@Watcher_Sariel ale o co Tobie biega...bo nie widzę związku... poza tym nie słyszałem, żeby traktowano tam Polaków jakoś gorzej. w Polsce też paru idiotów organizuje marsze niepodległości w powiązaniu z agentami byłego kgb, co nie znaczy, że wszyscy jesteśmy faszystami.
I wszystko jest w porządku. Całkowicie popieram zgodę na zalegalizowanie związków jednopłciowych. Nawet pogodzę się z nazywaniem tego małżeństwem. Jednak kategorycznie sprzeciwiam się pozwalaniu takim "malzenstwom" adoptować dzieci, czy?wmawianie dzieciom w szkołach, ze homoseksualizm jest czymś normalnym i ze plec można sobie wybrać, bo to szkodzi rozwojowi społeczeństwa.
@bwieczorek Jak szkodzi rozwojowi społeczeństwa adopcja przez pary homo i mówienie, ze homosoksualizmy jest czymś naturalnym? Dzieci adoptowane przez homo będą się sprzeciwiać przeciw rozwojowi nauki? Będą seryjnie zabijać i palić naukowców i edukowane kobiety? Co się stanie, jeśli dzieci będą uznawać homoseksualizm za coś normalnego? zaczną popadać w depresje z powodu nieakceptowania przez rówieśników? Będą wyklinać dzieci za to, ze są hetero?
Może zaszkodzi to Twojemu zdaniu jak powinno się rozwijać społeczeństwo, ale według mnie dzięki temu rozwój pójdzie w dobrą strone- obniżenia zaburzeń psychicznych, wzrośnie szczęście i akceptacja w społeczeństwie... No chyba że dla kogoś rozwój społeczeństwa to duża ilość dzieci w rodzinie, wtedy rzeczywiście to moze być złe, a proporcjonalnie w średniowieczu byliśmy bardziej społecznie rozwinięci?
@Livanir
Ja jednak się z nim częściowo zgodzę. Jakiś czas temu widziałem jakieś badania gdzie rozmawiano z dziećmi wychowanymi przez pary jednopłciowe, bardzo często jako dorośli oceniali to jako złe i nie w sensie jakiś gwałtów czy innych tylko pod względem fizycznym. To było dawno i moja pamięć może szwankować ale chodziło chyba o brak wzorca drugiej strony w sensie para kobieta-kobieta to dziecko brakowało wzorca ojca. O ile do tych małżeństw też jakiegoś zastrzeżenia nie mam to jednak jestem staroświecki i według mnie są dwie płcie ewentualnie jedne na ileś milionów zdarza się odstępstwo ale uczenie dzieci, że mogą być chłopcem albo dziewczynką jest chore
@Siwy121 Co do badań- pewnie to samo mógłbyś usłyszeć od dzieci wychowanych przez jednego rodzica, a jednak choć to trudne, to jednak samotne osoby mogą adoptować.
Poza tym pytanie, czy lepiej by dziecko wychowało się w rodzinie bez wzorca drugiej płci, czy by wychowało się w domu dziecka, a potem w wieku 18 lat zostało samo na świecie(tylko w teorii jest piękne, ze dzieciaki po wyjściu z bidula dostają kasę i mieszkanie socjalne).
Dla mnie to równie chore, co wmawianie, ze można być kim się chce. Moze mam dziwne podejście, olewcze, ale jak dziecko chce się ubierać w sukienki to niech ubierze, jak bawić autkami, nich się bawi, jak chce by mówić do niego Monika zamiast Agnieszka, różnicy mi to nie robi, tak jak gdy woli by mówić "Czy mógłbyś" zamiast "czy mogłabyś". Ale to moze moje dziwne przekonanie, bo w podstawówce i gimnazjum chciałam być chłopcem- ot mieli fajniej.
@Siwy121 A gdy dziecko wychowuje matka i babcia, bo ojciec zmarł, czy odszedł to jest wszystko w porządku? I jakoś nie przeszkadza ci "brak wzorca drugiej strony"? Poszukaj tych badań, bo mnie się wydaje, że bardzo ci się wydaje, że wiesz, o czym piszesz.
Livanir. Aby dziecko prawidlowo sie rozwijało (emocjonalnie) musi, powtarzam: musi sie wychowywac w normalnej rodzinie. Normalna rodzina, to taka, gdzie jest matka i ojciec. W kazdej innej (samotna matka, samotny ojciec, dwie matki, dwuch ojcow) takie dziecko nie bedzie sie prawidlowo rozwijac. Zawsze bedzie mu czegos brakowac.
"Normalne" to znaczy takie jak, lub mocno zblizone do większości. Nienormalne to inne niz wiekszosc. Homoseksualizm nie jest normą, tylko odchylką od normy. Nie wazne jak glosno bedziesz krzyczec, ze jest inaczej, jak bardzo bedziesz obrażać ludzi w ten sposob myślących, nie zmienisz tego faktu.
Zeby bylo jasne: Nienormalne to nie to samo, co głupie.
I nienormalne rowniez nie znaczy nienaturalne. Skoro natura go stworzyla homoseksualistą, to jest to naturalne. Nienaturalna jest zmiana plci, bo taki byl kaprys.
No, ale coz... Niektorzy nie rozróżniają pojęć.
Nie wiem, czy lepszy dom dziecka, czy dwóch tatusiów. Ale napewno bardziej naturalne.
A może jakieś parady hetero? Czy to zbyt kontrowersyjne i nietolerancyjne? Publiczne pedalstwo do niczego dobrego nie prowadzi. Swoje interesy trzymać w domu bez względu na orientację, wyznanie itd.
@Modrego Holandia jest państwem tolerancyjnym dla swoich obywateli, którzy są z tego bardzo zadowoleni, bo nikt im do łóżek nie zagląda. Oceniają swoje państwo bardzo dobrze. O co ci chodzi? Czego nie rozumiesz? Dlaczego para heteroseksualna może demonstrować swój seksualizm, a homoseksualna już nie? Umiesz odpowiedzieć? Masz jakieś argumenty poza tym, że to pedalstwo?
@Julie_1491 No i dobrze bo to normalne i tak powinno być,ale nikt nie krzyczy ze trzeba ich akceptować,nie lata pół nago ze sztucznymi fi*tami na czole i nie wyzywa wszystkich od faszystów
@tema_lina
Żadnych parad sobie nie życzę: homo, hetero, kato, isla i długo by wymieniać. Tolerancja na pewno nie polega na narzucaniu tego co musisz tolerować a czego nie. Chcę to toleruję, nie chcę to nie i nic nikomu do tego. Przy czym moja tolerancja czy jej brak nie ma wpływu na to czy to co toleruję bądź nie jest dobre lub złe. W przeciwnym razie ogranicza to moją wolność. Niestety w dzisiejszym świecie MUSISZ tolerować pedałów, murzynów, żydów bo inaczej jesteś zły i pewnie najchętniej byś ich pozabijał. Nie mam natomiast chęci odpowiadać na Twoje pytania ponieważ widzę jak bardzo się już zgrzałaś/zgrzałeś i bez tego a to znaczy że nie ja czegoś nie rozumiem.
@tema_lina To ciekawe, bo nigdy nie słyszałem o paradzie czy demonstracji osób heteroseksualnych w stylu ,,Hej patrzcie na mnie, jestem heteroseksualny i lubię uprawiać seks z kobietami" a tego typu akcje u osób homoseksualnych są dosyć częste. Czym innym jest sporadyczne okazywanie sobie uczuć poza domem, a czym innym celowe robienie z siebie debila i usilna próba poinformowania obcych ludzi o swojej seksualności.
@Modrego Jednak nie rozumiesz. Tolerancja i szacunek należą się KAŻDEMU człowiekowi. Dotyczy to również osób nienormatywnych seksualnie. I czy ci się to podoba, czy nie, czy chcesz, czy nie chcesz masz obowiązek szanować i tolerować. Rozumiem, że niektórym się to w małych móżdżkach nie mieści, ale na to nie poradzę. Kaganek oświaty nie do wszystkich dociera, zwłaszcza tych, którzy mienią się katolikami.
@KO1 To, że czegoś nie widziałeś, nie znaczy, że coś takiego nie istnieje. Rozejrzyj się wkoło i jeśli będziesz chciał, to zobaczysz to, o czym piszesz. Parady znasz ze słyszenia, z katolskiej propagandy, która pokazuje tylko to, co może wzbudzić odrazę wśród jej zwolenników.
Masz rację, czym innym jest okazywanie sobie uczuć poza domem, a czym innym uprawianie seksu na ławce w parku, czy w bramach. A dotyczy to w 90% par heteroseksualnych.
@tema_lina Nie wiem co mówią na ten temat katolicy, ale zdjęcia czy filmiki video w Internecie mówią same za siebie, bo półnadzy faceci prowadzący się na smyczy czy trzymający tabliczkę z napisem "Jestem gejem" raczej nie są propagandą. Nie wiem, też skąd wzięłaś te 90%. Ja osobiście nie spotkałem się z tym ani, nie słyszałem, żeby jakaś trzeźwa heteroseksualna para uprawiała seks za dnia w miejscu publicznym lub blokowała ruch uliczny w celu manifestacji swojej seksualności.
@Modrego "Niestety w dzisiejszym świecie MUSISZ tolerować pedałów, murzynów, żydów bo inaczej jesteś zły i pewnie najchętniej byś ich pozabijał"
Kurczę, to jedno z najgorszych zdań jakie w życiu przeczytałam.
Jeśli nie tolerujesz kogoś tylko dlatego, że ma inny kolor skóry, orientację czy wyznanie to tak, jesteś ZŁY.
W takim wypadku to ciebie nie powinno się tolerować.
Rozumiem nietolerancję do osoby, którą się poznało i najzwyczajniej w świecie nie przypadła ci do gustu. Brak tolerancji może być w takim przypadku trochę na wyrost ale naprawdę idzie to zrozumieć. Można się przecież wkurzyć na kogoś, aż do tego stopnie, żeby nie tolerować niczego związanego z tą osobą.
Natomiast nietolerancja w stosunku do czegoś na co druga osoba nie ma wpływu jest zła(+religia, nietolerancja ze względu na wyznanie też nie jest w porządku, nietolerancja kogoś ze względu na jego podejście do religii ma już jednak jakiś sens)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 kwietnia 2021 o 1:48
@AddNull
Nie toleruję bo mam do tego prawo. Nikomu natomiast nie robię krzywdy. Jeśli w związku z tym mnie ktoś nie toleruje to też ma do tego prawo i to jest prawo wolności. I żadna z tych nietolerancji nie czyni nas z założenia złymi. Tego nie pojmą niestety takie móżdżki jak Twój. Chcesz siebie ograniczać to ograniczaj ale tylko siebie
@Eskim0s69
Ja homofobem bynajmniej się nie czuję tylko nie toleruję tego bo mam do tego prawo tak jak i wymyślić sobie słowo, którego możesz nie znać.
Moja diagnoza dla Ciebie - debil. To takie zaburzenie ostatnio popularne
@tema_lina
Ooo to teraz będę katolem bo nie zgadzam się z zacofanym Twoim pojęciem tolerancji. Katolikiem mianowałbym Ciebie czytając ograniczone teksty o tym co się powinno i co należy. Czy Ty rozumiesz że nie mam żadnego obowiązku tolerowania tego co mi się nie podoba albo mi nie pasuje? Do Ciebie ten kaganek dotarł czy skutecznie się przed tym bronisz? Manifestujesz wolność avatarem a nie jesteś w stanie zaakceptować prostej zasady, która na wolności się właśnie opiera. Co to za tekst, że mam obowiązek cos tolerować? Dzięki takiemu podejściu właśnie narzuca się to przeciw czemu protestujesz.
Jeszcze raz powtórzę, może do Ciebie trzeba więcej niż raz. Mogę Cię tolerować bądź nie ponieważ mam do tego prawo. I ta zasada dotyczy wszystkiego.
@Modrego Zgadzam się z tym, że masz prawo być nietolerancyjny i tak szczerze to nic mi do tego, nawet cię nie znam więc nie mogę cię nie tolerować-co najwyżej Twoje wypowiedzi :)
Mój móżdżek faktycznie nie pojmuje takiego rozumowania i będę musiała z tym żyć.
Nie czuję się jednak ograniczona, przynajmniej w tym aspekcie. Jeśli już kogoś przestanę tolerować to tylko za to, na co faktycznie ma wpływ. Po prostu ciężko mi wyobrazić sobie skreślenie kogokolwiek/czegokolwiek bez żadnego powodu.
Sądzę jednak, że to ty ograniczasz siebie taką postawą z góry zakładając, że kogoś nie tolerujesz.
Wiem, że zdania nie zmienisz, i ok to twoja sprawa, ale naprawdę mi ciebie żal(choć zapewne stwierdzisz, że jestem idiotką i w ogóle to ty masz rację, więc nie potrzebujesz żadnego współczucia), wiedz tylko, że sam siebie ograniczasz- nawet jeśli teraz tak tego nie odczuwasz.
@Modrego Tak w skrócie, to twoje podejście jest idiotyczne, trochę w stylu:
Dzisiaj postanowiłam, że przestaję tolerować ludzi z heterochromią- zwłaszcza centralną, ci są najgorsi...
To po prostu nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia (i to jest coś co mnie faktycznie ogranicza-logika, mnie samą to irytuję, a co dopiero czytających moje wypociny :) )
@AddNull
Zauważ, że wszystko co mówisz to ogólniki: jestem nietolerancyjny, coś muszę, czegoś nie mogę. Ja tym czasem nawet nie powiedziałem wprost czego nie toleruję tylko jak mantrę powtarzam, że mam do tego prawo. To mój wybór co toleruję a co nie. Nie rozumiem dlaczego chcesz mi to odbierać, Twój światopogląd nakazuje Ci zmieniać mój? Czy Twoja religia nakazuje Ci mnie nawrócić na jedyną słuszną drogę, którą idziesz Ty a nie ja?
Nie uważam Cię za idiotkę ale strasznie chcesz wejść w moją strefę swobód. Jeśli piszesz, że wiesz, że zdania nie zmienię to też wprowadzasz pewne ograniczenie, o których tak krytycznie się wypowiadasz.
@Eskim0s69
Debil prawdopodobnie może nie wiedzieć, że nim jest. Może tak mamy w Twoim przypadku. Może to co napisałeś nie wyczerpuje tego, że debilem być nie możesz. A może jesteś homo i coś Cię zabolało? Tak długo możemy grać w Twoją grę...
Nie znasz mnie również na tyle by uważać, że spełniam definicję homofoba, być może poza problemem ze zdefiniowaniem siebie masz problem ze zdefiniowaniem tego pojęcia. Po kilku zdaniach stwierdzasz, że znasz temat lepiej ode mnie i wiesz jak traktuję ludzi. Poza tym trochę tu dyskutujemy a Ty jako jedyny nadałeś mi wprost określenie. Masz do tego prawo ale ja mam prawo tego nie tolerować i na tej podstawie kończę dyskusję z Tobą. Podsumowując: dla Ciebie jestem homofobem, Ty dla mnie wiesz kim. Na tym kończę.
@AddNull
To niekoniecznie tak działa, że postanawiam i nie ma w tym żadnego powodu. Wręcz przeciwnie. Niestety nie dyskutowaliśmy o tym, czy takie poglądy mają swoje źródło czy nie tylko o tym, że mogę tak myśleć i nikt nie powinien mi tego zabraniać.
Oczywiście masz prawo to oceniać i nawet uważać za idiotyczne bo w żaden sposób mnie tym nie krzywdzisz a ja nie mam zamiaru zabierać Ci prawa do opiniowania. Wyobrażasz sobie, że zaczynam Ci nakazywać uważać inaczej?
Mylisz się. Masz obowiązek, bo póki co w Polsce jeszcze, ułomne, bo ułomne, ale jest prawo zapewniające wolność sumienia, wyznania, wypowiedzi, działania w ramach prawa. Zatem jako obywatel RP musisz tolerować to, co nie jest zabronione. W przeciwnym przypadku może cię spotkać przykrość w postaci mandatu karnego albo wyroku sądowego. To pewnie trochę by potrwało, ale byłoby nieuniknione.
@KO1 To, że czegoś nie widziałeś, albo o czymś nie słyszałeś nie jest dowodem na to, że coś takiego nie ma miejsca lub nie istnieje. A na marginesie, jeśli coś mi się nie podoba to tego nie oglądam.Ty jak widać lubujesz się w oglądaniu sado maso:) Twoja sprawa, mnie zupełnie nie obchodzi twoja ukryta seksualność xDDD
@tema_lina 1.Wystarczyło po prostu napisać, że mam racje, a nie po raz kolejny pisać wymijający komentarz, który w kwestii merytorycznej niczego nie wnosi. 2.Sugerowanie, że coś lubię, bo przez przypadek trafiłem na to w Internecie jest po prostu śmieszne. 3. Nawet gdybym naprawdę lubował się w sado maso to co z tego? Uśmieszki oraz sugerowanie, że to coś złego, świadczy o Twoim braku dojrzałości oraz jest sprzeczne z tym co pisałaś wcześniej.
@Modrego Nic mi do tego kogo tolerujesz, a kogo nie i jakie masz powody, bo ufam, że jakieś są. Masz do tego prawo- o ile zachowujesz to raczej dla siebie nie krzywdząc mową czy uczynkiem- myśleć możesz sobie co chcesz, do głów nikt nam jeszcze na szczęście nie zagląda-ale przemoc psychiczna i fizyczna jest zła(tak tylko przypominam :) ). Chodzi mi tylko o to, żebyś nie wrzucał wszystkich do jednego worka, bo z twoich wypowiedzi wynika, że nie tolerujesz całych grup/społeczności, a mało prawdopodobne, żebyś miał do czynienia z każdym jej przedstawicielem(chyba, że to niezrozumienie wynikające z formy konwersacji, która niestety bardzo ogranicza)
Rozumiem twoje oburzenie co do prawa, na które co chwilę się powołujesz-bo tak, dokładnie, masz do tego prawo- i chyba nikt tego nie kwestionuje-o ile nikogo tym nie krzywdzisz. Po prostu staraj się nie przekreślać wszystkich za błędy jednostek.
PS. ogólniki starałam się dawać, bo faktycznie nie napisałeś wprost czego nie tolerujesz, więc chyba w takim przypadku lepiej ich używać, a co do zmiany zdania- chodziło mi, że raczej nie zmienisz go po mojej wypowiedzi, ale źle to sformułowałam-piękna w "człowiekach" jest właśnie możliwość zmian.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 kwietnia 2021 o 22:53
@Eskim0s69
Jeszcze raz podkreślam - nie traktuj "debila" jako obrazę, raczej jako diagnozę. Ale pamiętaj, że masz prawo nim być! Żegnaj chodząca encyklopedii, idź być błaznem bez mojego udziału i miej przekonanie, że masz rację.
@AddNull
Cieszę się, że akceptujesz moje prawa choć wolałbym żeby były one szanowane ale masz prawo tego nie robić;) myślę, że ta dyskusja mogłaby jeszcze potrwać długo ale stałem się już tutaj homofobem, katolem, pisowcem i trochę mnie to znudziło. Wielu tu pisze o tolerancji a tolerowanie tego, że mam prawo czegoś nie tolerować przychodzi z wielkim trudem... co za paradoks. Na szczęście nie oczekuję tego i nie mam zamiaru nawracać świata na swoje. Szczerze mówiąc nawet chciałem trochę to wszystko sprowokować. Tobie dzięki za kulturalną dyskusję! Pozdrawiam!
Nie ja traktuje te słowo za obrazę, polski słownik.
Nie wiedziałem że bycie kulturalnym i wypowiadanie się na tematy, o których wpierw się zapoznało jest bycie debilem.
No nic, jak nie wiesz co napisać i obrażasz, to znaczy że przegrywasz ze mną dyskusję, dzięki.
Dam Ci jeszcze plusik na koniec tylko nie posraj się ze szczęścia :) i pamiętaj, że dyskusji nie przegrywa ten, który nie napisze ostatni. Na koniec przesyłam moc uścisków w razie gdybyś się popłakał od tych moich okrutnych obelg. 3maj się
Nie ma NICZEGO ZASKAKUJĄCEGO w tym, że nadal rodzą się tam dzieci.
Przecież pary, które zawierają małżeństwa jednopłciowe, i tak nie były "materiałem" do rodzenia dzieci. Zawarcie przez nich małżeństwa niczego w tym względzie nie zmienia.
Zawieranie małżeństw przez pary jednopłciowe nie ma też żadnego wpływu na dzietność par różnopłciowych.
@tema_lina
Czyżby problem z definicją wierności? Niech się pomylę ale może to znaczy to, że gej zapina geja i zapładnia go? A może to, że lesba palcuje lesbę i też jakimś cudem (boskie poczęcie??) ją zapłania. Kolega o to, wydaje mi się, właśnie pyta. Bo oczywiście zakładamy, że tam nie kupuje się dzieci ani nie wynajmuje macic, prawda?
A słyszałeś, mądraczku, o sztucznym zapłodnieniu i in vitro? Jak widać nie, bo ani w kur vizji, ani w kościele o tym nie wolno mówić. Nie podejrzewam cię, żebyś był w stanie czerpać wiedzę z innych źródeł.
@tema_lina
Słyszeć słyszałem ale ja bym tu radził działać w sferze naturalnej. I wtedy powodzenia. Jesteś żenująca bo już zdążyłaś mnie włożyć w ramki pis i kato tylko dlatego, że krytycznie wypowiadam się o homo. Taka jesteś wolnościowa, że swoją wolność manifestujesz a innych nie respektujesz. Zmień avatar bo wstyd przynosisz tym symbolom
A in vitro nie jest naturalne? A sztuczne zapłodnienie też nie jest naturalne, mądraczku? Mnie nie obchodzi kim jesteś, za to mam prawo podejrzewać, że wiem, skąd czerpiesz swoją wiedzę o rozmnażaniu się ludzi.
O przynoszeniu wstydu porozmawiaj ze swoim partnerem.
@tema_lina
Masz prawo podejrzewać? A może nie masz tego prawa bo zaraz przyjdzie tu jakaś taka jak Ty i zacznie to podważać.
A to co jak napisałaś najlepiej podsumowuje poziom Twojego rozumowania - SZTUCZNE zapłodnienie jest naturalne. Tym miłym akcentem przypomniałaś mi, że głową muru nie przebiję. Trzymaj się. Oby Ci ktoś kiedyś w te Twoje tolerancyjne mięciutkie dupsko za mocno nie nakopał
Co ciekawe w niektórych Państwach morduje się masowo ludzi, niewolnictwo trwa i tam także dalej rodzą się dzieci, kraj jest na mapie, a woda w rzekach wpłynie od źródła do ujścia.
Biorąc pod uwagę główny zamysł powstania takiego czegoś jak małżeństwo w dawnych czasach, obecne "małżeństwa" osób jednopłciowych są tak naprawdę bardziej zwykłą zachcianką i próbą skopiowana zwyczajów par heteroseksualnych, niż czymś co należy traktować poważnie.
Demot to MANIPULACJA. Autor dziwnym zbiegiem okoliczności pominą fakt że lesbijki rozwodzą się prawie 2 razy częściej niż pary hetero - do sprawdzenia w źródle. Więc jednak trochę się rozpadła.
Smutne jest to, że inne kraje już od dwudziestu lat są normalne i tolerancyjne, ludzie mają prawo być sobą, prawo nie jest oparte na religii, podczas, gdy Polska nadal tkwi w XVII wieku.
Kościół katolicki nigdy nie pozwoli polakom być szczęśliwymi. Kto to widział szczęśliwego niewolnika. On ma się umartwiać poświęcać przepraszać ze żyje i wyjawiać grzechy, ma wyrzekać się bogactwa i dobrowolnie oddawać zarobione pieniądze dając na tacę. A przede wszystkim od małego ma być przyzwyczajany do dymania
Ból tyłka prawaków czas start.
świat, gdzie każdy ma prawo do własnego zdania i nikt nie mówi mu jak ma żyć...zazdroszczę.
Ciekawe spostrzeżenie, podeślesz źródło tych badań nad bezrobociem wśród osób homoseksualnych?
@Watcher_Sariel Na pewno komentujesz właściwy demot? Jesteś pewny, że wiesz, o czym piszesz? Masz coś do powiedzenia w kwestii równości małżeńskiej?
@Watcher_Sariel ale o co Tobie biega...bo nie widzę związku... poza tym nie słyszałem, żeby traktowano tam Polaków jakoś gorzej. w Polsce też paru idiotów organizuje marsze niepodległości w powiązaniu z agentami byłego kgb, co nie znaczy, że wszyscy jesteśmy faszystami.
I wszystko jest w porządku. Całkowicie popieram zgodę na zalegalizowanie związków jednopłciowych. Nawet pogodzę się z nazywaniem tego małżeństwem. Jednak kategorycznie sprzeciwiam się pozwalaniu takim "malzenstwom" adoptować dzieci, czy?wmawianie dzieciom w szkołach, ze homoseksualizm jest czymś normalnym i ze plec można sobie wybrać, bo to szkodzi rozwojowi społeczeństwa.
@bwieczorek Jak szkodzi rozwojowi społeczeństwa adopcja przez pary homo i mówienie, ze homosoksualizmy jest czymś naturalnym? Dzieci adoptowane przez homo będą się sprzeciwiać przeciw rozwojowi nauki? Będą seryjnie zabijać i palić naukowców i edukowane kobiety? Co się stanie, jeśli dzieci będą uznawać homoseksualizm za coś normalnego? zaczną popadać w depresje z powodu nieakceptowania przez rówieśników? Będą wyklinać dzieci za to, ze są hetero?
Może zaszkodzi to Twojemu zdaniu jak powinno się rozwijać społeczeństwo, ale według mnie dzięki temu rozwój pójdzie w dobrą strone- obniżenia zaburzeń psychicznych, wzrośnie szczęście i akceptacja w społeczeństwie... No chyba że dla kogoś rozwój społeczeństwa to duża ilość dzieci w rodzinie, wtedy rzeczywiście to moze być złe, a proporcjonalnie w średniowieczu byliśmy bardziej społecznie rozwinięci?
@Livanir
Ja jednak się z nim częściowo zgodzę. Jakiś czas temu widziałem jakieś badania gdzie rozmawiano z dziećmi wychowanymi przez pary jednopłciowe, bardzo często jako dorośli oceniali to jako złe i nie w sensie jakiś gwałtów czy innych tylko pod względem fizycznym. To było dawno i moja pamięć może szwankować ale chodziło chyba o brak wzorca drugiej strony w sensie para kobieta-kobieta to dziecko brakowało wzorca ojca. O ile do tych małżeństw też jakiegoś zastrzeżenia nie mam to jednak jestem staroświecki i według mnie są dwie płcie ewentualnie jedne na ileś milionów zdarza się odstępstwo ale uczenie dzieci, że mogą być chłopcem albo dziewczynką jest chore
@Siwy121 Co do badań- pewnie to samo mógłbyś usłyszeć od dzieci wychowanych przez jednego rodzica, a jednak choć to trudne, to jednak samotne osoby mogą adoptować.
Poza tym pytanie, czy lepiej by dziecko wychowało się w rodzinie bez wzorca drugiej płci, czy by wychowało się w domu dziecka, a potem w wieku 18 lat zostało samo na świecie(tylko w teorii jest piękne, ze dzieciaki po wyjściu z bidula dostają kasę i mieszkanie socjalne).
Dla mnie to równie chore, co wmawianie, ze można być kim się chce. Moze mam dziwne podejście, olewcze, ale jak dziecko chce się ubierać w sukienki to niech ubierze, jak bawić autkami, nich się bawi, jak chce by mówić do niego Monika zamiast Agnieszka, różnicy mi to nie robi, tak jak gdy woli by mówić "Czy mógłbyś" zamiast "czy mogłabyś". Ale to moze moje dziwne przekonanie, bo w podstawówce i gimnazjum chciałam być chłopcem- ot mieli fajniej.
@Siwy121 A gdy dziecko wychowuje matka i babcia, bo ojciec zmarł, czy odszedł to jest wszystko w porządku? I jakoś nie przeszkadza ci "brak wzorca drugiej strony"? Poszukaj tych badań, bo mnie się wydaje, że bardzo ci się wydaje, że wiesz, o czym piszesz.
Livanir. Aby dziecko prawidlowo sie rozwijało (emocjonalnie) musi, powtarzam: musi sie wychowywac w normalnej rodzinie. Normalna rodzina, to taka, gdzie jest matka i ojciec. W kazdej innej (samotna matka, samotny ojciec, dwie matki, dwuch ojcow) takie dziecko nie bedzie sie prawidlowo rozwijac. Zawsze bedzie mu czegos brakowac.
"Normalne" to znaczy takie jak, lub mocno zblizone do większości. Nienormalne to inne niz wiekszosc. Homoseksualizm nie jest normą, tylko odchylką od normy. Nie wazne jak glosno bedziesz krzyczec, ze jest inaczej, jak bardzo bedziesz obrażać ludzi w ten sposob myślących, nie zmienisz tego faktu.
Zeby bylo jasne: Nienormalne to nie to samo, co głupie.
I nienormalne rowniez nie znaczy nienaturalne. Skoro natura go stworzyla homoseksualistą, to jest to naturalne. Nienaturalna jest zmiana plci, bo taki byl kaprys.
No, ale coz... Niektorzy nie rozróżniają pojęć.
Nie wiem, czy lepszy dom dziecka, czy dwóch tatusiów. Ale napewno bardziej naturalne.
jednak mimo wszystko dziecko powinno dorastać otoczone miłością. Wtedy rodzaj rodziny nie ma znaczenia.
@bwieczorek ,,wmawianie dzieciom w szkołach, ze homoseksualizm jest czymś normalnym" ale to prawda.
Homoseksualizm jest normalny i naturalny, tak jak heteroseksualizm.
Zboczenie - dewiacja (filia) popęd seksualny do cechy lub/i obiektu.
Zaburzenie - choroba psychiczna (fobia) strach lub/i obrzydzenie przed czymś lub/i kimś.
Homoseksualizm odpada z powyższych pojęć.
Przy okazji udowodnili, że rozwody to wina kobiet ;P
Tak, najczęściej żony i teściowej.
A może jakieś parady hetero? Czy to zbyt kontrowersyjne i nietolerancyjne? Publiczne pedalstwo do niczego dobrego nie prowadzi. Swoje interesy trzymać w domu bez względu na orientację, wyznanie itd.
Parada hetero jest codziennie, codzień widać pary hetero chodzące po ulicach za rękę i okazujące sobie uczucia bez strachu
@Modrego Holandia jest państwem tolerancyjnym dla swoich obywateli, którzy są z tego bardzo zadowoleni, bo nikt im do łóżek nie zagląda. Oceniają swoje państwo bardzo dobrze. O co ci chodzi? Czego nie rozumiesz? Dlaczego para heteroseksualna może demonstrować swój seksualizm, a homoseksualna już nie? Umiesz odpowiedzieć? Masz jakieś argumenty poza tym, że to pedalstwo?
@Julie_1491 No i dobrze bo to normalne i tak powinno być,ale nikt nie krzyczy ze trzeba ich akceptować,nie lata pół nago ze sztucznymi fi*tami na czole i nie wyzywa wszystkich od faszystów
@tema_lina
Żadnych parad sobie nie życzę: homo, hetero, kato, isla i długo by wymieniać. Tolerancja na pewno nie polega na narzucaniu tego co musisz tolerować a czego nie. Chcę to toleruję, nie chcę to nie i nic nikomu do tego. Przy czym moja tolerancja czy jej brak nie ma wpływu na to czy to co toleruję bądź nie jest dobre lub złe. W przeciwnym razie ogranicza to moją wolność. Niestety w dzisiejszym świecie MUSISZ tolerować pedałów, murzynów, żydów bo inaczej jesteś zły i pewnie najchętniej byś ich pozabijał. Nie mam natomiast chęci odpowiadać na Twoje pytania ponieważ widzę jak bardzo się już zgrzałaś/zgrzałeś i bez tego a to znaczy że nie ja czegoś nie rozumiem.
@tema_lina To ciekawe, bo nigdy nie słyszałem o paradzie czy demonstracji osób heteroseksualnych w stylu ,,Hej patrzcie na mnie, jestem heteroseksualny i lubię uprawiać seks z kobietami" a tego typu akcje u osób homoseksualnych są dosyć częste. Czym innym jest sporadyczne okazywanie sobie uczuć poza domem, a czym innym celowe robienie z siebie debila i usilna próba poinformowania obcych ludzi o swojej seksualności.
@Modrego Jednak nie rozumiesz. Tolerancja i szacunek należą się KAŻDEMU człowiekowi. Dotyczy to również osób nienormatywnych seksualnie. I czy ci się to podoba, czy nie, czy chcesz, czy nie chcesz masz obowiązek szanować i tolerować. Rozumiem, że niektórym się to w małych móżdżkach nie mieści, ale na to nie poradzę. Kaganek oświaty nie do wszystkich dociera, zwłaszcza tych, którzy mienią się katolikami.
@KO1 To, że czegoś nie widziałeś, nie znaczy, że coś takiego nie istnieje. Rozejrzyj się wkoło i jeśli będziesz chciał, to zobaczysz to, o czym piszesz. Parady znasz ze słyszenia, z katolskiej propagandy, która pokazuje tylko to, co może wzbudzić odrazę wśród jej zwolenników.
Masz rację, czym innym jest okazywanie sobie uczuć poza domem, a czym innym uprawianie seksu na ławce w parku, czy w bramach. A dotyczy to w 90% par heteroseksualnych.
@tema_lina Nie wiem co mówią na ten temat katolicy, ale zdjęcia czy filmiki video w Internecie mówią same za siebie, bo półnadzy faceci prowadzący się na smyczy czy trzymający tabliczkę z napisem "Jestem gejem" raczej nie są propagandą. Nie wiem, też skąd wzięłaś te 90%. Ja osobiście nie spotkałem się z tym ani, nie słyszałem, żeby jakaś trzeźwa heteroseksualna para uprawiała seks za dnia w miejscu publicznym lub blokowała ruch uliczny w celu manifestacji swojej seksualności.
@Modrego "Niestety w dzisiejszym świecie MUSISZ tolerować pedałów, murzynów, żydów bo inaczej jesteś zły i pewnie najchętniej byś ich pozabijał"
Kurczę, to jedno z najgorszych zdań jakie w życiu przeczytałam.
Jeśli nie tolerujesz kogoś tylko dlatego, że ma inny kolor skóry, orientację czy wyznanie to tak, jesteś ZŁY.
W takim wypadku to ciebie nie powinno się tolerować.
Rozumiem nietolerancję do osoby, którą się poznało i najzwyczajniej w świecie nie przypadła ci do gustu. Brak tolerancji może być w takim przypadku trochę na wyrost ale naprawdę idzie to zrozumieć. Można się przecież wkurzyć na kogoś, aż do tego stopnie, żeby nie tolerować niczego związanego z tą osobą.
Natomiast nietolerancja w stosunku do czegoś na co druga osoba nie ma wpływu jest zła(+religia, nietolerancja ze względu na wyznanie też nie jest w porządku, nietolerancja kogoś ze względu na jego podejście do religii ma już jednak jakiś sens)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2021 o 1:48
@Modrego ,,pedalstwo" nie ma czegoś takiego.
Pedał - element występujący np. w pojazdach.
Ciekawostka:
Homoseksualizm jest tak samo normalny i naturalny jak heteroseksualizm.
Zboczenie - dewiacja (filia) popęd seksualny do cechy lub/i obiektu.
Zaburzenie - choroba psychiczna (fobia) strach lub/i obrzydzenie przed czymś lub/i kimś, a Ty akurat jesteś homofobem.
@AddNull
Nie toleruję bo mam do tego prawo. Nikomu natomiast nie robię krzywdy. Jeśli w związku z tym mnie ktoś nie toleruje to też ma do tego prawo i to jest prawo wolności. I żadna z tych nietolerancji nie czyni nas z założenia złymi. Tego nie pojmą niestety takie móżdżki jak Twój. Chcesz siebie ograniczać to ograniczaj ale tylko siebie
@Eskim0s69
Ja homofobem bynajmniej się nie czuję tylko nie toleruję tego bo mam do tego prawo tak jak i wymyślić sobie słowo, którego możesz nie znać.
Moja diagnoza dla Ciebie - debil. To takie zaburzenie ostatnio popularne
@tema_lina
Ooo to teraz będę katolem bo nie zgadzam się z zacofanym Twoim pojęciem tolerancji. Katolikiem mianowałbym Ciebie czytając ograniczone teksty o tym co się powinno i co należy. Czy Ty rozumiesz że nie mam żadnego obowiązku tolerowania tego co mi się nie podoba albo mi nie pasuje? Do Ciebie ten kaganek dotarł czy skutecznie się przed tym bronisz? Manifestujesz wolność avatarem a nie jesteś w stanie zaakceptować prostej zasady, która na wolności się właśnie opiera. Co to za tekst, że mam obowiązek cos tolerować? Dzięki takiemu podejściu właśnie narzuca się to przeciw czemu protestujesz.
Jeszcze raz powtórzę, może do Ciebie trzeba więcej niż raz. Mogę Cię tolerować bądź nie ponieważ mam do tego prawo. I ta zasada dotyczy wszystkiego.
Tylko że Ty spełniasz definicje homofoba, a ja debilem być nie mogę, ponieważ:
Zanim się wypowiem na dany temat, zapoznaje się z nim wiele godzin z różnorodnych źródeł.
Każdego człowiek traktuje kulturalnie tak samo, bez względu na kolor skóry, oczu, włosów, pochodzenie, płeć, orientacje seksualną, kształt ciała.
@Modrego Zgadzam się z tym, że masz prawo być nietolerancyjny i tak szczerze to nic mi do tego, nawet cię nie znam więc nie mogę cię nie tolerować-co najwyżej Twoje wypowiedzi :)
Mój móżdżek faktycznie nie pojmuje takiego rozumowania i będę musiała z tym żyć.
Nie czuję się jednak ograniczona, przynajmniej w tym aspekcie. Jeśli już kogoś przestanę tolerować to tylko za to, na co faktycznie ma wpływ. Po prostu ciężko mi wyobrazić sobie skreślenie kogokolwiek/czegokolwiek bez żadnego powodu.
Sądzę jednak, że to ty ograniczasz siebie taką postawą z góry zakładając, że kogoś nie tolerujesz.
Wiem, że zdania nie zmienisz, i ok to twoja sprawa, ale naprawdę mi ciebie żal(choć zapewne stwierdzisz, że jestem idiotką i w ogóle to ty masz rację, więc nie potrzebujesz żadnego współczucia), wiedz tylko, że sam siebie ograniczasz- nawet jeśli teraz tak tego nie odczuwasz.
@Modrego Tak w skrócie, to twoje podejście jest idiotyczne, trochę w stylu:
Dzisiaj postanowiłam, że przestaję tolerować ludzi z heterochromią- zwłaszcza centralną, ci są najgorsi...
To po prostu nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia (i to jest coś co mnie faktycznie ogranicza-logika, mnie samą to irytuję, a co dopiero czytających moje wypociny :) )
@AddNull
Zauważ, że wszystko co mówisz to ogólniki: jestem nietolerancyjny, coś muszę, czegoś nie mogę. Ja tym czasem nawet nie powiedziałem wprost czego nie toleruję tylko jak mantrę powtarzam, że mam do tego prawo. To mój wybór co toleruję a co nie. Nie rozumiem dlaczego chcesz mi to odbierać, Twój światopogląd nakazuje Ci zmieniać mój? Czy Twoja religia nakazuje Ci mnie nawrócić na jedyną słuszną drogę, którą idziesz Ty a nie ja?
Nie uważam Cię za idiotkę ale strasznie chcesz wejść w moją strefę swobód. Jeśli piszesz, że wiesz, że zdania nie zmienię to też wprowadzasz pewne ograniczenie, o których tak krytycznie się wypowiadasz.
@Eskim0s69
Debil prawdopodobnie może nie wiedzieć, że nim jest. Może tak mamy w Twoim przypadku. Może to co napisałeś nie wyczerpuje tego, że debilem być nie możesz. A może jesteś homo i coś Cię zabolało? Tak długo możemy grać w Twoją grę...
Nie znasz mnie również na tyle by uważać, że spełniam definicję homofoba, być może poza problemem ze zdefiniowaniem siebie masz problem ze zdefiniowaniem tego pojęcia. Po kilku zdaniach stwierdzasz, że znasz temat lepiej ode mnie i wiesz jak traktuję ludzi. Poza tym trochę tu dyskutujemy a Ty jako jedyny nadałeś mi wprost określenie. Masz do tego prawo ale ja mam prawo tego nie tolerować i na tej podstawie kończę dyskusję z Tobą. Podsumowując: dla Ciebie jestem homofobem, Ty dla mnie wiesz kim. Na tym kończę.
@AddNull
To niekoniecznie tak działa, że postanawiam i nie ma w tym żadnego powodu. Wręcz przeciwnie. Niestety nie dyskutowaliśmy o tym, czy takie poglądy mają swoje źródło czy nie tylko o tym, że mogę tak myśleć i nikt nie powinien mi tego zabraniać.
Oczywiście masz prawo to oceniać i nawet uważać za idiotyczne bo w żaden sposób mnie tym nie krzywdzisz a ja nie mam zamiaru zabierać Ci prawa do opiniowania. Wyobrażasz sobie, że zaczynam Ci nakazywać uważać inaczej?
@Modrego "Niestety w dzisiejszym świecie MUSISZ tolerować pedałów, murzynów, żydów..." kobiety, ludzi z niższych warstw społecznych, no i dzieci.
@RomekC
To pozdro!
Mylisz się. Masz obowiązek, bo póki co w Polsce jeszcze, ułomne, bo ułomne, ale jest prawo zapewniające wolność sumienia, wyznania, wypowiedzi, działania w ramach prawa. Zatem jako obywatel RP musisz tolerować to, co nie jest zabronione. W przeciwnym przypadku może cię spotkać przykrość w postaci mandatu karnego albo wyroku sądowego. To pewnie trochę by potrwało, ale byłoby nieuniknione.
@KO1 To, że czegoś nie widziałeś, albo o czymś nie słyszałeś nie jest dowodem na to, że coś takiego nie ma miejsca lub nie istnieje. A na marginesie, jeśli coś mi się nie podoba to tego nie oglądam.Ty jak widać lubujesz się w oglądaniu sado maso:) Twoja sprawa, mnie zupełnie nie obchodzi twoja ukryta seksualność xDDD
@tema_lina 1.Wystarczyło po prostu napisać, że mam racje, a nie po raz kolejny pisać wymijający komentarz, który w kwestii merytorycznej niczego nie wnosi. 2.Sugerowanie, że coś lubię, bo przez przypadek trafiłem na to w Internecie jest po prostu śmieszne. 3. Nawet gdybym naprawdę lubował się w sado maso to co z tego? Uśmieszki oraz sugerowanie, że to coś złego, świadczy o Twoim braku dojrzałości oraz jest sprzeczne z tym co pisałaś wcześniej.
@Modrego Nic mi do tego kogo tolerujesz, a kogo nie i jakie masz powody, bo ufam, że jakieś są. Masz do tego prawo- o ile zachowujesz to raczej dla siebie nie krzywdząc mową czy uczynkiem- myśleć możesz sobie co chcesz, do głów nikt nam jeszcze na szczęście nie zagląda-ale przemoc psychiczna i fizyczna jest zła(tak tylko przypominam :) ). Chodzi mi tylko o to, żebyś nie wrzucał wszystkich do jednego worka, bo z twoich wypowiedzi wynika, że nie tolerujesz całych grup/społeczności, a mało prawdopodobne, żebyś miał do czynienia z każdym jej przedstawicielem(chyba, że to niezrozumienie wynikające z formy konwersacji, która niestety bardzo ogranicza)
Rozumiem twoje oburzenie co do prawa, na które co chwilę się powołujesz-bo tak, dokładnie, masz do tego prawo- i chyba nikt tego nie kwestionuje-o ile nikogo tym nie krzywdzisz. Po prostu staraj się nie przekreślać wszystkich za błędy jednostek.
PS. ogólniki starałam się dawać, bo faktycznie nie napisałeś wprost czego nie tolerujesz, więc chyba w takim przypadku lepiej ich używać, a co do zmiany zdania- chodziło mi, że raczej nie zmienisz go po mojej wypowiedzi, ale źle to sformułowałam-piękna w "człowiekach" jest właśnie możliwość zmian.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2021 o 22:53
@Modrego nie wiesz co napisać więc zaczynasz obrażać.
Argumentum ad personam
,,Nie znasz mnie również na tyle by uważać, że spełniam definicję homofoba" Twoje komentarze to potwierdzają.
,,że znasz temat lepiej ode mnie i wiesz jak traktuję ludzi." to samo co wyżej...
,,na tej podstawie kończę dyskusję z Tobą." potwierdzając mi racje.
@Eskim0s69
Jeszcze raz podkreślam - nie traktuj "debila" jako obrazę, raczej jako diagnozę. Ale pamiętaj, że masz prawo nim być! Żegnaj chodząca encyklopedii, idź być błaznem bez mojego udziału i miej przekonanie, że masz rację.
@AddNull
Cieszę się, że akceptujesz moje prawa choć wolałbym żeby były one szanowane ale masz prawo tego nie robić;) myślę, że ta dyskusja mogłaby jeszcze potrwać długo ale stałem się już tutaj homofobem, katolem, pisowcem i trochę mnie to znudziło. Wielu tu pisze o tolerancji a tolerowanie tego, że mam prawo czegoś nie tolerować przychodzi z wielkim trudem... co za paradoks. Na szczęście nie oczekuję tego i nie mam zamiaru nawracać świata na swoje. Szczerze mówiąc nawet chciałem trochę to wszystko sprowokować. Tobie dzięki za kulturalną dyskusję! Pozdrawiam!
Nie ja traktuje te słowo za obrazę, polski słownik.
Nie wiedziałem że bycie kulturalnym i wypowiadanie się na tematy, o których wpierw się zapoznało jest bycie debilem.
No nic, jak nie wiesz co napisać i obrażasz, to znaczy że przegrywasz ze mną dyskusję, dzięki.
Dam Ci jeszcze plusik na koniec tylko nie posraj się ze szczęścia :) i pamiętaj, że dyskusji nie przegrywa ten, który nie napisze ostatni. Na koniec przesyłam moc uścisków w razie gdybyś się popłakał od tych moich okrutnych obelg. 3maj się
jedno ale... ale tam nie rządzi pisobolszewia
Nie ma NICZEGO ZASKAKUJĄCEGO w tym, że nadal rodzą się tam dzieci.
Przecież pary, które zawierają małżeństwa jednopłciowe, i tak nie były "materiałem" do rodzenia dzieci. Zawarcie przez nich małżeństwa niczego w tym względzie nie zmienia.
Zawieranie małżeństw przez pary jednopłciowe nie ma też żadnego wpływu na dzietność par różnopłciowych.
Ile dzieci rodzi się w sposób naturalny w tych związkach homoseksualnych przy zachowaniu wierności?
@casperkb Co ro znaczy, przy zachowaniu wierności? Możesz wyjaśnić, co masz na myśli?
@tema_lina
Czyżby problem z definicją wierności? Niech się pomylę ale może to znaczy to, że gej zapina geja i zapładnia go? A może to, że lesba palcuje lesbę i też jakimś cudem (boskie poczęcie??) ją zapłania. Kolega o to, wydaje mi się, właśnie pyta. Bo oczywiście zakładamy, że tam nie kupuje się dzieci ani nie wynajmuje macic, prawda?
A słyszałeś, mądraczku, o sztucznym zapłodnieniu i in vitro? Jak widać nie, bo ani w kur vizji, ani w kościele o tym nie wolno mówić. Nie podejrzewam cię, żebyś był w stanie czerpać wiedzę z innych źródeł.
@tema_lina
Słyszeć słyszałem ale ja bym tu radził działać w sferze naturalnej. I wtedy powodzenia. Jesteś żenująca bo już zdążyłaś mnie włożyć w ramki pis i kato tylko dlatego, że krytycznie wypowiadam się o homo. Taka jesteś wolnościowa, że swoją wolność manifestujesz a innych nie respektujesz. Zmień avatar bo wstyd przynosisz tym symbolom
A in vitro nie jest naturalne? A sztuczne zapłodnienie też nie jest naturalne, mądraczku? Mnie nie obchodzi kim jesteś, za to mam prawo podejrzewać, że wiem, skąd czerpiesz swoją wiedzę o rozmnażaniu się ludzi.
O przynoszeniu wstydu porozmawiaj ze swoim partnerem.
@tema_lina
Masz prawo podejrzewać? A może nie masz tego prawa bo zaraz przyjdzie tu jakaś taka jak Ty i zacznie to podważać.
A to co jak napisałaś najlepiej podsumowuje poziom Twojego rozumowania - SZTUCZNE zapłodnienie jest naturalne. Tym miłym akcentem przypomniałaś mi, że głową muru nie przebiję. Trzymaj się. Oby Ci ktoś kiedyś w te Twoje tolerancyjne mięciutkie dupsko za mocno nie nakopał
Idiota nie wie ze tam nie rodza sie dzieci i jest zapasc demgraficzna.
@zdebik jak w wielu innych miejscach.
Dzieci są po prostu ekonomicznie nieopłacalne.
Co ciekawe w niektórych Państwach morduje się masowo ludzi, niewolnictwo trwa i tam także dalej rodzą się dzieci, kraj jest na mapie, a woda w rzekach wpłynie od źródła do ujścia.
,, Dalej rodzą się tam dzieci " - dobre . Ciekawe w których związkach jednopłciowych MM czy KK?
@ddarek a u księży i zakonnic czyli osób jednopłciowych ,to ile się DALEJ rodzi???
@matluszzdemotywowany Wyskoczyłeś z tekstem jak Filip. Gdzie tu jest o zakonnicach mowa ?
Biorąc pod uwagę główny zamysł powstania takiego czegoś jak małżeństwo w dawnych czasach, obecne "małżeństwa" osób jednopłciowych są tak naprawdę bardziej zwykłą zachcianką i próbą skopiowana zwyczajów par heteroseksualnych, niż czymś co należy traktować poważnie.
Nie ma takiego państwa jak Holandia , są Niderlandy...
Demot to MANIPULACJA. Autor dziwnym zbiegiem okoliczności pominą fakt że lesbijki rozwodzą się prawie 2 razy częściej niż pary hetero - do sprawdzenia w źródle. Więc jednak trochę się rozpadła.
@wski95 podobno tak jest ale znajome lesbijki już dziesięć lat razem, nie adaptowały dzieci ale jak je znam byłyby dobrymi mamami
Smutne jest to, że inne kraje już od dwudziestu lat są normalne i tolerancyjne, ludzie mają prawo być sobą, prawo nie jest oparte na religii, podczas, gdy Polska nadal tkwi w XVII wieku.
Kościół katolicki nigdy nie pozwoli polakom być szczęśliwymi. Kto to widział szczęśliwego niewolnika. On ma się umartwiać poświęcać przepraszać ze żyje i wyjawiać grzechy, ma wyrzekać się bogactwa i dobrowolnie oddawać zarobione pieniądze dając na tacę. A przede wszystkim od małego ma być przyzwyczajany do dymania
W sumie to mam to w dupie
Kobieta sama ze sobą nie może wytrzymać, a co dopiero z drugą kobietą XD