G.. prawda. To było 1000 razy bardziej rzetelne źródło niż internet. W sieci w sumie co drugie zdanie to fejk albo próba manipulacji. ( Pomijając fakt, że pół internetu to śmieszne koty)
Kiedyś kupowałeś tą gazetę i byłeś na 95% pewien że to co przeczytasz jest obiektywnie rzecz biorąc faktem.
@Lemyjones Bzdury gadasz. Jak chcesz rzetelnych informacji, to używasz Google Scholar i masz dostęp do naukowych źródeł - publikacji i artykułów. Nawet na takiej Wikipedii masz zwykle podane oficjalne źródła, która sobie możesz sprawdzić, jeśli masz wątpliwości co do informacji podanych na Wiki.
Mówiłem o informacjach dostępnych ogólnie w internecie. Można się dowiedzieć że ziemia jest płaska, że kosmici są wśród nas itp.
Nawet na Wikipedii możesz znaleźć artykuły które nie są zweryfikowane.
Zgadzam się że jeśli Ci zależy znajdziesz rzetelną informację, ale po drodze natkniesz się na sporo śmieci.
Pokolenie które korzystało z tej papierowej wersji nie było narażone na znalezienie reklamy przedłużania penisa itd.
@Lemyjones dane naukowe nadal są tak samo rzetelne, polityka i działki pokrewne nie znalazły miejsca w Świecie Wiedzy, bo zawsze były zmanipulowane/zakłamane.
@Lemyjones Że niby to była jedyna pozycja w kiosku? Cały ten chłam, który masz teraz w necie, leżał obok na półce. O płaskiej Ziemi też by się coś znalazło, albo podobne treści - Wróżka, Mówią Gwiazdy...
Brak umiejętności selekcji informacji nie jest winą informacji.
Autor porównał wprost "świat wiedzy" do internetu jako całości, więc tłumaczę że w takim zestawieniu to " świat wiedzy" jest bardziej rzetelnym źródłem.
Nie porównuje zawartości całego kiosku ruchu z roku 99 do współczesnej Wikipedii, bo wtedy proporcje byłyby inne.
Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem nie jest winą piszącego a czytającego.
Internet ludzie zaśmiecili. Dawniej nie drukowano płaskiej ziemii, bo musiał wydać z 400zł i co by zrobił z 10 egzemplarzami? Dzisiaj za 40zł masz internet i drukować nie trzeba. To i różne debilizmy się tworzą.
I to słynne powiedzenie: "Kto czyta Świat Wiedzy, tego biją koledzy" :D
Mogę odsprzedać
@lokutus mi to kuzyn dał za darmo ;P
P.S. też mogę odsprzedać ;D
@lokutus a nie, to były faktory X, ale też klasyka ;)
@krakuski777 zobacz na olx po ile paszport POLSATU chodzi
@lokutus o kurde, cenią się... to pewnie za sentyment ;)
G.. prawda. To było 1000 razy bardziej rzetelne źródło niż internet. W sieci w sumie co drugie zdanie to fejk albo próba manipulacji. ( Pomijając fakt, że pół internetu to śmieszne koty)
Kiedyś kupowałeś tą gazetę i byłeś na 95% pewien że to co przeczytasz jest obiektywnie rzecz biorąc faktem.
@Lemyjones Bzdury gadasz. Jak chcesz rzetelnych informacji, to używasz Google Scholar i masz dostęp do naukowych źródeł - publikacji i artykułów. Nawet na takiej Wikipedii masz zwykle podane oficjalne źródła, która sobie możesz sprawdzić, jeśli masz wątpliwości co do informacji podanych na Wiki.
Mówiłem o informacjach dostępnych ogólnie w internecie. Można się dowiedzieć że ziemia jest płaska, że kosmici są wśród nas itp.
Nawet na Wikipedii możesz znaleźć artykuły które nie są zweryfikowane.
Zgadzam się że jeśli Ci zależy znajdziesz rzetelną informację, ale po drodze natkniesz się na sporo śmieci.
Pokolenie które korzystało z tej papierowej wersji nie było narażone na znalezienie reklamy przedłużania penisa itd.
@Lemyjones dane naukowe nadal są tak samo rzetelne, polityka i działki pokrewne nie znalazły miejsca w Świecie Wiedzy, bo zawsze były zmanipulowane/zakłamane.
@Lemyjones Że niby to była jedyna pozycja w kiosku? Cały ten chłam, który masz teraz w necie, leżał obok na półce. O płaskiej Ziemi też by się coś znalazło, albo podobne treści - Wróżka, Mówią Gwiazdy...
Brak umiejętności selekcji informacji nie jest winą informacji.
Autor porównał wprost "świat wiedzy" do internetu jako całości, więc tłumaczę że w takim zestawieniu to " świat wiedzy" jest bardziej rzetelnym źródłem.
Nie porównuje zawartości całego kiosku ruchu z roku 99 do współczesnej Wikipedii, bo wtedy proporcje byłyby inne.
Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem nie jest winą piszącego a czytającego.
Zbierałem Dobrze wspominam
Internet ludzie zaśmiecili. Dawniej nie drukowano płaskiej ziemii, bo musiał wydać z 400zł i co by zrobił z 10 egzemplarzami? Dzisiaj za 40zł masz internet i drukować nie trzeba. To i różne debilizmy się tworzą.
fajnych ciekawostek mógł się człowiek dowiedzieć
rakuje mi tego tyypu zbierajek. Za dzieciaka zbieralam ale zwykle koncyzlo ise to na kupnie i wepnieciu do segregatora.. nigdy nie czytalam :D
Teraz chetnie bym zaczela cos takiego kolekcjonowac... szkoda ze juz nie wydaja.
@pochichrana U mnie do dzisiaj gdzieś się zachowały segregatory z "Życiem Świata", za dzieciaka się zbierało :)
tylko teraz internet zmieścisz na dysketke,a reszta to pornografia.