Chciałbym przypomnieć, że mamy podatek od "kostki brukowej", czyli zabetonowanej powierzchni, gdzie woda nie może naturalnie wsiąkać w ziemię.
Władza ich płacić nie musi, to nie się problemem nie przejmuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2021 o 17:11
Prywatnie to jestem przeciwnikiem takiego betonowania i mi sie to nie podoba ale z drugiej strony myślę sobie: "A gdzie miasto miało by organizować koncerty itp" nie ukrywając ludzie tego też chcą a gdy zrobiono by to w zielonym parku to w przypadku gdy wejdzie do niego kilka tysięcy ludzi z trawnika zrobi sie bagno i przez kolejne 3 miesiące zamiast schludnie wyglądającego terenu będzie coś okropnego.
Jednak gdy miasto zrobi coś na kilka lat to betonoza mija sie z celem.
Kolejny przykład małego 13tysięcznego miasta położonego na styku REZERWATU. I znów Ból doopy o drzewa na rynku. I bardzo dobrze że je wycieli, teraz będą mogli robić różne targi, imprezy, kiermasze, koncerty, dni miasta i inne imprezy. W każdym mieście przyda się kawałek placu.
@ciomak12 Dokładnie. Plują się ciołki o te drzewa u nas, a prawda jest taka, że w skali kraju drzew przybywa, co jest ewenementem jeżeli chodzi o "europę" do której tak tym płaczkom tęskno. To nie jest tak, jak niektórym pajacom się wydaje, że najlepiej to wszędzie, gdzie jest trochę miejsca trzeba drzew albo jakichś krzaczorów nasadzić.
@ciomak12 u mnie w mieście z rynku zniknęły planty np. Teraz jest wielki płacz mieszkańców, bo już nie ma tej zieleni i na ławce nie można sobie odpocząć. Tylko, że głównie na tych ławkach leżeli żule i szczali pod siebie.
I jeszcze jedno, w mieście jest kilka parków, a wkoło jest jeszcze pełno lasów i jezioro, do którego można dojść w 30min na spokojnie. Ale nie, plantów szkoda, bo żule tak ładnie w kwiatkach wyglądali
Chciałbym przypomnieć, że mamy podatek od "kostki brukowej", czyli zabetonowanej powierzchni, gdzie woda nie może naturalnie wsiąkać w ziemię.
Władza ich płacić nie musi, to nie się problemem nie przejmuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2021 o 17:11
Wiele miasteczek tak zdewastowano i nie jeden się na tym dorobił.
Prywatnie to jestem przeciwnikiem takiego betonowania i mi sie to nie podoba ale z drugiej strony myślę sobie: "A gdzie miasto miało by organizować koncerty itp" nie ukrywając ludzie tego też chcą a gdy zrobiono by to w zielonym parku to w przypadku gdy wejdzie do niego kilka tysięcy ludzi z trawnika zrobi sie bagno i przez kolejne 3 miesiące zamiast schludnie wyglądającego terenu będzie coś okropnego.
Jednak gdy miasto zrobi coś na kilka lat to betonoza mija sie z celem.
Kolejny przykład małego 13tysięcznego miasta położonego na styku REZERWATU. I znów Ból doopy o drzewa na rynku. I bardzo dobrze że je wycieli, teraz będą mogli robić różne targi, imprezy, kiermasze, koncerty, dni miasta i inne imprezy. W każdym mieście przyda się kawałek placu.
@ciomak12 Dokładnie. Plują się ciołki o te drzewa u nas, a prawda jest taka, że w skali kraju drzew przybywa, co jest ewenementem jeżeli chodzi o "europę" do której tak tym płaczkom tęskno. To nie jest tak, jak niektórym pajacom się wydaje, że najlepiej to wszędzie, gdzie jest trochę miejsca trzeba drzew albo jakichś krzaczorów nasadzić.
@ciomak12 u mnie w mieście z rynku zniknęły planty np. Teraz jest wielki płacz mieszkańców, bo już nie ma tej zieleni i na ławce nie można sobie odpocząć. Tylko, że głównie na tych ławkach leżeli żule i szczali pod siebie.
I jeszcze jedno, w mieście jest kilka parków, a wkoło jest jeszcze pełno lasów i jezioro, do którego można dojść w 30min na spokojnie. Ale nie, plantów szkoda, bo żule tak ładnie w kwiatkach wyglądali
Nie we wszystkich miastach tylko tną, są miasta, gdzie przy gruntownym remoncie ulic są nasadzane drzewa i krzewy w miejscach, gdzie ich nie było…
K*rwa
Jeśli nie wyrwali korzeni to przyroda kiedyś przerobi ten plac po swojemu( na co liczę).
Zapraszam żeby zobaczyć co dzieje się w Gdańsku od wielu lat.
Smutne :(