Rozwiązanie na krótką metę.
Oczekiwania wzrosną i po przejściowej fazie wzrostu produktywności nastąpi jej spadek.
Czemu spadek - głównie w celu wymuszenia dodatkowych zachęt.
No i co ta wstawka ma niby sugerować? Że kobiety nadają się tylko do prostytucji?
To jest po prostu chore.
Nadają się do wszystkiego, w jednych zadaniach są lepsze od mężczyzn, w innych gorsze.
Zdecydowanie, ale przede wszystkim statystycznie.
Lewactwo zaś sprowadza kobietę do obiektu wyżycia seksualnego.
@fox21 a dla mnie to przestawienie mężczyzny pracującego w IT jak bezmyślnego zwierza co tylko myśli "cycki, dupa, seks", a gdzieś tam jeszcze po drodze jest "jeść". I jakoś mnie to zbytnio nie uraziło, ot jakiś głupi żart w internecie, nikt nikogo personalnie nie obraża, a jest przedstawiona jakaś scenka bazująca na jakiś tam zachowaniach i stereotypach. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
@Aqaqq niby racja, ale kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.
Tak jak żart, powtórzony 1000 razy, za każdym razem jakiś baran weźmie to na serio i potem będzie powtarzał to innym baranom którzy też to wezmą na serio.
Potem się zbierze taka grupa baranów sobie coś jeszcze dopowie i będzie twierdzić że to od zawsze było na serio i większość społeczeństwa (ta normalna) będzie zmieszana, bo zwyczajnie aż zwątpi bo nie będzie gotowa na taki bzdet.
Dokładnie tak samo mówiono o płaskiej ziemi, przecież to tylko dowcip, żart taki bla bla bla. A dziś mamy od zajumania płaskoziemców :/ . Jak wejdziesz sobie na pierwszy lepszy takim film z brzegu, mając przeciętną wiedzę o nauce, to faktycznie możesz stwierdzić "kuwa, serio te teorie płaskoziemców mogą mieć jakiś sens".
Drugi przykład. Wzięto na 1 kwietnia, zdjęcie opakowania kakao DeCoco Moreno i zasugerowano w recenzji że to super książka, a potem ludzie faktycznie szukali jej po księgarniach :/
@rafik54321 wybacz ale nie wiem gdzie widzisz u płaskoziemców w ich filmach jakiś sens. No dobrze, może w pierwszych sekundach jak się witają, ale to też nie u wszystkich.
A jak usłyszysz, że nie mogą iść na biegun, bo tam wojsko pilnuje to wow, podziwiam Twoją "przeciętną" wiedzę.
Co do tego żartu, skoro powstała książka pisana jak tweety że akapit miał ileś tam znaków, powstała książka "zniszcz gen dziennik" to nie widzę przeszkód żeby powstało też coś takiego, może jakiś niecodzienny rodzaj reklamy, sam bym poszedł zobaczyć, gdybym o takim czymś wiedział.
@Aqaqq ja nie widzę sensu w ich tekstach, ale nie każdy ma porządną wiedzę naukową.
Przykład, wiele osób myśli że jak rakieta startuje do góry, leci prosto, to by wystarczyło aby poleciała wystarczająco wysoko i już sobie lata w kosmosie i nie spadnie, a to nieprawda.
Takimi tekstami rzucają płaskoziemcy. I tu potem pokazują że rakiety to tak startują po łuku "bo kopuła" a na końcu to już wgl uderzają w ziemię. Od razu mają DOWÓD, że ziemia jest płaska XD.
I ktoś kto nie orientuje się w tym jak działają rakiety kosmiczne, jak działa cała "fizyka kosmiczna" (że to tak nazwę), może się nie zorientować gdzie tu jest błąd.
I po podaniu kilki takich argumentów, człowiek jest już konkretnie zdezorientowany. Wtedy na bogato wchodzi już teoria spiskowa, że wojsko, reptilianie, masoni, UFO, srufo i kij wie co jeszcze...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2021 o 18:59
@BrickOfTheWall Nie masz racji. Ten pęd do wyangielszczania się się jest tragiczny i działa głównie w korporacjach. Pracuje na zgłoszeniach i nikt nie używa "ticketów"
Definicja:
Ticket system to oprogramowanie, które zarządza naszymi elektronicznymi “karteczkami” – od wpłynięcia zgłoszenia, przez rozdzielenie do odpowiednich osób, dopilnowanie terminu, bieżące informowanie klienta o postępie jego sprawy, po rozwiązanie i zamknięcie zgłoszenia.
@cysiek63
OK, fajnie gdy masz monojęzykowy zespól. Możesz wtedy nawet nazywać to "zajawką" i wszyscy będą wiedzieć o co chodzi. Jeżeli masz różne nacje wtedy nazywasz wszystko tak jak używany system obiegu dokumentów - zwłaszcza gdy masz kilka rodzajów zgłoszeń różnie obrabianych: ticket, find, issue, request, task... i kilka innych. Trochę niewygodnie w rozmowie używać zwrotów: "zlecenie modyfikacji wystawione przez żywego użytkownika nie będące zgłoszeniem błędu ani awarii" czy "zgłoszenie ze strony automatu kontrolnego zawierające opis naprawy problemu"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2021 o 12:23
Rozwiązanie na krótką metę.
Oczekiwania wzrosną i po przejściowej fazie wzrostu produktywności nastąpi jej spadek.
Czemu spadek - głównie w celu wymuszenia dodatkowych zachęt.
No i co ta wstawka ma niby sugerować? Że kobiety nadają się tylko do prostytucji?
To jest po prostu chore.
Nadają się do wszystkiego, w jednych zadaniach są lepsze od mężczyzn, w innych gorsze.
Zdecydowanie, ale przede wszystkim statystycznie.
Lewactwo zaś sprowadza kobietę do obiektu wyżycia seksualnego.
@fox21 a dla mnie to przestawienie mężczyzny pracującego w IT jak bezmyślnego zwierza co tylko myśli "cycki, dupa, seks", a gdzieś tam jeszcze po drodze jest "jeść". I jakoś mnie to zbytnio nie uraziło, ot jakiś głupi żart w internecie, nikt nikogo personalnie nie obraża, a jest przedstawiona jakaś scenka bazująca na jakiś tam zachowaniach i stereotypach. Cóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
@Aqaqq niby racja, ale kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.
Tak jak żart, powtórzony 1000 razy, za każdym razem jakiś baran weźmie to na serio i potem będzie powtarzał to innym baranom którzy też to wezmą na serio.
Potem się zbierze taka grupa baranów sobie coś jeszcze dopowie i będzie twierdzić że to od zawsze było na serio i większość społeczeństwa (ta normalna) będzie zmieszana, bo zwyczajnie aż zwątpi bo nie będzie gotowa na taki bzdet.
Dokładnie tak samo mówiono o płaskiej ziemi, przecież to tylko dowcip, żart taki bla bla bla. A dziś mamy od zajumania płaskoziemców :/ . Jak wejdziesz sobie na pierwszy lepszy takim film z brzegu, mając przeciętną wiedzę o nauce, to faktycznie możesz stwierdzić "kuwa, serio te teorie płaskoziemców mogą mieć jakiś sens".
Drugi przykład. Wzięto na 1 kwietnia, zdjęcie opakowania kakao DeCoco Moreno i zasugerowano w recenzji że to super książka, a potem ludzie faktycznie szukali jej po księgarniach :/
@rafik54321 wybacz ale nie wiem gdzie widzisz u płaskoziemców w ich filmach jakiś sens. No dobrze, może w pierwszych sekundach jak się witają, ale to też nie u wszystkich.
A jak usłyszysz, że nie mogą iść na biegun, bo tam wojsko pilnuje to wow, podziwiam Twoją "przeciętną" wiedzę.
Co do tego żartu, skoro powstała książka pisana jak tweety że akapit miał ileś tam znaków, powstała książka "zniszcz gen dziennik" to nie widzę przeszkód żeby powstało też coś takiego, może jakiś niecodzienny rodzaj reklamy, sam bym poszedł zobaczyć, gdybym o takim czymś wiedział.
@Aqaqq ja nie widzę sensu w ich tekstach, ale nie każdy ma porządną wiedzę naukową.
https://www.tapetus.pl/obrazki/n/231787_gory-szczyty-promienie-slonca-chmury.jpg/8AcJ7DEUwQ1wD4i8kky/k/mi+H8WeIxvxmJ1JJJ3R+KOa/yOLLtJJNpIYHnK1J2SWgFZJJIEn/2Q==
https://img.pixers.pics/pho_wat(s3:700/FO/93/49/86/8/700_FO9349868_a8c19459318e2c5d0600626c986533e8.jpg,700,420,cms:2018/10/5bd1b6b8d04b8_220x50-watermark.png,over,480,370,jpg)/fototapety-dluga-prosta-droga-zmierza-do-burzliwych-gorach.jpg.jpg
Przykład, wiele osób myśli że jak rakieta startuje do góry, leci prosto, to by wystarczyło aby poleciała wystarczająco wysoko i już sobie lata w kosmosie i nie spadnie, a to nieprawda.
Takimi tekstami rzucają płaskoziemcy. I tu potem pokazują że rakiety to tak startują po łuku "bo kopuła" a na końcu to już wgl uderzają w ziemię. Od razu mają DOWÓD, że ziemia jest płaska XD.
I ktoś kto nie orientuje się w tym jak działają rakiety kosmiczne, jak działa cała "fizyka kosmiczna" (że to tak nazwę), może się nie zorientować gdzie tu jest błąd.
Albo pokazują takie foto
A potem twierdzą że na przecięciu linii światła to tam musi być słońce (więc musi być malutkie i być blisko), a przecież te linie (gdyby je obserwować z boku) są równoległe do siebie, dół zdjęcia jest bliżej obserwatora niż jego góra. Występuje zjawisko perspektywy. Tak samo jak na tej drodze.
Doskonale wiemy że droga na całej długości jest tej samej szerokości. Ale na zdjęciu, im dalej, tym wygląda na węższą.
Jednak na niebie nie mamy punktów odniesienia i ta sytuacja nie jest taka oczywista.
I po podaniu kilki takich argumentów, człowiek jest już konkretnie zdezorientowany. Wtedy na bogato wchodzi już teoria spiskowa, że wojsko, reptilianie, masoni, UFO, srufo i kij wie co jeszcze...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2021 o 18:59
Naprawdę nie można napisać: zgłoszenie?
@cysiek63
bo ticket nie jest tożsamy z polskim słowem "zgłoszenie"
@BrickOfTheWall Nie masz racji. Ten pęd do wyangielszczania się się jest tragiczny i działa głównie w korporacjach. Pracuje na zgłoszeniach i nikt nie używa "ticketów"
Definicja:
Ticket system to oprogramowanie, które zarządza naszymi elektronicznymi “karteczkami” – od wpłynięcia zgłoszenia, przez rozdzielenie do odpowiednich osób, dopilnowanie terminu, bieżące informowanie klienta o postępie jego sprawy, po rozwiązanie i zamknięcie zgłoszenia.
Bo chyba o tym mówimy?
@cysiek63
OK, fajnie gdy masz monojęzykowy zespól. Możesz wtedy nawet nazywać to "zajawką" i wszyscy będą wiedzieć o co chodzi. Jeżeli masz różne nacje wtedy nazywasz wszystko tak jak używany system obiegu dokumentów - zwłaszcza gdy masz kilka rodzajów zgłoszeń różnie obrabianych: ticket, find, issue, request, task... i kilka innych. Trochę niewygodnie w rozmowie używać zwrotów: "zlecenie modyfikacji wystawione przez żywego użytkownika nie będące zgłoszeniem błędu ani awarii" czy "zgłoszenie ze strony automatu kontrolnego zawierające opis naprawy problemu"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2021 o 12:23
Koledzy z IT odpowiedzą że takich cycków do oglądania to mają pół terabajta....
Nie wysyłaj jej do mechanika