Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U ubooot
+25 / 27

instruktor narciarski rozszerzył działalność?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+24 / 28

Myślę, że nadal są w lepszym stanie niż te, które są w niektórych szpitalach od dziesiątek lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
+2 / 18

To dobrze, czy źle? Zakładam, że wyszło taniej niż nowe, więc po co przepłacać. Jak wyrzucają kasę też się nie podoba. Jak łóżka mogą mieć termin eksploatacji?, jeżeli nawet to remont i można używać od nowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+18 / 22

Niemiec płakał jak sprzedawał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janekbro
+20 / 24

A to łóżka mają datę przydatności? bo sądząc to co jest w polskich szpitalach to większość pamięta lata 70 ubiegłego wieku. Tak że te można nazwać istnie nowymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar butterfly2000
+17 / 21

"Prawie nówki" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darksmakosz
+11 / 13

Heh oni dali za "stare" łózka po jakimś tam terminie eksploatacji, 1800zł za sztuke... no nieźle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+2 / 4

@Darksmakosz Odmalujesz i masz jak nowe, a porządne łóżko szpitalne może lekko 10 tysi kosztować. Moim zdaniem, to akurat rzadki przykład gospodarności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darksmakosz
-1 / 1

@bromba_2k Rząd i gospodarność Hehe dobre żarty! tak jak na wybory których nie było wydali 70 mln czy zamówili respiratory od jakiegoś handlarza i pełno innych dobrze wydanych nie swoich pieniędzy! serio gdyby oni mieli mieć własny prywatny biznes, każdy jeden po kilku miesiącach pod mostem by wylądował!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+2 / 2

@Darksmakosz
Nie wiem, kto rządzi szpitalami tymczasowymi: rząd centralny, jakieś przedstawicielstwo, czy może samorząd w ramach działań zleconych. Mieszkam akurat w mieście zarządzanym przez faceta, któremu można zarzucić kilka rzeczy, ale raczej nie niegospodarność. Tak więc nawet w Polsce zdarzają się przypadki właściwego zarządzania publiczną kasą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wieczniemlodyduchem
+3 / 7

Oj tam, trener musi zarobić - przecież stoki były zamknięte a żyć trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-3 / 11

I znów ktoś przytulił niezłą kasę. Brawo suwerenie, wybrałeś sobie!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+8 / 8

Lipa, ale przynajmniej są. A nie, że zapłacone, ale bezobjawowe, jak sprzęt militarny od przyjaciół z UuuuSA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+10 / 12

W mediach podali, że Niemcy te łóżka wycofali z użytkowania i ODDALI za darmo. Kto więc wziął te pół miliona, za co i jakim prawem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+4 / 4

@Banasik Remont, nowe materace, kółka, linki, czy co tam jeszcze trzeba. To wciąż ułamek ceny nowego. Nie wykluczam, że ktoś po drodze nieźle na tym biznesie wyszedł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kHz
+2 / 4

Całkiem ładne łóżko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+4 / 6

A chorzy mogli przecież leżeć na karimatach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
+3 / 3

@Rydzykant Wyżej ktoś pisał, że Niemcy oddali za darmo. Może te pieniądze poszły na remont? Nowe materace, czy coś? I oczywiście - na prowizję dla instruktora narciarstwa, bo to chyba już taki obowiązek prawny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
-1 / 1

@Rydzykant
Trochę lepszy materac do domu stoi ponad tysiaka za 90 cm szerokości. W wykonaniu "heavy duty", czyli odporny na ostre traktowanie/higienizację - lekko x2.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@Rydzykant Termin eksploatacji jest wyznaczany przez producenta. W większości przypadków chodzi o to, że wszelkie elementy zamienne i naprawy są możliwe w trakcie eksploatacji. Po tym czasie wszelkie usterki naprawiasz we własnym zakresie, a producent nie musi już produkować części zamiennych. Zwykle więc jak się zepsuje coś, to albo rękodzieło, albo idzie do magazynu na części.
Tak chociażby serwery często mają żywotność 3-4 lat, po tym mija ich czas eksploatacji. W razie awarii producent nie naprawi, musisz naprawiać sam. Jak nie ma elementów, to musisz wymienić na nowy i kombinować sztukując różne rodzaje urządzeń. Do tego po tym okresie jest większe prawdopodobieństwo usterek ze względu na zużycie. Duże serwerownie wymieniają sprzęt regularnie, bo takie doraźne naprawy są bardziej kosztowne niż wymiana całej floty co ileś lat i zrzucenie całej odpowiedzialności na producenta. Małe serwerownie lub tymczasowe serwery często korzystają z takich urządzeń, bo są tanie i nadają się do doraźnego użytku. Ich cena jest znacznie mniejsza właśnie przez brak jakiegokolwiek wsparcia. Miałem taki serwer kilkuletni i w razie awarii musiałem szukać starych części gdzieś na allegro, bo ani nie miały gwarancji, ani nie były już produkowane kompatybilne części. Z łóżkami czy nawet samochodami jest podobnie. Jak coś się zepsuje, to jakiś Janusz spawacz będzie musiał dorobić brakujący element albo woźny wyciągnie gdzieś z magazynu stare łóżko przeznaczone na części. Niestety zwykle tak bywa, że pewne części psują się częściej niż inne, więc ostatecznie zostajesz ze stertą złomu z brakującym tym samym elementem. Ewentualnie zmieniają się potrzeby.
Tak chociażby możesz mieć lapka gdzieś sprzed dekady z pamięcią DDR2. Często miały po 1-2GB pamięci. Do codziennego użytku nadal może być zdatny, ale pamięci brakuje. To nic, przecież możesz kupić kości 2GB, a nawet 4GB. Możesz sobie wsadzić dwie takie i będzie miał 4-8GB ramu. Wystarczająco do codziennego użytku, nie? No, powodzenia. Nie są produkowane od dawna, wtedy pamięci było znacznie mniej i zwykle najwyżej 1GB kości, max 2GB. Przez to modernizacja jest niemożliwa, bo ceny DDR2 SODIMM poszły nieźle w górę. W praktyce dokupienie pamięci do starego laptopa jest na granicy opłacalności. Tak działa rynek. Jak były tańsze, to opłacało się jeszcze dokupić pamięć i dalej używać starego sprzętu. Jakby były droższe, to ludzie by już kupowali nowszy sprzęt. Jakbyś chciał do starszego laptopa wsadzić dwie kostki 4GB i mieć łącznie 8GB pamięci 800MHz, to będzie koszt około 800zł. Opłaca się? No raczej nie bardzo. Podobnie przy braku pewnych elementów tych łóżek dojdzie do tego, że ktoś będzie musiał je fabrykować, a to będzie dużo bardziej kosztowne od zakupu masowo produkowanych elementów do nowszych łóżek.

