to był jakiś rykoszet bez pełnej mocy. Pocisk karabinowy nie miałby z czymś takim problemu. Gdyby to było takie proste to pancerze pojazdów robiono by z 3 warstw monet.
@ubooot jest inaczej gdy podłoże pod monetami jest miękkie, a inaczej gdy podłoże nie ustępuje. Ponadto czołgi z pierwszej wojny światowej były chronione pancerzem tylko 10/15 mm grubości, oczywiście z porządnej stali, nie to co monety. Jednak ta ochrona wystarczała tylko na broń strzelecką.
Rodzaj odkształcenia świadczy raczej o tym, że razem z pociskiem wjechały w głąb organizmu.
PS. Standardowe pociski naboju 7,62×54 z początku XX w. bez problemu przebijały 3mm płytę stalową (lub hełm) z dystansu 500m.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2021 o 17:34
@BrickOfTheWall @ubooot @Krisiek44 - Na obrazku macie 5 Belgijskich franków - wizerunek Leopold II Roi, moneta srebrna o grubości 3 mm i średnicy 37 mm. Tu macie je złożone, czyli masz od 9 - 12 mm.
Więc najprawdopodobniej należały do żołnierza Belgijskiego z 1914 roku - Ci dostali łomot od Niemców pod Liege. Nie ma tu miarki, ale na oko średnica pocisku to pewnie jakieś 8 - 10 mm. Niemcy wtedy używali najczęściej pocisków karabinowych typu Mauser 7,92 mm. Średnica takich pocisków to ponad 8 mm, co by się zgadzało z moją oceną "na oko". Taki Pocisk przebijał 10 mm żelaza z odległości 300 metrów i zaledwie 7 mm z odległości 550 m. W przypadku stali było jeszcze gorzej - pocisk się zatrzymywał na 5 mm stali wystrzelony ze 100 metrów. W przypadku odległości 600 m, już 3mm stali starczyło do zatrzymania pocisku.
Tak, temat jest mi dobrze znany, ponieważ jestem archeologiem i często choćby na badaniach powierzchniowych, mam do czynienia z reliktami i destruktami z I WŚ.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 12:10
Wcale nie zdołały. To że ostatnia moneta jest nienaruszona pokazuje jedynie, że jej ten pocisk nie uderzył. A to dlatego na przykład, że moneta ta została dołożona później, albo pocisk ominął ostatnią monetę gdyż uderzył - co wdać - pod pewnym kątem. Trzecia moneta jest uszkodzona zniekształconym już pociskiem ale do zatrzymania uważam jeszcze sporo brakowało. A gdzie pocisk się zatrzymał - czy ominął udo po zewnętrznej czy przebił tętnicę udową...
albo zmienić kierunek pocisku i żołnierz trup
I co, pieniądze szczęścia nie dają?
to był jakiś rykoszet bez pełnej mocy. Pocisk karabinowy nie miałby z czymś takim problemu. Gdyby to było takie proste to pancerze pojazdów robiono by z 3 warstw monet.
@ubooot jest inaczej gdy podłoże pod monetami jest miękkie, a inaczej gdy podłoże nie ustępuje. Ponadto czołgi z pierwszej wojny światowej były chronione pancerzem tylko 10/15 mm grubości, oczywiście z porządnej stali, nie to co monety. Jednak ta ochrona wystarczała tylko na broń strzelecką.
Rodzaj odkształcenia świadczy raczej o tym, że razem z pociskiem wjechały w głąb organizmu.
PS. Standardowe pociski naboju 7,62×54 z początku XX w. bez problemu przebijały 3mm płytę stalową (lub hełm) z dystansu 500m.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2021 o 17:34
@BrickOfTheWall @ubooot @Krisiek44 - Na obrazku macie 5 Belgijskich franków - wizerunek Leopold II Roi, moneta srebrna o grubości 3 mm i średnicy 37 mm. Tu macie je złożone, czyli masz od 9 - 12 mm.
Więc najprawdopodobniej należały do żołnierza Belgijskiego z 1914 roku - Ci dostali łomot od Niemców pod Liege. Nie ma tu miarki, ale na oko średnica pocisku to pewnie jakieś 8 - 10 mm. Niemcy wtedy używali najczęściej pocisków karabinowych typu Mauser 7,92 mm. Średnica takich pocisków to ponad 8 mm, co by się zgadzało z moją oceną "na oko". Taki Pocisk przebijał 10 mm żelaza z odległości 300 metrów i zaledwie 7 mm z odległości 550 m. W przypadku stali było jeszcze gorzej - pocisk się zatrzymywał na 5 mm stali wystrzelony ze 100 metrów. W przypadku odległości 600 m, już 3mm stali starczyło do zatrzymania pocisku.
Tak, temat jest mi dobrze znany, ponieważ jestem archeologiem i często choćby na badaniach powierzchniowych, mam do czynienia z reliktami i destruktami z I WŚ.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 12:10
@Lulus Dzięki. Właśnie miałem googlować by chodź część tych informacji znaleźć :)
Wykupił sobie życie
Wcale nie zdołały. To że ostatnia moneta jest nienaruszona pokazuje jedynie, że jej ten pocisk nie uderzył. A to dlatego na przykład, że moneta ta została dołożona później, albo pocisk ominął ostatnią monetę gdyż uderzył - co wdać - pod pewnym kątem. Trzecia moneta jest uszkodzona zniekształconym już pociskiem ale do zatrzymania uważam jeszcze sporo brakowało. A gdzie pocisk się zatrzymał - czy ominął udo po zewnętrznej czy przebił tętnicę udową...
W brew temu co piszą ze te kule zderzyły się w locie, kula w jaka jest wbita druga kula nie był wystrzelony
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2021 o 2:08
A teraz proponuję policzyć prawdopodobieńśtwo krytycznym okiem, w której kieszeni monety układają się w taki sposób, że leży jedna na drugiej....