Mnie wkurzają te debilne pytanie w Castoramie za każdym razem. G. ich to obchodzi, ile można zbierać zas..ne dane o lokalizacji zamieszkania klientów, sklep stoi tam już wiele lat, zebrali tego wystarczająco, nic się nie zmienia, z Zakopanego do Gdańska nie nikt nie przyjedzie po ich towar.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 18:23
@antyfrajer
Tu chodzi o połączenie kodu pocztowego z czterema ostatnimi cyframi numeru karty jaką płacisz - to daje unikalną kombinację pozwalającą na rozpoznanie konkretnego klienta. Wiedząc co kupujesz i jak często, znając przybliżony adres mogą np odpowiednio zarządzać marketingiem lokalnym (ulotki, plakaty, gazetki)
@Fryta77 Może i tak, bo w sumie teraz nie jestem pewny czy jak płacę gotówka to tez pytają o kod pocztowy. W każdym razie inne markety tak nie robią a Castorama jak pisałem jest tu od wielu lat i wystarczająco przez te lata nagromadzili wiedzy o swoich klientach i lokalnym rynku.
Prawda jest taka, że taki sebix z dużą pewnością siebie, osiągnie więcej niż cichy skromny sebix. W życiu nauczyłem się od innych, że trzeba walczyć o swoje i nie zważać na opinię innych. Historii znam wiele, przytoczę jedna. Sąsiad mojego brata, miał mieszkanie w Krakowie(bardzo dobra lokalizacja). Nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale mieszkanie należało do Państwa lub miasta Kraków. Chlop chodzil do urzedu i chcial dostac na wlasnosc mieszkanie. W urzedzie mieli wszyscy go gdzies i po kilku miesiacach byl "historyjka" z ktorej wszyscy w urzedzie sie smiali mowiac "co za blazen". Facet przez 2,5roku chodzil do tego urzedu, pisal pisma bla bla bla.... i dostal to mieszkanie, zeby sie odczepil i nie zajmowal ludziom czasu. 50 kilka metrow warte dzisiaj okolo 0,5mln zl.
ośmieszona została conajwyzej kasjerka... no bo przecież nikt nie zripostowal/wytłumaczył sebixowi, więc on odszedł w skowronkach czując się jak samiec alfa
@riserubi Absolutnie nie kasjerka zostala tu osmieszona. Koles osmieszyl sie sam. Mysle, ze wszyscy w kolejce mieli beke. Cokolwiek robimy czy mowimy, swiadczy to tylko i wylacznie o nas.
Pewność siebie a bycie kretynem to dwa odlegle bieguny.
W sumie chyba listów do mnie pisać nie będą
Mnie wkurzają te debilne pytanie w Castoramie za każdym razem. G. ich to obchodzi, ile można zbierać zas..ne dane o lokalizacji zamieszkania klientów, sklep stoi tam już wiele lat, zebrali tego wystarczająco, nic się nie zmienia, z Zakopanego do Gdańska nie nikt nie przyjedzie po ich towar.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 18:23
@antyfrajer dokładnie, głupie pytanie to i głupia odpowiedź...
@antyfrajer
Tu chodzi o połączenie kodu pocztowego z czterema ostatnimi cyframi numeru karty jaką płacisz - to daje unikalną kombinację pozwalającą na rozpoznanie konkretnego klienta. Wiedząc co kupujesz i jak często, znając przybliżony adres mogą np odpowiednio zarządzać marketingiem lokalnym (ulotki, plakaty, gazetki)
@Fryta77 Może i tak, bo w sumie teraz nie jestem pewny czy jak płacę gotówka to tez pytają o kod pocztowy. W każdym razie inne markety tak nie robią a Castorama jak pisałem jest tu od wielu lat i wystarczająco przez te lata nagromadzili wiedzy o swoich klientach i lokalnym rynku.
Prawda jest taka, że taki sebix z dużą pewnością siebie, osiągnie więcej niż cichy skromny sebix. W życiu nauczyłem się od innych, że trzeba walczyć o swoje i nie zważać na opinię innych. Historii znam wiele, przytoczę jedna. Sąsiad mojego brata, miał mieszkanie w Krakowie(bardzo dobra lokalizacja). Nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale mieszkanie należało do Państwa lub miasta Kraków. Chlop chodzil do urzedu i chcial dostac na wlasnosc mieszkanie. W urzedzie mieli wszyscy go gdzies i po kilku miesiacach byl "historyjka" z ktorej wszyscy w urzedzie sie smiali mowiac "co za blazen". Facet przez 2,5roku chodzil do tego urzedu, pisal pisma bla bla bla.... i dostal to mieszkanie, zeby sie odczepil i nie zajmowal ludziom czasu. 50 kilka metrow warte dzisiaj okolo 0,5mln zl.
ośmieszona została conajwyzej kasjerka... no bo przecież nikt nie zripostowal/wytłumaczył sebixowi, więc on odszedł w skowronkach czując się jak samiec alfa
@riserubi Absolutnie nie kasjerka zostala tu osmieszona. Koles osmieszyl sie sam. Mysle, ze wszyscy w kolejce mieli beke. Cokolwiek robimy czy mowimy, swiadczy to tylko i wylacznie o nas.
Co to znaczy: "zrzędła"? Rozumiem, że to wariacja na temat "zrzedła jej mina"?..
@black_lemons Może zaczęła zrzędzić?
a ja mówię 90 210 ;)