioteka w pałacu w Rogalinie.
Wnętrze rzeczywiście piękne, ale minus za tytuł.
Może ja jestem dziwny, ale takie nazewnictwo typu "polski ktoś", "polskie coś", sugeruje że to polskie ma zaledwie aspiracje by dorównać czemuś/komuś sławnemu - w tym wypadku wymyślonemu hogwartowi.
piękna
Żaden k***a polski hogwart, tylko po prostu biblioteka w pałacu w Rogalinie.
Wnętrze rzeczywiście piękne, ale minus za tytuł.
Może ja jestem dziwny, ale takie nazewnictwo typu "polski ktoś", "polskie coś", sugeruje że to polskie ma zaledwie aspiracje by dorównać czemuś/komuś sławnemu - w tym wypadku wymyślonemu hogwartowi.
widać, na czym się wzorował Hogwart :)