Co ciekawsze nie jest jedynym przypadkiem gdy człowiek po uderzeniu w głowę staje się geniuszem, za to wiedza jak to w człowieku "odpalić" była by bezcenna, nagle narodził by się bum goeniuszu.
Ale najpierw przeczytał teorię muzyki, czy od razu uderzenie zaprogramowało go żeby widział w głowie oktawę z podziałem na 12 półtonów? Kurde, to miał szczęście... nie zagrałby sobie na fortepianie jakby się rąbną w głowę i okazałoby się, że widzi zapis w głowie np. w systemie indyjskim z podziałem oktawy na 22 nierówne części.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2021 o 7:30
Co ciekawsze nie jest jedynym przypadkiem gdy człowiek po uderzeniu w głowę staje się geniuszem, za to wiedza jak to w człowieku "odpalić" była by bezcenna, nagle narodził by się bum goeniuszu.
a świstak dalej zawija?
Można prosić o informację, jak mocno trzeba walnąć?
Ale najpierw przeczytał teorię muzyki, czy od razu uderzenie zaprogramowało go żeby widział w głowie oktawę z podziałem na 12 półtonów? Kurde, to miał szczęście... nie zagrałby sobie na fortepianie jakby się rąbną w głowę i okazałoby się, że widzi zapis w głowie np. w systemie indyjskim z podziałem oktawy na 22 nierówne części.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2021 o 7:30
Backup z poprzedniego życia mu się częściowo odtworzył...