czepiacie się duchownych, ale powiedzcie szczerze, czy gdybyście zarabiali 5000 euro, mieli mieszkanie za darmo, jedzenie za darmo, auto za darmo, woźnego, kucharza, strażnika, sprzątaczy, i konserwatorów zabytków za darmo, to nie kupowalibyście skromnego złota?
Niech wyda taki edykt, że pensje naszych hierarchów dopasuje do średniej krajowej. Rozliczy arcybiskupów którzy z nieznanych źródeł wybudowali wielkie rezydencje.
Za chwilkę polscy biskupi ogłosiliby, że odcinają się od zepsutego Watykanu i papieża antychrysta, a uznają tylko papieża Polaka proklamując jednocześnie np. Polski Kościół Narodowy czy inny Hogwart.
... a jednak nawet im się kasa kończy ...
zatem rozumiem potrzebę pozostawienia otwartych kościołów ...
Czyli są normalnym przedsiębiorstwem: mają dochód, zarząd ma swoje pensje. Tylko podatków nie mają jak inni przedsiębiorcy.
Nasi purpuraci ze śmiechu dostali czkawki.
czepiacie się duchownych, ale powiedzcie szczerze, czy gdybyście zarabiali 5000 euro, mieli mieszkanie za darmo, jedzenie za darmo, auto za darmo, woźnego, kucharza, strażnika, sprzątaczy, i konserwatorów zabytków za darmo, to nie kupowalibyście skromnego złota?
Niech wyda taki edykt, że pensje naszych hierarchów dopasuje do średniej krajowej. Rozliczy arcybiskupów którzy z nieznanych źródeł wybudowali wielkie rezydencje.
Za chwilkę polscy biskupi ogłosiliby, że odcinają się od zepsutego Watykanu i papieża antychrysta, a uznają tylko papieża Polaka proklamując jednocześnie np. Polski Kościół Narodowy czy inny Hogwart.
Skoro mają pensje, to trzeba ich opodatkować ... w Polsce.