Z jednej strony broń (tak swoją drogą broń nazywa się tak od słowa "bronić"), może służyć do różnych celów. Jeśli służy do obrony, czy rekreacji jest dobra i nikt nie powinien mieć jakichkolwiek wyrzutów sumienia z jej stosowania w tych celach. Jeśli służy do atakowania innych - jest złem zmaterializowanym.
Jednak broń to ostatecznie narzędzie i samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe. Jest trochę jak nóż kuchenny. Nóż nie kojarzy się źle, wręcz przeciwnie, kojarzy się z robieniem kanapek :P. Jednak może być równie groźny jak pistolet, jeśli komuś odwali.
Z drugiej strony, nie widzę przeciwwskazań dla homoseksualistów. Choć moje poglądy są raczej konserwatywne, ceniące tradycję, to jednak nawet bym był za legalizacją/formalizacją takowych związków. Z grubsza jak małżeństwa (z wyłączeniem adopcji).
Jednak z homosiami jest inny problem. Taki, że jak widzę, trzon tych ludzi nie chce po prostu żyć po swojemu. Nie chcą normalnie pracować, żyć, spotykać się z ludźmi i odróżniać się w zasadzie jedynie orientacją.
Wielu z nich musi się obnosić z swoją preferencją. Publicznie to okazywać. To już totalnie nie jest ok. Bo np ja gejów akceptuję, ba, nie widzę problemu aby nawet z takim pójść na piwo do baru czy coś, ale jak z kolegą (bo ja jestem hetero) i tego samego oczekuję. Jeśli taki gej spróbuje mnie "podrywać" to tu się skończy moja akceptacja.
Bo odwróćmy formułę. Gdybym ja, jako hetero, zaczął latać po ulicy z flagą (dajmy na to ze znakami przeciwnych płci), głosząc teksty "chłopak i dziewczyna normalna rodzina" itp, to byłby wielki ból tyłka ze stron LGBT. Ale o co? Przecież nawet słowem o nich bym nie wspominał XD.
Niech środowiska LGBT zrozumieją, że im bardziej "walczą" o swoje, tym bardziej się od tego oddalają. Niech znormalnieją. Niech przestaną być tak widoczni to akceptacja tej grupy społecznej drastycznie wzrośnie.
Niech formalizują swoje związki na stopie notariusza (testamentami, upoważnieniami, zmianami nazwisk itp). Wtedy powstanie potrzeba uproszczenia przepisów, a stąd już prosta droga do formalizacji.
A to że kler jest (delikatnie mówiąc) niemądry, to już odrębna sprawa.
Kilku homoseksualistów (w tym płci żeńskiej) spotkałem osobiście. Jak dotąd tylko jedna kobieta była "normalna". Reszta była mniej lub bardziej szurnięta. Choć może jest inaczej.
Z drugiej strony mamy środowiska LGBT gdzie już bezdyskusyjnie prym wiodą de facto zboczeńcy, a nie homoseksualiści. Znowu jakoś te rozsądnie mniejszości, otwarcie nie krytykują swoich pobratyńców dewiantów. Osobiście kojarzę tylko jednego normalnego geja na YT który otwarcie krytykuje "kolorowych pajaców" jak to ich nazwał.
Nie jestem przekonany czy nawet te "kolorowe pajace" faktycznie są homoseksualni. Bo gdzieś mi się obiło o uszy, że jakiś matoł, nagle uznał że jest kobietą, a jego dotychczasowa partnerka, nagle uznała że jest lesbijką. No jprdl. Przecież ich związek dalej jest czysto heteroseksualny, ale już poprawny politycznie. Paranoja w najczystszej postaci.
KKK 2357 Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie (Por. Rdz 19,1-29; Rz 1, 24-27; I Kor 6, 9;1 Tm 1, 10). zawsze głosiła, że "akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane" (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 8). Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.
KKK 2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.
KKK 2359 Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one – stopniowo i zdecydowanie – do doskonałości chrześcijańskiej.
@topornik43 ,, Są one sprzeczne z prawem naturalnym" jeżeli coś występuje w naturze jest naturalne - normalne z jej perspektywy.
Według wiary, bóg stworzył świat - naturę, czemu więc w niej występuje homoseksualizm?
Czemu można go nabyć i nie da się kontrolować nim tak jak kolorem skóry?
Jeżeli bóg karze za homoseksualizm to znaczy że za niewinność.
Na koniec, jest pewien zgrzyt.
Bo jeżeli homoseksualizm = nienormalność / grzech, heteroseksualizm = normalność, to biseksualizm = pół normalność i pół nienormalność? grzech w połowie?
@Eskim0s69 To czy naturalnym jest to, że stworzenia wodne jedzą plastik(przecież tak się teraz dzieje), który człowiek wyrzucił do morza? Bóg jest dobrem, on niczego złym nie uczynił, dopiero człowiek czyni i tworzy zło.
@topornik43 ,,To czy naturalnym jest to, że stworzenia wodne jedzą plastik" bardzo słaby argument, ponieważ to ludzie stworzyli plastik, więc nie jest naturalny.
Homoseksualizm powstał bez wpływu człowieka, jest zakodowany w naturze.
@Eskim0s69 Bardzo nie rozumiesz definicji grzechu nie człowiek jest zły tylko czyny jego. Ktoś może mieć skłonności homoseksualne i to nie jest grzechem, grzechem jest stosunek homoseksualny.
@topornik43 ,,grzechem jest stosunek homoseksualny." wiem o tym, lecz to też nadal karanie za niewinność, a bóg w którego Ty wierzysz jest tak samo prawdziwy jak reszta bogów.
@Eskim0s69 Nie to nie jest żadne karanie, grzech to jest dobrowolne odwrócenie się od miłości Boga, stwierdzenie, że się "wie lepiej" od Niego. Można to porównać do sytuacji gdzie tata mówi do dziecka, żeby nie jadło tyle słodyczy, bo rozboli je w innym przypadku brzuch, dziecko je je i ostatecznie brzuch go boli, komu to dziecko zrobiło na złość?
@topornik43 Porównujesz istniejące osoby do niepotwierdzonej w żaden sposób postaci?
,,Nie to nie jest żadne karanie, grzech to jest dobrowolne odwrócenie się od miłości Boga" orientacji seksualnej nikt nie wybiera, bez względu jak ktoś się wychował, więc jest to niewinne karanie.
@Eskim0s69 Jezus jest postacią historyczną. Nikt nie wybiera też otyłości, ale można być albo pasywnym człowiekiem i się z tym zgodzić albo aktywnym i z tym walczyć.
@topornik43 To jest mit.
Każda istota posiadająca mózg, myśli na swój sposób.
To z instynktem jest mit, taki sam jak to że psy nie widzą kolorów (widzą, ale słabiej) oraz to że nietoperze są ślepe (widzą ultrafiolet).
@Eskim0s69 Pies jak zobaczy sukę w stanie cieczki, to się nie zastanawia, tylko dąży do współżycia. Człowiek tak nie robi bo się nie kieruje samą chucią.
przypomnę ci ..
Kobiety nie maja duszy można je wykorzystywać i gwałcić
Murzyni nie maja duszy można ich mordować
Indianie nie maja duszy można ich mordować
Innowiercy nie maja duszy można ich mordować
Ostatnio ateistów , socjalistów , żydów i gejów zamknięto w obozach i systematycznie mordowano..
coś sporo jak na chrześcijańską religię miłości.
Ja postawię tezę ze jesteście nienawistnymi sukinsynami jakim bajki o tym jacy to jesteście dobrzy miłosierni opowiadają pedofile w sutannach jakich utrzymujecie z datków i jakim powierzacie w opiekę własne dzieci.
@killerxcartoon Kobiety, murzyni, Indianie, innowiercy nawet geje mają dusze. Nie interesują mnie księża pedofile (którzy są zboczeńcami), bo nie w nich wierzę, tylko w Boga.
@loukas5 Zboczenie - dewiacja to popęd seksualny do cechy lub/i obiektu.
Zaburzenie - choroba psychiczna to strach lub/i obrzydzenie przed czymś lub/i kimś.
Homoseksualizm nie należy do żadnych z powyższych pojęć, ponieważ jest orientacją seksualną, normalną i naturalną.
Według wiary, bóg stworzył świat - naturę, czemu więc w niej występuje homoseksualizm?
Czemu można go nabyć i nie da się kontrolować nim tak jak kolorem skóry?
Jeżeli bóg karze za homoseksualizm to znaczy że za niewinność.
Ależ tu homofobów się nazbierało. Homofobów katolików, którzy właśnie nam prezentują miłość do bliźniego swego, którego mają obowiązek szanować jak samego siebie. Gratuluję wam, katolicy! Jesteście stadem bezrozumnych hipokrytów, którzy nie wiedzą w co wierzą i nie znają zasad swojej "wiary". W zasadzie powinnam napisać niewiary.
Czy Little Boy też poświęcili?Każda wiara na świecie to wymysł człowieka by mieć władzę nad drugim człowiekiem. Bóg istnieje tylko nie występuje w naszym życiu.
Z jednej strony broń (tak swoją drogą broń nazywa się tak od słowa "bronić"), może służyć do różnych celów. Jeśli służy do obrony, czy rekreacji jest dobra i nikt nie powinien mieć jakichkolwiek wyrzutów sumienia z jej stosowania w tych celach. Jeśli służy do atakowania innych - jest złem zmaterializowanym.
Jednak broń to ostatecznie narzędzie i samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe. Jest trochę jak nóż kuchenny. Nóż nie kojarzy się źle, wręcz przeciwnie, kojarzy się z robieniem kanapek :P. Jednak może być równie groźny jak pistolet, jeśli komuś odwali.
Z drugiej strony, nie widzę przeciwwskazań dla homoseksualistów. Choć moje poglądy są raczej konserwatywne, ceniące tradycję, to jednak nawet bym był za legalizacją/formalizacją takowych związków. Z grubsza jak małżeństwa (z wyłączeniem adopcji).
Jednak z homosiami jest inny problem. Taki, że jak widzę, trzon tych ludzi nie chce po prostu żyć po swojemu. Nie chcą normalnie pracować, żyć, spotykać się z ludźmi i odróżniać się w zasadzie jedynie orientacją.
Wielu z nich musi się obnosić z swoją preferencją. Publicznie to okazywać. To już totalnie nie jest ok. Bo np ja gejów akceptuję, ba, nie widzę problemu aby nawet z takim pójść na piwo do baru czy coś, ale jak z kolegą (bo ja jestem hetero) i tego samego oczekuję. Jeśli taki gej spróbuje mnie "podrywać" to tu się skończy moja akceptacja.
Bo odwróćmy formułę. Gdybym ja, jako hetero, zaczął latać po ulicy z flagą (dajmy na to ze znakami przeciwnych płci), głosząc teksty "chłopak i dziewczyna normalna rodzina" itp, to byłby wielki ból tyłka ze stron LGBT. Ale o co? Przecież nawet słowem o nich bym nie wspominał XD.
Niech środowiska LGBT zrozumieją, że im bardziej "walczą" o swoje, tym bardziej się od tego oddalają. Niech znormalnieją. Niech przestaną być tak widoczni to akceptacja tej grupy społecznej drastycznie wzrośnie.
Niech formalizują swoje związki na stopie notariusza (testamentami, upoważnieniami, zmianami nazwisk itp). Wtedy powstanie potrzeba uproszczenia przepisów, a stąd już prosta droga do formalizacji.
A to że kler jest (delikatnie mówiąc) niemądry, to już odrębna sprawa.
Kilku homoseksualistów (w tym płci żeńskiej) spotkałem osobiście. Jak dotąd tylko jedna kobieta była "normalna". Reszta była mniej lub bardziej szurnięta. Choć może jest inaczej.
Z drugiej strony mamy środowiska LGBT gdzie już bezdyskusyjnie prym wiodą de facto zboczeńcy, a nie homoseksualiści. Znowu jakoś te rozsądnie mniejszości, otwarcie nie krytykują swoich pobratyńców dewiantów. Osobiście kojarzę tylko jednego normalnego geja na YT który otwarcie krytykuje "kolorowych pajaców" jak to ich nazwał.
Nie jestem przekonany czy nawet te "kolorowe pajace" faktycznie są homoseksualni. Bo gdzieś mi się obiło o uszy, że jakiś matoł, nagle uznał że jest kobietą, a jego dotychczasowa partnerka, nagle uznała że jest lesbijką. No jprdl. Przecież ich związek dalej jest czysto heteroseksualny, ale już poprawny politycznie. Paranoja w najczystszej postaci.
Demonstrowanie odmienności z miłością nie ma nic wspólnego. Jest demonstrowaniem.
KKK 2357 Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie (Por. Rdz 19,1-29; Rz 1, 24-27; I Kor 6, 9;1 Tm 1, 10). zawsze głosiła, że "akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane" (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 8). Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.
KKK 2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.
KKK 2359 Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one – stopniowo i zdecydowanie – do doskonałości chrześcijańskiej.
@topornik43 ,, Są one sprzeczne z prawem naturalnym" jeżeli coś występuje w naturze jest naturalne - normalne z jej perspektywy.
Według wiary, bóg stworzył świat - naturę, czemu więc w niej występuje homoseksualizm?
Czemu można go nabyć i nie da się kontrolować nim tak jak kolorem skóry?
Jeżeli bóg karze za homoseksualizm to znaczy że za niewinność.
Na koniec, jest pewien zgrzyt.
Bo jeżeli homoseksualizm = nienormalność / grzech, heteroseksualizm = normalność, to biseksualizm = pół normalność i pół nienormalność? grzech w połowie?
@Eskim0s69 To czy naturalnym jest to, że stworzenia wodne jedzą plastik(przecież tak się teraz dzieje), który człowiek wyrzucił do morza? Bóg jest dobrem, on niczego złym nie uczynił, dopiero człowiek czyni i tworzy zło.
@topornik43 ,,To czy naturalnym jest to, że stworzenia wodne jedzą plastik" bardzo słaby argument, ponieważ to ludzie stworzyli plastik, więc nie jest naturalny.
Homoseksualizm powstał bez wpływu człowieka, jest zakodowany w naturze.
@Eskim0s69 Bardzo nie rozumiesz definicji grzechu nie człowiek jest zły tylko czyny jego. Ktoś może mieć skłonności homoseksualne i to nie jest grzechem, grzechem jest stosunek homoseksualny.
@topornik43 ,,grzechem jest stosunek homoseksualny." wiem o tym, lecz to też nadal karanie za niewinność, a bóg w którego Ty wierzysz jest tak samo prawdziwy jak reszta bogów.
@Eskim0s69 Nie to nie jest żadne karanie, grzech to jest dobrowolne odwrócenie się od miłości Boga, stwierdzenie, że się "wie lepiej" od Niego. Można to porównać do sytuacji gdzie tata mówi do dziecka, żeby nie jadło tyle słodyczy, bo rozboli je w innym przypadku brzuch, dziecko je je i ostatecznie brzuch go boli, komu to dziecko zrobiło na złość?
@topornik43 Porównujesz istniejące osoby do niepotwierdzonej w żaden sposób postaci?
,,Nie to nie jest żadne karanie, grzech to jest dobrowolne odwrócenie się od miłości Boga" orientacji seksualnej nikt nie wybiera, bez względu jak ktoś się wychował, więc jest to niewinne karanie.
@Eskim0s69 Jezus jest postacią historyczną. Nikt nie wybiera też otyłości, ale można być albo pasywnym człowiekiem i się z tym zgodzić albo aktywnym i z tym walczyć.
@topornik43 Ale z otyłości da się odejść, a z popędu seksualnego nie da się zmienić.
@Eskim0s69 nie jesteśmy zwięrzętami i nie dymamy wszystkiego co ma otwory jak tylko najdzie nas skojarzenie. Od wszystkiego da się wstrzymać.
@topornik43 Człowiek to ssak, ssaki to zwierzęta, więc jesteśmy zwierzętami.
Człowiek i szympans mieli wspólnego przodka, to nie jest teoria.
,, nie dymamy wszystkiego co ma otwory jak tylko najdzie nas skojarzenie." bo jako jedyne zwierzęta osiągnęliśmy cywilizację techniczną...
@Eskim0s69 zwięrzęciem rozumnym, któryc swoich zachowań nie odzwierciedla tylko i wyłącznie za pomocą instynktu.
@topornik43 To jest mit.
Każda istota posiadająca mózg, myśli na swój sposób.
To z instynktem jest mit, taki sam jak to że psy nie widzą kolorów (widzą, ale słabiej) oraz to że nietoperze są ślepe (widzą ultrafiolet).
@Eskim0s69 Pies jak zobaczy sukę w stanie cieczki, to się nie zastanawia, tylko dąży do współżycia. Człowiek tak nie robi bo się nie kieruje samą chucią.
ojej aż nie chwyciło to mojej ,,empatii"
"błogosławie aby ta bron zabijała jak najwiecej ludzi i sie nie zacinała", no bez sensu, a cóż kase bierze sie za wszystko.
To nie miłość to zboczenie.
@loukas5
przypomnę ci ..
Kobiety nie maja duszy można je wykorzystywać i gwałcić
Murzyni nie maja duszy można ich mordować
Indianie nie maja duszy można ich mordować
Innowiercy nie maja duszy można ich mordować
Ostatnio ateistów , socjalistów , żydów i gejów zamknięto w obozach i systematycznie mordowano..
coś sporo jak na chrześcijańską religię miłości.
Ja postawię tezę ze jesteście nienawistnymi sukinsynami jakim bajki o tym jacy to jesteście dobrzy miłosierni opowiadają pedofile w sutannach jakich utrzymujecie z datków i jakim powierzacie w opiekę własne dzieci.
@killerxcartoon Kobiety, murzyni, Indianie, innowiercy nawet geje mają dusze. Nie interesują mnie księża pedofile (którzy są zboczeńcami), bo nie w nich wierzę, tylko w Boga.
@loukas5 Zboczenie - dewiacja to popęd seksualny do cechy lub/i obiektu.
Zaburzenie - choroba psychiczna to strach lub/i obrzydzenie przed czymś lub/i kimś.
Homoseksualizm nie należy do żadnych z powyższych pojęć, ponieważ jest orientacją seksualną, normalną i naturalną.
Według wiary, bóg stworzył świat - naturę, czemu więc w niej występuje homoseksualizm?
Czemu można go nabyć i nie da się kontrolować nim tak jak kolorem skóry?
Jeżeli bóg karze za homoseksualizm to znaczy że za niewinność.
cały czas błogosławią miłość: mężczyzny do kobiety czy rodziców do dzieci. wszystko jest ok.
Pismo Sw nazywa akty homoseksualne zboczeniem i bezwstydem. A według Hymnu o miłości sw Pawła Miłość nie dopuszcza się bezwstydu.
Ależ tu homofobów się nazbierało. Homofobów katolików, którzy właśnie nam prezentują miłość do bliźniego swego, którego mają obowiązek szanować jak samego siebie. Gratuluję wam, katolicy! Jesteście stadem bezrozumnych hipokrytów, którzy nie wiedzą w co wierzą i nie znają zasad swojej "wiary". W zasadzie powinnam napisać niewiary.
Czy Little Boy też poświęcili?Każda wiara na świecie to wymysł człowieka by mieć władzę nad drugim człowiekiem. Bóg istnieje tylko nie występuje w naszym życiu.
Miłość dwojga jest błogosławiona bardzo chętnie. Co innego dwóch.