Oczywiście, że tlen wywołuje korozję. Korozja elektrochemiczna i utlenianie na anodzie. I oczywiście, że w środowisku wilgotnym korozja postępuje szybciej. Na katodzie są zjawiska redukcji tzw. depolaryzatora, którym może być tlen z powietrza lub jony wodorowe.Korozja niejedno ma imię. Na pustyni metal także może zardzewieć, ale w środowisku wilgotnym proces zajdzie szybciej. Przypominam, że tlen najczęściej występuje z czymś, więc nawet korzystając z wody opieramy się przecież na tlenie. Człowiek także starzeje się przez tlen, a dokładniej poprzez utlenianie komórek. Gdyby nie ten proces nigdy byśmy się nie zestarzeli. Oczywiście teoria sama w sobie nie ma sensu, bo bez tlenu za długo nie pożyjemy. A metale umiemy zabezpieczać przed procesem korozji. Więc nawet jak ktoś ma metalowe płuca to nie musi się niczego obawiać. Żyjmy więc z tlenem, azotem i dwutlenkiem węgla w atmosferze bez strachu! Gazy szlachetne także tolerujmy! Przez z delegalizacją tlenu w atmosferze, wodzie i życiu codziennym! Niech żyje tlen!
A tlen z H2O jest już najgorszy! Wtedy to rdzewieje na potęgę :) Zgłośmy jeszcze zakaz spożywania monotlenku diwodoru!!! Przecież to trucizna, wszyscy co spożywali nie żyją, lub umrą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2021 o 19:55
@agronomista Bo sam tlen jest silnie toksyczny i wybuchowy, ale w powietrzu jest go cos ok 20-25%. Reszta to azot i inne pierwiastki. A w górach jeszcze mniej. I na tych 20% funkcjonuje całe życie na planecie.
@dncx --- Napisałeś, że "SAM TLEN jest silnie toksyczny i wybuchowy".
A to nie jest prawda. Tlen bierze udział w reakcjach wybuchowych, ale to nie on jest wybuchowy, tylko substancje, które przy jego udziale wybuchają.
Poza tym wysoko w górach jest ogólnie mniej powietrza, ale zawartość procentowa tlenu nie jest mniejsza, jak to napisałeś powyżej.
@JanuszTorun To jest kwestia dyskusyjna. Zinterpretowałeś mój wpis tak a nie inaczej. Ale tu nie będę dyskutował.
Natomiast co do zawartości tlenu to i owszem. Im wyżej tym go jest mniej. Nie przypadkowo ludzie wychodzą w wysokie góry mają ze sobą.. butle tlenowe.
Tak pierwsza strona dla alpinistów z brzegu. https://najednejlinie.pl/poradnik/kiedy-brakuje-tlenu/
@dncx --- Im wyżej, tym mniej tlenu, ale nie dlatego, że jest mniejsza zawartość procentowa tlenu w powietrzu, lecz dlatego, że jest ogólnie mniej powietrza, a co za tym idzie - również mniej tlenu. Jednak w Twoim poprzednim wpisie napisałeś, że tlenu w powietrzu jest ok. 20-25%, a w górach jeszcze mniej. A to nie jest prawda. Mniejsza ilość tlenu nie wynika z mniejszej jego zawartości procentowej w powietrzu.
Na wyprawę zabiera się tylko tlen, bo nie ma sensu targać azotu, skoro do oddychania brakuje tlenu, a nie azotu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2021 o 20:14
to nie tlen wywoluje rdzewienie, a woda. to nie sa tlenki zelaza, a wodorotlenki. ucza tego juz w podstawowce
@tomkosz To nawet nie trzeba być uczonym. Każdy średnio rozgarnięty zauważył, że nad wodą zawsze wszystko rdzewieje szybciej. Przypadek?
@tomkosz rozumiem to jako ironię, bo jeśli nie to radzę wrócić do podstawówki...
Oczywiście, że tlen wywołuje korozję. Korozja elektrochemiczna i utlenianie na anodzie. I oczywiście, że w środowisku wilgotnym korozja postępuje szybciej. Na katodzie są zjawiska redukcji tzw. depolaryzatora, którym może być tlen z powietrza lub jony wodorowe.Korozja niejedno ma imię. Na pustyni metal także może zardzewieć, ale w środowisku wilgotnym proces zajdzie szybciej. Przypominam, że tlen najczęściej występuje z czymś, więc nawet korzystając z wody opieramy się przecież na tlenie. Człowiek także starzeje się przez tlen, a dokładniej poprzez utlenianie komórek. Gdyby nie ten proces nigdy byśmy się nie zestarzeli. Oczywiście teoria sama w sobie nie ma sensu, bo bez tlenu za długo nie pożyjemy. A metale umiemy zabezpieczać przed procesem korozji. Więc nawet jak ktoś ma metalowe płuca to nie musi się niczego obawiać. Żyjmy więc z tlenem, azotem i dwutlenkiem węgla w atmosferze bez strachu! Gazy szlachetne także tolerujmy! Przez z delegalizacją tlenu w atmosferze, wodzie i życiu codziennym! Niech żyje tlen!
A tlen z H2O jest już najgorszy! Wtedy to rdzewieje na potęgę :) Zgłośmy jeszcze zakaz spożywania monotlenku diwodoru!!! Przecież to trucizna, wszyscy co spożywali nie żyją, lub umrą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2021 o 19:55
Cóż, tlen rzeczywiście jest dla ludzi silnie toksyczny.
@agronomista Bo sam tlen jest silnie toksyczny i wybuchowy, ale w powietrzu jest go cos ok 20-25%. Reszta to azot i inne pierwiastki. A w górach jeszcze mniej. I na tych 20% funkcjonuje całe życie na planecie.
@dncx tlen wybuchowy?! Nigdy sam z siebie, do tego tanga trzeba minimum dwojga.
@Krisiek44 Nigdzie nie napisałem ,ze sam z siebie.
@dncx --- Napisałeś, że "SAM TLEN jest silnie toksyczny i wybuchowy".
A to nie jest prawda. Tlen bierze udział w reakcjach wybuchowych, ale to nie on jest wybuchowy, tylko substancje, które przy jego udziale wybuchają.
Poza tym wysoko w górach jest ogólnie mniej powietrza, ale zawartość procentowa tlenu nie jest mniejsza, jak to napisałeś powyżej.
@JanuszTorun To jest kwestia dyskusyjna. Zinterpretowałeś mój wpis tak a nie inaczej. Ale tu nie będę dyskutował.
Natomiast co do zawartości tlenu to i owszem. Im wyżej tym go jest mniej. Nie przypadkowo ludzie wychodzą w wysokie góry mają ze sobą.. butle tlenowe.
Tak pierwsza strona dla alpinistów z brzegu.
https://najednejlinie.pl/poradnik/kiedy-brakuje-tlenu/
@dncx --- Im wyżej, tym mniej tlenu, ale nie dlatego, że jest mniejsza zawartość procentowa tlenu w powietrzu, lecz dlatego, że jest ogólnie mniej powietrza, a co za tym idzie - również mniej tlenu. Jednak w Twoim poprzednim wpisie napisałeś, że tlenu w powietrzu jest ok. 20-25%, a w górach jeszcze mniej. A to nie jest prawda. Mniejsza ilość tlenu nie wynika z mniejszej jego zawartości procentowej w powietrzu.
Na wyprawę zabiera się tylko tlen, bo nie ma sensu targać azotu, skoro do oddychania brakuje tlenu, a nie azotu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2021 o 20:14
Twórca tego demota najwyraźniej był niedotleniony.
Jestem metalem od ponad 30stu lat i wdycham tlen codziennie i na razie tylko posiwiałem hehe ... a nie rdzewieję...