Olej palmowy to patologia przemysłu spożywczego, a jego produkcja - głównym czynnikiem niszczenia dzikiej przyrody w części świata.
Opisana praktyka (jeśli ma miejsce) ekologicznie jest na poziomie palenia śmieciami w piecu typu "koza".
Sprawdzajcie skład produktów które jadacie, zwłaszcza produktów wysokiego przetworzenia - może komuś się oczy otworzą.
Po czym jak to u nas zerknie na cenę i będzie żreć dalej.
Wychodzi na to, że mamy takie priorytety jak ludzie z Afryki/Ameryki Południowej, którzy nigdy nie widzieli mediów. Jest jedzenie? To dobrze. Jest złe? Byle, że jest.
Moje ulubione słodycze kupowane w sklepie w Polsce mają olej palmowy. Na bazarku z niemieckimi słodyczami można kupić oryginalne bez. Ja tu widzę jednak te podwójne standardy.
Niedzielski: sam bym zjadł, jeszcze dziś. Morawiecki: zachęcam wszystkich do jedzenia.
Teraz wiesz jak nas Polaków traktują.
Tylko, że tu chodzi o produkcję mleka, a nie stricte, że szkodliwym olejem karmią.
Tak to jest jak wyrwie się coś z kontekstu.
Olej palmowy to patologia przemysłu spożywczego, a jego produkcja - głównym czynnikiem niszczenia dzikiej przyrody w części świata.
Opisana praktyka (jeśli ma miejsce) ekologicznie jest na poziomie palenia śmieciami w piecu typu "koza".
Niestety to jest szerszy problem. Wiem, że dotyczy głównie krajów nowej Unii czyli polski, Litwy, Czech, Słowacji itd.
@kraken11 To jest problem ogólnoświatowy. Mieszkam w Szkocji i ten olej wciskają wszędzie. Jest nawet w niektórych masłach orzechowych z górnej półki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2021 o 11:15
@boomfloom No to jest już niepokojące. I tak świat przedkłada pieniądze nad zdrowie.
Sprawdzajcie skład produktów które jadacie, zwłaszcza produktów wysokiego przetworzenia - może komuś się oczy otworzą.
Po czym jak to u nas zerknie na cenę i będzie żreć dalej.
https://ncez.pl/abc-zywienia-/fakty-i-mity/tluszcz-palmowy-----mity-i-fakty
Wychodzi na to, że mamy takie priorytety jak ludzie z Afryki/Ameryki Południowej, którzy nigdy nie widzieli mediów. Jest jedzenie? To dobrze. Jest złe? Byle, że jest.
Moje ulubione słodycze kupowane w sklepie w Polsce mają olej palmowy. Na bazarku z niemieckimi słodyczami można kupić oryginalne bez. Ja tu widzę jednak te podwójne standardy.