Słyszałem teorię, że niektórzy celebryci mają po kilkaset lat, ludzie odnajdują po muzeach stare obrazy z łudząco podobnymi do tych celebrytów twarzami, co budzi wiele teorii spiskowych. Tu mamy przykład, że U2 są ludźmi, więc taki demot jest na wagę złota.
Podobnie jak na płycie "Boy".
Mój ulubiony kawałek pochodzi z ich trzeciej płyty ''War'', to ''New Year's Day'' kolejny to ''Numb''
Wow! To oni byli młodzi? Niemożliwe, na pewno jakiś fejk...
Słyszałem teorię, że niektórzy celebryci mają po kilkaset lat, ludzie odnajdują po muzeach stare obrazy z łudząco podobnymi do tych celebrytów twarzami, co budzi wiele teorii spiskowych. Tu mamy przykład, że U2 są ludźmi, więc taki demot jest na wagę złota.
No i ? Co ma nam to pokazać ? Że wszyscy się starzejemy ?