@Mentally Ależ bzdura!!! To drapieżnicy są leniwi, cały dzień śpią, chyba, że zgłodnieją to idą zapolować. A czemu duzi roślinożercy (bo nie wszyscy; patrz: żyrafy, konie, sarny, króliki) mają duże brzuchy? Bo noszą ze sobą fabrykę do przerobu roślin na pożyteczną dla nich chemię i są na tyle duzi, że nie muszą bać się drapieżników. :P
@MejaD ale wystarczy raz zapolować i starczy Ci energii do paru dni. Zaś roślinożercy cały czas muszą coś żreć i mielić w gębie. Podobnie jest u człowieka - inny procent jest wchłaniania witamin przez jelita z mięsa a inny z roślin. Ze steku jelita wchłoną ok 12% żelaza a ze szpinaku 1%. Aby dostarczyć organizmowi tyle samo żelaza co z 200g steku musisz sie nawpierdzielać 7kg szpinaku.
Roślinożercy otyli i leniwi? Słoń to 6 ton muskułów, które rozprasują tygrysa w jednym momencie; bydło to włóczęgi, odbywające sezonowe wędrówki, dwutonowy hipopotam biega z prędkością 50 km/h.
W kwestii lenistwa: kotowate śpią 12 -16 godzin na dobę; roślinożercy (słonie, bydło) - około 4 godzin.
@niemoja Trzeba jeszcze dodać że hipopotamy trzymają absolutny rekord zabitych ludzi w Afryce a słoń od setek lat nosi dla ludzi ogromne ciężary(w kulturach które stać by takiego kolosa wykarmić)
@Suzzzi86 No niedźwiedź akurat mięskiem nie pogardzi, jak mu w łapy wpadnie. Ale przykład jelenia jak najbardziej sprawdza się jako argument w tej dyskusji. A co do meritum, to autor rzeczywiście ujął to w niefortunne słowa. Drapieżniki oczywiście dysponują dobrą muskulaturą, ale to co je wyróżnia to fakt, że aby coś upolować, muszą to zaplanować, a następnie plan wcielić w życie. Czyli w aktywny sposób kreować nadchodzącą rzeczywistość. Roślinożercy ograniczają się do reagowania na zaistniałą sytuację, więc wysiłek umysłowy w ich przypadku wydaje się mniejszy. I chyba o to chodziło autorowi.
Akurat hipopotamy i słonie zabijają rocznie więcej ludzi niż lwy i tygrysy.
Hipcie tylko wygladają na powolne i ociężałe - potrafią szybko poruszać się w podmokłym gruncie i atakują wszystko w zasięgu wzroku.
Jak się ma do tego średnia długość życia?
Dla bydła hodowlanego nie jest to miarodajne, ale krowa na wolności żyje tyle, co kot, a już hipek, czy słoń tyle, co człowiek.
słoń czy hipopotam nie jest otyły, jego BMI w jego hipopotamiej normie jest prawidlowe, żadne zwierzę żyjące na wolności z dala od siedlisk ludzkich nie jest otyłe. to że wieloryb ma naturę , że ma ileś procwnt tłuszczu to jest jego natura która daje mu przetrwanie, jakby miał mniej to by był chory i umarł.
Pamiętasz kiedy ostatnio polowałeś na krowy? Aktywny - pffff
@Mentally Ależ bzdura!!! To drapieżnicy są leniwi, cały dzień śpią, chyba, że zgłodnieją to idą zapolować. A czemu duzi roślinożercy (bo nie wszyscy; patrz: żyrafy, konie, sarny, króliki) mają duże brzuchy? Bo noszą ze sobą fabrykę do przerobu roślin na pożyteczną dla nich chemię i są na tyle duzi, że nie muszą bać się drapieżników. :P
Pod warunkiem, że musisz się za tym mięsem pouganiać przez pół dnia :)
@MejaD ale wystarczy raz zapolować i starczy Ci energii do paru dni. Zaś roślinożercy cały czas muszą coś żreć i mielić w gębie. Podobnie jest u człowieka - inny procent jest wchłaniania witamin przez jelita z mięsa a inny z roślin. Ze steku jelita wchłoną ok 12% żelaza a ze szpinaku 1%. Aby dostarczyć organizmowi tyle samo żelaza co z 200g steku musisz sie nawpierdzielać 7kg szpinaku.
Roślinożercy otyli i leniwi? Słoń to 6 ton muskułów, które rozprasują tygrysa w jednym momencie; bydło to włóczęgi, odbywające sezonowe wędrówki, dwutonowy hipopotam biega z prędkością 50 km/h.
W kwestii lenistwa: kotowate śpią 12 -16 godzin na dobę; roślinożercy (słonie, bydło) - około 4 godzin.
@niemoja Trzeba jeszcze dodać że hipopotamy trzymają absolutny rekord zabitych ludzi w Afryce a słoń od setek lat nosi dla ludzi ogromne ciężary(w kulturach które stać by takiego kolosa wykarmić)
a widziałeś kiedyś niedźwiedzia? albo rączego jelenia?
@Suzzzi86 No niedźwiedź akurat mięskiem nie pogardzi, jak mu w łapy wpadnie. Ale przykład jelenia jak najbardziej sprawdza się jako argument w tej dyskusji. A co do meritum, to autor rzeczywiście ujął to w niefortunne słowa. Drapieżniki oczywiście dysponują dobrą muskulaturą, ale to co je wyróżnia to fakt, że aby coś upolować, muszą to zaplanować, a następnie plan wcielić w życie. Czyli w aktywny sposób kreować nadchodzącą rzeczywistość. Roślinożercy ograniczają się do reagowania na zaistniałą sytuację, więc wysiłek umysłowy w ich przypadku wydaje się mniejszy. I chyba o to chodziło autorowi.
Akurat hipopotamy i słonie zabijają rocznie więcej ludzi niż lwy i tygrysy.
Hipcie tylko wygladają na powolne i ociężałe - potrafią szybko poruszać się w podmokłym gruncie i atakują wszystko w zasięgu wzroku.
@taria hipcie rzeczywiście są groźne, w sumie są jednymi z groźniejszych zwierząt.
Jak się ma do tego średnia długość życia?
Dla bydła hodowlanego nie jest to miarodajne, ale krowa na wolności żyje tyle, co kot, a już hipek, czy słoń tyle, co człowiek.
słoń czy hipopotam nie jest otyły, jego BMI w jego hipopotamiej normie jest prawidlowe, żadne zwierzę żyjące na wolności z dala od siedlisk ludzkich nie jest otyłe. to że wieloryb ma naturę , że ma ileś procwnt tłuszczu to jest jego natura która daje mu przetrwanie, jakby miał mniej to by był chory i umarł.
Kto ma kiciusia w domu to wie jak dlugo koty spia. Naje sie, pobawi, zobaczy co na dworze slychac i spanko.