Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
67 70
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-1 / 1

Tylko że tak na prawdę korporacja to forma działalności prywatnej.
Chyba każda korporacja zaczynała od małej działalności prywatnej. Po prostu w pewnym momencie owy "prywaciarz" był na tyle sprytny że rozkręcił biznes na olbrzymią skalę, stając się korporacją.
Ba, wiele korporacji w nazwie ma nazwisko założyciela. Spora część koncernów samochodowych tak robi. Pierwszy z brzegu - Ford.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+2 / 4

@rafik54321 W pewnym momencie przestaje nią być. Zaczyna wtedy korzystać ze swoich układów i możliwości, co jest możliwe tylko dzięki działaniom państwa, a co byłoby niemożliwe na wolnym rynku.
Np. jeśli są podatki, to korporacje sobie je omijają i optymalizują, co daje im przewagę. Gdyby nie było tych podatków, to by nie było przewagi.

@7rybek Akurat tutaj mają. Nie wiem czy dokładnie opracowany, ale myśl jest - Polski Holding Hotelowy ma przejmować za ułamek wartości upadające hotele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@kondon tylko korporacja ma zawsze jedną dużą przewagę - zasięg. Produkty robione na masową skalę zawsze będą tańsze lub lepsze niż produkowane w manufakturze. Jak sobie wyobrażasz przemysł motoryzacyjny? :/ . 10tys marek i każda z innymi częściami, produkowanymi byle gdzie? :/ . Jakoś mi się to nie podoba.
Oczywiście korporacjom też trzeba uciąć łapki, właśnie dokładając im dodatkowe zaprzęgi w postaci pewnych trudnych do obejścia podatków, aby jednak też zostało miejsce dla mniejszych przedsiębiorstw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 3

@rafik54321 Korporacja ma wiele dużych wad. Brak tam właściciela, który by o wszystko dbał. Przepływ informacji jest bardzo utrudniony. Managerowie robią sobie jakieś kilkuletnie plany, które są fikcją, za to umożliwiają zgarnięcie premii.
To działa głównie dlatego, że łatwiej im się odnaleźć w państwowym, przeregulowanym systemie.

Wręcz przeciwnie. Zamiast ich próbować Opodatkować (co na ogół się słabo udaje), to trzeba ODpodatkować normalne firmy. Do tego wywalić te wszystkie zbędne regulacje. Po prostu kapitalizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@kondon To że generalnie mamy totalnie przekombinowany system podatkowy, racja. To że wiele z nich trzeba by uprościć - racja. Jednak myślę że takie właśnie chomąto założone korporacji na pysk w postaci np opodatkowania firmy która zatrudnia ponad 1000 osób, na jakiekolwiek formy zatrudnienia (przykładowa regulacja) musi odprowadzać podwójny podatek dochodowy.

Dużo zależy od samego typu korporacji, tego czym się ona zajmuje. Bo najbardziej problematyczny jest dział rozwoju (że to tak nazwę). Bo jest nieobliczalny, pewne projekty początkowo są obiecujące, a potem prototyp się rozlatuje.
Znowu gdyby korporacje nie działały zupełnie, to by nie istniały.
No i są przedsięwzięcia które wymagają olbrzymich nakładów ludzkich. Weźmy np sektor kosmiczny. Proszę cię, ale jak taki malutki biznesmen ma tu stanąć w szranki z np SpaceX? Po prostu próg wejścia na ten rynek jest tak wysoki, że musisz być korporacją aby tak wysoko mierzyć.

Znowu mamy przykład tak wychwalanych przez ciebie prywaciarzy którzy po prostu zajeżdżają pracowników. Kiedy doświadczony pracownik chce podwyżkę, to ten mu nie da, tylko zatrudni świerzaka. Gdzie tu dobry kapitalizm? Przecież totalnie nie tak to powinno działać.

Znowu miałem okazję pracować u takiego prywaciarza jako kierowca. Jego firma pracowała dla hurtowni motoryzacyjnej. Kilka tras jednak obsługiwała sama hurtownia. Zgadnij gdzie były lepsze auta? No nie u prywaciarza. Tam były same złomy.
Więc, nie jestem przekonany czy prywaciarz jest w stanie zapewnić ci takie same warunki pracy co korporacja (względnie bardzo duża firma) przy tej samej płacy.

W pewnych aspektach korporacja nie ma większego sensu, jak np przy handlu warzywami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 1

@rafik54321 W obecnym systemie podatki sektorowe są jakimś rozwiązaniem, ale ja wolałbym je zmniejszać, zamiast równać.

Korporacje działają, bo lepiej sobie radzą w systemie z państwową kontrolą nad gospodarką.

SpaceX ma właściciela. Nie znam tutaj szczegółów aby oceniać.

O podwyżkach dla pracowników decyduje rynek. Czym więcej tych prywaciarzy, tym bardziej muszą oni o pracowników dbać.
Przed pandemią brakowało pracowników i zaczęły się podwyżki oraz lepsze traktowanie. Rząd w tym kierunku nie zrobił nic. To rynek zadecydował.

Czy tę hurtownię zakwalifikowałbyś jako korporację?
U nas nie ma wolnego rynku, więc nie wszystko działa dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@kondon teraz w sumie nie jest czas na wprowadzanie rozwiązań idealnych. Na razie musimy wprowadzać rozwiązania skuteczne. Jak zadziałają, to wtedy można je doszlifować.

Państwo zawsze będzie miało władzę nad gospodarką - inaczej nie byłoby państwem. Jednak z drugiej strony, czy puszka Pandory już się nie otworzyła?
Jeśli w pełni zdjąć państwowy nadzór, to dlaczego korporacje (np z różnych sektorów, dajmy na to Toyota, microsoft, bigpharma, SpaceX, jakaś zbrojeniówka, boeing itp) nie miałyby się połączyć w super korporację i dosłownie pełnić funkcję państwa?
Bo przecież realną władzę ma ten który ma środki do jej sprawowania. Jak korporacja sobie wyszkoli armię najemników, lepszych niż żołnierze zawodowi. Zbuduje sobie szpitale, szkoły itp, to nie będzie się różnić od państwa w kwestiach praktycznych.
Nie jestem przekonany czy to dobry biznes :/ .

Ale SpaceX jest też korporacją :) . Przynajmniej na korporację wygląda.

Oczywiście że rząd nic nie robi. Tu zgoda. Jednak czy pracodawcy lepiej dbali o pracowników? Nie jestem przekonany, a przynajmniej nie wynikało to z gestii ilości pracodawców, a raczej wybredności pracowników.

Jest to hurtownia międzynarodowa. W tej chwili obsługuje pół Polski :) . Taka czerwona, zza Odry :P . Więc może to nie korporacja pokroju Microsfotu, ale z pewnością jest duża. Duuużo większa od typowo polskich hurtowni. Ba, sam oddział toruński został kupiony za 50-70 milionów (różne kwoty chodziły w kuluarach).

A gdzie jest taki "wolny rynek"? XD. Jest gdziekolwiek?
Z 100% pewnością, najszybciej rozwijającą się gospodarką są Chiny, więc wydaje mi się że warto naśladować decyzje Chin z czasów kiedy nie mieli nic i iść po ich śladach :P .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@rafik54321 Zależy czy dyskusja jest czysto teoretyczne, czy o czymś realnym. Dla mnie teoretyczna.

No nie zawsze. Na prawdziwym wolnym rynku jej nie ma.

Korporacje jako "państwa" są realnym zagrożeniem. Tutaj się zgadzam. Tylko czy w obecnym systemie się od tego oddalamy, czy do tego zbliżamy?

No właśnie jeśli pracownik ma dużo ofert pracy i może spośród nich wybierać, to wybierze pracodawcę, który o niego dba. Na tym właśnie polega konkurencja i wolny rynek.

Czy jej pozycja na rynku wynika z dobrego zarządzania, przewagi bycia dużą, czy korzystania z systemu?

Nie ma wolnego rynku, w niektórych państwach jest względnie wolny.
Chiny to dość specyficzny kraj i naśladowanie ich jako całości jest słabym pomysłem. Pewne rozwiązania - oczywiście.
Lepiej patrzeć na Tajwan, Koreę, Singapur, dawne USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@kondon przecież założenia teoretycznie nie mają sensu jeśli nie są lub nie będą wprowadzane do praktyki.

Póki co, mamy pewną "przykrywkę" że to niby państwo jest większe, silniejsze itp, jednak czy tak faktycznie jest? Nie mam pewności :/ .
Jednak pierdyknięcie w korporacje raczej przyśpieszy ten proces. Wygląda na to że jazda w tym kierunku już się rozpoczęła i raczej nie bardzo jest jak to powstrzymać :/ .

Tylko że problem w tym, że pomimo wielu pracodawców, ofert pracy może nie być wiele.

Wydaje mi się że raczej z bycia dużą. Bo im większy jesteś, tym mniejszy zysk (na czysto) na sprzedanej jednostce towaru jest dla ciebie zadowalający. Bo jak sprzedajesz np miesięcznie 100 jednostek towaru i na każdym zarabiasz 100zł na czysto, to w sumie zarabiasz na czysto 10tys. Jak sprzedajesz np 100tys jednostek miesięcznie i na każdej zarabiasz na czysto 30zł, to w sumie zarabiasz 3 miliony.

I tu przykładowo. Jedziesz do sklepu budowlanego. Za byle farbę w sprey'u, wołają 30zł, jedziesz do castoramy i wołają 20zł. Skąd?

No to skoro wolny rynek jest czymś abstrakcyjnym i niemożliwym do zrealizowania, to po kiego wała się na niego powoływać?
Być może i lepiej na te twoje przykłady, bardzo możliwe. Jednak chodzi o to, aby coś konstruktywnego zrobić.

Wg mnie punktem wyjścia powinno być uproszczenie podatkowe (bo np po kiego wała kilka podatków w paliwie? Nie może być jeden "podatek paliwowy" 20%?). I tak gdyby paliwo miało kosztować podstawowo 2zł, to z podatkiem 2,40zł.
Podobnie po co tu podatek dochodowy, tam chorobowe, zdrowotne, emerytalne - jeden podatek dochodowy 30% i czapka.
Taki system byłby trudny do pominięcia, bo jest przejrzysty jak cholera. Nie ma pola do interpretacji i manipulacji.
Z drugiej strony (choć nie jestem pewny czy to dobry pomysł), zastanowiłbym się nad czymś takim jak "podatek od przelewów zagranicznych". Czyli jeśli chcesz wyprowadzić jakiś kapitał, w jakiejś formie poza granice kraju, to musisz zapłacić podatek np 20%. Miałoby to na celu, zachęcenie firm do wydawania pieniędzy w kraju, niż ściągania na siłę za granicę.
Może trochę źle to ubrałem w słowa ale chyba łapiesz o co mi chodzi :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@rafik54321 Teoretyczne - jaki system jest idealny. Praktyczne - jaki da się wprowadzić w obecnych warunkach.

Korporacje nie mają jeszcze armii, policji, służb. Świat bez nich by mocno ucierpiał, ale się nie zawalił. Jeszcze są za słabe, a państwa za silne (przy czym nie mówimy tu o takich, jak nasze).
Co będzie dalej - zobaczymy. Ciekawy temat, ale nie możemy zrobić nic więcej, jak obserwować.

Nie wiem co to ma do rzeczy. Przed pandemią ofert pracy było bardzo dużo i warunki rosły. Bez żadnych działań rządu, po prostu rynek zadziałał.

Ano wydaje Ci się. Pewnie ma to jakiś udział, ale czy decydujący? Bez danych ciężko ocenić, a te raczej nie są publicznie dostępne.
Na allegro jest taniej, niż w castoramie. Skąd? Z resztą w różnych budowlanych ceny są różne. Stali klienci też mają je inne.

Wolny rynek to najlepszy system i należy do niego dążyć. Iść w tę stronę.

Podatek dochodowy to najgorszy z możliwych podatków. Ten należy zlikwidować w pierwszej kolejności.
A konstrukcja systemu jest taka, żeby ludzie jej nie rozumieli. Nie wiedzieli ile naprawdę płacą. Żeby trzeba było się władzy z wszystkiego tłumaczyć.
Wypłacasz w bankomacie i lecisz... Do tego jak płacić za tę ropę, jeśli jej w Polsce nie ma? Pomysł zupełnie bez sensu, a kto będzie chciał, to go ominie. Jeśli w Polsce będą niskie podatki i proste, stabilne przepisy, to kapitał do nas będzie się wprowadzał.
Podatki powinny być jak najprostsze, takie jak od gruntów czy pogłówny. A gospodarką państwo niech się nie interesuje, bo nic dobrego z tego nigdy nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@kondon jaki system jest idealny? Nieistoniejący XD.

Czy korporacje nie mają jeszcze służb? No tak średnio bym powiedział.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Toyota_(miasto)
Większość miasta należy do Toyoty. W fabryce nissana znajduje się regularny szpital. Służby ochroniarskie to w zasadzie policja.
Dodatkowo Toyota ma większe ambicje, chce postawić miasto od zera
https://www.toyota.pl/articles/2021/toyota-tworzy-eksperymentalne-miasto-woven-city
Jak to mówią? Mają rozmach sk****y XD.
Oczywiście pojedyncza korporacja ma jeszcze za małą skalę aby się tak rozwinąć, ale to kwestia czasu lub chęci fuzji w megakorpo.

Rynek zareagował na decyzje pracowników. Jednak pracownik postawiony pod ścianą, zgodzi się pracować za niewolniczą stawkę, bo jeść trzeba :( .

Na allegro często znajdziesz podróbki produktów - stąd. I pytanie o czym mówimy. Bo np w castoramie, wiadomo że nikt nie kupi 30ton cegieł, bo takie ilości kupuje się u producenta :P .

Podatek dochodowy, czy od produktu - co za różnica? Jak dla mnie żadna. No i jeśli go nie będzie, to właśnie otwierasz furtkę korporacjom, bo już nie narzucisz im żadnych ograniczeń.

Mój pomysł to raczej luźny koncept do głębszego przemyślenia, a nie tekst w stylu "tak musi być i członek!". Nie każdy pomysł jest dobry czy idealny, zwłaszcza od razu XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@rafik54321 Zbliżony był chyba kiedyś w USA. Natomiast jest to całkowicie normalne podejście. Wszystkiego zła nie wytępimy, ale jednak z nim walczymy poprzez policję, sądy i więzienia. Dążymy do ideału chociaż wiemy, że go nie osiągniemy.

Szpitale akurat powinny być niezależne od państwa.
Nie twierdzę, że w przyszłości nic takiego się nie wydarzy. Jest to bardzo możliwe, ale niemożliwe do przewidzenia.

No tak czasami to wygląda. Niezależnie od systemu.
Jednak czym więcej państwa w gospodarce, tym więcej takich sytuacji. Najczęściej zdarzają się po upadku jakiegoś komunizmu.

Jakie podróbki? Co Ty teraz pleciesz? Produkty są najróżniejsze, a do tego systemy oceny, które pozwalają zobaczyć opinie faktycznie kupujących.

Jeśli nie ma dla Ciebie nie ma różnicy między podatkiem dochodowym a VATem (któremu też daleko do ideału), to zamiast dyskutować nad jego słusznością powinieneś zacząć od podstaw i poznać te różnice.

Ja widzę błędne i złudne założenia już na starcie, więc nie widzę tutaj pola do poprawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

Czy takie niemożliwe do przewidzenia? Przecież to się dzieje. Nawet ilość koncernów samochodowych ulega redukcji. Głównym takim reduktorem jest np GM. Ile to marek zatłukli? Deawoo, Saab, lancia...

Tak, tylko na allegro jest taka masa rzeczy że nie wiadomo o które się zaczepić. Bo aby porównanie miało sens, musimy złapać ten sam produkt u różnych sprzedawców :/ . Inaczej to nie ma sensu.
Ja tu mówię często przez pryzmat części samochodowych. Mali sprzedawcy często właśnie mają podróbki, zwłaszcza ci z internetu.

Słucham różnic. Nie mam specjalnie czasu studiowania wielkich tomów ekonomii. Z drugiej strony, czasem jak patrzę na ekonomistów, to tak jak na psychiatrów. Niby tacy spece, niby wszystko wiedzą, a jak przyjdzie co do czego to koncertowo to spie***ą.

Jak to mówią? Nie da się czegoś zrobić do póki nie znajdzie się jeden głupi który o tym nie wie i on to robi XD.
Czasem z pozoru idiotyczne pomysły, są pomysłami genialnymi ;) . Więc zanim od razu odrzucisz pomysł, to wylicz czemu nie może się udać i czy nie da się tych błędów wyeliminować.

Większość moich pomysłów jest niezła, większość się super sprawdza, i ta sama większość bywa wyśmiewana "eee, mylisz się pan, to nie zadziała" :/ .
Nie mówię że ten pomysł jest super hiper dobry i na bank się sprawdzi, po prostu nie widzę dlaczego miałby się nie sprawdzać. Mówisz o kwestii zakupu ropy - ok, ale wtedy można zdjąć podatek paliwowy. Wyjdzie na 0.
Jak czegoś nie wiem, to mi wytłumacz ;) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem