23 marca mieliśmy dzień przyjaźni polsko-węgierskiej. W tym roku mija również setna rocznica pierwszego meczu Węgier z Polską. Węgrzy cały czas o tym pamiętają i zdobyli się na wzruszający gest. Stworzyli specjalne koszulki z tej okazji.
W filmiku wystąpili Nemanja Nikolić, były zawodnik Legii oraz Gergo Lovrencsics, który grał wcześniej w Lechu.
Dlatego cieszę się, że będzie mecz bez kibiców. Przynajmniej nie będzie tych wszystkich opraw o "wielkiej przyjaźni" dwóch totalitarnych krajów, które niczym się nie różnią od Korei Północnej. Choć na pewno ktoś wniesie jakieś transparenty i rozłoży je na pustych krzesełkach.
A tak na marginesie: dla PISu najważniejsza jest nienawiść za przeszłość, nie? Więc chyba wiedzą, po czyjej stronie Węgry walczyły podczas II WŚ i Potopu (tym bardziej, że Niemcy i Szwecja to jedne z najbardziej znienawidzonych przez PIS krajów). Czemu im to w ogóle nie przeszkadza, skoro innym wypominają dosłownie wszystko?
Jesteśmy ostatnim krajem, który ma prawo mówić o demokracji w innym kraju, ale gdyby władza u nas była w normalnych rękach, to z Węgrami Orbana nie utrzymywalibyśmy żadnych stosunków, bynajmniej nie ze względów historycznych (bo o tym wspomniałam tylko po to żeby pokazać hipokryzję PISu i przy okazji wkurzyć PISowców), ale ze względu na to, że Orban to dyktator na miarę Kaczyńskiego, całej rodziny Kimów i Hitlera. Może Kaczyński i Orban nie wywołali jeszcze wojny, ale tylko dlatego, że nie mają silnych armii.
@Ashardon Kiepski kiedyś mawiał "Kobiety potrafią obrzydzić najbardziej kulturalne spożywanie alkoholu" To samo teraz w sporcie, Lewy dostaje medal, a babole się odzywają. Boli je to że mimo obostrzeń, pandemii mężczyźni dalej potrafią sobie zagospodarować czas na przyjemności. One jedyne co potrafią to wyjść na miasto i plotkować, robić selfie przy kawie w modnej knajpie. Teraz siedzą w domach jak na grzędach. My mężczyźni mamy sport i pasje i to je boli, bo nam nie potrzeba Pubu (potrzeba ale dajemy se radę) wystarczy coś zmrożonego, dobra ekipa, garaż, piwnica i oddajemy się swoim rozrywką. Jeszcze rok temu patrząc na bramkę myślały że to wieszak na pranie a dziś wielkie znawczynie sportu hehe
@jaros69 Węgry wydają koszulkę z okazji przyjaźni i meczu? Odpowiedź chorego człowieka: dla Pisu najważniejsza jest nienawiść :) Jakby ktoś napisał przepis na nalesniki to zaburzony cammax doszukiwałby się Pisu, Kaczyńskiego i braku demokracji. Proponuję wizytę u specjalisty, może chociaż złagodzi objawy tego obłąkania.
@Ashardon też tak kiedyś sądziłam. Jednak im dłużej żyję w totalitarnym kraju, tym bardziej wkurza mnie gadanie o przyjaźnie między dwoma totalitarnymi krajami. Obojętnie czy przy okazji sportu, czy polityki.
Tu już sprawy zaszły zbyt daleko żeby tak po prostu zachować neutralność. Choć na przykładzie tego komentarza widać jak łatwo wkurzyć PISowców. Mężczyźni jednak mają o wiele trudniej w tym aspekcie.
@zimnylech sport nikogo nie boli. To, że Lewy dostał odznaczenie też nie. Wielu ludzi jest wkurzonych dlatego, że przyjął odznaczenie od osoby, która notorycznie łamie prawo. Jednych ludzi bardziej wkurzają te propagandowe otoczki o przyjaźni polsko-węgierskiej. A drugich wkurza, że ludzie o innych poglądach, zwłaszcza kobiety też mają prawo głosu.
Nawet nie wyobrażam sobie jak cierpiałbyś na zachodzie, gdzie kobiety nie tylko mają prawo do wypowiadania się, ale też są na ważnych stanowiskach.
@Cammax Czyli miał czekać aż będzie inny prezydent, a nie chwila, "Wasz" bo ten inny też będzie be. Lewy jest człowiekiem czynu, więcej robi niż gada. Telewizji pewnie nie ogląda dlatego ma świeży umysł i szczerze koło piłki mu to lata kto mu to wręcza.
Co? na zachodzie? widzę że masz 19 lat i pewnie w przerwie miedzy lekcjami online to piszesz. Pójdź do pracy to zobaczysz jaka jest proporcja na stanowiskach wyższych, To że mają prawo do wypowiedzenia to jedno ale drugie to jest to czy mówią z sensem.
@zimnylech też sądzę, że nie spędza zbyt dużo przed TV, bo poświęca ten czas na treningi, ale zapewne wie mniej więcej, co się dzieje w Polsce. A taki gest zwróciłby uwagę większości ludzi, którzy zapewne mieliby gdzieś zwykłych ludzi, którzy też mówią, że nie jesteśmy demokratycznym krajem. Więc rozumiem ludzi, którzy zawiedli się tym, że przyjął to odznaczenie. Ale jako piłkarza każdy normalny człowiek i tak go szanuje.
Na stanowiskach we firmach jest sporo kobiet, bo na to rząd nie ma wpływu. Ale w polityce, gdzie wszystkie decyzje należą już do rządu nie ma zbyt wielu kobiet. Gdyby patrzeć na to, czy ktoś mówi z sensem, czy nie to połowa ludzi nie miałaby prawa głosu (również politycy, ale tu trudno się dziwić, bo przy tematach typowo politycznych bardzo łatwo jest się skompromitować).
Nie wiem czy mam już wyprany mózg tym światem, ale mam wrażenie, że to jakaś specjalnie pompowana propaganda.... szczególnie, że u władzy na Węgrzech jest Orban, którego Kaczyński stara się we wszystkim naśladować. Z drugiej jednak strony byłem na Węgrzech, przyglądałem się ludziom, to są bardzo podobni do Polaków, w mowie i zachowaniu. Tylko zastanawiam się czemu takich samych akcji nie robi się z niemcami i francuzami. Od czasu kiedy dołączyliśmy do Unii, to oprócz Erasmusów to nie ma żadnej integracji.
PR czyli propagandowka wegierskiej dyktatury dziala sprawnie
Dlatego cieszę się, że będzie mecz bez kibiców. Przynajmniej nie będzie tych wszystkich opraw o "wielkiej przyjaźni" dwóch totalitarnych krajów, które niczym się nie różnią od Korei Północnej. Choć na pewno ktoś wniesie jakieś transparenty i rozłoży je na pustych krzesełkach.
A tak na marginesie: dla PISu najważniejsza jest nienawiść za przeszłość, nie? Więc chyba wiedzą, po czyjej stronie Węgry walczyły podczas II WŚ i Potopu (tym bardziej, że Niemcy i Szwecja to jedne z najbardziej znienawidzonych przez PIS krajów). Czemu im to w ogóle nie przeszkadza, skoro innym wypominają dosłownie wszystko?
Jesteśmy ostatnim krajem, który ma prawo mówić o demokracji w innym kraju, ale gdyby władza u nas była w normalnych rękach, to z Węgrami Orbana nie utrzymywalibyśmy żadnych stosunków, bynajmniej nie ze względów historycznych (bo o tym wspomniałam tylko po to żeby pokazać hipokryzję PISu i przy okazji wkurzyć PISowców), ale ze względu na to, że Orban to dyktator na miarę Kaczyńskiego, całej rodziny Kimów i Hitlera. Może Kaczyński i Orban nie wywołali jeszcze wojny, ale tylko dlatego, że nie mają silnych armii.
@Cammax Tobie chyba ktoś jednak płaci za te komentarze :)
Gdzie się tylko nie da - POLITYKA!
To jest sport, dziewczyno. Odpuść sobie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2021 o 12:29
@Ashardon Kiepski kiedyś mawiał "Kobiety potrafią obrzydzić najbardziej kulturalne spożywanie alkoholu" To samo teraz w sporcie, Lewy dostaje medal, a babole się odzywają. Boli je to że mimo obostrzeń, pandemii mężczyźni dalej potrafią sobie zagospodarować czas na przyjemności. One jedyne co potrafią to wyjść na miasto i plotkować, robić selfie przy kawie w modnej knajpie. Teraz siedzą w domach jak na grzędach. My mężczyźni mamy sport i pasje i to je boli, bo nam nie potrzeba Pubu (potrzeba ale dajemy se radę) wystarczy coś zmrożonego, dobra ekipa, garaż, piwnica i oddajemy się swoim rozrywką. Jeszcze rok temu patrząc na bramkę myślały że to wieszak na pranie a dziś wielkie znawczynie sportu hehe
@jaros69 Węgry wydają koszulkę z okazji przyjaźni i meczu? Odpowiedź chorego człowieka: dla Pisu najważniejsza jest nienawiść :) Jakby ktoś napisał przepis na nalesniki to zaburzony cammax doszukiwałby się Pisu, Kaczyńskiego i braku demokracji. Proponuję wizytę u specjalisty, może chociaż złagodzi objawy tego obłąkania.
@Ashardon też tak kiedyś sądziłam. Jednak im dłużej żyję w totalitarnym kraju, tym bardziej wkurza mnie gadanie o przyjaźnie między dwoma totalitarnymi krajami. Obojętnie czy przy okazji sportu, czy polityki.
Tu już sprawy zaszły zbyt daleko żeby tak po prostu zachować neutralność. Choć na przykładzie tego komentarza widać jak łatwo wkurzyć PISowców. Mężczyźni jednak mają o wiele trudniej w tym aspekcie.
@zimnylech sport nikogo nie boli. To, że Lewy dostał odznaczenie też nie. Wielu ludzi jest wkurzonych dlatego, że przyjął odznaczenie od osoby, która notorycznie łamie prawo. Jednych ludzi bardziej wkurzają te propagandowe otoczki o przyjaźni polsko-węgierskiej. A drugich wkurza, że ludzie o innych poglądach, zwłaszcza kobiety też mają prawo głosu.
Nawet nie wyobrażam sobie jak cierpiałbyś na zachodzie, gdzie kobiety nie tylko mają prawo do wypowiadania się, ale też są na ważnych stanowiskach.
@Cammax Czyli miał czekać aż będzie inny prezydent, a nie chwila, "Wasz" bo ten inny też będzie be. Lewy jest człowiekiem czynu, więcej robi niż gada. Telewizji pewnie nie ogląda dlatego ma świeży umysł i szczerze koło piłki mu to lata kto mu to wręcza.
Co? na zachodzie? widzę że masz 19 lat i pewnie w przerwie miedzy lekcjami online to piszesz. Pójdź do pracy to zobaczysz jaka jest proporcja na stanowiskach wyższych, To że mają prawo do wypowiedzenia to jedno ale drugie to jest to czy mówią z sensem.
@zimnylech też sądzę, że nie spędza zbyt dużo przed TV, bo poświęca ten czas na treningi, ale zapewne wie mniej więcej, co się dzieje w Polsce. A taki gest zwróciłby uwagę większości ludzi, którzy zapewne mieliby gdzieś zwykłych ludzi, którzy też mówią, że nie jesteśmy demokratycznym krajem. Więc rozumiem ludzi, którzy zawiedli się tym, że przyjął to odznaczenie. Ale jako piłkarza każdy normalny człowiek i tak go szanuje.
Na stanowiskach we firmach jest sporo kobiet, bo na to rząd nie ma wpływu. Ale w polityce, gdzie wszystkie decyzje należą już do rządu nie ma zbyt wielu kobiet. Gdyby patrzeć na to, czy ktoś mówi z sensem, czy nie to połowa ludzi nie miałaby prawa głosu (również politycy, ale tu trudno się dziwić, bo przy tematach typowo politycznych bardzo łatwo jest się skompromitować).
A my nic nie zrobiliśmy w rocznicę jak te dziady ale wstyd.
Coś w tym jest bo coraz częściej czytam w komentarzach , że obecnie kobiety częściej niż kiedyś wyprowadzają nas z rownowagi .
Nie wiem czy mam już wyprany mózg tym światem, ale mam wrażenie, że to jakaś specjalnie pompowana propaganda.... szczególnie, że u władzy na Węgrzech jest Orban, którego Kaczyński stara się we wszystkim naśladować. Z drugiej jednak strony byłem na Węgrzech, przyglądałem się ludziom, to są bardzo podobni do Polaków, w mowie i zachowaniu. Tylko zastanawiam się czemu takich samych akcji nie robi się z niemcami i francuzami. Od czasu kiedy dołączyliśmy do Unii, to oprócz Erasmusów to nie ma żadnej integracji.