Choć w sumie cosplay'e są dla mnie dość durne (nie widzę w tym sensu), to ciężko odmówić tu talentu artystycznego :) . Tu akurat jest czym się pochwalić, bo faktycznie wyszło to bardzo, bardzo ładnie.
Z drugiej strony, jeśli ktoś ma takie hobby, to spoko :) . Lepsze to niż wstawianie idiotycznych tiktoków XD.
@Puolalainen to że ja nie widzę sensu, nie oznacza że go nie ma. Np w muzyce klasycznej też nie widzę (a raczej nie słyszę) wielkiej sztuki czy piękności. Wręcz przeciwnie. Jednak dopuszczam myśl że coś w tej muzyce musi być, skoro ma taki a nie inny status. Po prostu dla mnie jest to niewidoczne. Tak jak kolory świata są ukryte przed niewidomym.
Zakładam więc że cosplay'e mają jakiś sens którego ja nie widzę. To jest DLA MNIE durne, a nie mówię że to durne totalnie. Totalnie durne to jest wstawianie idiotycznych tiktoków, gdzie największym osiągnięciem (zwykle autorki) jest szpanowanie zrobionym pyskiem :/ .
Choć w sumie cosplay'e są dla mnie dość durne (nie widzę w tym sensu), to ciężko odmówić tu talentu artystycznego :) . Tu akurat jest czym się pochwalić, bo faktycznie wyszło to bardzo, bardzo ładnie.
Z drugiej strony, jeśli ktoś ma takie hobby, to spoko :) . Lepsze to niż wstawianie idiotycznych tiktoków XD.
@rafik54321
pasja nie musi miec sensu.
@Puolalainen to że ja nie widzę sensu, nie oznacza że go nie ma. Np w muzyce klasycznej też nie widzę (a raczej nie słyszę) wielkiej sztuki czy piękności. Wręcz przeciwnie. Jednak dopuszczam myśl że coś w tej muzyce musi być, skoro ma taki a nie inny status. Po prostu dla mnie jest to niewidoczne. Tak jak kolory świata są ukryte przed niewidomym.
Zakładam więc że cosplay'e mają jakiś sens którego ja nie widzę. To jest DLA MNIE durne, a nie mówię że to durne totalnie. Totalnie durne to jest wstawianie idiotycznych tiktoków, gdzie największym osiągnięciem (zwykle autorki) jest szpanowanie zrobionym pyskiem :/ .
no i na co to komu? strata czasu, zasobów i pieniędzy