Dlaczego od razu z nudnym obowiązkiem? Osobiście bardzo lubię kosić trawę, pomimo, że mam do objechania kosiarką dość spory obszar, w okolicach połowy boiska piłkarskiego. Nic mnie tak nie relaksuje po pracy jak założenie słuchawek na uszy, włączenie ulubionej muzyki/książki/podcastu i 1-2 godzinnego spaceru z kosiarką w ciepły dzień. Jak ktoś nie lubi kosić, to po co decyduje się na duży trawnik. Ogród jest po to, żeby sprawiał przyjemność a nie był nudnym obowiązkiem :)
Pod warunkiem, że masz równy teren, pierwszy dołek w trawniku i zdobywasz kolejne punkty mocy do kaskadera xD
Obawiam się, że przy takiej prędkości ta kosiarka niewiele zdąży skosić.
na filmiku widać że nawet daje radę poza tym jak gdzieś pominie to raczej nie będzie narzekał
Mijaki zostawia :)
Dlaczego od razu z nudnym obowiązkiem? Osobiście bardzo lubię kosić trawę, pomimo, że mam do objechania kosiarką dość spory obszar, w okolicach połowy boiska piłkarskiego. Nic mnie tak nie relaksuje po pracy jak założenie słuchawek na uszy, włączenie ulubionej muzyki/książki/podcastu i 1-2 godzinnego spaceru z kosiarką w ciepły dzień. Jak ktoś nie lubi kosić, to po co decyduje się na duży trawnik. Ogród jest po to, żeby sprawiał przyjemność a nie był nudnym obowiązkiem :)