Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1363 1388
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar wichniak2
+3 / 11

Można to sprzedać na skupie a oddać im tylko bio i poza segregacją. Sprzedając zaś na skupie stracimy tylko na dojeździe bo się nie opłaca a podatek od śmieci trzeba zapłacić, potem dowalą karę za źle posegregowane i nic im nie udowodnisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichniak2
+12 / 16

@Nace92 To już prawie interes życia. Kupować piwo a potem odzyskać fortunę ze sprzedaży puszek... ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PanProPRL
+3 / 7

@Nace92 A jak nie mam na to miejsca, czasu na prasowanie .. i nie pijam niczego w puszkach? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lemyjones
+8 / 12

Jak dla mnie jest to przykład szkodliwości państwowego monopolu.
Kiedyś ludzie sami podpisywali umowy na wywóz śmieci z konkretną firmą. Teraz państwo weszło z buciorami i robi za pośrednika, żeby też coś zarobić na biznesie który po prostu jest opłacalny. To tak samo jakbyś mafii haracz płacił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+3 / 5

Lemyjones , największym powodem wzrostu opłat jest to, że pis zwiększył 10x (dziesięciokrotnie !) opłatę środowiskową za 1 tonę śmieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lemyjones
+4 / 4

Czyli podnieśli haracz. Oglądałeś ojca chrzestnego? To dokładnie tak działa. Jest firma x, która kiedyś musiała walczyć o klienta. Walczyła ceną między innymi. Występował wolny rynek i zdrowa konkurencja. Teraz łapę na tym wszystkim położyło państwo. To samorząd wybiera za ciebie. Wolny rynek przestał istnieć. Państwo pobiera do budżetu centralnego opłaty środowiskowe itp. natomiast samorząd terytorialny kolejny procent za obsługę. Czyli płacisz dwa haracze.
W następnej kolejności rząd chce załatwić restauratorów, najpierw dojechali ich zakazem pracy w czasie "epidemii" teraz chcą wprowadzić jakieś Bony czy coś w tym guście (czyli pobierać haracz).
Podobnie działała mafia mokotowska, wymuszała haracz od sklepikarzy itd.
Jakby nie liczyć dzięki temu budżet państwa ma jeszcze więcej kasy i dzięki temu jest co kraść. Można sobie postawić willę albo jakiś srebrny wieżowiec.
Żeby plebs się nie burzył trzeba im dać jakieś ochłapy i powiedzieć: Jam jest Robin Hood zabrałem bogatym a daje biednym (biorę tylko 30%). A jak się komuś nie podoba to cyk kontrola skarbowa, sanepid i napewno coś się znajdzie.
Po wykończeniu burżuazyjnych restauratorów zajmiemy się kolejną grupą zawodową (urzędasów jest jeszcze za mało żeby zajmować się wszystkimi na raz więc trzeba brać po kolei)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gracek1135
0 / 0

@Lemyjones masz 100% racji, rzady od dawna daza do tego aby byc we wszystkim posrednikiem, ogolnie do tego zeby wszystko od rzadu zalezalo tak beda mieli wieksza droge do sterowania obywatelami, komuna nigdy nie zniknela to tylko szopka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2021 o 10:46

A konto usunięte
0 / 2

@adamis62 Zdziwił byś się ilu ludzi którzy łażą po śmietnikach i wyglądają jak bezdomny menel żyje na co dzień w lepszych warunkach niż ty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+1 / 19

bierz i zarabiaj, kto ci broni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 1

@IwanBardzoGrozny Do czasu aż państwo zapuka do drzwi z pytaniem gdzie podziewają się wszystkie odpady które wytwarzacie w gospodarstwie domowym przy okazji dowalając mandat za nielegalne pozbywanie się odpadów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MEATLOAF
+9 / 23

My mamy segregować płacić kary itp a ciapate do rzek wywalaja ciężarówkami i kto bardziej szkodzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 6

Jestem majsterkowiczem. Ostatnio wymieniałem meblościankę na szafę przesuwną, bo meblościanka zajmowała za dużo miejsca. Więc większość meblościanki rozmontowałem na płyty OSB, do późniejszego wykorzystania.
Wszystkie odpadki metalowe, trzymam w garażu, jak się uzbiera sensowna ilość - wywożę do skupu złomu.
Makulaturę również odkładam "na bok" i wywożę do PSZOKu za darmo, bo i po co mi? Odpadki drewniane takie jak deski, wywożę na wieś do znajomych którzy mają piec węglowy.
Oczywiście nim zbierze się tego sensowna ilość, trochę to potrwa, ale co z tego?
Wg mnie, najlepszy recykling jest wtedy, kiedy śmiesznie małym nakładem środków, pracy i energii, ze śmiecia, można zrobić coś użytecznego. Np z skrzywionej felgi i rury stalowej, zrobiłem stojak na koła :P . Z stalowej szuflady - szafkę na spawarkę. Z płyt OSB po meblach i łyżworolek - szafkę narzędziową.
Paletę na której przyjechała do mnie szafa, rozmontowałem na deski :) . To jest ekologia, a nie wielkie zbiórki, przetapianie itp. Podobnie, jak przerobić starą oponę na klapki w stylu "japonki". To jest eko. A wielkie przetwarzanie śmieci na surowiec mija się z celem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

Czy aby na pewno? W domu miałem zbędna komodę, ale zbyt zniszczona aby ją sprzedać czy oddać. Więc powędrowała do garażu zastąpić szafkę i stół który kiedyś zrobiłem. Więc tamte meble poszły do demontażu i teraz znowu czekają jako gołe deski :) . Czy z mojej szafki potem nic nie można zrobić? Można odzyskać np kółka, zawiasy, większość blachy itp. wiadomo, nigdy nie odzyskasz 100% surowców, ale czy przy przemysłowym recyklingu tak jest? Też nie.
Wiadomo że np z złamanego kolanka hydraulicznego nic nie zmajstrujesz ale wtedy sprzedajesz to na złom do przetopienia.
Wiele śmieci można wykorzystać ponownie małym kosztem. I wg mnie to lepsze wyjście. Kiedy ono nie może być zastosowane to wtedy używamy recyklingu przemysłowego.

Ale nawet głupie pachołki do uprawy warzyw mogę zrobić. Wystarczy pociąć deskę wzdłuż
Zamiast kupować kobyłki pod auto,używam krzywej felgi i cegieł.
Dotyka to problemu, bo przez to generuje mniej śmieci. Bo raz że mniej wyrzucam, dwa nie kupuje rzeczy nowych (z których są śmieci opakowania). A mniej śmieci to mniej rzeczy do recyklingu.

Większym problemem jest to że mało kto ma przedmowy warsztat oraz narzędzia którymi może podziałać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+9 / 11

@Jezuita Właściciele biznesów śmieciowych tłuką miliony na rżnięciu obywateli prawem pisanym pod nich. To jest dramat każdego, kto musi przeżyć za niewielką pensję - praktycznie większości Polaków.
Poza tym, masa tego biznesu śmieciowego to ściema. Większość plastikowych opakowań nie nadaje się ekonomicznie do recyklingu, czyli nie powinny były nawet powstać, albo powinny trafiać do specjalnych pieców, a nie recyklingu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
+2 / 2

@J_R Dokładnie, większość plastików kosztuje grosze gdy produkować je od zera, a przetworzenie już zmajstrowanego produktu jest wielokrotnie droższe. To i większość korporacji dużo deklaruje, po czym mało robi bo nie mają w tym interesu. Chcemy żeby śmieci było mniej? To trzeba niestety walić podatkami w korporacje, mocno nagłośnić i patrzeć jak rosną ceny. Ludzie będą wiedzieli dlaczego i wymuszą używanie opakowań biodegradowalnych. Bo chwilowo to wszyscy mydlą nam oczy, jak idioci segregujemy śmieci, a koncerny i politycy na górze śmieją się z nas do rozpuku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
-3 / 3

@waclawpl Podatki i tak odbijają się zawsze na końcowym użytkowniku. Jedynie świadomość klientów i nacisk z ich strony zmieni postępowanie producentów - "nie kupuję u was bo jesteście nieekologiczni". Jako społeczeństwo jesteśmy jednak zbyt biedni i wciąż kierujemy się głównie ceną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PrawdziwieTrue
0 / 0

@mudia dużo to nie da, tutaj ludzie są gotowi płacić 20 groszy mniej za kilogram szynki, mimo, że jest zagraniczna, zamiast wspierać polskich rolników, są gotowi mieć produkt taniej niż ekologiczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

@waclawpl Zawsze można też ogłosić nagrody dla autorów realnych alternatyw dla zastosowania plastiku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
0 / 0

@mudia Wszystko racja, ale jedyny sposób żeby zmotywować przeciętnego mieszkańca naszej planety, to walnąć go tam gdzie boli najbardziej. W portfel. Podatek, szeroka akcja tłumacząca dlaczego i jaki jest cel (utylizacja tego, czego nikt nie chce wykorzystywać), uczciwie nazwać jak podskoczą ceny produktów jeśli producenci głównie żywności nie zmienią podejścia i czekać. Jasne, branża będzie pokrzykiwać że to zamach na swobody gospodarcze, że klient ma mieć prawo wyboru itd. Ale jeśli butelka wody mineralnej będzie kosztować x2 właśnie przez podatek od plastikowej butli, co oznacza że wiele osób zrezygnuje z produktów w takim opakowaniu, to branża zmięknie bo jeśli jest coś czego nie lubią akcjonariusze dużych korporacji? To tracić zysków ;)

@J_R Tylko problem w tym, że zastosowań jest masa ALE taniej jest wyprodukować np. nowe tworzywa sztuczne. Dopóki konsumenci nie wymuszą na dostawcach produktów faktycznie odpowiedzialnego podejścia, dopóty będzie jak jest. Firmy dużo obiecują, przez media przewalają się oklaski i ckliwe obrazki z trzeciego świata gdzie Europa i Ameryka Północna zrzucały przez dekady swoje śmieci i... no właśnie, nic. Obietnice znikają z afiszy, a sterty niechcianego granulatu plastików z recyklingu dalej zalegają bo są zbyt drogie w porównaniu z nowymi tworzywami. Powtarzam to jak mantrę od ponad dziesięciu lat: to my jako konsumenci musimy chcieć recyklingu i zacząć go wdrażać, ale nie naszymi rękoma jak to robi się obecnie, a rękoma firm produkujących opakowania i dalej tych wykorzystujących je do pakowania swoich produktów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

@waclawpl Owszem, jest taniej, teraz pytanie, czy lepiej dać zachętę kreatywnym ludziom, czy lepiej dać pałą wszystkim. Większość konsumentów jest biedakami i musi coś jeść. Natomiast biznes zawsze rozłoży łapki, uśmiechnie się i przeżuci koszty na klientów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
-1 / 1

@waclawpl Wczoraj wpadłem na pomysł win-win. Każdy produkt musi mieć zgłoszone z czego i w jakiej ilości jest zrobiony, łącznie z opakowaniem. Doliczamy 100% ceny produktu jako karę za użycie tworzyw sztucznych, szkła, plastiku, papieru, metalu (wyłączamy z tego te produkty, ale nie opakowania, które muszą być zrobione z nowych składników celem utrzymania jakości, ciężko wymagać, aby ekran telewizora był z recyclingu), czyli taki jogurt z 2 zł zaczyna kosztować 4 zł. Następnie tak uzyskane środki zwracamy producentom, którzy wykorzystują surowce z odzysku w wysokości powiedzmy 110% kary, czyli jeśli jogurt jest zapakowany w opakowanie 100% z odzysku, to oddajemy producentowi 2,20 zł (1,10 zł dla 50%) - chodzi o to ,ze surowce z odzysku są droższe. Klient wchodząc do sklepu ma do wyboru ten sam produkt za 4 zł lub za 2 zł.
1) Oczywiście trzeba było by ten system wprowadzić tak, aby nie był szokiem dla producentów (np karę i zwrot stopniowo zwiększać) - z początku producenci zaczną przerzucać karę na klientów, ale Ci, który zaczną stosować produkty z odzysku, to wraz z upływem czasu będą stawać się coraz tańsi z stosunku do reszty, a Polacy wybierają głównie portfelem.
2) Należało bo wysokość kary/zwrotu balansować tak, żeby nie zabrakło surowców wtórnych - ich przerób rósłby z czasem lub mogło by zacząć ich brakować z powodu braku odpowiednich śmieci - nie można karać producenta za to, ze na rynku zaczyna brakować odpowiedniego plastiku z odzysku.
3) System należało by balansować tak, żeby ceny produktów nie rosły powodu braku surowców z przerobu, więc mogło by się okazać, ze cała kara zatrzymała by się na wysokości np 30%, bo... skończyły by się odpowiednie śmieci.
4) Mogło by się okazać, że do łask wracają skupy surowców wtórnych - może z trawników zniknęły by walające się plastikowe butelki bo stały by się chodliwym towarem?
5) Producenci nauczyli by się oszczędzać na zbędnych opakowaniach

W ten sposób to klienci zadecydują czego chcą (a na pewno wybiorą tańsze), czyli zasada zostanie zachowana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2021 o 8:02

avatar konradstru
+3 / 3

Kluczowe jest tu "oddajemy" a nie jak wmawiają wszystkim "produkujemy".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar llapa
0 / 2

Mieszkam na wsi. w sąsiedniej gminie śmieci zbiera firma która zastrzegła sobie że śmieci muszą być "kompletne" tzn jeśli wyrzucisz stary telewizor ale wyciągniesz z niego miedź itp. oni go nie zabiorą, starych opon można wyrzucić tylko 4szt/gospodarstwo/rok. Firma wygrywa przetargi bo na układy niema rady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klifton
-4 / 12

@llapa I dlatego ludziska do lasów wywalają. Nie popieram śmiecenia po lasach, ale też rozumiem ludzi, którzy nie chcą być dymani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+5 / 5

@Klifton złe miejsce wybierają. Powinni to zanieść do urzędu gminy i tam zostawić. Śmieci od jakiegoś czasu to problem gminy nie człowieka, nie obywatel podpisuje umowę na wywóz śmieci a gmina. Jak podpisuje je byle jak to niech się martwią jak usunąć śmieci.
Jakby się tak ludzie zmówili moment rozwiązaliby problem. A, że w Polsce lepiej pogadać niż działać to jest jak jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klifton
-4 / 4

@mudia Nie popieram wywalania do lasu! Wskazuję tylko, że takie debilne uregulowania tylko potęgują problem. Mieszkam w UK, a tutaj to nawet jak ci raz jakaś większa impreza wypadnie i masz dodatkowy worek, który ci nie wejdzie do kubła i postawisz go obok to śmieciarze zostawią. Więc ludziska wywalają nawet w alejkach za domami. Kto był to wie o czym mówię. Odrobina pomyślunku ze strony włodarzy, i problemu można uniknąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klifton
-4 / 4

@raven000 Sto procent racji! Tak powinno się robić, ale łatwiej do lasu, bo jakby ktoś pod urząd chciał, to przysłowiową pałą może dostać. Dużo wody w Wiśle upłynie zanim nasza Bulanda zacznie choćby przypominać dobrze zorganizowane państwo, o ile wogóle to się stanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrona7
0 / 0

To nie firma sobie zastrzega tylko najprawdopodobniej gmina w ogłaszanym przetargu. Poczytaj gminny regulamin utrzymania czystości, cały siwz, powinien być na gminnym bipie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+1 / 3

@Klifton już się bałem, że po "ziuuut" napiszesz "do lasu". Nie zdziwiłbym się nawet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boomfloom
0 / 2

@Bihar Ale mówi, że do pierwszego lepszego kontenera. @Klifton Nie chcesz, to nie segreguj, ale też nie niszcz pracy innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klifton
-4 / 4

@Bihar A czemu do lasu miałbym? Sam lubię biwakować w lesie i śmieci mnie wkurzają. Ale nie będę komuś do biznesu dopłacał. @boomfloom Nie niszczę, wszystko zapakowane w worku, jak chcą to mogą wyjąć i sami posegregować, albo i nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
+2 / 2

Podwójne opodatkowanie nie jest przecież niczym nowym!

Nie dość ze całe życie w formie podatku płacisz ZUS na rzekoma emeryturę, to kiedy ją otrzymujesz jest z niej jeszcze pobierany podatek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
+2 / 6

Rząd: Od teraz macie sortować śmieci!
Obywatele: Czyli zrzucacie na nas obowiązki sortowni śmieci? No... jeżeli będziecie za to nam płacić to niech będzie...
Rząd: Ha Ha! Nic z tego!
Obywatele: Hm... ale czy przynajmniej będą z tego tytułu jakieś ulgi, np tańszy czynsz itp?
Rząd: hah nie.
Obywatele: Co? Mamy odwalać robotę sortowni śmieci tak za darmo?
Rząd: Za darmo? Nie. To wy będziecie płacić za odwalanie roboty sortowni śmieci! Ha Ha do roboty gorszy sorcie! ha ha kwa kwa!
Obywatele: Że co K...a? Czy was poj....o? Utrzymujemy Wam a wy jeszcze nas gnębicie!?
Rząd: Ej! Bez takich słów! Ale wulgarny Naród! No mówiłem, margines i gorszy sort. kwa kwa!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
0 / 0

@mtelisz Można było tego zwyczajnie nie wprowadzać. PiS nie przepada za Unią Europejską i ignorują ją gdy np. zarzuca partii rządzącej łamanie konstytucji jednak kiedy Unia wymyśla coś co ma na celu dręczenie obywateli to od razu Kaczka i spółka to u nas wprowadzają. Żyjemy w kraju w którym ceny i podatki mamy jak na zachodzie a wypłaty i szanowanie praw obywateli jak na wschodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lestar
+1 / 1

A co z makulatura?Podobno Europa zalana makulatura ,a na kartony do opakowań czekamy już ok miesiąca bo nie ma !?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W waclawpl
+3 / 3

@Lestar Bo recykling większości surowców to fikcja grubymi nićmi szyta. My dzielimy na frakcje jak idioci, bo jak nie to dowalą większą opłatę za zmieszane. Sortownia to dzieli dalej, również jak idioci bo ma umowę z lokalnym samorządem. To co wyprodukują idzie do zakładu przetwarzania i... no właśnie. Na odpady nie ma chętnych, bo koszt przerobienia owych odpadów jest znacząco wyższy niż produkcja nowych np. plastików. No i owe "materiały z recykling" leżą na stertach i czekają na swoje 5 minut, które na dzień dzisiejszy nie nadejdzie nigdy. Gdy dodamy do tego fakt, że niektóre np. plastiki, są wielokrotnie droższe gdy je recyklingować niż przy produkcji od zera, to nikt nie ma interesu żeby odbierać te "przetworzone odpady". No a że sortownia musi swoje zarobić, a nie zarabia na sprzedaży surowców, to nasze stawki rosną bo przecież "musi się opłacać". My na dole jesteśmy dojeni w temacie śmieci, że aż głowa boli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mtelisz
-1 / 7

Podziękowania należy kierować do najlepszej na świecie ukochanej Unii Europejskiej, która dba o wszystkich i o wszystko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrona7
0 / 2

Bo to co oddajemy jest jedynie wstępnie wysegregowane. No z żółtego pojemnika trzeba potem wysegregowac aluminium, metale kolorowe, butelki pet bezbarwne, kolorowe, opakowania po chemii twardej itd. Ktoś to musi zebrać, przywieźć, przesegregowac, poprasować w kostki lub zmielić nie zrobią tego samą siłą mięśni i pod gołym niebem. Potrzeba sprzętu i infrastruktury. Do tego dochodzą koszty prądu, paliwa, utrzymania obiektów, opłaty Marszałkowskie, obsługa administracyjna itd. Jeśli ktoś myśli, że to co oddaje to gotowy pieniądz to niech sobie wybierze jedno osiedle i zabiera gromadzone tam śmieci.... Zobaczymy ile zarobi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bigbag999
0 / 0

Tak z ciekawości: to ile takich śmieciowych postów przeciętnie wchodzi do jednego worka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paragraf23
+1 / 1

Bo na śmieciach się bardzo mało zarabia w Polsce. A koszty utrzymania placów, sortowni, floty samochodów, rzeszy pracowników...są ogromne. Państwowa biurokracja i papierologia powala, a dodatkowo jeszcze trzeba się stosować do unijnej. Trzeba zatrudniać najlepszych specjalistów od administracji i prawa gospodarczego. Jeden błąd w terminach i dokumentach i kara. No i brak wypłaty z gminy. U mnie w mieście co roku wygrywa ta sama firma...bo nie zgłasza się żadna inna. Wygrywa ta która ma sortownię, bo "domowe" sortowanie to za mało. Ludzie są naprawdę beznadziejnie leniwi i większość tylko udaje że coś sortuje. I tak w zmieszanych ląduje część niedomytego szkła czy plastiki. Najlepiej się krytykuje temat o którym się G wie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
0 / 0

Co do "odrobkiewiczów" - Przedsiębiorstwa Miejskie, jako firmy w zasadzie skarbu państwa, są zmuszone przyjmować takie osoby na prace społeczne. W praktyce jednak, jedyne co takiemu "odrobkiewiczowi" wolno robić - to zamiatać podwórko firmy.

Do pracy przy linii recyklingowej, trzeba mieć dopuszczenie medycyny pracy, kwalifikacje, przeszkolenie. Nie dopuszcza się do pracy przemysłowej takich "miśków" odrabiających wyroki sądowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 1

Na ogłupianych biedakach płacących bogaczom najlepiej się zarabia..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nicemen1
0 / 0

Ja widzę to jeszcze inaczej - widzisz że coś jest drogie lub zyskowne może warto rozważyć zakup akcji tych firm. Tak płacę drożej za śmieci ale zarobiłem na to na akcjach firm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 0

Jak autor taki mądry, to niech otwiera zakład recyklingu i zarabia. Sęczek w tym, że recykling się nie opłaca. Jakby faktycznie dało się na nim zarobić, to by sobie nasze śmiecie wyrywali. Ale brutalna prawda jest taka, że te materiały taniej jest wytworzyć od zera niż odzyskać, oczyścić i przetworzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem