Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
943 953
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
7 konto usunięte
+3 / 17

Uważaj bo się domy spokojnej starości dla księży upomną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+44 / 48

Nie wszyscy seniorzy, to mili dziadkowie. Jest wielu skwaszonych, nabzdyczonych pryków, którzy dzieciom łby by żywcem poodrywali za to , że jazgoczą, kiedy leci Teleexpress.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+10 / 10

@rainboweyes80 Niby tak. Owszem są tacy seniorzy. Jednak są też tacy nie bez powodu. No i postawmy sprawę następująco.
Mamy taki kombo-ośrodek. Miła część seniorów, opiekuje się dziećmi i ma z tego radość. Wredna część seniorów to widzi. Jak tacy wredni, sobie sami przed sobą wytłumaczą, dlaczego ci mili są zadowoleni, a oni nie? Im samym będzie źle, z nimi samymi. Myślę że tedy zaczną łagodnieć :) . W myśl zasady - z kim przystajesz takim się stajesz ;) .
Ostatecznie jednak nie można zapominać o innej kwestii. Emeryt jest emerytem. Nie można dać mu 3 latka pod opiekę na cały etat, bo emeryt po prostu nie ma na to siły :/ . Więc oprócz tego, jakiś personel opiekuńczy musiałby być.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+24 / 26

@rafik54321 Jezoo, a Wy ciągle w krainie baśni...? Prawda jest taka, że w domach spokojnej starości nie siedzą dziarscy dziadkowie, wyrzuceni przez niegodziwe dzieci. Siedzą w większości ludzie niezdolni do samodzielnego funkcjonowania. Z demencją, Alzeheimerem, sądzące kupy pod siebie żywe trupy. Z pogodnymi staruszkami mają tyle wspólnego, co te płody z billboardów z tymi idącymi do aborcji z powodu wad letalnych.

Tam jest "miło" jak w psychiatryku. To nie jest miejsce dla dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+1 / 3

@rafik54321 wątpie. Może być też w drugą stronę, zacznie tym miłym uprzykrzać życie w myśl zasady "skoro ja jestem nieszczęśliwy, to czemu oni mają się śmiać i przeszkadzać w wiadomościach".
Nie mówię, wspólna świetlica mogła by być ok, ale całkowicie połączone np. z połączoną jadalnią czy z sypialniami na jednym piętrze... Ja lubię pobawić się z dziećmi, ale lubcie też spokój i cisze i jakbym nei mogła spokojnie zjeść obiadu, to pewnie bym białej gorączki dostała

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dingo4kris22
+1 / 7

W Kanadzie tak zrobili , jeżeli dobrze pamiętam i wyszło całkiem fajnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
+9 / 9

@dingo4kris22 to miał być temat mojej pracy magisterskiej. Zrobiliśmy porządny research i okazało się, że to fake napisany przez jakąś rosyjskojęzyczną pracę. Ktoś to przetłumaczył i cały świat to łyknął i powielał. Nigdy nie było łączonego ośrodka. Dogrzebaliśmy się do informacji, że w Kanadzie przedszkolaki uczęszczają na zajęcia do domów dla seniorów na kilka godzin tygodniowo, ale nie jest to nowością, bo w Polsce też odbywają się takie zajęcia, o ile placówki są koło siebie. Zatem nie chodziło o domy dziecka, ani połączenie instytucji. Jak zwykle fake news :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zidy
+4 / 4

fakt. nie ma takich łączonych domów dziecka i starców. Są natomiast DDP (domy dziennego pobytu). Nawet w Polsce funkcjonują i mają się dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
0 / 0

Serial "Piecza" na tok fm pokazał że nie jest tak jak mówisz. To teoria, ale jak zwykle praktyka swoje bo w Polsce przecież jakby to działało to było niepatriotyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+6 / 6

No tak, bo każdy senior lubi dzieci.. Ja przykładowo (jestem w wieku rozrodczym) nie lubię dzieci i nie planuję mieć swoich. Zatem gdybym miał kiedyś trafić do domu seniora to nie wyobrażam sobie żeby mi dzieciaki wkoło biegały...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+3 / 3

Ja bym nie chciał, nie dlatego że nie lubię dzieci, ale nie potrafiłbym się nimi zająć. Mam prawie zerowy kontakt z dziećmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lusja
0 / 0

@grzechotek Potrafilbys doskonale. Tak czuje. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hoborg
+5 / 5

Sprawni seniorzy przeważnie mieszkają we własnych domach. W domach starców są głównie seniorzy, którzy nie potrafią się już sami sobą zająć i często wymagają pieluch, są też już na krańcu swojej drogi życia. Nie wyobrażam sobie, żeby to było takie fajne dla dzieci, że z dnia na dzień odchodzi jakaś babcia, do której one tak się przywiązały. Jak dla mnie to fejk albo nieporozumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+5 / 5

A myślisz, że taka sielanka jak na zdjęciu istnieje na prawdę? Wyobraź sobie, banda rozpieszczonych bachorów którym wszystko wolno kontra banda starych zdewociałych pierdzieli. Mielibyśmy "Igrzyska śmierci" na żywo. Chociaż to niezły pomysł na serial zaraz po sanatorium miłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem