Albo jak odwozisz spowrotem wózek po zawiezieniu niepełnosprawnego do domu (na przyklad sparaliżowanego po wypadku i nie zdazyles jeszcze kupić wlasnego), albo jedziesz odebrać kogoś ze szpitala. są różne sytuacje. A niektórzy tylko krytykować potrafią i doszukują się oszusta w każdym napotkanym człowieku.
On pewnie jest w stanie wytrzymać stojąc parę minut. Dłuższy dystans by go pewnie wykończył.
Ale wiesz, że nie każda osoba na wózku, musi mieć od razu całkowitą niezdolność chodzenia?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2021 o 10:53
Są różne choroby zmuszające do poruszania się na wózku, nie tylko paraliż czy złamania obu nóg.
Albo jak odwozisz spowrotem wózek po zawiezieniu niepełnosprawnego do domu (na przyklad sparaliżowanego po wypadku i nie zdazyles jeszcze kupić wlasnego), albo jedziesz odebrać kogoś ze szpitala. są różne sytuacje. A niektórzy tylko krytykować potrafią i doszukują się oszusta w każdym napotkanym człowieku.