Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
719 724
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Black3
+6 / 6

@bazarel
Naprawdę według ciebie to jest długie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-5 / 15

Najważniejsze nasze reformy edukacji w gruncie rzeczy można sprowadzić do zwrotów "dziś tworzymy gimnazja by było lepiej, dziś likwidujemy gimnazja by było lepiej, puśćmy 5latki do szkoły, nie zmuszajmy 5 latków do pójścia do szkoły"
To miały być wielkie systemowe zmiany, mniej więcej to wygląda tak jakby za każdym razem celem poprawy działania starego komputera wymieniać na nową obudowę, kupić nową myszkę i oczekiwać szybszego działania systemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2021 o 7:22

T Tibr
-5 / 11

@Andrzej70 niestety tak.

Bardzo znaczącym symptomem obrazującym stan edukacji w Polsce jest to, że dawniej korepetycje brały osoby, które nie radziły sobie z przedmiotem i nie były wstanie dostać 3 (w skali ocen 2-5), czyli były to uczniowie delikatnie pisząc "niekumate". Teraz aby zdać maturę, egzamin 8klasisty to większość uczniów bierze z czegoś korepetycje (conajmniej 1 przedmiot). Pytanie jest takie czy ktoś naprawdę uważa, że jest to tylko przejaw przerostu ambicji rodziców lub tego, że przeciętny uczeń jest głupszy od tego 30 lat temu?
Czy nie jest to dowód, że nie program, nie ilość klas w SP, nie gimnazja są problemem tylko sposób uczenia - system nauczania, który nie uczy, a pandemia z zamknięciem szkół to podniosła to do "n-tej" potęgi. Zauważyłem "nowoczesne podejście" w istocie wygodnictwo, że nauczyciele nie uczy, a oczekuje poszukiwania wiedzy, a to niestety tak nie działa i jeżeli np. nauczyciel chemii nie pokaże jak "liczyć" równanie reakcji chemicznych to większość uczniów nie będzie miało pojęcia jakie cyferki i po co wstawiać obok symboli pierwiastków, nawet z historią tak się nie da, a zwróciłem uwagę, że dla niektórych jest to wygodne podyktować punkty, a potem "teraz weźcie podręczniki znajdźcie odpowiednie treści dotyczące podpunktów i przeczytajcie sobie, a następnej lekcji będę was pytał lub zrobię klasówkę. Ostatni przykład z życia tak wyglądała lekcja zdalna z historii mojego dziecka, nie trwała w sumie 10min ...(nie wiedziałbym pewnie gdybym nie wziął dnia wolnego w pracy).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
-2 / 6

... a potem wsiadłem na swojego smoka i poleciałem do krainy Fakenewsow z której przybyłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sidoh
0 / 0

@mach W ogóle w historii jest wiele "ekscentrycznych" geniuszy, a z historii nie wynika, aby ktoś uważał to dziecko za głupie (poza autorem, który po opisie "dziwny i mający problemy z kontaktami z rówieśnikami" najwyraźniej uznał tę osobę za gorszą).
Nie wiem w jaki sposób historia ta ma świadczyć o słabości polskiego systemu edukacji (inna sprawa, że faktycznie jest on beznadziejny).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem