Równie dobrze może to być ktoś, kto lubi kupować klasyki motoryzacji i dłubać przy samochodach, a tą ruderę sobie kupił w ramach jakiejś inwestycji i machnie tam jakiś garaż czy sprzeda teren, gdy jego wartość wzrośnie. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby wyszedł stamtąd Taylor z Hoovies Garage.
Nie, no, może chłopak się na furę wydatkował i na chatę już nie starczyło...
Równie dobrze może to być ktoś, kto lubi kupować klasyki motoryzacji i dłubać przy samochodach, a tą ruderę sobie kupił w ramach jakiejś inwestycji i machnie tam jakiś garaż czy sprzeda teren, gdy jego wartość wzrośnie. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby wyszedł stamtąd Taylor z Hoovies Garage.
to stary mustang, wart ok 20.000 zł.
To tez dużo, jak na taki dom...