Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar panmarian83
+45 / 69

500+ kompletnie nie poprawiło dzietności w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2021 o 19:57

avatar PIStozwis
+16 / 46

@panmarian83 Co Ty człowieku pieprzysz? Skoro 500+ nie spełnia kryteriów dla których zostało przyznane to trzeba je w ogóle zlikwidować. To pieniądze wyrzucone w błoto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2021 o 19:23

avatar panmarian83
+30 / 36

@PIStozwis Jaja sobie robię. Ale fajnie patrzeć jak się wszyscy od razu gotują o 500+.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+22 / 36

@PIStozwis Dokładnie. 500+ miało być na poprawienie dzietności Polaków, a ta od 6 lat systematycznie maleje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+4 / 14

@t123456789 co nie zmienia faktu ze zeby da cna twoje dziecko to komus musieli te pieiadze zabrac. Nie mam dzieci nie dostaje plusow za to na nie place. Place na cos co rodzice wydaja wedlug uznania na konsumpcje lub oplaty kyotr poeinni regulowac rodzice.

W sumie ciekawi mnie tez jak wyzywienie dziecka obliczyles na 1500zl.. przeciez dziecko tego nie przeje, nawet jak doliczysz ubrania i zabawki to przeciez nie kupujesz tego co miesiac. Cieekawe ze jak ktos zarabia dahmy na to najnizsza krajowa, a na dziecko wydaje 1500 to co.. za 400 zl placi mieszkanie i wlasne wyzywienie i cala reszcze ? Ekonomia na poziomie Objatka widze

To na co powinny byc wydane 500 to na ogolnodostepne bezplatne swietlice rozwojowe dla dzieci. Gdzie kazde dziecko moze przyjsc, odrobic lekcje, gdzie pod okiem instruktorow bedzie rozwijalo swoje talenty. Cos co sprawi zeby te dzieci z biedniejszych srodowisk mogly w przyszlosci wyjsc na ludzi. Jakis catering moglby ta tez istniec. I wtedy mielibysmy pewnosc rpzynajmniej ze za te 500+ je dziecko a nie jego leniwy rodzic. gdyby cos takiego dzialalo zamiast socjalu to bym placila i te 50% podatku. Ale wtedy likwidujemy socjal, caly.. czyli mieszkania socjalne, dodatki mieszkaniowe, i inne zasilki. Doplaty do mieszkan tylko na krotki okres czasu.. okolo 3 miesiecy po utracie pracy, aby mozna bylo na spokojnie znalezc inna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Myslaca_istota
+8 / 14

@KrzysiekChris Bo pierwszeństwo mają samotne (niepracujące) matki, a dzieci do przedszkola podwożą furami ich pracujący na czarno ojcowie... Było być uczciwym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1990k
0 / 6

Ogólnie jestem zdania, ze 500 plus do likwidacji. Na pomoc za darmo zasługują jedynie chore osoby w tym dzieci oczywiście i to nie 500zl a nawet tysiak. Ogólnie leki, rehabilitacja. Cala reszta do roboty i niech utrzymują swoje dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Egghead
0 / 0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+2 / 2

To twoje dziecko, więc twoim obowiązkiem jest je utrzymać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+3 / 3

Nie da się nie dokładać. Choćby podatkiem VAT. Jeżeli chodzi o emeryture, od dzieci tych co utrzymują się z socjalu raczej się jej nie dostanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+2 / 2

Chcesz, żyć na średnim poziomie to zarabiaj średnią krajową. Proste

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-2 / 2

@t123456789 Idiotko, sam pracuje na swoją emeryturę. Nie zabierajcie mi zusu to nie chcę żadnej emerytury w przyszłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zocha_samocha
+4 / 4

To również moje podatki i jedyna opcja dla mnie jako pracującej matki, żebym chociaż część pieniędzy mi zabieranych mogła odzyskać. Oboje pracujemy i mamy dwoje dzieci. W żadnej innej formie nie było mi dane zobaczyć wpływu moich podatków na moje życie. Ani dostępu do lekarza nie mam łatwiejszego, ani dróg lepszych. Ani nawet dziecka w państwowym przedszkolu bo się nie dostało. Jeżeli ktoś nadal myśli, że brak tego świadczenia spowoduje widoczne zmiany w innych sektorach to ma urojenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+5 / 9

@Inspiron Niestety, te "leniwce", o których piszesz to zawodowi bezrobotni, którzy do perfekcji opanowali ogarnianie wszelkiej maści zasiłków, dodatków, darów, bonów itp. Przerobienie 500+ na ulgę podatkową wcale nie zachęci ani nie zmusi ich do szukania pracy. Będzie jedynie argumentem dla zwolenników "każdemu po równo", bo "biedni nie dostaną tyle samo co bogaci" - ot, żeby 500pln miesięcznie dostać na dziecko trzeba by płacić rocznie 6tys. pln podatku czyli zarabiać 2800pln na rękę (i wielokrotność na więcej dzieci).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+4 / 10

@Inspiron Dlatego osobiście popieram bardzo mało popularny pomysł, żeby ograniczyć prawo głosu w wyborach tylko do ludzi pracujących. Wg mnie bardzo proste - pracujesz, czyli dorzucasz się do wspólnej kasy, to masz prawo decydować kto nią zarządza. Siedzisz na bezrobociu od x lat - to siedź sobie dalej ale nie układaj życia innym ludziom i nie oczekuj, że o czymkolwiek będziesz decydował.
I to samo ze wszystkimi dodatkami - pracujesz to masz, nie pracujesz - musi ci wystarczyć to, na co ludzie pracujący zgodzą się zrzucić.
Uważam, że to by bardzo szybko uzdrowiło nawet naszą "klasę polityczną" - już nie mogliby za grosze kupować głosów patoli, zawodowych bezrobotnych i oszustów pracujących na czarno tylko musieliby się czymś faktycznie wykazać.
Dorzućmy do tego ograniczenie kadencji w sejmie np. do 2 jak prezydenckie i już może powoli byśmy zaczęli wychodzić z tej czarnej doopy, w której siedzimy od wielu wielu lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+1 / 1

@Vinyard a co ma do tego bezrobocie i praca? Absurd. W jednym kraju (Singapur) podobne rozwiązanie funkcjonuje, ale tam jest rozsądniej zrobione - mianowicie głos w wyborach do izby parlamentu decydującej o podatkach (jest osobna) i ich wydatkowaniu mają tylko płatnicy podatku dochodowego netto. Tj. tacy, którzy mniej pobierają z kasy państwa niż do niej wpłacają.

Ale nie ma znaczenia, czy są bezrobotni, no proszę Cię, połowa inwestorów giełdowych jest bezrobotna (brak stałego zatrudnienia) a wypracowuje sporo PKB... O sporej części ludzi pracujących na dziełach i kontraktach specjalistów nie wspomnę.

A i z drugiej strony - dlaczego policjant, nie będący płatnikiem netto (bo więcej otrzymuje z budżetu - pensja - niż płaci podatku) ma decydować pośrednio o tym, jak wysoka będzie jego pensja? Tam tacy nie głosują - pomijając już fakt, że absurdem jest, żeby ten sam człowiek, egzekwujący prawo na rzecz i w służbie społeczeństwa, decydował jak to prawo jest pisane (sędzia we własnej sprawie?).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@Syphar w kwestii bezrobotnych miałem na myśli ludzi rzeczywiście niepracujących - można to łatwo określić po rozliczeniach podatku dochodowego. Do pracujących zaliczam nie tylko tych z umową o pracę, która, zdaję sobie sprawę, jest tylko jednym z wielu układów współpracy między pracodawcą i pracownikiem. Co do inwestorów giełdowych, o których wspominasz - przyznam, że nie pomyślałem o tym, że faktycznie nie trzeba nawet samozatrudnienia, żeby handlować, bo z ew. dochodów z tego tytułu można się rozliczyć jako osoba fizyczna bez zatrudnienia (dopóki handluje się tylko w swoim imieniu. żeby świadczyć usługi już, zdaje się, trzeba mieć działalność). Tym niemniej przez określenie "ludzie pracujący" rozumiem wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób wykonują jakąkolwiek pracę, z której uzyskują dochód i odprowadzają od niego podatek.
Budżetówka to rzeczywiście problem trudny (wręcz niemożliwy) do przeskoczenia w mojej utopijnej "wizji". Tu zdecydowanie wygrywa model singapurski.
Fajnie pogdybać, ale w naszych obecnych warunkach tak czy inaczej sprowadza się to tylko do ciekawej dyskusji bez szans na realizację w praktyce ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-1 / 1

@Vinyard budżetówka w ogóle nie powinna płacić podatku dochodowego. Jest to bez sensu - płacą część swoich dochodów na rzecz własnego pracodawcy. Po co? To lepiej im ubruttowić pensję i niech mają brutto=netto, wynoszące tyle co obecnie netto - spora oszczędność na rozliczeniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@Syphar racja, zgadzam się w kwestii podatku dochodowego. Składki emerytalne/zdrowotne itd. zostają jedynie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
-1 / 1

@Vinyard FUS w chwili obecnej ma dziurę zasypywaną i tak z budżetu państwa grubo przekraczającą "składki" (de facto podatek dochodowy) budżetówki, zostaje jedynie NFZ i to akurat oczywiste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dabronik
+55 / 83

TAkie programy powinny być zlikwidowane po pogłębiają tylko bezrobocie i patologię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-2 / 34

@Dabronik Inaczej, powinna być zmieniona forma i zasad. Jeżeli byłaby to forma odliczenia od podatku osoby pracującej to działało by w stronę zachęcania osób posiadających dzieci do legalnej pracy i uciekaniu z szarej strefy. Gdyby wysokość odliczenia zależała od wysokości płaconych podatków to pracownik dążyłby sam do wyjścia ze starej strefy (pod stołem), a bezrobotne kobiety nie mówiłby, że nie opłaca im się pójść do pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
0 / 2

@Tibr kilka razy zasugerowalem cos podobnego, tylko aby nie zostawic na lodzie ludzi, ktorxy faktycznie nie moga pracowac, a Maja dzieci to zasugerowalem zmiane na zasadzie odjecia 500 od podatku przy wyplacie a Danie 300 niepracujacym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 2

@polm84 socjal powinien inaczej działać, ponieważ dając tylko kasę w sprieczdnstwach rozwiniętych ludzie się demoralizują uważając, że pieniądze im się należą bo oni są niezaradni. Tworzymy wtedy ludzi uzależnionych od zasiłków nauczonych tak żyć. W krajach 3świata taka pomoc, bezpośrednia kasa działa inaczej i jest skuteczniejszą bo pomija "pośredników". Ludziom biednym powinno się tak pomagać aby sami potrafili stanąć na nogi to daje lepsze efekty i nawet pod względem psychiki dla nich jest lepsze, świadomość, że w gruncie rzeczy sobie sami poradzili powoduje, że przestają żyć w marazmie, beznadziei która to ich w te biedę wpycha jeszcze bardziej.

Natomiast odliczenie takiej kasy z podatku dochodowego z automatu powoduje zachętę do działań aby wymieszać legalne zatrudnienie na umowę.
Jeżeli więcej osób będzie takie pomysły promować to jest szansa na realną zmianę nie na to co było ale jest niby mniejszym złem po czym po 2 latach rządzenia okazuje się takim samym albo gorszym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+3 / 29

Nierealne. Bez 500+ przegrają następne wybory i dobrze o tym wiedzą. Póki to płacą, mają liczny żelazny elektorat.

A wycofanie tego mogłoby mieć dwojakie skutki. Z jednej strony byłoby więcej kasy na pomoc przedsiębiorcom i na służbę zdrowia, co obecnie jest bardzo potrzebne. Z drugiej strony wielu ludzi straciło pracę i 500 zł miesięcznie to zawsze jakaś pomoc. Patologia to inna sprawa, bo oni nigdy nie powinni dostać ani grosza. Co najwyżej powinno się ich wysterylizować, żeby nie mieli dzieci, które miałyby dorastać w tym syfie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Myslaca_istota
+3 / 7

@Kokokoko0912 Żałujesz mu pracy, a nie żałujesz bezrobotnej patologii 500+? Nie wmówisz mi, że wydają to na dzieci, bo inaczej każde miałoby tablet albo laptopa. Nie słyszałeś niedawno o laptopach pożyczonych z gminy (bo dzieci nie miały się na czym uczyć), które odnaleziono zastawione w lombardzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M ManueL27
+12 / 30

weźcie sobie te 500 w pi.du oddajcie ludziom wolność i dajcie zarobić uczciwe rozsądne pieniądze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+7 / 21

Przedsiębiorcom nie należy pomagać. Należy im nie przeszkadzać.

A pieniądze z podatków i tak rozkrada mafia pis i kościół katolicki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+4 / 10

@mygyry87 twierdzenie, że pieniądze z podatków zwracane na rynek w formie gotówki rozdawanej ludziom pobudza gospodarkę ma w sobie tyle samo prawdy, co stwierdzenie, że można nie kupować ciągle jedzenia tylko konsumować własne odchody i żyć.
U nas to pobudzenie gospodarki jest złudne, ponieważ powoduje wzrost inflacji - rynek się wyreguluje niwelując "zysk" z 500+. Może inflacja nie rosła by tak drastycznie gdyby 500+ pochodziło z nadwyżki budżetowej, ale tak nie jest. Ponieważ nasz budżet jest non-stop na deficycie to de facto te pieniądze pochodzą z kolejnych kredytów czyli dodają do zjawiska inflacji.
Milton Friedman swego czasu powiedział bardzo ważną rzecz (którą notabene mało kto dzisiaj rozumie): "Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska." - to, że bogate kraje dopłacają do dzieci nie znaczy automatycznie, że dla naszej gospodarki to jest też dobry pomysł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+1 / 9

@mygyry87 problemem nie jest to czy ludzie mają gotówkę w ręce czy nie - chodzi o to, skąd ta gotówka pochodzi, a jeśli pochodzi z ponownego wprowadzenia do obrotu tych samych pieniędzy to tylko napędza inflację, w międzyczasie sprawiając wrażenie pobudzenia gospodarki - widoczne tylko dlatego, że nasza gospodarka prawie nic nie produkuje (w kategoriach przemysłowych) a większość podatków pochodzi z vatu czyli konsumpcji. Dlatego też inflacja powoduje złudną poprawę w budżecie - ponieważ wpływy z vat rosną i w bezwzględnych liczbach wygląda to pozytywnie.
Ulgi podatkowe na dzieci można by np. księgować miesięcznie przy każdej wypłacie - np. za każde dziecko masz stawkę podatku o 3% niższą - zamiast 18% przy jednym dziecku płacisz 15%, przy dwójce 12% itd. Wtedy nie będzie to widoczne dopiero przy rozliczeniu rocznym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 3

@mygyry87 czyli jednak nie rozumiesz. Rząd z naszych podatków utrzymuje służby mundurowe, służbę zdrowia, infrastrukturę czyli rzeczy, które dalej na siebie pracują. Wrzucając gotówkę na rynek podbija tylko konsumpcję. Takim bezpośrednim zwrotem gotówki z podatków osiąga efekt podobny do dodrukowania pieniędzy. Nie byłoby w tym nic złego (ekonomicznie, bo socjologicznie takie rozdawnictwo jest obiektywnie szkodliwe) gdyby ta kasa pochodziła z nadwyżki budżetowej, ale tak nie jest bo nasz budżet cały czas leci na deficycie oficjalnym i ukrytym. Co innego podzielić się wypracowanym zyskiem a co innego zadłużać się, żeby było więcej cyferek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 3

@mygyry87 A Ty dalej swoje. To może po prostu dodrukujmy pieniędzy skoro są tak potrzebne "w obiegu"? Pieniądz na rynku musi pochodzić z pracy lub mieć pokrycie w innym towarze. Pisząc o budżecie, służbach i infrastrukturze nie miałem na myśli jakichś płotków, które są nadużyciem (najczęściej robionym na szybko, żeby wydać całość funduszy bo w przeciwnym wypadku w następnym roku te będą obcięte) tylko rzeczy, które naprawdę na siebie pracują. Budowa dróg poprawia transport, co realnie przekłada się na korzyści dla gospodarki, budowa nowych linii mediów (wodociągi, prąd, gaz) stymuluje rozrost zabudowy mieszkaniowej i przemysłowej - to są wszystko rzeczy, które pośrednio generują przychody, ponieważ przyczyniają się do rozwoju, tworzenia nowych firm, miejsc pracy itd. itp. Dawanie ludziom do rąk gotówki daje tylko tyle, że o ten 1 czy 2 razy więcej w miesiącu pójdą na zakupy i "przejedzą" te pieniądze. Tak jak pisałem wyżej konsumpcja poprawia sytuację tylko chwilowo, bo jeśli pieniądz, który jest w obiegu nie ma pokrycia, to szybko pojawia się inflacja, pieniądz traci na wartości i ceny idą w górę. Zachodnie gospodarki mają moc produkcyjną, są innowacyjne i dlatego są w stanie w większym stopniu niwelować skutki redystrybucji. Kolokwialnie mówiąc te gospodarki "na to stać" (z grubsza mówiąc udźwigną dużo większy stosunek długu do pkb niż nasza). Nasza gospodarka jest w znacznym stopniu usługowa więc jesteśmy na ten moment skazani na niskie zarobki i wynikające z nich niskie pkb (w porównaniu do gospodarek zachodnich). U nas redystrybucja bardzo szybko przynosi negatywne skutki - już teraz wyliczenia pokazują, że 500zł z programu 500+ przez inflację jest warte w tej chwili ledwo 400zł - inflacja zjadła już dobre 20% siły nabywczej tej kwoty i to licząc wg oficjalnej stopy inflacji; w rzeczywistości wziąwszy tylko koszyk podstawowy inflacja jest znacznie wyższa zatem "500+" jest dla wielu rodzin de facto warte gdzieś w okolicy 360zł. U nas redystrybucja ma tylko jeden cel - zwiększać kwoty wpływające do budżetu, np. z vatu. Cyferki mają się zgadzać. Zauważ, że jak ministerstwo finansów chwali się wpływami z vat to podają jaką kwotę uzyskali, nie jaki procent oczekiwanego/należnego podatku wpłynął do kasy. Wszędzie tam, gdzie wygodniej podają kwoty zamiast procentów, żeby wyglądało, że jest dobrze. Nie jest, naprawdę nie jest dobrze. I nie zanosi się żeby było lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@mygyry87 nie wiem gdzie w moich wypowiedziach przeczytałeś coś o urzędasach. Pisałem o utrzymaniu infrastruktury i służb (w domyśle służb mundurowych - policji, straży pożarnej, wojska). Ani słowa o urzędnikach. To Ty w odpowiedzi stwierdziłeś, że inwestycje z budżetu na siebie nie pracują i za przykład rzuciłeś jakimś płotem za setki tysięcy.
Zamiast się upierać przy swoim może spróbuj otworzyć się na wiedzę, bo ekonomia w skali makro to nie to samo co handel warzywami na straganie.
I tak, to podaż wywoła popyt. Skąd będziesz wiedział, że czegoś potrzebujesz jeśli nie wiesz, że to istnieje?
Czy był popyt na smartfony zanim pierwszy producent (chyba Nokia, ale nie dam sobie ręki uciąć) nie zaprezentował telefonu, który zaczął przypominać bardziej komputer (miał system operacyjny, aplikacje itd.)? Czy ludzie chodzili po świecie myśląc "nie słyszałem o takim urządzeniu jak smartfon ale czuję, że jest mi potrzebny"? Nie, ktoś to wymyślił i zaprezentował. Ludziom się spodobało i "zażarło" - powstał popyt. Prościej nie umiem tego przedstawić.
Daj sobie powiedzieć, że programy socjalne są kosztem dla gospodarki, nie sposobem na jej rozwój i wzrost. Ten wyimaginowany rozwój przez konsumpcję to tylko populistyczne gadanie socjalistów, które nie ma żadnego pokrycia w ekonomii. Pieniądze przeznaczone na konsumpcję to również (w uproszczeniu) strata, ponieważ nie powodują powstania żadnego nowego dobra.
A co do gospodarek "zachodnich" to raczej miałem na myśli Niemcy, Wielką Brytanię czy kraje skandynawskie.
Przykłady, które podałeś są strzałem w stopę dla Ciebie, ponieważ oni nie bankrutują przez nadmierną produkcję, przemysł itp. Grecję do bankructwa doprowadził rozrośnięty socjal, pozostałe wymienione państwa również są w takiej sytuacji w jakiej są właśnie przez socjal - przez tą chwaloną przez Ciebie redystrybucję. Sam sobie wymieniłeś dowody na to, że mam rację mówiąc, że pompowanie gotówki z podatków czy dodruku w rynek wcale nie rozwija gospodarki a jedynie krótkoterminowo zwiększa konsumpcję w dłuższej perspektywie prowadząc do zapaści.
Programy socjalne to tylko sposób na kupienie głosów w wyborach. Może się zdarzyć, że wywołają jakieś pozytywne społecznie następstwa, ale do tego muszą być dobrze przemyślane i ukierunkowane. Komunistyczne "każdemu po równo" może doprowadzić wyłącznie do katastrofy - sytuacji, kiedy wszyscy mają "g*wno ale po równo".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2021 o 22:50

J Jojo18
+2 / 2

@aniiula A zauważyłaś że te 500zł trzeba najpierw zabrać, opłacić urzędników co zgarną podatki, co rozdysponowując socjal i jeszcze bd kontrolować wydawanie?? Ile osób bez sensu na to pracuje zamiast po prostu znieść opodatkowanie pracy do minimalnego poziomu co nic nie kosztuje?? I swobodnie sama sobie pieniędzmi decydujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jojo18
-1 / 1

@aniiula Nikt nie mówi o żadnych ulgach tylko o likwidacji części podatków. Dzięki temu nie trzeba masy urzędników do pobrania, kontroli i kontroli urzędników. odpada kolejna wada, motyw korupcyjny bo już urzędnik nie ma wpływu na rożne decyzje ( nie koniecznie chodzi o "zbawienne" 500+). uwierz mi jeśli ktoś powiedzmy teraz zarobi 4 tyś a mógł 6 tyś gdyby zlikwidować podatek dochodowy plus parę pierdół to myślisz że co go bardziej skusi do posiadania rodziny 4tyś plus 500 czy 6 tyś i odpowiedzialność za swoje życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rentarnia
+8 / 10

Całkowita likwidacja 500+ jest oczywiście dobra.
Pamiętajcie jednak że to lekarz BF swego czasu najgłośniej domagał się lockdownów.
On mówi tylko to co akurat jest modne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lusja
-1 / 3

@MARTER32 Przyszli i zajeli twoje pole z ziemniakami. Nie pytali czy moga. Zajeli i juz. I teraz "dobrowolnie" daja ci miesiecznie wiadro ziemniakow z tego pola. Daja ci wiadro twoich ziemniakow. Tacy sa dobrzy. Wygonic ich z pola nie mozesz. Wiec bierzesz to wiadro ziemniakow, by choc cos z tego pola odzyskac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamblaszczyk93
+4 / 10


ale o czym my tu w ogóle mówimy.
REUMATOLOG pobiera ZASIŁEK .
RE-U -MA-TO-LOG.
Nie człowiek dręczony reumatyzmem.
Lekarz,który zajmuje się chorymi i na 100% pobiera opłaty prywatnie prowadząc gabinet :).


https://kb.pl/cenniki/reumatolog-_med/

Jedyne co powinien ten człowiek zrobić to zapaść się pod ziemie ze wstydu xD.
Ja prdl o czym w ogóle tu jest rozmowa .Kogo wypowiedzi bierzemy pod uwagę.

edit

500+ nie miało zwiększyć dzietności, miało zwiększyć poparcie wśród mas i zredukować przestępczość,żeby Karyna z Sebą nie musieli juchcić na harnasie i czesterfildy.
Korzystają przy okazji inni ludzi :P.
Usunąć? I tak i nie.
Zrobić odpis podatku w przyadku pracy,który będzie korzystniejszy niż 500+ i sprawi ,że ludzie będą cisnąć pracodawców o odpowiednie umowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2021 o 8:47

A Albandur
+2 / 2

W pierwszej kolejności, to trzeba załatać dziury, a dopiero potem wlać więcej wody do wiadra. To jak działa Polska służba zdrowia każdy widzi i to że jest niedofinansowana zrozumie każde dziecko, problem jest jednak taki, że za część tego niedofinansowania odpowiada sama organizacja zdrowia publicznego drenujacaca pieniądze na potęgę- co doskonale widać podczas porównywania chociażby przychodni publicznych i prywatnych takich jak np luxmed- gdzie składki pacjetów są porównywalne, a oba systemy dzieli przepaść w każdej dziedzinie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+1 / 1

Ale to już zaszło tak daleko, że mielibyśmy do czynienia z katastrofą humanitarną ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J juljuljul12
0 / 0

jestem matką. Popieram LIKWIDACJĘ 500 plus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@xbulletkax666x To niech dostają 10000000000000 plus, też wróci do dospodarki. Po co sie rozdrabniać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamiles1313
-2 / 2

Co to k...wa za dziwadło???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shomer
0 / 0

najkrócej jak można: 500+ przynosi efekty co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Ten benefit został ustanowiony by zdobyć głosy wyborców (tzw. cel ukryty) reszta informacji o tym programie jest dla idiotów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+2 / 2

Jak teraz zaistnieć w internetowych? Wystarczy pierd0lnąć jakaś głupotę i wszyscy będą o tobie mówić, nie ważne jak ważne, że będą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomek2891
0 / 0

500+ przynosi najważniejszy skutek! 6 cholernie dla Polaków długich lat PiSu przy korytach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zocha_samocha
+1 / 1

Mam dwoje dzieci i od zawsze byłam przeciwko 500+ w takiej formie w jakiej zostało to wprowadzone. Po urodzeniu drugiego dziecka dotarło do mnie, że to 500 + na dzieci to może być jedyną forma w jakiej w przynajmniej części będę mogła odzyskać wrzucone w błoto podatki. Tym bardziej, że moje dziecko do państwowego przedszkola się nie dostało i zostało nam tylko opłacać prywatne. Tak samo jak z lekarzami. I chociaż jestem przeciwna takiemu rozdawnictwu to uważam, że odbieranie ludziom tych pieniędzy w dobie pandemii najlepszym wyjściem z sytuacji nie jest. Znam rodziny w których oboje rodzice stracili pracę przez obostrzenia/zamykanie wszystkiego i to 500 zł co miesiąc ratuje im teraz sytuację. Pan reumatolog niech się zrzeknie prawa do pobierania świadczenia i niech całym sercem namawia na to wszystkich tych których stać na to, żeby miesięcznie stracić taki 'dochód'. Ale są ludzie, którzy niestety tych pieniędzy potrzebują bo sytuacja wygląda jak wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N norrbi
0 / 0

Jak już by mieli zlikwidować 500+ to te pieniądze powinny być w całości przeznaczone na służbę zdrowia.Przedsiębiorcy w większości niezle sobie radzą i pieniądze od rządu też dostali,a nie zawsze im się należały i nie raz nie były aż tak konieczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerzy66
-1 / 1

Można wyjechać, ale nie do Europy - o nie tam programy socjalne są jeszcze bardziej rozbudowane. Można do Emiratów - jak wpuszczą, albo do Jemenu (trzeba mieć dobrą broń), Honduras wygląda całkiem ok i potem emigrować do USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem