Nie trzeba być przy korycie. Pracownicy Lasów Państwowych od kilkudziesięciu lat mają pierwszeństwo w przetargach na sprzedaż nieruchomości przez Lasy Państwowe. Czym dłuższy staż pracy, tym większa bonifikata, a 95% jest maksymalną bonifikatą. Nie ma tutaj żadnej afery czy przekrętu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 14:42
@Obeznany
to jeszcze zadam kilka retorycznych pytań:
1. czy lasy państwowe to są własnością prywatną czy stanowią dobro całego narodu polskiego ?
2. czy ten pan nie jest tylko urzędnikiem który zarządza przedsiębiorstwem ?
3. czy taka nieruchomość nie powinna być czasem wystawiona na publiczny przetarg ? skarb państwa na pewno zarobił by więcej niż parę tys. zł.
4. czy taki zakup (ewidentnie poniżej rynkowej wartości) nie jest czasem działaniem na szkodę własnego przedsiębiorstwa ?
5. i ostanie : czy to jest "społecznie sprawiedliwe" ? wiele osób bierze kredyty na całe życie by coś wybudować i kupić a tu garstka uprzywilejowanych (wcale źle nie zarabiających) może kupić coś takiego za grosze...
ja wiem że to być może jest "zgodne z prawem", ale czy to prawo nie jest czasem usankcjonowaniem kradzieży? ja wiem że hasłem obecnej ekipy jest "wystarczy nie kraść" i faktycznie czasem nie trzeba kraść w Polsce by się obłowić, można postępować "zgodnie z prawem". Z tym że z jedną rzeczą jaką napisałeś się nie zgodzę - trzeba być jednak wtedy przy korycie. Ten pan nie jest na tym stanowisku z przypadku tylko został na nie powołany przez premier "dobrej zmiany" Beatę Szydło, czyż nie ?
@ironidem
@FenrirIbnLaAhad
Odnoszę się tylko co jest w democie. Widzę, że w artykule są już wymieniane rzeczywiście nieprawidłowości, ale autor demota nie do nich się odnosił. I wiem o czym piszę, bo nawet zawoziłem dokumenty do takiego przetargu około dwa lata temu (dziadek pracował w nadleśnictwie).
Z Ustawy o Lasach Państwowych:
"Pracownicy i byli pracownicy Lasów Państwowych mający co najmniej
trzyletni okres zatrudnienia w Lasach Państwowych, z wyjątkiem osób, z którymi
stosunek pracy rozwiązany został bez wypowiedzenia z winy pracownika, posiadają
pierwszeństwo nabycia lokali, których są najemcami i w których mieszkają. Cena
sprzedaży lokalu podlega łącznemu obniżeniu o 6% za każdy rok zatrudnienia
w jednostkach organizacyjnych Lasów Państwowych i o 3% za każdy rok najmu tego
lokalu, nie więcej jednak niż o 95%, a spłata należności może zostać rozłożona na
60 rat miesięcznych, przy czym oprocentowanie nie może przekraczać w stosunku
rocznym stopy referencyjnej, określającej minimalne oprocentowanie podstawowych
operacji otwartego rynku prowadzonych przez Narodowy Bank Polski, powiększonej
o 2 punkty procentowe. Jeżeli osobą uprawnioną jest emeryt lub rencista, cena nabycia
lokalu ustalona jest na 5% jego wartości."
"Przepis ust. 4 stosuje się również do osób bliskich, pozostałych po
pracownikach, które w dniu ich śmierci zamieszkiwały razem z nimi. Przez osoby
bliskie rozumie się małżonków oraz wstępnych i zstępnych, a także osoby
przysposobione. W razie zbiegu uprawnień do obniżenia należności osób
prowadzących wspólne gospodarstwo domowe, okresy zatrudnienia tych osób mogą
być sumowane, przy czym łączna obniżka nie może przekraczać 95% ceny sprzedaży
lokalu. Uprawnienie to przysługuje tylko przy nabyciu jednego lokalu.
5a. Uprawnienie, o którym mowa w ust. 5, przysługuje osobom bliskim również
w stosunku do lokalu, którego prawo najmu osoby te uzyskały w zamian za lokal dotychczas zajmowany w dniu śmierci pracownika lub byłego pracownika Lasów Państwowych. Uprawnienie to przysługuje tylko jednej osobie bliskiej i tylko przy nabyciu jednego lokalu."
"Wykazy lokali oraz gruntów z budynkami mieszkalnymi w budowie
przeznaczonych do sprzedaży sporządzają
dyrektorzy regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych. Wykazy są przedmiotem
opinii związków zawodowych. Sprzedaż może być dokonana po zatwierdzeniu
wykazu przez Dyrektora Generalnego i ogłoszeniu wykazu w Biuletynie
Informacyjnym Lasów Państwowych oraz w prasie. Ogłoszeniu w prasie nie podlega
wykaz lokali zasiedlonych. O przeznaczeniu do sprzedaży lokali oraz o terminie do
skorzystania z pierwszeństwa nabycia zawiadamia się najemców, o których mowa
w ust. 4–5a, 6 i 7."
"Pracownicy i byli pracownicy Lasów Państwowych niebędący najemcami lokali przeznaczonych do sprzedaży, pozostających w zarządzie Lasów Państwowych, mają pierwszeństwo nabycia lokali wolnych (pustostanów) lub gruntów z budynkami mieszkalnymi w budowie na warunkach określonych w ust. 4."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 15:36
@Obeznany główny zarzut jest chyba taki, że nie mógł skorzystać z takiej zniżki, bo mu nie przysługiwała ze względu na miejsce zatrudnienia. Cytując artykuł
"Dyrektor generalny Lasów Państwowych skorzystał z 95-proc. bonifikaty, która przysługuje pracownikom lasów. Konieczny skorzystał z ulgi mimo, że należy się ona tym leśnikom, którzy pracują w danym nadleśnictwie i użytkują lokale służbowe. Według naszych informacji, Konieczny miał co prawda meldunek, ale nie mieszkał na terenie nadleśnictwa.
Dyrektor nie pracował w nadleśnictwie Pomorze, do którego należał dom, co najmniej od 2006 r."
@ironidem ale od kiedy socjalizm jest sprawiedliwy w konsekwencji swoich działań nie w samych założeniach?
Każde przedsiębiorstwo praktycznie (niektóre prywatne ale to ich sprawa) udzielają takich czy innych bonifikat, choćby wakacje z 80% dofinansowaniem. Czy to jest sprawiedliwe?
Wynajmujący mieszkania w mzbm też mogli kupować mieszkania od miasta z bonifikatą uzależnioną od lat wynajmu, czy to jest uczciwe? Zawsze można takie pytania zadawać ale żeby na nie odpowiadać trzeba w wyborach zagłosować nie na socjalistów, a jakieś 60% głosujących udaję lub myśli, że nie wybiera socjalistów, 30% robi to świadomie czyli 90% społeczeństwa wybiera wciąż to samo i po wyborach są zdziwieni, że ten sam wybór nie daje innego wyniku.
@Goretex
Dziwny to główny zarzut, który nigdzie nie jest napisany. Ja opisuję treść samego demota, jutro będę miał czas na przeanalizowanie dokładnie treści artykułu z Onetu. Jednak nie ma żadnej afery (treść demota) w tym, że pracownik LP kupił nieruchomość z bonifikatą. Autor demota uprawia więc jakiś odwrotny clickbait, bo sam pisze o czymś co nie jest aferą, a umieszcza w źródle artykuł, gdzie prawdopodobnie są opisane nieprawidłowości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 16:51
@ironidem wystarczy, żeby TAMCI nie kradli. Obecni mogą. Szukają "mafii VAT" i "przekrętów przetargowych" gdzie większość tego co nazywali "przekrętami" było działaniami zgodnymi z obowiązującym ówcześnie, napisanym owszem, dla kolesi, prawem. Przypomina mi to heroiczną obronę "uciśnionych" patoli przed "złymi komornikami" przez PiS - podczas, kiedy przed ich rządami przykłady niezgodnego z prawem działania komorników można policzyć na palcach jednej ręki (dosłownie jednej). A to, że prawo pozwalało na akcje w stylu pozywanie ludzi przez firmy za fikcyjne długi na adres na "berdyczów" a sądy takie wyroki wydawały, komornicy zaś egzekwowali - było zgodne z ówcześnie obowiązującym prawem, i nie było winą ani sędziów, ani komorników - realizowali absurdalne przepisy i wylano na nich wiadra hejtu, czemu, skoro jak coś jest zgodne z idiotycznym prawem to jest wg. takiego @Obeznany dobre?
@Tibr
"zapominasz" o jednej rzeczy : każde prywatne przedsiębiorstwo robi wszystko by zatrudniać ludzi o jak najlepszych kompetencjach (inaczej po prostu bankrutuje) i NIE funkcjonuje dzięki pieniążkom z państwowej kasy.
by zostać dyrektorem "przedsiębiorstwa" lasy państwowej trzeba było być ze "słusznej" linii partii a "firma" ta ma wsparcie budźetu państwa (czyli wszyscy się składamy na jej funkcjonowanie).
@Obeznany
chcę tym demotem zwrócić uwagę na ewidentną patologię.
PiS miał sporo czasu by naprawić prawo, nic nie zrobiono.
czy poprzednicy PiS korzystali z tych ulg? na pewno tak.
Jednak dopóki będziemy przechodzić do porządku dziennego nad takim "sprawiedliwym" prawem to nie będzie normalnie w tym kraju.
@ironidem Nie mam nic przeciwko likwidacji przywilejów, tylko pytanie czy te nie zostały obiecane w zamian za brak podwyżek? Wtedy sytuacja jest taka sama, jakby anulować przyszłe emerytury tym, którzy płacili przez lata składki. Tutaj ekwiwalentem tego może być niższa pensja.
Zadam proste pytania.
@Syphar
I Nazywa Pan ogólnie system bonifikat w LP idiotycznym prawem?
@ironidem @Syphar
II Czy pracownicy LP, którzy zgodnie z ustawą skorzystali z bonifikaty to oszuści?
@Obeznany
nie, to nie oszuści, korzystają tylko z NIEUCZCIWEGO systemu (specjalnie napisałem z dużej litery byś wreszcie zrozumiał mój punkt widzenia).
Oczywiście, być może są tam także karierowicze którzy dostali się na stanowiska z klucza partyjnego, ciekawe dlaczego tak ich bronisz, może sam jesteś kimś kto korzysta z takich "przywilejów" ?
Zatem powiedz mi - czy można spokojnie potem spojrzeć w lustro? Jak długo trzeba przed tym się okłamywać że wszystko jest OK?
@Tibr
pracowałem w wielu prywatnych firmach i NIGDZIE nie widziałem "bonusu" 95% przekładającego się na ponad 100 tys. zł... Owszem, bony na święta, premia roczna (nie zawsze)...
no, ale przecież tu nie dają ze "swoich" tylko z "państwowych", szkoda tylko że to majątek państwa który należy do nas wszystkich...
@ironidem ja się spotkałem z dofinansowaniem 80% do wakacji (znajomy) nie istotne.
Tak jak pisałem to problem socjalizmu i zakorzenienia go w mentalności ludzi. Nie jestem zwolennikiem sprywatyzowania wszystkiego ale wiele problemów to by rozwiązało.
Jeżeli coś jest wszystkich to w efekcie nikt o to nie dba.
Ale nie są finansowane z pieniędzy podatników dlatego lasy w Polsce w większości są lasami gospodarczymi z których pozyskiwane jest drewno które sprzedawane po to żeby mieć fundusze nie tylko na pensję leśników ale przedewszystkim na hodowlę i ochronę lasu na dziedziny które nie przynoszą żadnych zysków poza tym lasy płacą podatki cit vat itp.a państwo nie dokłada do tego interesu
@FenrirIbnLaAhad Sprzedawane nieruchomości nie mogły przekraczać wartości księgowej 100 000 zł, poza krótkim czasem, kiedy zwiększono wartość do 150 000 zł (być może specjalnie dla kogoś to zrobiono). Te nieruchomości statystycznie nie są szczególnie atrakcyjne, jedna pod Krzeszowicami (dosyć atrakcyjna miejscowość, bo zatrzymują się tam IC do Krakowa) nie została przez nikogo kupiona z uprawnionych do bonifikaty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 23:38
@Obeznany nie mnie to oceniać czy jest to idiotyczne prawo czy nie - fakt jednak, że ludzie mają strasznie podwójne standardy. Albo zachowanie zgodne z prawem jest OK albo nie zawsze jest OK.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2021 o 9:54
Powiem tak jest to szukanie dziury w całym . A teraz sobie wyobraźcie pan x zostaje leśniczym gdzieś tam w Polsce dostaje mieszkanie dom od LP pracuje tam żyje z rodziną poświęca się swojej pracy i nie jest to rok czy dwa tylko w wiekszości trwa to kilkadziesiąt lat i co człowiek który spędził tam całe swoje życie idzie na emeryture i ma opuścić ten dom bo już mu sie nie należy więc dom jego wystawiamy na wolny przetarg i kupuje go sobie jakiś mieszczuch bo ma więcej kasy a człowiek który poświęcił całe życie dla tego domu wychował tam swoje dzieci ma wypieprzać
GRATULUJE .Dlatego polityka mieszkaniowa LP jest taka już od lat lat lat a teraz wszyscy się obudzili bo dyrektor kupił .Zwróćcie uwaga jak zwykli urzędnicy kupują mieszkania w tym kraju na tych samych zasadach i nikt nie robi hałasu .
@lesnikk
Żyjesz chyba w jakimś innym świecie, bo w moim nikt nie "dostaje" domu, ja musiałem na swoje mieszkanie zapracować - wziąłem kredyt który potem przez ponad 10 lat spłacałem, uwierzysz ???
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 marca 2021 o 22:41
Nie to ty żyjesz w innym świecie żeby zrozumieć jak funkcjonują lasy państwowe trzeba troszkę poczytać i wyobraź sobie że też mam kredyt spalacam go i żyje dla mnie to szukasz po prostu gówno burzy
@lesnikk
przynajmniej ja żyję na SWÓJ rachunek i nie mam roszczeniowego podejścia do życia ("należy mi się"!)
50 lat komunizmu zrobiło swoje w umysłach ludzi co niestety widać...
Nie wiem jak jest w lasach państwowych ale w wojsku jeśli żołnierz zdecyduje się na mieszkanie od wojska to po przejściu na emeryturę może je wykupić za jakieś 10%-15% wartości. Podejrzewam że tu mogła być jakaś podobna czy analogiczna sytuacja. Bo tego typu demota też można zrobić o jakimś pułkowniki który "miał czelność kupić od WLASNIE wojska mieszkanie z 90% bonifikata"
Między Bogiem, a prawdą wielu naszych rodaków w wielu firmach skorzystało z takiej bonifikaty i jakoś wtedy było dobrze. Nie jestem za Pisem ale wątpię czy ktoś z Was tu komentujących nie skorzystał by z okazji...
Dobrze się krytykuje... Hipokryzja Polaków
@Saladyn1
używasz zbyt mocnych słów, ale to jest po prostu patologia za którą my wszyscy płacimy, najgorsze jest to że im się wydaje że "się należy", bo tak "zawsze było" i jest to "zgodne z prawem" (zapewne sami tworzyli i lobbowali za tym "prawem").
mamy do czynienia z dość uprzywilejowaną kastą, która rękami i nogami będzie walczyła o zachowanie swoich przywilejów, zresztą nie oni jedyni, Polska jest przykładem gdzie funkcjonuje wiele takich kast ssących z państwowego cyca. Wydaje im się że państwowe = niczyje więc można. A są tylko urzędnikami, powiernikami którzy zajmują się NARODOWYM MAJĄTKIEM. I powinni nim zarządzać SPRAWNIE (zgodnie z rachunkiem ekonomicznym) i SPRAWIEDLIWIE (pełna transparentność i jasne zasady funkcjonowania).
Nie będzie dobrze w Polsce jeśli nie będzie pełnej transparentności i likwidacji przywilejów takich "kast".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2021 o 12:29
Przecież to normalne w budżetówce... Sam w październiku wykupiłem mieszkanie służbowe z 90% bonifikatą. Dla tych marudzących dodam, że za 58 metrowe mieszkanie zapłaciłem 16 tyś. złotych. Dodam, że pracuję od 12 lat w wojsku - to dla hejterów aby mogli sobie pojeździć po żołnierzach :D (ps. i tak, pewnie mam duży brzuch i nic nie robię..) :)
@Ar3k87
wiesz, ja jestem za tym raczej by takie służby jak wojsko/policja były po prostu dobrze wynagradzane.
wszelkie bonifikaty, podejrzane "upusty/rabaty" w budżetówce powinny zniknąć bo jest to tylko pole do nadużyć. to są jeszcze relikty czasów głębokiej komuny, a może i w niektórych przypadkach sięga to jeszcze czasów sanacyjnych.
Czemu piszesz o podejrzanych upustach? :) Z wojsku czy policji wszystko normuje ustawa ogólnie dostępna dla każdego. Czy wojsko z policją są dobrze nagradzane? Za dużo czynników aby o tym pisać Dla policjanta z Warszawy pensja sierżanta nie wystarcza a policjantowi z takiego Lęborka już tak. Tak samo z żołnierzami. Patologią są awanse w policji i wojsku i przechodzenie między resortami.
To tam jeszcze uj. Takie mamy przepisy, że za skrawek ceny można sprzedać nieruchomości posiadane przez L.P. na rzecz pracowników. Sęk w tym, że ani nie był pracownikiem, ani się to nie kwalifikowało. Limit to 100k wartości, a wycena była wyższa. Jakoś przypadkiem sam podniósł limit do 150k, okazyjnie kupił i obniżył limit ponownie do 100k.
Nie trzeba być przy korycie. Pracownicy Lasów Państwowych od kilkudziesięciu lat mają pierwszeństwo w przetargach na sprzedaż nieruchomości przez Lasy Państwowe. Czym dłuższy staż pracy, tym większa bonifikata, a 95% jest maksymalną bonifikatą. Nie ma tutaj żadnej afery czy przekrętu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 14:42
@Obeznany
to ile osób stanęło jeszcze do tego przetargu? kto o nim jeszcze wiedział?
@Obeznany
to jeszcze zadam kilka retorycznych pytań:
1. czy lasy państwowe to są własnością prywatną czy stanowią dobro całego narodu polskiego ?
2. czy ten pan nie jest tylko urzędnikiem który zarządza przedsiębiorstwem ?
3. czy taka nieruchomość nie powinna być czasem wystawiona na publiczny przetarg ? skarb państwa na pewno zarobił by więcej niż parę tys. zł.
4. czy taki zakup (ewidentnie poniżej rynkowej wartości) nie jest czasem działaniem na szkodę własnego przedsiębiorstwa ?
5. i ostanie : czy to jest "społecznie sprawiedliwe" ? wiele osób bierze kredyty na całe życie by coś wybudować i kupić a tu garstka uprzywilejowanych (wcale źle nie zarabiających) może kupić coś takiego za grosze...
ja wiem że to być może jest "zgodne z prawem", ale czy to prawo nie jest czasem usankcjonowaniem kradzieży? ja wiem że hasłem obecnej ekipy jest "wystarczy nie kraść" i faktycznie czasem nie trzeba kraść w Polsce by się obłowić, można postępować "zgodnie z prawem". Z tym że z jedną rzeczą jaką napisałeś się nie zgodzę - trzeba być jednak wtedy przy korycie. Ten pan nie jest na tym stanowisku z przypadku tylko został na nie powołany przez premier "dobrej zmiany" Beatę Szydło, czyż nie ?
@Obeznany Racja. Podobnie jest z mieszkaniami komunalnymi. Kolegi matka za 30tyś. wykupiła 2 lata temu 49m mieszkanie całkowicie legalnie.
@Obeznany nie no, jasne, zapłacił tylko 1/20 ceny... wcale nie ms tutaj żadnego przekrętu.
Jak cie okradają "zgodnie z prawem" to też żaden "przekręt".
@ironidem
@FenrirIbnLaAhad
Odnoszę się tylko co jest w democie. Widzę, że w artykule są już wymieniane rzeczywiście nieprawidłowości, ale autor demota nie do nich się odnosił. I wiem o czym piszę, bo nawet zawoziłem dokumenty do takiego przetargu około dwa lata temu (dziadek pracował w nadleśnictwie).
Z Ustawy o Lasach Państwowych:
"Pracownicy i byli pracownicy Lasów Państwowych mający co najmniej
trzyletni okres zatrudnienia w Lasach Państwowych, z wyjątkiem osób, z którymi
stosunek pracy rozwiązany został bez wypowiedzenia z winy pracownika, posiadają
pierwszeństwo nabycia lokali, których są najemcami i w których mieszkają. Cena
sprzedaży lokalu podlega łącznemu obniżeniu o 6% za każdy rok zatrudnienia
w jednostkach organizacyjnych Lasów Państwowych i o 3% za każdy rok najmu tego
lokalu, nie więcej jednak niż o 95%, a spłata należności może zostać rozłożona na
60 rat miesięcznych, przy czym oprocentowanie nie może przekraczać w stosunku
rocznym stopy referencyjnej, określającej minimalne oprocentowanie podstawowych
operacji otwartego rynku prowadzonych przez Narodowy Bank Polski, powiększonej
o 2 punkty procentowe. Jeżeli osobą uprawnioną jest emeryt lub rencista, cena nabycia
lokalu ustalona jest na 5% jego wartości."
"Przepis ust. 4 stosuje się również do osób bliskich, pozostałych po
pracownikach, które w dniu ich śmierci zamieszkiwały razem z nimi. Przez osoby
bliskie rozumie się małżonków oraz wstępnych i zstępnych, a także osoby
przysposobione. W razie zbiegu uprawnień do obniżenia należności osób
prowadzących wspólne gospodarstwo domowe, okresy zatrudnienia tych osób mogą
być sumowane, przy czym łączna obniżka nie może przekraczać 95% ceny sprzedaży
lokalu. Uprawnienie to przysługuje tylko przy nabyciu jednego lokalu.
5a. Uprawnienie, o którym mowa w ust. 5, przysługuje osobom bliskim również
w stosunku do lokalu, którego prawo najmu osoby te uzyskały w zamian za lokal dotychczas zajmowany w dniu śmierci pracownika lub byłego pracownika Lasów Państwowych. Uprawnienie to przysługuje tylko jednej osobie bliskiej i tylko przy nabyciu jednego lokalu."
"Wykazy lokali oraz gruntów z budynkami mieszkalnymi w budowie
przeznaczonych do sprzedaży sporządzają
dyrektorzy regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych. Wykazy są przedmiotem
opinii związków zawodowych. Sprzedaż może być dokonana po zatwierdzeniu
wykazu przez Dyrektora Generalnego i ogłoszeniu wykazu w Biuletynie
Informacyjnym Lasów Państwowych oraz w prasie. Ogłoszeniu w prasie nie podlega
wykaz lokali zasiedlonych. O przeznaczeniu do sprzedaży lokali oraz o terminie do
skorzystania z pierwszeństwa nabycia zawiadamia się najemców, o których mowa
w ust. 4–5a, 6 i 7."
"Pracownicy i byli pracownicy Lasów Państwowych niebędący najemcami lokali przeznaczonych do sprzedaży, pozostających w zarządzie Lasów Państwowych, mają pierwszeństwo nabycia lokali wolnych (pustostanów) lub gruntów z budynkami mieszkalnymi w budowie na warunkach określonych w ust. 4."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 15:36
@Obeznany główny zarzut jest chyba taki, że nie mógł skorzystać z takiej zniżki, bo mu nie przysługiwała ze względu na miejsce zatrudnienia. Cytując artykuł
"Dyrektor generalny Lasów Państwowych skorzystał z 95-proc. bonifikaty, która przysługuje pracownikom lasów. Konieczny skorzystał z ulgi mimo, że należy się ona tym leśnikom, którzy pracują w danym nadleśnictwie i użytkują lokale służbowe. Według naszych informacji, Konieczny miał co prawda meldunek, ale nie mieszkał na terenie nadleśnictwa.
Dyrektor nie pracował w nadleśnictwie Pomorze, do którego należał dom, co najmniej od 2006 r."
@ironidem ale od kiedy socjalizm jest sprawiedliwy w konsekwencji swoich działań nie w samych założeniach?
Każde przedsiębiorstwo praktycznie (niektóre prywatne ale to ich sprawa) udzielają takich czy innych bonifikat, choćby wakacje z 80% dofinansowaniem. Czy to jest sprawiedliwe?
Wynajmujący mieszkania w mzbm też mogli kupować mieszkania od miasta z bonifikatą uzależnioną od lat wynajmu, czy to jest uczciwe? Zawsze można takie pytania zadawać ale żeby na nie odpowiadać trzeba w wyborach zagłosować nie na socjalistów, a jakieś 60% głosujących udaję lub myśli, że nie wybiera socjalistów, 30% robi to świadomie czyli 90% społeczeństwa wybiera wciąż to samo i po wyborach są zdziwieni, że ten sam wybór nie daje innego wyniku.
@Goretex
Dziwny to główny zarzut, który nigdzie nie jest napisany. Ja opisuję treść samego demota, jutro będę miał czas na przeanalizowanie dokładnie treści artykułu z Onetu. Jednak nie ma żadnej afery (treść demota) w tym, że pracownik LP kupił nieruchomość z bonifikatą. Autor demota uprawia więc jakiś odwrotny clickbait, bo sam pisze o czymś co nie jest aferą, a umieszcza w źródle artykuł, gdzie prawdopodobnie są opisane nieprawidłowości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 16:51
@ironidem wystarczy, żeby TAMCI nie kradli. Obecni mogą. Szukają "mafii VAT" i "przekrętów przetargowych" gdzie większość tego co nazywali "przekrętami" było działaniami zgodnymi z obowiązującym ówcześnie, napisanym owszem, dla kolesi, prawem. Przypomina mi to heroiczną obronę "uciśnionych" patoli przed "złymi komornikami" przez PiS - podczas, kiedy przed ich rządami przykłady niezgodnego z prawem działania komorników można policzyć na palcach jednej ręki (dosłownie jednej). A to, że prawo pozwalało na akcje w stylu pozywanie ludzi przez firmy za fikcyjne długi na adres na "berdyczów" a sądy takie wyroki wydawały, komornicy zaś egzekwowali - było zgodne z ówcześnie obowiązującym prawem, i nie było winą ani sędziów, ani komorników - realizowali absurdalne przepisy i wylano na nich wiadra hejtu, czemu, skoro jak coś jest zgodne z idiotycznym prawem to jest wg. takiego @Obeznany dobre?
@Tibr
"zapominasz" o jednej rzeczy : każde prywatne przedsiębiorstwo robi wszystko by zatrudniać ludzi o jak najlepszych kompetencjach (inaczej po prostu bankrutuje) i NIE funkcjonuje dzięki pieniążkom z państwowej kasy.
by zostać dyrektorem "przedsiębiorstwa" lasy państwowej trzeba było być ze "słusznej" linii partii a "firma" ta ma wsparcie budźetu państwa (czyli wszyscy się składamy na jej funkcjonowanie).
@Obeznany
chcę tym demotem zwrócić uwagę na ewidentną patologię.
PiS miał sporo czasu by naprawić prawo, nic nie zrobiono.
czy poprzednicy PiS korzystali z tych ulg? na pewno tak.
Jednak dopóki będziemy przechodzić do porządku dziennego nad takim "sprawiedliwym" prawem to nie będzie normalnie w tym kraju.
@ironidem Nie mam nic przeciwko likwidacji przywilejów, tylko pytanie czy te nie zostały obiecane w zamian za brak podwyżek? Wtedy sytuacja jest taka sama, jakby anulować przyszłe emerytury tym, którzy płacili przez lata składki. Tutaj ekwiwalentem tego może być niższa pensja.
@Obeznany . Jest wprost przeciwnie, to jest afera. A ty podajesz, że to trwa od dekad, co tylko sprawę pogarsza.
Zadam proste pytania.
@Syphar
I Nazywa Pan ogólnie system bonifikat w LP idiotycznym prawem?
@ironidem @Syphar
II Czy pracownicy LP, którzy zgodnie z ustawą skorzystali z bonifikaty to oszuści?
@ironidem dlatego napisałem w przypadku prywatnej firmy to ich sprawa;) tak więc nie zapominam.
@Obeznany
dyrektor ma tak niską pensję że potrzebuje bonusu na ponad 100 tys. zł.?!
Ty poważny jesteś czy sobie jaja robisz???
@Obeznany
nie, to nie oszuści, korzystają tylko z NIEUCZCIWEGO systemu (specjalnie napisałem z dużej litery byś wreszcie zrozumiał mój punkt widzenia).
Oczywiście, być może są tam także karierowicze którzy dostali się na stanowiska z klucza partyjnego, ciekawe dlaczego tak ich bronisz, może sam jesteś kimś kto korzysta z takich "przywilejów" ?
