Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
362 364
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G konto usunięte
+6 / 6

Z 15lat temu, drinkowałem kilka dni z kumplami na mieszkaniu. Jak już wytrzeźwiałem o godzinie 2 w nocy w poniedziałkowy poranek, poszedłem do samochodu i niestety byłem "wymięty" i zatrzasnąłem kluczyki w samochodzi. Przechodzący koleś zainteresował się moją sytuacją i mówi "właśnie szedłem na robotę i Panu pomogę" Wyciągnął z reklamówki pudełko po butach a w nim kilka dziwnych narzędzi. Wyjął jeden taki gadżet w kształcie litery h wsadził za uszczelkę, inne "coś" wsadził w zamek i otwarł drzwi "łącznie może 40sekund". Po tym co zrobił, skumałem, że "idę na robotę" chodziło o zakoszenie samochodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gstrzeg
+1 / 3

A potem się okazało, że kot był "włamywaczem".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+3 / 3

A potem się okazało że właściciel nie ma kota..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar monikashell
+2 / 2

mój biedny kotek też tak próbował wejść do domu i niestety powiesił się na oknie :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pluszakxyz
+2 / 2

mój niestety też

Odpowiedz Komentuj obrazkiem