W filmie ,, Miś'' mieli miasto z dykty my teraz mamy z kartonu, kabla nie ma bo to jest telefon Polski masz Narodowy Co za tym idzie Bezprzewodowy...! Kaczynski skumal ze Duda nic madrego nie powie to dali mu sie wygadac.
Nawet gdyby to było podłączone, to nie byłoby rozmowy, tylko monolog ze strony króla, z wtrącanymi przez imitację prezydenta, słowami brzmiącymi jakoś jak: dysys, dysys.
W filmie ,, Miś'' mieli miasto z dykty my teraz mamy z kartonu, kabla nie ma bo to jest telefon Polski masz Narodowy Co za tym idzie Bezprzewodowy...! Kaczynski skumal ze Duda nic madrego nie powie to dali mu sie wygadac.
Jaki prezydent taka rozmowa
Bo to była rozmowa na zasadzie "przekazu myśli" :)
Diagnoza? Żulczyk wygrywa proces.
Nawet gdyby to było podłączone, to nie byłoby rozmowy, tylko monolog ze strony króla, z wtrącanymi przez imitację prezydenta, słowami brzmiącymi jakoś jak: dysys, dysys.
Najwyraźniej jego pracownicy robią go w przysłowionego "człona". Kolejny materiał dowodowy w procesie z Żulczykiem.