Zatem powiedz mi - czy można spokojnie potem spojrzeć w lustro? Jak długo trzeba przed tym się okłamywać że wszystko jest OK?
@Tibr
pracowałem w wielu prywatnych firmach i NIGDZIE nie widziałem "bonusu" 95% przekładającego się na ponad 100 tys. zł... Owszem, bony na święta, premia roczna (nie zawsze)...
no, ale przecież tu nie dają ze "swoich" tylko z "państwowych", szkoda tylko że to majątek państwa który należy do nas wszystkich...
@ironidem ja się spotkałem z dofinansowaniem 80% do wakacji (znajomy) nie istotne.
Tak jak pisałem to problem socjalizmu i zakorzenienia go w mentalności ludzi. Nie jestem zwolennikiem sprywatyzowania wszystkiego ale wiele problemów to by rozwiązało.
Jeżeli coś jest wszystkich to w efekcie nikt o to nie dba.
@Tibr wyjazd za kilka tysi raz na jakiś czas to nie to samo co "dofinansowanie" 180 tysięcy do zakupu nieruchomości :P
@ironidem takie bezczelne mendy nie mają sumienia, więc przeglądanie się w lustrze im nie szkodzi...
@Obeznany tak, ten system jest idiotyczny, gdy stosuje się go w przypadku firmy utrzymywanej z pieniędzy podatników.
LASY PAŃSTWOWE nie są utrzymywane z pieniędzy podatników
@lesnikk
mają SWÓJ PRYWATNY majątek ? czy to czasem nie jest JEDNAK majątek nas wszystkich ???
Ale nie są finansowane z pieniędzy podatników dlatego lasy w Polsce w większości są lasami gospodarczymi z których pozyskiwane jest drewno które sprzedawane po to żeby mieć fundusze nie tylko na pensję leśników ale przedewszystkim na hodowlę i ochronę lasu na dziedziny które nie przynoszą żadnych zysków poza tym lasy płacą podatki cit vat itp.a państwo nie dokłada do tego interesu
@FenrirIbnLaAhad Sprzedawane nieruchomości nie mogły przekraczać wartości księgowej 100 000 zł, poza krótkim czasem, kiedy zwiększono wartość do 150 000 zł (być może specjalnie dla kogoś to zrobiono). Te nieruchomości statystycznie nie są szczególnie atrakcyjne, jedna pod Krzeszowicami (dosyć atrakcyjna miejscowość, bo zatrzymują się tam IC do Krakowa) nie została przez nikogo kupiona z uprawnionych do bonifikaty.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 23:38
@Obeznany nie mnie to oceniać czy jest to idiotyczne prawo czy nie - fakt jednak, że ludzie mają strasznie podwójne standardy. Albo zachowanie zgodne z prawem jest OK albo nie zawsze jest OK.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2021 o 9:54
Czyli program Mieszkanie+ jednak funkcjonuje ..
Dojna zmiana od góry do dołu. Rozkradną wszystko!
Obajtek twierdzi, że facet przepłacił.
Powiem tak jest to szukanie dziury w całym . A teraz sobie wyobraźcie pan x zostaje leśniczym gdzieś tam w Polsce dostaje mieszkanie dom od LP pracuje tam żyje z rodziną poświęca się swojej pracy i nie jest to rok czy dwa tylko w wiekszości trwa to kilkadziesiąt lat i co człowiek który spędził tam całe swoje życie idzie na emeryture i ma opuścić ten dom bo już mu sie nie należy więc dom jego wystawiamy na wolny przetarg i kupuje go sobie jakiś mieszczuch bo ma więcej kasy a człowiek który poświęcił całe życie dla tego domu wychował tam swoje dzieci ma wypieprzać
GRATULUJE .Dlatego polityka mieszkaniowa LP jest taka już od lat lat lat a teraz wszyscy się obudzili bo dyrektor kupił .Zwróćcie uwaga jak zwykli urzędnicy kupują mieszkania w tym kraju na tych samych zasadach i nikt nie robi hałasu .
@lesnikk
Żyjesz chyba w jakimś innym świecie, bo w moim nikt nie "dostaje" domu, ja musiałem na swoje mieszkanie zapracować - wziąłem kredyt który potem przez ponad 10 lat spłacałem, uwierzysz ???
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2021 o 22:41
Nie to ty żyjesz w innym świecie żeby zrozumieć jak funkcjonują lasy państwowe trzeba troszkę poczytać i wyobraź sobie że też mam kredyt spalacam go i żyje dla mnie to szukasz po prostu gówno burzy
@lesnikk
przynajmniej ja żyję na SWÓJ rachunek i nie mam roszczeniowego podejścia do życia ("należy mi się"!)
50 lat komunizmu zrobiło swoje w umysłach ludzi co niestety widać...
Nie wiem jak jest w lasach państwowych ale w wojsku jeśli żołnierz zdecyduje się na mieszkanie od wojska to po przejściu na emeryturę może je wykupić za jakieś 10%-15% wartości. Podejrzewam że tu mogła być jakaś podobna czy analogiczna sytuacja. Bo tego typu demota też można zrobić o jakimś pułkowniki który "miał czelność kupić od WLASNIE wojska mieszkanie z 90% bonifikata"
Między Bogiem, a prawdą wielu naszych rodaków w wielu firmach skorzystało z takiej bonifikaty i jakoś wtedy było dobrze. Nie jestem za Pisem ale wątpię czy ktoś z Was tu komentujących nie skorzystał by z okazji...
Dobrze się krytykuje... Hipokryzja Polaków
Poza tym ten dom w ogóle nie podlega pod te przepisy i nie powinien być sprzedany w taki sposób bo jego cena netto była za wysoka.
https://www.youtube.com/watch?v=8E07-37HllU
Mieszkanie dla swoich.
Oni wszyscy powinni siedzieć, lub wisieć... złodzieje. Jak można państwowy majątek oddawać prawie za darmo... rozumiem zniżkę 5-10%, ale nie 90-95%.
@Saladyn1
używasz zbyt mocnych słów, ale to jest po prostu patologia za którą my wszyscy płacimy, najgorsze jest to że im się wydaje że "się należy", bo tak "zawsze było" i jest to "zgodne z prawem" (zapewne sami tworzyli i lobbowali za tym "prawem").
mamy do czynienia z dość uprzywilejowaną kastą, która rękami i nogami będzie walczyła o zachowanie swoich przywilejów, zresztą nie oni jedyni, Polska jest przykładem gdzie funkcjonuje wiele takich kast ssących z państwowego cyca. Wydaje im się że państwowe = niczyje więc można. A są tylko urzędnikami, powiernikami którzy zajmują się NARODOWYM MAJĄTKIEM. I powinni nim zarządzać SPRAWNIE (zgodnie z rachunkiem ekonomicznym) i SPRAWIEDLIWIE (pełna transparentność i jasne zasady funkcjonowania).
Nie będzie dobrze w Polsce jeśli nie będzie pełnej transparentności i likwidacji przywilejów takich "kast".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2021 o 12:29
Przecież to normalne w budżetówce... Sam w październiku wykupiłem mieszkanie służbowe z 90% bonifikatą. Dla tych marudzących dodam, że za 58 metrowe mieszkanie zapłaciłem 16 tyś. złotych. Dodam, że pracuję od 12 lat w wojsku - to dla hejterów aby mogli sobie pojeździć po żołnierzach :D (ps. i tak, pewnie mam duży brzuch i nic nie robię..) :)
@Ar3k87
wiesz, ja jestem za tym raczej by takie służby jak wojsko/policja były po prostu dobrze wynagradzane.
wszelkie bonifikaty, podejrzane "upusty/rabaty" w budżetówce powinny zniknąć bo jest to tylko pole do nadużyć. to są jeszcze relikty czasów głębokiej komuny, a może i w niektórych przypadkach sięga to jeszcze czasów sanacyjnych.
@ironidem
Czemu piszesz o podejrzanych upustach? :) Z wojsku czy policji wszystko normuje ustawa ogólnie dostępna dla każdego. Czy wojsko z policją są dobrze nagradzane? Za dużo czynników aby o tym pisać Dla policjanta z Warszawy pensja sierżanta nie wystarcza a policjantowi z takiego Lęborka już tak. Tak samo z żołnierzami. Patologią są awanse w policji i wojsku i przechodzenie między resortami.
Coś mi się wydaje, ze ten demot to szukanie afery tam gdzie jej nie ma. Zniżki np na wykup mieszkań komunalnych są przyznawane każdemu i wszędzie. Każda gmina sama je ustala. https://jakiwniosek.pl/wnioski/nieruchomosci/wykup-mieszkania-komunalnego.Dużo mieszkańców z tego skorzystało. Podobnie z użytkowaniem wieczystym : https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/przeksztalcenie-prawa-uzytkowania-wieczystego-gruntow-zabudowanych-na-18751399/art-9
Pierwsze dwa linki które mi pokazało na ten temat.
Sam z tego skorzystałem i wykupiłem mieszkanie w którym mieszkałem z rodzicami. Starostwo Powiatowe chętnie się pozbyło "nieruchomości". Nie mieli ochoty dbać o budynki w których mieszka ponad 20 rodzin, które w momencie sprzedaży nadawały się do remontu. Woleli sprzedać taniej i mieć problem z głowy.
To tam jeszcze uj. Takie mamy przepisy, że za skrawek ceny można sprzedać nieruchomości posiadane przez L.P. na rzecz pracowników. Sęk w tym, że ani nie był pracownikiem, ani się to nie kwalifikowało. Limit to 100k wartości, a wycena była wyższa. Jakoś przypadkiem sam podniósł limit do 150k, okazyjnie kupił i obniżył limit ponownie do 100k.