@Albert_Einstein Takich zabiegów używa się kiedy chce się skierować wyładowanie do wybranego punktu badawczego (bo niby skąd w podręcznikach wartości napięcia wyładowań).
Prąd elektryczny jest "leniwy" - wyładowanie rozwija się w tym kierunku, w którym napotyka najmniejszy opór. Jeśli wystrzelisz linkę w burzową chmurę wyładowanie rozwinie się wzdłuż owej linki. Tylko tyle wystarczy - wilgotny (od deszczu) przedmiot wysoko w górze - idealna prowadnica dla pioruna!
To że na zdjęciu jest właśnie ten przypadek można poznać po wyjątkowo wyprostowanym torze rozwoju wyładowania.
I gdzie bezpieczniej przeprowadzać takie badania niż na wodzie, gdzie nie ma nic wysokiego? Jeśli robisz coś takiego w otoczeniu drzew/budynków to zawsze jest szansa że w ostatniej chwili przeskoczy na coś obok i cały pomiar szlag trafi.
piorun uderza w słup ....
WE SŁUPEK a nie w wodę.
Idzie po wystrzelonej prowadnicy. Czyżby jakaś stacja badawcza?
@Ruda_Maruda z wody wystrzelili powiadasz. A jak taka prowadnica wygląda?
Owszem są takie stacje, ale nie tutaj.
@Albert_Einstein Takich zabiegów używa się kiedy chce się skierować wyładowanie do wybranego punktu badawczego (bo niby skąd w podręcznikach wartości napięcia wyładowań).
Prąd elektryczny jest "leniwy" - wyładowanie rozwija się w tym kierunku, w którym napotyka najmniejszy opór. Jeśli wystrzelisz linkę w burzową chmurę wyładowanie rozwinie się wzdłuż owej linki. Tylko tyle wystarczy - wilgotny (od deszczu) przedmiot wysoko w górze - idealna prowadnica dla pioruna!
To że na zdjęciu jest właśnie ten przypadek można poznać po wyjątkowo wyprostowanym torze rozwoju wyładowania.
I gdzie bezpieczniej przeprowadzać takie badania niż na wodzie, gdzie nie ma nic wysokiego? Jeśli robisz coś takiego w otoczeniu drzew/budynków to zawsze jest szansa że w ostatniej chwili przeskoczy na coś obok i cały pomiar szlag trafi.