Tak czy siak, pierwotny właściciel się ich po prostu pozbywał. Było to gdzieś na początku pandemii, gdy wszędzie brakowało sprzętu medycznego. To nie tak, że szpital wystawia łóżka na parking i bierzta co chceta. Ktoś to musiał wziąć, zinwentaryzować, ktoś musiał przygotować ofertę, wystawić to na sprzedaż i tak się składa, że w czasach dużego zapotrzebowania kupił to wojewoda dolnośląski. Zakup, transport i cały proces logistyczny ma fakturę na pół miliona. Czy to dużo? Nie mam pojęcia, ale z pewnością jest to bardziej realne, niż zakup, dostarczenie i instalacja łóżek w czynie społecznym. Ludziom chyba za bardzo OLX uderzył do głowy i teraz by chcieli, żeby oddający jeszcze przywiózł i im to zainstalował. To tak nie działa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@Rydzykant Swoją drogą, według oficjalnych danych wszystkie łóżka przeszły przegląd i były badane pod kątem bezpieczeństwa użytkowania aby wydłużyć ich czas użytkowania. Do tego KO i premier się zarzekają, że w agencji rezerw materiałowych jest dużo dobrych łóżek dostępnych dla szpitali. Wojewoda dolnośląski stwierdził, że zgłosili do ARM zapotrzebowanie na 400 łóżek, dostali jedynie 50. Do tego te "nowe i świetne" łóżka to bardzo tanie, mechaniczne modele, a ten "złom" kupiony przez szpital ma elektryczne sterowanie i jest dużo wygodniejszy dla pacjentów i personelu. Z tego powodu nawet jakby ARM zapewniło im tyle łóżek ile brakowało w szpitalu tymczasowym, to byłyby one trudniejsze w obsłudze.
Tak samo zarzucają im, że z tylu łóżek szpital ma około 160 miejsc. Dużo mniej niż łóżek. Znowu ktoś kompletnie nie rozumie tego, że miejsce w szpitalu to nie samo łóżko. Mają teraz zapas łóżek i innego sprzętu, a wraz ze wzrostem zapotrzebowania będą otwierane kolejne sektory wyposażone odpowiednio do tego, co jest aktualnie potrzebne.
To tak, jakby KO zarzucało LOTowi, że nakupowali samolotów i nie latają. Przecież to marnotrawstwo!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
-1 / 1

@Rydzykant
Tak.
Dlatego uznałem, że niecałe 2 tysiące PLN powinno wystarczyć na odnowienie profesjonalnego łóżka szpitalnego wraz z wymianą na nowe materaca i elementów zużywalnych pod warunkiem zawarciu umowy na kilkaset sztuk.
A za ile Ty byś to zrobił? Za 100 euro? Powodzenia! Może byś dał radę to zrobić gdzieś w Bangladeszu, ale zjedzą Cię koszty logistyki, ponownej certyfikacji i Bóg wie co jeszcze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+4 / 8

Wychodzi po 1785, 72 zł za łóżko. Najtańsze nowe łóżka, które znalazłem w sieci, po doliczeniu materaca kosztują 2403 zł. Czyli 1 łóżko jest tańsze o 617, 29 zł. Na 280 sztukach różnica w cenie wynosi 172 840 zł.
Swoją drogą ciekawe, czemu większość rodaków nie ma oporów, żeby kupować używane auta poniemieckie, których stan nierzadko bywa daleki od idealnego, a do łóżek się przyczepiamy. One - w przeciwieństwie do aut - naprawdę mogą być bezwypadkowe, a nawet bezkolizyjne ;))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
+1 / 1

Niemiec płakał jak sprzedawał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
0 / 0

I są ludzie którzy się dziwią że Niemcy to najbogatszy kraj w Europie a Polacy gdzieś na końcu. Oni zamiast ze złomować to sprzedadzą to po koszcie nowego do Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomaszje
-2 / 2

Jeśli uratuje to choć jedno życie to będą to dobrze zainwestowane pieniądze .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem