@agronomista Na mnie dziewczyny miały zawsze alergię, nawet jak przy wzroście 186cm ważyłem 78 kilo i potrafiłem w trzy sekundy człowieka podnieść i rzucić nim na kilka metrów, więc szaszłyk był bardziej realną pokusą. Kładłem każdego na rękę, miałem szczupłą twarz, brwi w kształcie mongolskiego łuku, nienajgorszą muskulaturę i byłem ogólnie uprzejmy i dobrze wychowany. Nigdy żadna dziewczyna nie była mną zainteresowana. Nigdy żadna nie dała się nigdzie zaprosić. Nie chciały nawet ze mną rozmawiać. Po prostu dziewczyny zawsze patologicznie mnie nie lubiły i tak zostało do dzisiaj.
Teraz mam 30 lat i całkowicie straciłem popęd seksualny. Najbardziej podnieca mnie perspektywa zakupu samochodu rajdowego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 kwietnia 2021 o 2:47
@Prally Mała ta waga. Na studiach jak ćwiczyłem w trójboju siłowym, to startowałem w kategorii do 83 kg, i tyle zazwyczaj ważyłem. Przy wzroście 176. Teraz mam 94 kg, i może powinienem schudnąć, ale brzucha wystającego nadal nie mam.
@mrajska mieszkanie w bloku z płyty w mieście w pobliżu ruchomej ulicy, gdzie śmierdzi spalinami. Gdzie cały czas jest głośno, brak parkingów. Różni sąsiedzi z różnymi jazdami. Jednie co możesz wyjść to na balkonik. Do twojej wiadomości. Mieszkam na wsi, nie śmierdzi, jest spokój. Do pracy mam 10 minut, do miasta mam 10 minut. Mam dwa sklepy i za chwilę będzie Dino. W każdej chwili mogę sobie wyjść na podwórko i napić się piwa z kolegami. Moja działka ma 34 ary, stawiam spory dom. Za te pieniądze co mam w dużym mieście będziesz miał więzienie z płyty. Odpalisz grilla na spontanie ?
@mrajska W dzisiejszych czasach miasto nie daje żadnych lepszych perspektyw. Ludzie masowo uciekają z miast na przedmieścia i wieś, żyją na lepszym poziomie i mają wszystkie udogodnienia jakie są w miastach.
Pierwszy raz zobaczyłem wieś na oczy, gdy miałem 13 lat. Nigdy nic mnie tam nie ciągnęło i nie ciągnie. Jestem uzależniony od nowoczesnego, miejskiego życia.
Poza tym - starcze zdziecnnienie to chyba trochę później, niż w wieku 25 lat?
@daclaw Zależy. Jak Ci się nie powiedzie w życiu, to po prostu wspominasz jak to dobrze było gdy niczym nie musiałeś się martwić i mogłeś bezmyślnie spędzać dnie na zabawach w rodzaju huśtania się itd.
Poprawka: 25 i więcej. Mam 4 dychy na karku i poskakałabym! :]
Bo na wsi jest fajnie :)
Chcesz powiedzieć, że 20-latek bardziej się zainteresuje szaszłykiem niż dziewczyną? Nie, nie jest tak, a przynajmniej nie było tak.
@agronomista Może to metoda na zwabienie dziewczyny, żeby nie musieć szukać po sianie :)
@agronomista Na mnie dziewczyny miały zawsze alergię, nawet jak przy wzroście 186cm ważyłem 78 kilo i potrafiłem w trzy sekundy człowieka podnieść i rzucić nim na kilka metrów, więc szaszłyk był bardziej realną pokusą. Kładłem każdego na rękę, miałem szczupłą twarz, brwi w kształcie mongolskiego łuku, nienajgorszą muskulaturę i byłem ogólnie uprzejmy i dobrze wychowany. Nigdy żadna dziewczyna nie była mną zainteresowana. Nigdy żadna nie dała się nigdzie zaprosić. Nie chciały nawet ze mną rozmawiać. Po prostu dziewczyny zawsze patologicznie mnie nie lubiły i tak zostało do dzisiaj.
Teraz mam 30 lat i całkowicie straciłem popęd seksualny. Najbardziej podnieca mnie perspektywa zakupu samochodu rajdowego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2021 o 2:47
@Prally Mała ta waga. Na studiach jak ćwiczyłem w trójboju siłowym, to startowałem w kategorii do 83 kg, i tyle zazwyczaj ważyłem. Przy wzroście 176. Teraz mam 94 kg, i może powinienem schudnąć, ale brzucha wystającego nadal nie mam.
Co może być gorszego, niż wies?
@mrajska mieszkanie w bloku z płyty w mieście w pobliżu ruchomej ulicy, gdzie śmierdzi spalinami. Gdzie cały czas jest głośno, brak parkingów. Różni sąsiedzi z różnymi jazdami. Jednie co możesz wyjść to na balkonik. Do twojej wiadomości. Mieszkam na wsi, nie śmierdzi, jest spokój. Do pracy mam 10 minut, do miasta mam 10 minut. Mam dwa sklepy i za chwilę będzie Dino. W każdej chwili mogę sobie wyjść na podwórko i napić się piwa z kolegami. Moja działka ma 34 ary, stawiam spory dom. Za te pieniądze co mam w dużym mieście będziesz miał więzienie z płyty. Odpalisz grilla na spontanie ?
@seybr No właśnie ja też tak mam od paru lat. I Dino tez juz dawno jest I jeszcze las za domem i stąd moje pytanie. Marze, żeby wrócić do miasta.
@mrajska W dzisiejszych czasach miasto nie daje żadnych lepszych perspektyw. Ludzie masowo uciekają z miast na przedmieścia i wieś, żyją na lepszym poziomie i mają wszystkie udogodnienia jakie są w miastach.
potwierdzam
mieszkam na wsi i wszystko to jest i niezależnie od wieku to wszystko nas do wsi ciągnie
oczywiście w chwili wolnej od roboty
Pierwszy raz zobaczyłem wieś na oczy, gdy miałem 13 lat. Nigdy nic mnie tam nie ciągnęło i nie ciągnie. Jestem uzależniony od nowoczesnego, miejskiego życia.
Poza tym - starcze zdziecnnienie to chyba trochę później, niż w wieku 25 lat?
@daclaw Zależy. Jak Ci się nie powiedzie w życiu, to po prostu wspominasz jak to dobrze było gdy niczym nie musiałeś się martwić i mogłeś bezmyślnie spędzać dnie na zabawach w rodzaju huśtania się itd.
Ja przeskoczyłem wszystkie te etapy i już teraz w wieku dwudziestu lat pojechałbym, by powiesić się na ładnym drzewku :3